Tak, dziś obchodzimy Narodowe Święto Niepodległości! Nie pomyliły mi się daty, ani nie jestem pijany... To właśnie 7 października, a nie jak wielu mylnie uważa 11 listopada, w 1918 roku Polska odzyskała Niepodległość po 123 latach zaborów. To właśnie dziś w całej Polsce powinny powiewać Biało-Czerwone Flagi, odbywać się Marsze i uroczystości patriotyczne.
11 listopada jest bowiem datą smutną, jest datą wielkiej klęski narodowej, jaką było przekazanie władzy masonowi i socjaliście Piłsudskiemu, który następnie dołożył wszelkich starań do zniszczenia państwa Polskiego... Natomiast 7 października 1918 r. Rada Regencyjna Królestwa Polskiego ogłosiła niepodległość Polski. W skład Rady Regencyjnej zostali powołani książę
Zdzisław Lubomirski, arcybiskup warszawski Aleksander Kard. Kakowski oraz ziemianin Józef Ostrowski. 12 października Rada Regencyjna przejęła
władzę zwierzchnią nad wojskiem, a 11 dni później niemiecki generał
złożył w jej ręce urząd Naczelnego Wodza Wojsk Polskich. Następnie
powołano rząd Józefa Świeżyńskiego. On jako pierwszy nie uzyskał i nie
starał się o akceptację ze strony władz okupacyjnych niemieckich i
austriackich. 28 października gen. Tadeusz Rozwadowski powołany został
na stanowisko szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego i niezwłocznie
przystąpił do organizacji sztabu i Ministerstwa Spraw Wojskowych.
W czasie tych wydarzeń, równolegle
działało dużo więcej inicjatyw przedsięwziętych przez
Rada Regencyjna Królestwa Polskiego |
członków Rady.
Powstawały zręby niepodległego Państwa Polskiego. Tworzono struktury
administracyjne, formowano zalążki służb mundurowych. Sformułowano
podstawy polskiego prawodawstwa, głównie cywilnego. Reformy te i
działania musiały spotkać się z aprobatą ze strony zaborcy, ale czy w
jakiś sposób ujmuje to ich zbawiennemu wpływowi na sytuację Polaków w
tamtym okresie? Postępowanie Rady doprowadziło do złagodzenia stosunku
zaborców wobec Polaków, znacznie zwiększyły się swobody obywatelskie.
Sądy orzekały, nie w imieniu niemieckim, a w imieniu Królestwa
Polskiego. Utworzono również pewnego rodzaju parlament zwany Radą Stanu.
Niech żyje Rada Regencyjna Królestwa Polskiego!
Czołem Wielkiej Polsce!
Michał Mikłaszewski