Z dniem dzisiejszym, środą Popielcową, w Kościele rozpoczęliśmy czas Wielkiego Postu.
Wielki Post to czas wyrzeczeń, wstrzemięźliwości i umartwienia. To czas, w którym zastanawiamy się nad męką i śmiercią Pana Naszego Jezusa Chrystusa. Od dawien dawna Kazania Pasyjne, Droga Krzyżowa oraz gorzkie Żale są nieodzownie połączone z Tradycją Katolicką na ziemiach Polskich. Uczęszczanie na te nabożeństwa nie tylko pobudza nas do głębszego przeżywania tego Okresu Pokuty, ale możemy też dzięki nim zyskać przypisane im odpusty, które, zyskując oddalamy od siebie niechybny Gniew Boży tu na tym świecie lub po przejściu na „drugi brzeg życia”
Wielki Post to czas wyrzeczeń. V przykazanie Kościelne mówi: „w czasie zakazanym zabaw nie urządzać”. Dlatego każdy kto zwie się prawym katolikiem, przestrzega przykazania mówiącego by nie uczestniczyć nie tylko jak się utarło w weselach, ale i w innych zabawach na jakie może być w czasie W. Postu jako pokusy narażony człowiek. Wyrzeczenie jednak, to nie tylko nie uczestniczenie w zabawach, ale i mniej zwracania uwagi na rzeczy światowe: na czas postu niech ucichnie w naszych domach radio, niech wyciszy się telewizja, a przede wszystkim wyciszmy własne rozmowy, a zwróćmy nasze myśli ku Męce Naszego Pana. Przebywając w pracy, szkole, domu, stańmy się świadkami Chrystusa bolejącego i tak jak byśmy byli przy jego biczowaniu, i całej chwalebnej męce swoim zachowaniem świadczmy o tym że przeżywamy Wielki Post.
Okres Wielkiego Postu to też czas wstrzemięźliwości, Tak o Poście uczy nas Prawo Kanoniczne: Post jakościowy polega na wstrzymaniu się od mięsa i rosołu (ius ex carne); nie zabrania pożywania jaj, nabiału i rozmaitych przypraw (condimenta) nawet z tłuszczu zwierzęcego (kan. 1250) Post ilościowy polega na jednorazowym posiłku do sytości w ciągu dnia; nie zabrania wszelako rannego i wieczornego posiłku, przy którym jednak co do ilości pokarmów przestrzegać należy przyjętych zwyczajów miejscowych. Nie jest również wzbronione pożywanie potraw mięsnych i ryb przy tym samym posiłku; wolno także brać posiłek do sytości wieczorem zamiast w południe (kan. 1251) Przepis o poście ilościowym obowiązuje sub gravi. Moraliści przyjmują, że na śniadanie wolno spożyć około 70 gramów a na wieczerzę około 300 gramów stałych pokarmów; spożycie ilości pokarmów przekraczających 120 gramów w ciągu dnia poza przewidzianymi posiłkami uważają za grzech ciężki, bez względu na to czy ilość ta została w ciągu dnia spożyta naraz czy też częściami (6). Co do zachowania postu ilościowego można podać następującą praktyczną wskazówkę: w dniu postu ilościowego lub ścisłego każdy powinien na śniadanie i wieczerzę o tyle mniej spożyć pokarmów, żeby między dniem postu a dniem zwykłym zachodziła naprawdę różnica, czyli żeby każdy odczuł pewne umartwienie; do zachowania postu wystarcza ująć sobie jedną trzecią z tego, co się zwykle na śniadanie lub wieczerzę spożywa. Post ilościowy (ieiunium) obowiązuje we wszystkie inne dni Wielkiego Postu, tj. w poniedziałki, wtorki, środy (z wyjątkiem popielcowej i suchodniowej, kiedy obowiązuje post ścisły) i czwartki (kan. 1252 § 3). Wielki Post kończy się o północy z Wielkiej Soboty na Wielką Niedzielę, W niedziele wielkopostne nie ma postu; w święta natomiast nakazane, przypadające w Wielkim Poście, post obowiązuje. Post ścisły polega na jednorazowym dziennie posiłku do sytości oraz na wstrzymaniu się od potraw mięsnych; dlatego też, jeżeli obowiązuje post ścisły, należy zachować przepisy odnoszące się zarówno do postu ilościowego, jak i do postu jakościowego. Post ścisły czyli tak co do ilości jak co do jakości zachować należy: w środę popielcową, piątki i soboty Wielkiego Postu, w Suche Dni, w Wigilię Zielonych Świąt i Bożego Narodzenia, oraz 7 grudnia.
Czterdziestodniowy czas umartwienia to nie tylko powstrzymywanie się od pokarmów, niestosownych rozmów, i zabawy, jest to czas umartwienia własnego ciała i egoizmu. Obecny Świat, który pielęgnuje ciało i zwraca uwagę na piękno ludzkiego ciała, nie raz afirmuje egoistyczne podejście do ludzkiego ciała, zapominając o słowach Naszego Pana, że ciało na nic się nie przyda, a jedynie dusza ma wartość w wieczności. Dlatego to czas postu od i przykład Naszego Pana, pobudzał gorliwych Chrześcijan do nie jednokrotnie wielkich umartwień a wręcz bólu jaki sobie zadawano by choć w małej mierze upodobnić się do bolejącego Chrystusa. Dosypywanie popiołu do jedzenia, noszenie włosiennicy i biczowanie w piątki swojego ciała to przykłady umartwień jakie do czasu soboru zwanego Watykańskim II były przykładem cnoty i świętości. Dzisiejszy Chrześcijanin w miejsce umartwienia ciała twierdzi że należy umartwiać duszę. A przejawy umartwienia ciała uznaje za „mroki średniowiecza”
Wielki Post niech będzie spojrzeniem nie w przyszłość ale odwróceniem się do wieków minionych, przypomnieniem sobie że Sam Chrystus Pan przez 40 dni nic nie jadł ani nie pił i to jest oto Prawdziwy i Jedyny Wzór do naśladowania. Niech Jego Męka i Krzyż będą dla nas wybawieniem... "W Krzyżu osłoda, w Krzyżu ochłoda, dla duszy smutkiem zmroczonej, kto Krzyż odgadnie, ten nie upadnie, w boleści sercu zadanej..." Musimy, tak jak Nasz Pan nas pouczył, codziennie brać swój krzyż i naśladować Go, gdyż jarzmo jego jest słodkie, a brzemię Jego jest lekkie! Niech przez pobożne rozważanie świętych tajemnic Męki Pana Naszego, przez post i umartwienie, ciała oraz duszy, przygotujemy się godnie do Świętego Triduum Paschalnego i Świąt Jego Zmartwychwstania.
Duszpasterz kaplicy.