Białostocczyzna – kraina skrajności. Ziemia Inki — nieskazitelnej bohaterki antykomunistycznego oporu, a także Jana Szostaka – ubeckiego kata. Miejsce tysięcy żołnierzy, którzy oddali życie w szeregach NSZ i AK, a także miejsce współpracującej z okupantem sowieckim ludności (prawosławnej). Białystok – miasto, które za komuny dało sejmowi marszałka, a niedawno do sejmu wprowadziło narodowca. Miasto ludzi pracowitych, ambitnych i serdecznych, ale także o największym, z wojewódzkich stolic, bezrobociu. Podlasie – symbol zapomnianej, przez tragiczną w skutkach politykę PO, ściany wschodniej, ale przede wszystkim teren, który dumnie podkreśla swoją polskość. Wreszcie miasto zagrożone napływem uchodźców, ale i terytorium dobrze rozwijających się środowisk patriotycznych i narodowych. To właśnie Białystok zwierzchnicy Obozu Narodowo-Radykalnego wybrali na miejsce obchodów 82. rocznicy założenia tejże organizacji.
Dwa lata temu, gdy ONR świętował w Łodzi – gdzie działa największa z Brygad ONR, w Białymstoku o narodowych radykałach nikt nie słyszał – ONR-u tutaj w ogóle jeszcze nie było. Brygadę Podlaską reaktywowano w październiku 2014 roku. Skromna liczbowo grupa rozpoczęła ambitną działalność społeczną. Wkrótce ONR pomagał w białostockim hospicjum, łomżyńskim szpitalu na oddziale dziecięcym oraz w Domu Samotnej Matki w Supraślu. W tym roku Brygada wsławiła się zorganizowaniem Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce. 2 kwietnia mieszkańcy Białegostoku ujrzeli ONR w zorganizowanym przezeń marszu antyimigranckim. Oenerowcy na stałe wpisali się w życie tego miasta.
W sobotę 16 kwietnia nacjonaliści rozpoczną obchody uczestnictwem w mszy świętej w Katedrze Białostockiej. Marsz rozpocznie się pod Bazyliką o godzinie 16:30. Ilość uczestników jest trudna do określenia-podobnie jak na poprzednich rocznicach – organizatorzy spodziewają się przyjazdu kilkuset narodowców. Liczebność wzmocni zapewne spory napływ kandydatów do organizacji, jaki miał miejsce w 2015 roku. Będzie głośno! Na pewno usłyszymy „Idzie nara…”, czy „młodzi, aktywni, radykalni”. Wydaje się jednak, że najgłośniej zabrzmi nieśmiertelne „raz sierpem raz młotem (we wciąż tutaj obecną) czerwoną hołotę”.
Zapraszamy!