Strony

czwartek, 17 maja 2018

Śp. ksiądz Jean Siegel (1925-2018) – wspomnienie o niezłomnym proboszczu



Śp. ksiądz Jean Siegel (1925-2018) – wspomnienie o niezłomnym proboszczu (1)

JÉRÔME BOURBON

"RIVAROL"

––––––

Ksiądz Jean Siegel oddał swoją duszę Bogu wieczorem 23 marca, w piątek Męki Pańskiej i święto Siedmiu Boleści Matki Bożej. Urodzony w 1925 r., wyświęcony na kapłana w 1949 r., od 1955 r. był proboszczem parafii Thal-Druligen (departament Dolny Ren – Bas-Rhin). W powierzonej mu parafii wiernie odprawiał Mszę świętą, o ile jego siły na to pozwalały, aż do listopada ubiegłego roku.


Gorliwy zwolennik "Rivarola" (co tydzień oczekiwał z niecierpliwością na ukazanie się naszego tygodnika, i skwapliwie go czytał), będąc proboszczem w Thal zawsze odmawiał odprawiania "mszy Lutra", a także odmawiał uznania władzy i legalności okupantów Stolicy Piotrowej od śmierci Piusa XII (nie odprawiał "una cum" w kanonie Mszy). Ksiądz proboszcz publicznie zajmował integralnie sedewakantystyczne stanowisko, nie podzielając ani stanowiska doktrynalnego FSSPX ani tezy z Cassiciacum.

Odwołany z urzędu przez modernistycznego "biskupa" Strasburga w 1978 roku, który pozbawił go uposażenia proboszczowskiego na skutek jego wierności wierze katolickiej i tradycyjnej Mszy, zapisał się do Urzędu Pracy (ANPE) jako bezrobotny i zdołał utrzymać, przy wsparciu parafian, swój uroczy, mały, wiejski kościółek i skromne probostwo za cenę nieugiętej walki z "ordynariuszem" miejsca.


Żyjąc w warunkach spartańskich (nie miał ani telefonu ani komputera), uprawiając własny ogród warzywny, poszcząc kilka razy w tygodniu, ów wiejski proboszcz, w dawnym stylu, pozostał wierny przez całe swoje życie służbie Bożej i swym parafianom. Odwiedzających go przyjmował zawsze z dobrodusznością, pogodą ducha i szczodrością, częstując ich kieliszkiem białego wina przy gościnnym stole.


Kiedy odwiedzaliśmy go w tej oazie, odnosiliśmy wrażenie, że czas się zatrzymał. Rzeczywiście, pozostał całkowicie wierny sposobowi życia i myślenia naszych przodków – tego pobożnego ludu chłopskiego, pracowity, odważny, trzeźwo myślący, nieprzejednany dla zła i pełen zdrowego rozsądku. Był zarówno walecznym bojownikiem wiary, jak i tą częścią tradycyjnej Francji, która zanika. A to sprawia, że jesteśmy niezmiernie przygnębieni, ponieważ czujemy się prawdziwie osieroceni w tym odstępczym, tak przerażającym i tak zakłamanym świecie.


Niech Bóg przyjmie swojego pokornego i wiernego sługę do przybytków wiecznej chwały. Requiescat in pace.

Jérôme Bourbon

Z czasopisma "Rivarol", 28 mars 2018. (2)

https://sedevacantisme.wordpress.com/2018/03/31/jerome-bourbon-rivarol-nos-deuils-monsieur-le-cure-jean-siegel-1925-2018

Tłumaczyła z języka francuskiego Iwona Olszewska

(Ilustracje od red. Ultra montes).

––––––––––––––

Przypisy:

(1) Tytuł oryginalny: Nos deuils: Monsieur le Curé Jean Siegel (1925-2018) [Nasza żałoba po śmierci śp. księdza proboszcza Jana Siegela (1925-2018)].












(Przypisy od red. Ultra montes).

© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Cracovia MMXVIII, Kraków 2018

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.