Paweł Adamowicz - działacz PO, obrońca LGBT, prezydent Gdańska |
Obok Geremka, Bartoszewskiego i innych, pojawił się kolejny kandydat na świeckie ołtarze - Paweł Adamowicz.
Święty bez biografii.
Któremu to PO - PiS zafunduje teraz pomniki, place, obiekty, ulice z jego imieniem.
Reszta się wystraszyła, nakręcając całą tę histerię strachu. Czyżby obywatele PO odebrali ten mord jako koniec opcji niemieckiej w Gdańsku? Coś ucichli i chyba się rozglądają nerwowo za siebie o ile wychodzą jeszcze sami z domów.
Ślady pewnie prowadzą teraz do Chin i do Iranu, za pośrednictwem rodzimych "ekstremistów".
Jerzy Owisak zrozumiał chyba intencję, skoro ogłosił abdykację z królestwa WOŚP. Przecież i tak, tę jego piramidę obsługują spółki jego rodziny. Nic nie traci, a wręcz zachowa - życie.
Już nikt nie będzie pytał o aferę mieszkaniową, Amber Gold i inne sprawy, zamknięte w solidnych gdańskich szafach.
A zamiast kary śmierci za zbrodnie z premedytacją, to czeka nas malowanie asfaltu i wyborcze pokazy niemocy, impotencji i bezsilności...
Tomasz J. Kostyła
Adamowicz na przesłuchaniu komisji ws. Amber Gold |
OD REDAKCJI TENETE TRADITIONES: Czy ten, który już nie żyje zadbał o swoją duszę, gdy żył? Można w to wątpić... Czy PO i PiS pójdą razem do wyborów pod hasłem: Dość Przemocy? Bardzo możliwe. Naszym zdaniem mógł to być mord polityczny, wykonany na zlecenie PO, w celu ostatecznej rozprawy z PiS'em i nie tylko wygrania tegorocznych wyborów, ale także co najmniej 8 najbliższych lat rządów. Jak to się mówi, po trupach do celu. Poświęcili jednego ze swoich za cenę władzy. Nas jednak zbytnio to nie obchodzi, gdyż nie uważamy tych ugrupowań za jakąkolwiek alternatywę. PiS = PO - jedno zło!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.