Strony

sobota, 16 lutego 2019

Anty-irańska wojenna konferencja USrAela na ziemiach polskich przy służalczej bierności PiS'ackiego "polskiego" [nie]rządu.

"Dobry Boże, ukarz ogniem i siarką ten durny pisiacki rząd za wykreowanie nam nowego wroga w postaci Iranu - od wieków nam przyjaznego!" 
~ Prof. Jacek Bartyzel


USA i Izrael zaplanowały organizację anty-irańskiej konferencji w Polsce, o czym [nie]rząd PiS dowiedział się z mediów.

Podczas jednego z wystąpień Sekretarz Stanu USA - Mike Pompeo upomniał się o mienie żydowskie, które Polska ma zwrócić (domyślnie: w ramach Just Act 447).

Innym hitem było pochwalenie przez Pompeo zbrodniarza z UB (żydowskiego pochodzenia) - Franka Blajchmana: "Życie Franka Blajchmana było świadectwem odporności polskiego narodu i amerykańskiego ideału, że każdy kto ma duże marzenia, może wznieść się na wyżyny – bez względu na to, od czego zaczynasz".

i najlepsze na koniec:
B. Netanyahu - premier Izraela powiedział na spotkaniu w Warszawie: "Zasiadamy dziś wspólnie z krajami arabskimi, żeby przybliżyć nasz wspólny interes jakim jest wojna z Iranem

Podsumowując:
- zmuszono nas do organizacji wojennej konferencji na naszym terytorium (na koszt polskich podatników), na której nas opieprzono, że nie zwracamy amerykańskim Żydom mienia żydowskiego i pochwalono Żyda z UB, który mordował Polaków.

Takiego czegoś nie było nawet za rządów tego przeklętego PO!

Na polskiej ziemi pozwalamy na ustawkę - na wstępną organizację wojny z Iranem. Przypominamy, że Iran nie uznał rozbiorów Polski i podczas II WŚ udzielił Polakom schronienia - w Isfahanie jest polski cmentarz i kaplica.

Czy robienie sobie wroga z Iranu jest zgodne z polską racją stanu?

NIE!

W kwestii 447
Narracja Izraela jest taka:
- Polska mordowała Żydów i zabrała im mienie a teraz nie chce zwrócić

Polska powinna odpowiedzieć:
- Żydzi mordowali Polaków służąc UB/SB pouciekali do USA i Izraela i tam otrzymali schronienie czego dowodzą ARCHIWA IPN
- mamy ustawę reprywatyzacyjną i zwróciliśmy mienie prawowitym właścicielom, 
- mocą umowy z 16 lipca 1960 rząd USA przejął na siebie wszelkie roszczenia własnych obywateli i zobowiązał się, że nie będzie wysuwał, ani popierał żadnych dalszych roszczeń

[nie]Rząd PiS:
- oddaje archiwa IPN
- blokuje reprywatyzacje
- milczy ws. 447

Jest tyle przesłanek aby stwierdzić, że PiS zdradził Polskę. Po prostu wygląda na to, że te 200 mld USD będzie chciał wypłacić. 

Czy można się jeszcze uratować?
- odsunąć PiS od władzy i postawić przed Trybunałem Stanu za zdradę 
- zagrać w drużynie UE/Niemiec, które chcą się pozbyć USA z orbity europejskiej oraz Chin, Turcji i Rosji, które mają interes w powstrzymaniu inwazji USA i Izraela na Iran, innymi słowy uwolnić dyplomację ze śmiertelnego uścisku USA i Izraela.

[...]


Komentarz Pana Prof. Jacka Bartyzela, pod którym nasza Redakcja może się podpisać: "Nie znajduję w historii drugiego takiego rządu, który by wciągał swój naród do wojny z państwem odległym o kilka tysięcy kilometrów, niemającym do nas żadnych pretensji terytorialnych ani sprzecznych interesów, przeciwnie - wykazującym i w przeszłości i obecnie życzliwe nastawienie, nadto, mimo swojego odmiennego wyznaniowo ustroju pozwalającego chrześcijanom żyć w spokoju i praktykować swoją religię, natomiast w interesie prawie tak samo odległego, jawnie rasistowskiego państwa plemiennego, którego klasa polityczna i zdecydowana większość ludności żywi do nas nieskrywaną nienawiść, systematycznie uprawia wobec nas przemysł pogardy, używa wszelkich możliwych środków nacisku, żeby ograbić nas pod pozorem rzekomych należności, i od którego jedyną rzeczą, jaką możemy spodziewać w "podzięce" za to, że staniemy po jego stronie będzie zepchnięcie nas w oczach świata w metafizyczne inferno ludobójców współwinnych (jeśli nie wręcz głównych sprawców) mordowania ludzi tej rasy kilkadziesiąt lat temu. To jest postępowanie tak bezrozumne, tak irracjonalne, że nie sposób tego nawet określić w kategoriach zwykłego zdrowego rozsądku."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.