Strony

sobota, 26 października 2019

Społeczne królowanie Pana naszego Jezusa Chrystusa a herezja wolności religijnej.


Nowa nauka modernistycznego Neokościoła znajduje swój wyraz również w liturgii. Święto Chrystusa Króla w sekcie Novus Ordo przeniesiono z ostatniej niedzieli października na ostatnią niedzielę roku kościelnego, aby zaznaczyć ich heretyckie twierdzenie, że panowanie Chrystusa nastąpi dopiero na końcu wieków, a teraz nie może, bądź wręcz nie powinno być urzeczywistnione. Dlatego moderniści wykreślili z hymnu nieszpornego na Święto Chrystusa Króla wszystkie zwrotki mówiące o królowaniu Chrystusa nad społeczeństwem. Są to następujące zwrotki:

Scelesta turba clamitat
Regnare Christus nolumus
Te nos ovantes omnium
Regem supernum dicimus.

Te nationum praesides
Honore tollant publice,
Colant magistri, iudices,
Leges et artes exprimant.

Submissa regum fulgeam
Tibi dicata insigna,
Mitique sceptro patriam
Domosque subde civium.

Tłum przewrotny ciągle woła:
Chrystus niech nam nie panuje!
My z radością uznajemy, 
Żeś jest wielkim świata Królem.

Niech Ci wodze wszystkich ludów
Cześć publicznie oddawają,
Niech czczą mistrze i sędziowie,
Niech Cię uzna sztuka, prawo.

Króle władzą niech się chlubią,
Jeśli Tobie są poddani,
Poddaj pod swą władzę słodką
Kraj i domy z mieszkańcami.

Trzeba być świadomym, że herezja wolności religijnej stoi w całkowitej sprzeczności z nieomylnym nauczaniem i zasadami Kościoła Świętego, wobec czego zwolennicy wolności religijnej nigdy nie mogli powołać się na Pismo św. lub Tradycję. To wrogowie Kościoła zawsze żądali wolności religijnej.

Skoro tylko Święty Kościół katolicki osiągnął gdzieś wolność, wzywał on królów i książąt do ochrony i obrony prawdziwej religii, zwłaszcza jeśli oni sami byli chrześcijanami. Dlatego też na misjach starał się on przede wszystkim zyskać dla wiary katolickiej książąt i władców, aby w ten sposób umożliwić powstanie społeczeństwa przenikniętego chrześcijaństwem.

Ostatecznie musiałoby się według bezsensownej i heretyckiej doktryny o wolności religijnej dojść do przekonania, że wielcy i po części święci królowie i książęta średniowiecza oraz katoliccy mężowie stanu czasów nowożytnych grzeszyli ciężko przeciw sprawiedliwości, starając się chronić w swych krajach wiarę katolicką, a zwalczać herezje. Bowiem według zasad heretyckiej wolności religijnej także inne wyznania i religie musiałyby być chronione i bronione.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.