Relacja hiszpańskiej żydówki na temat tajnej historii Opus Judei
"FORO CATÓLICO"
––––––––
28 marca 2017 r.
Od Redakcji:
Poniższy komentarz nadesłała pewna praktykująca niegdyś kabałę współpracowniczka żydowskiego pochodzenia, która przez lata przedstawiała się jako katoliczka, jednak ostatecznie postanowiła wykorzystać swoją tajną tożsamość, aby wskazać i objaśnić niektóre praktyki kabalistów, którzy przez wieki przenikali do Kościoła katolickiego, a obecnie są w soborowym neokościele.
W tym przypadku ujawnia nieco wiadomości rozpowszechnianych na temat założyciela Opus Dei marrana José María Escriv(b)a de Balaguer y Albás i przedstawia nam to z żydowskiego punktu widzenia.
Forum katolickie:
"Kiedy mówi się o Opus jako o kabalistach, należy coś uściślić. Nie jest to zwykła grupa osób praktykujących żydowską kabałę udająca pobożnych katolików, ale coś jeszcze innego.
Historia Opus Dei może wiele wyjaśniać, jednak wiele faktów jest zakrytych. José María był człowiekiem bardzo świadomym swojego pochodzenia i krwi. Chciał coś zrobić dla hiszpańskich krypto-żydów, rozproszonych i niezwiązanych ze sobą. Chciał, żeby byli razem i zjednoczyli się. Nietrudno było się zorientować, kim byli, wystarczyło przyglądnąć się rodzinom dzierżącym władzę polityczną i gospodarczą w Hiszpanii. Właśnie dlatego Opus nie jest – jak się niesłusznie uważa – «ruchem katolickim dla bogatych». Jest to ruch mający na celu zjednoczenie rodzin krypto-żydowskich i zapobieganie ich asymilacji poprzez mieszanie się z bogatymi rodzinami nieżydowskimi. Początkowo był ograniczony do Hiszpanii, ale w krótkim czasie Escrivá dokonał międzynarodowej ekspansji.
José María stworzył pojęcie numerariuszy i supernumerariuszy, pojedynczych osób nie żyjących w związku małżeńskim, którzy żyli we wspólnocie i pracowali, z reguły w elitarnych zawodach, w celu infiltracji władzy politycznej i gospodarczej. Jest to rodzaj wzajemnej pomocy społecznej, która zapewnia, że krypto-żydowskim członkom niczego nie brakuje i nie muszą się mieszać z nie-żydami, aby łączyć majątki.
Co do tego, że źle mówią o masonerii – lub że są ultrakonserwatywni i wyjątkowo pobożni – to należy stwierdzić, że aby wprowadzić w błąd niezwykle ważnym jest podawanie się za skrajne przeciwieństwo wolnomularstwa. W Nowym Kościele Opus Dei nie wypada dobrze i jest utożsamiane ze Starym Kościołem. Ale to pieniądze Opus sfinansowały powstanie i działalność Nowego Kościoła w 1965 roku. Pieniądze Opus są bardzo potrzebne oraz stanowią także pewne źródło finansowania. Co ciekawe, przeznaczane są dla katolickich ruchów, grup i kręgów, które jak najgorzej wyrażają się o Opus.
Franciszek [Bergoglio] i Opus wydają się pozostawać w konflikcie ze względu na ich «przynależność do dwóch przeciwnych skrzydeł Kościoła». Tymczasem wszyscy są zaskoczeni ich dobrymi wzajemnymi relacjami. Ale to czyste wyrachowanie. Franciszek wie, że Opus jest na jego usługi, a Opus wie, że są tam, aby wspomagać we wszystkim posoborowych papieży".
https://forocatolico.wordpress.com/2017/03/28/valiosa-revelacion-de-hebrea-espanola-acerca-de-historia-secreta-del-opus-judei/
Z języka hiszpańskiego tłumaczył Mirosław Salawa
(Ilustracje od red. Ultra montes)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.