X. Benedykt Hughes CMRI: Fałszywa "świętość" Jana XXIII i Jana Pawła II.

22 sierpnia 2013 r

Niepokalanego Serca Maryi

Drodzy przyjaciele Naszej Pani,

Niech będzie pochwalony Jezus i Maryja.

Niektórzy byli zaskoczeni, wręcz zaszokowani ogłoszeniem, że Jorge Bergoglio („Papież” Franciszek) prawdopodobnie kanonizuje Jana Pawła II i Jana XXIII przed końcem tego roku (a przynajmniej na początku 2014 roku). Chociaż nie ustalono jeszcze daty, wydaje się pewne, że ta parodia nastąpi. Ale to ogłoszenie nie jest dla nas niespodzianką. Możliwa kanonizacja Jana Pawła II, wcześniej niż później, była ustalona, choćby przez duże zgromadzenie ludzi w Rzymie na jego pogrzebie w 2005 roku, krzyczących „Santo Subito!” (święty natychmiast!). 

Warto zauważyć, że rzekomym drugim cudem Jana Pawła II (wymaganym do kanonizacji), była kobieta z Ameryki Środkowej, która twierdziła, że została natychmiast wyleczona za pomocą  jego wstawiennictwa. Kiedy podeszli do niej dziennikarze z AP, twierdziła jednak, że jest związana tajemnicą dotyczącą cudu. Tajność? Nigdy wcześniej nie słyszano o czymś takim.  Ta osnowa tajemnicy prowadzi do zakwestionowania samego istnienia rzekomego cudu. 

Oni po prostu mieli mieć cud, bez względu na nic. W przypadku Jana XXIII jednak, nikt nie był wstanie znaleźć niczego, więc wymóg cudu w jego przypadku pominięto! Obaj razem zostaną kanonizowani - ten drugi, który zainaugurował Vaticanum II, a ten pierwszy który spędził 27 lat na podróżach po świecie, promując go. W rzeczy samej, Paweł VI, który doprowadził do zakończenia niesławnego Soboru Watykańskiego II, promulgował jego dokumenty, zniszczył Mszę i zrewidował wszystkie sakramenty - nawet Paweł VI wkrótce zostanie beatyfikowany. [jak wiemy Montini został beatyfikowany w 2014 r., a później już nawet kanonizowany przez modernistyczny neokościół w 2018 r. - przyp. red. Tenete Traditiones]

Całe pojęcie świętości zostało zniszczone przez Nowy Kościół. Po pierwsze, nabożeństwo do świętych zostało prawie zatarte po Soborze Watykańskim II, gdy ich posągi zostały zniszczone, a pobożność wobec nich ośmieszona. Jan XXIII zrewidował mszał, eliminując wiele świąt, a nawet kwestionując, czy pewne z nich kiedykolwiek istniały. Następnie Jan Paweł II zrewidował proces badania i prawo kanonizacyjne, dzięki czemu stało się znacznie mniej rygorystyczne. Następnie zaczął kanonizować każdego i wszystkich - a przynajmniej tak jemu się wydawało. Obecne kanonizacje zamieniły się w rodzaj kultu bohaterów, na równi z cieszącą się popularnością świeckich bohaterów. W rzeczy samej, zniszczenie zatoczyło koło. 

Pod tym względem, należy się zastanawiać, co zrobią tradycyjni katolicy „uznający ale opierający się”? Czy będą wzywać „Świętego” Jana Pawła Wielkiego, aby pomógł im być dobrymi katolikami? Oczywiście takie pojęcie jest absurdalne. Wydaje się, że ta nadchodząca parodia musi wreszcie otworzyć oczy na nieważność roszczeń do papiestwa przez tych fałszywych papieży.

Co do nas,  musimy kochać i szanować naszych świętych. Poznawać ich święte życie, modlić się do nich i naśladować ich cnoty. Abyśmy za ich wstawiennictwem, mogli uprosić wytrwanie w naszej wierze, tak jak oni pomimo wszelkiego zła i oszustw naszych czasów. 

Niech Bóg błogosławi was wszystkich.

W służbie Jezusowi i Maryi

Ks. Benedict Hughes, CMRI


Tłumaczył: Kacper Dobrzyński, Korekta: Michał Mikłaszewski

Tłumaczono z: http://www.cmri.org/rm151-editors_letter.html