Laudetur Iesus Christus. Czy jest możliwość, aby kazania z tego kanału pobierać, tłumaczyć na polski i wstawiać na Youtube? Bp mówi przejrzyście jednak nie zawsze udaje mi się zrozumieć ze względu na skomplikowane tematy.
In aeternum! Oczywiście że byłaby taka możliwość, aby tłumaczyć te kazania, zarówno w formie wideo (jako wstawiony polski tekst do filmu) jak również w formie tekstowej. Musiałaby jednak znaleźć się chętna osoba, znająca bardzo dobrze język angielski, która podjęła by się tych tłumaczeń, trudnych tym bardziej ze względu na terminologię teologiczną i złożoność tematyki. Nie chciałbym aby było to robione niechlujnie, z użyciem różnych bardzo niedoskonałych narzędzi, przez osoby znające jedynie podstawy języka angielskiego, nie potrafiące nawet w pełni komunikatywnie się w nim porozumiewać. Dlatego osobiście nie podejmuję się tego zadania, aczkolwiek bardzo chętnie zająłbym się tym od strony technicznej (przygotowanie i publikacja filmów, tekstów itp.). Na moim prywatnym kanale na YouTube jest jeden taki film z wykładu bp. Sanborna (https://www.youtube.com/watch?v=UY9QcW6CaQE&t=66s), który został przez kogoś wcześniej przetłumaczony. To chyba jedyny tego typu film w języku polskim, a szkoda, bo potencjał jest duży. Mam nadzieję że chętny tłumacz się znajdzie, a ja z największą przyjemnością pomogę w rozpropagowaniu.
Moze ogłosić na stronie lub ogólnie na ogłoszeniach u księdza po mszy, może gdzies w Internecie? A osoba z tego bloga https://novusordo-pl.blogspot.com/?m=1 ? Wyglada jakby sie zajmowała tłumaczeniem. A jeszcze kilka tu przemowien biskupa znalazłem : https://youtube.com/channel/UCZYmUMEHPCpsBvh8nWA6mkA . No ja nie czuje się na siłach. Wiele rzeczy z kontekstu wylapuje. Te które udało mi się zrozumieć byly genialne.
Redakcja może skorzystać z moich tłumaczeń i zamieścić je u siebie. Zajmuję się tłumaczeniem amatorsko, nie jestem profesjonalnym tłumaczem zatem teksty przed umieszczeniem powinny zostać poddane recenzji.
Możliwość jest, jak najbardziej. Myślę że zajmę się tym filmem. Nie wiem tylko jak to wygląda z prawami autorskimi (czy można tak po prostu pobrać sobie film, dodać napisy, i umieścić na własnym kanale). Ale z drugiej strony to jest praca na rzecz propagowania katolickiej nauki, więc raczej nikt nie powinien mieć o to pretensji...
Byłoby genialnie jakbyście panowie nawiazli współpracę i robili to stale. Myślę, że nie tylko ja ale i wielu innych by Wam na patronite wplacali na prowadzenie takiego kanału. Jest tyle dobrych treści: kanał novus ordo watch, roman catholic media, True restoration, wykłady bp Pivarunasa, bp Dolana,bp Sanborna, ks Anthony Cekada. Jest taka możliwość robienia tego ba stałe?
Teksty tłumaczeń (jak zaznaczyłem wcześniej - nie zrecenzowane) udostępniam na bieżąco, można je wykorzystać. Nie wezmę za nie ani złotówki, lepiej wesprzeć finansowo kaplicę ks. Trytka lub oryginalnych twórców.
Nie mogę też obiecać regularności zamieszczania tłumaczeń ani też robienia tego na stałe.
"Nie mogę też obiecać regularności zamieszczania tłumaczeń ani też robienia tego na stałe."
No i tutaj właśnie dochodzimy do sedna. Niestety, ale żeby prowadzić taką działalność w sposób regularny i stały, potrzebne są regularne i stałe środki finansowe, i ktoś kto mógłby robić to na pełen etat, nie zajmując się niczym innym (np. pracą zarobkową). A więc istnieje potrzeba nagląca założenia Stowarzyszenia ogólnopolskiego (z KRS), prowadzącego działalność gospodarczą, które zatrudniło by przynajmniej jedną osobę (z zarządu) na etacie, aby ta osoba mogła zająć się tymi sprawami. Piękna to postawa robić wszystko "pro publico bono", nie biorąc ani złotówki, sam tak działałem przez ostatnie blisko już 10 lat. Jednak w ten sposób zbyt dużo osiągnąć się nie da. Dlatego aby rozwinąć działalność jest konieczne posiadanie licznych patronite, bo z tego co udało się zebrać w ciągu pół roku w zrzutce internetowej wystarczyło ledwo na bieżące wydatki (druk kalendarzy, aktualnych numerów "Myśli Katolickiej", do których zresztą i tak musiałem dokładać z własnej kieszeni). Dlatego za wszelką pomoc serdeczne Bóg zapłać, i mogę powiedzieć wprost, że pomysłów jest bardzo wiele (wydanie modlitewnika, reprint Mszalika, może inne pozycje książkowe, może kanał internetowy z zarówno przetłumaczonymi filmami z zagranicy, jak też może własnymi) ale ich realizacjia zależy przede wszystkim od ilości i hojności darczyńców...
Zobaczę Panowie jak ze mną będzie. Gdyby nie trójka bardzo małych dzieci, to bym sam się tym zajął. Może uda mi się wygospodarować trochę czasu i sam się tym zajmę. Jak będą tłumaczenia to ja za darmo to bede to robił. Byleby czas był. Może ktoś jeszcze by się tym charytatywnie zajął? Ksiądz może by ogłosil na ogłoszeniach. Jak coś ogarnę to dam tu znać.
Laudetur Iesus Christus. Czy jest możliwość, aby kazania z tego kanału pobierać, tłumaczyć na polski i wstawiać na Youtube? Bp mówi przejrzyście jednak nie zawsze udaje mi się zrozumieć ze względu na skomplikowane tematy.
OdpowiedzUsuńIn aeternum! Oczywiście że byłaby taka możliwość, aby tłumaczyć te kazania, zarówno w formie wideo (jako wstawiony polski tekst do filmu) jak również w formie tekstowej. Musiałaby jednak znaleźć się chętna osoba, znająca bardzo dobrze język angielski, która podjęła by się tych tłumaczeń, trudnych tym bardziej ze względu na terminologię teologiczną i złożoność tematyki. Nie chciałbym aby było to robione niechlujnie, z użyciem różnych bardzo niedoskonałych narzędzi, przez osoby znające jedynie podstawy języka angielskiego, nie potrafiące nawet w pełni komunikatywnie się w nim porozumiewać. Dlatego osobiście nie podejmuję się tego zadania, aczkolwiek bardzo chętnie zająłbym się tym od strony technicznej (przygotowanie i publikacja filmów, tekstów itp.). Na moim prywatnym kanale na YouTube jest jeden taki film z wykładu bp. Sanborna (https://www.youtube.com/watch?v=UY9QcW6CaQE&t=66s), który został przez kogoś wcześniej przetłumaczony. To chyba jedyny tego typu film w języku polskim, a szkoda, bo potencjał jest duży. Mam nadzieję że chętny tłumacz się znajdzie, a ja z największą przyjemnością pomogę w rozpropagowaniu.
UsuńMoze ogłosić na stronie lub ogólnie na ogłoszeniach u księdza po mszy, może gdzies w Internecie? A osoba z tego bloga https://novusordo-pl.blogspot.com/?m=1 ? Wyglada jakby sie zajmowała tłumaczeniem. A jeszcze kilka tu przemowien biskupa znalazłem : https://youtube.com/channel/UCZYmUMEHPCpsBvh8nWA6mkA . No ja nie czuje się na siłach. Wiele rzeczy z kontekstu wylapuje. Te które udało mi się zrozumieć byly genialne.
OdpowiedzUsuńNiech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
OdpowiedzUsuńhttps://novusordo-pl.blogspot.com/2021/04/egzekucja-boga-bp-donald-j-sanborn-na.html
Redakcja może skorzystać z moich tłumaczeń i zamieścić je u siebie. Zajmuję się tłumaczeniem amatorsko, nie jestem profesjonalnym tłumaczem zatem teksty przed umieszczeniem powinny zostać poddane recenzji.
To teraz podkladac pod te tlumaczenia filmiki, założyć kanał na Youtube/cda/rumble i umieszczać. Panie Michale jest taka możliwość?
OdpowiedzUsuńMożliwość jest, jak najbardziej. Myślę że zajmę się tym filmem. Nie wiem tylko jak to wygląda z prawami autorskimi (czy można tak po prostu pobrać sobie film, dodać napisy, i umieścić na własnym kanale). Ale z drugiej strony to jest praca na rzecz propagowania katolickiej nauki, więc raczej nikt nie powinien mieć o to pretensji...
UsuńByłoby genialnie jakbyście panowie nawiazli współpracę i robili to stale. Myślę, że nie tylko ja ale i wielu innych by Wam na patronite wplacali na prowadzenie takiego kanału. Jest tyle dobrych treści: kanał novus ordo watch, roman catholic media, True restoration, wykłady bp Pivarunasa, bp Dolana,bp Sanborna, ks Anthony Cekada. Jest taka możliwość robienia tego ba stałe?
OdpowiedzUsuńTeksty tłumaczeń (jak zaznaczyłem wcześniej - nie zrecenzowane) udostępniam na bieżąco, można je wykorzystać. Nie wezmę za nie ani złotówki, lepiej wesprzeć finansowo kaplicę ks. Trytka lub oryginalnych twórców.
OdpowiedzUsuńNie mogę też obiecać regularności zamieszczania tłumaczeń ani też robienia tego na stałe.
"Nie mogę też obiecać regularności zamieszczania tłumaczeń ani też robienia tego na stałe."
UsuńNo i tutaj właśnie dochodzimy do sedna. Niestety, ale żeby prowadzić taką działalność w sposób regularny i stały, potrzebne są regularne i stałe środki finansowe, i ktoś kto mógłby robić to na pełen etat, nie zajmując się niczym innym (np. pracą zarobkową). A więc istnieje potrzeba nagląca założenia Stowarzyszenia ogólnopolskiego (z KRS), prowadzącego działalność gospodarczą, które zatrudniło by przynajmniej jedną osobę (z zarządu) na etacie, aby ta osoba mogła zająć się tymi sprawami. Piękna to postawa robić wszystko "pro publico bono", nie biorąc ani złotówki, sam tak działałem przez ostatnie blisko już 10 lat. Jednak w ten sposób zbyt dużo osiągnąć się nie da. Dlatego aby rozwinąć działalność jest konieczne posiadanie licznych patronite, bo z tego co udało się zebrać w ciągu pół roku w zrzutce internetowej wystarczyło ledwo na bieżące wydatki (druk kalendarzy, aktualnych numerów "Myśli Katolickiej", do których zresztą i tak musiałem dokładać z własnej kieszeni). Dlatego za wszelką pomoc serdeczne Bóg zapłać, i mogę powiedzieć wprost, że pomysłów jest bardzo wiele (wydanie modlitewnika, reprint Mszalika, może inne pozycje książkowe, może kanał internetowy z zarówno przetłumaczonymi filmami z zagranicy, jak też może własnymi) ale ich realizacjia zależy przede wszystkim od ilości i hojności darczyńców...
Zobaczę Panowie jak ze mną będzie. Gdyby nie trójka bardzo małych dzieci, to bym sam się tym zajął. Może uda mi się wygospodarować trochę czasu i sam się tym zajmę. Jak będą tłumaczenia to ja za darmo to bede to robił. Byleby czas był. Może ktoś jeszcze by się tym charytatywnie zajął? Ksiądz może by ogłosil na ogłoszeniach. Jak coś ogarnę to dam tu znać.
OdpowiedzUsuń