"Widzimy, jak bolszewicy tępią religię. Słyszeliśmy nauki materialistów, pragnących ścieśnić wszechświat do tego tylko, co bezpośrednio zmysłami poznajemy i tak wmówić w siebie i w drugich, że nie ma Boga ani duszy. Teozofia wszczepia obojętność religijną, a badacze Pisma św. i inni protestanci grubymi dolarami jednają sobie wyznawców. Wszystkie te obozy tworzą zgodną linię bojową przeciw Kościołowi. Co ich łączy? Że socjalizmem kierują Żydzi i że oni rządzą obecnie w Bolszewii, wszystkim aż nadto wiadomo. Nie brak ich też w szeregach materialistów. Badacze zaś Pisma św. są (…) niczym innym jak tylko zamaskowanym bolszewizmem ze wszystkimi obietnicami talmudystycznymi."
(...) tzw. czerwona masoneria zacieśnia się do niewielkiej liczby osób, przeważnie Żydów, którzy w pełni świadomi swych celów kierują całą liczną rzeszą mniej więcej „oświeconych” w sprawach organizacji masonów. Głowa ta jest nieznana i działa zawsze w ukryciu, by uniemożliwić przeciwdziałanie. Oni to układają plany roboty. Z ich warsztatu wyszła rewolucja francuska, szereg rewolucji w 1789 do 1815 roku, a także… wojna światowa. Wedle ich wskazania pracował Voltaire, d”Alembert, Rousseau, Diderot, Choiseul, Pombal, Aranda, Tanucci, Hangwitz, Byron, Mazzini, Palmerston, Garibaldi i inni. – Nazwisk obecnych członków nie znamy [6], ale na pewno do masonerii należy u nas Piłsudski"O. Maksymilian Maria Kolbe, "Dzisiejsi wrogowie Kościoła" (1922) r.
14 sierpnia 1941 roku w niemieckim obozie koncentracyjnym KL Auschwitz został zamordowany zastrzykiem trucizny fenolu - Maksymilian Maria Kolbe. Franciszkanin Konwentualny, Gwardian, Misjonarz, Prezbiter, Męczennik. Założyciel organizacji Rycerstwo Niepokalanej, miesięcznika „Rycerz Niepokalanej” i Radia Niepokalanów oraz najliczniejszego klasztoru na świecie w Niepokalanowie.
Myśli Pan, że prawdziwy papież mógłby kanonizować o. Maksymiliana Kolbe?
OdpowiedzUsuńOczywiście że tak. Myślę że o. Maksymilian jest Świętym dla Nieba i jest nim także dla większości katolików, tak więc jego kanonizacja będzie tylko formalnością (aczkolwiek konieczną, aby możliwy był kult publiczny). Myślę też, że o. Kolbe powinien być kanonizowany nie jako Męczennik, tylko jako Wyznawca. Jego śmierć za bliźniego, choć bardzo chwalebna, nie była stricte śmiercią za Wiarę, natomiast gdyby był kanonizowany jako Wyznawca, wówczas poniekąd większą rangę będą mieć jego dzieła i pisma.
Usuń