Strony

poniedziałek, 1 listopada 2021

Nie wszyscy święci dobrze zaczynali, ale każdy z nich dobrze skończył! A jak kończą posoborowi "święci"?

 — Nie wszyscy święci dobrze zaczynali, ale każdy z nich dobrze skończył! ...

~ św. Jan Maria Vianney

 Zaczęło się od Mateusza. Nim został uczniem Jezusa i ewangelistą, był poborcą podatkowym, współpracującym z okupantem. Jedno spojrzenie Mistrza wystarczyło, aby poprowadzić go drogą do świętości. Dyzma – jak sam stwierdził – odbierał „słuszną karę” na krzyżu tuż obok Jezusa, który publicznie ogłosił go świętym. Św. Maria Magdalena była prostytutką (podobnie jak św. Maria Egipcjanka, działająca jednak nie dla zysku, ale z chęci zaspokojenia swojej żądzy)...


Prawdziwi święci (z wyjątkiem Najświętszej Marii Panny) nie rodzili się takimi, ale stawali przez lata, często przechodzili w swoim życiu przełomowy moment nawrócenia, który powodował całkowitą przemianę ich życia...

Posoborowi "święci" (jak JPII) odwrotnie, z katolików stawali się heretykami.

(Źródło informacji: https://stacja7.pl/swieci/swieci-lajdacy/)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.