Strony

poniedziałek, 7 marca 2022

Koniec gry: pułkownik armii amerykańskiej o operacji na Ukrainie, "rosyjska wiosna".

 Emerytowany pułkownik armii amerykańskiej Douglas McGregor udzielił wyczerpującej odpowiedzi na pytania o to, co dzieje się na Ukrainie i jakie są najbliższe perspektywy dla samej Ukrainy na antenie amerykańskiego kanału telewizyjnego Fox News.

„Jak myślisz, dlaczego Władimir Putin robi to, co robi? Jaki jest jego ostateczny cel? - pyta gospodarz.

„Władimir Putin realizuje to, przed czym ostrzegał nas od co najmniej 15 lat: że nie będzie tolerował amerykańskich żołnierzy i rakiet na swojej granicy. Tak jak nie tolerowalibyśmy rosyjskich wojsk i rakiet na Kubie. Zignorowaliśmy go i ostatecznie podjął działania. 

Wielokrotnie powtarzał, że wejście Ukrainy do NATO jest absolutnie niedopuszczalne w żadnych okolicznościach. 

To, co już się wydarzyło, to fakt, że walki na wschodzie Ukrainy właściwie dobiegają końca. Wszystkie stacjonujące tam wojska ukraińskie zostały otoczone i odcięte, na południowym wschodzie jest ich ok. 30-40 tys. (wg McGregora - ok. RV). Jeśli nie poddadzą się w ciągu najbliższych 24 godzin, podejrzewam, że Rosjanie w końcu ich zniszczą. 

Dlatego Zełenski spotyka się z przedstawicielami Putina – gra się skończyła.

Powiedzieliśmy mu, że prezydent USA powiedział, że jeśli liczy na neutralny status Ukrainy, to go poprzemy. Myślę, że Władimir Putin zrobi to dla zachodniej Ukrainy, części za Dnieprem. Ale co do tego na wschodzie, nie jestem pewien, jaki ma plan: utworzyć kolejną republikę, przyłączyć ją do Rosji, bo historycznie jest to terytorium rosyjskie. 

Ale terytoria zachodnioukraińskie nie. Wie o tym i ta część Ukrainy będzie mu odpowiadać jako państwo neutralne.

Co więcej, prezenter mimowolnie potwierdza bardzo znany okrzyk Michaiła Zadornowa, mówiącego: „Nie jestem ekspertem wojskowym, nie jestem nawet specjalistą od geografii, ale jeśli on (Putin) okupuje Ukrainę, a Ukraina graniczy z Polską, a Polska jest krajem NATO, czy to nie oznacza, że ​​będzie po prostu kontynuował zdobywanie kolejnych krajów, dopóki nie skończą się kraje NATO?

Pułkownik wzdycha ciężko i mówi:

„Wydaje mi się, że warto powtórzyć: Putin nie jest zainteresowany przekroczeniem Dniepru i udaniem się na zachód do polskiej granicy. Jest całkiem gotowy na neutralny status tych terytoriów według modelu austriackiego lub fińskiego. Nie jest zainteresowany wojną z nami, jego armia jest na to za mała, jego gospodarka jest mniejsza niż w Korei Południowej.

Przypisujemy mu rzeczy, których nie chce, jak zwykle próbujemy demonizować jego i jego kraj.

Musimy pamiętać, że Ukraina jest na czwartym miejscu wśród 158 krajów pod względem korupcji. To jest dalekie od wolnej demokracji, wspaniałego przykładu, jak wszyscy mówią. Zełenski więzi dziennikarzy, opozycjonistów politycznych. 

Myślę, że powinniśmy trzymać się od tego z daleka, Amerykanie uważają, że powinniśmy trzymać się z daleka, Europejczycy uważają, że powinniśmy trzymać się z daleka. I musimy wstrzymać dostawy broni i podżegać Ukraińców do śmierci za to beznadziejne przedsięwzięcie”.

Za: facebook.com

ZA: https://kin-rchristusrex.blogspot.com/2022/03/koniec-gry-pukownik-armii-amerykanskiej.html

2 komentarze:

  1. Laudetur Iesus Christus,
    Niestety wygląda na to, że my Polacy zostaniemy największymi przegranymi tej wojny. Wjeżdża do nas potężna ilość Ukraińców(ponoć 10 mln do rozlokowania), z których na pewno część do zwolennicy bandery i inni niechętni nam. Za chwilę struktura etniczna zostanie zmieniona do tego stopnia, że staniemy się krajem 2 narodów. Zapewne "wyższa jerozolimska kasta" będzie miała nadrzędny nadzór. Wola Boża!!! Widocznie to kara za zdradę świętej wiary katolickiej, którą poniesiemy wszyscy bez wyjątku. Królowo Polski módl się za nami i odwróć od nas gniew Twego Syna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. In aeternum!
      Dokładnie, budowanie banderlandu w "kraju przywiślańskim" i nowej Judeopolonii, "Niebiańskiej Jerozolimy" czyli nowego raju żydów, trwa w najlepsze... My goje będziemy ich tanią siłą roboczą, niestety...

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.