R.I.P. † BP. DANIEL DOLAN (1951-2022)
Z największym żalem i nieskrywanym smutkiem informujemy, iż rzymskokatolicki biskup Daniel Lytle Dolan (sedewakantysta), długoletni pasterz kościoła św. Gertrudy Wielkiej w West Chester w stanie Ohio, zmarł nagle wczoraj, 26 kwietnia, w święto Matki Bożej Dobrej Rady. Miał 70 lat. X. Stefan McKenna, jeden z xięży kościoła Św. Gertrudy, potwierdził śmierć Jego Ekscelencji:
It seems that somehow word has gotten out faster than we ourselves could get it out. I regret to confirm/inform everyone that Bp. Dolan has passed away suddenly today, April 26, Mother of Good Counsel. Please pray for his soul and for all of us.
— Fr. Stephen McKenna (@RevMcKenna) April 26, 2022
W tym momencie nic nie wiadomo o przyczynie śmierci.
Biskup Dolan , pochodzący z Michigan, został wyświęcony na kapłana przez arcybiskupa Marcela Lefebvre w 1976 r. Został konsekrowany na biskupa 30 listopada 1993 r. przez bp. Marka Pivarunasa ze Zgromadzenia Maryi Niepokalanej Królowej (CMRI), w linii abp. Pierre-Martin Ngo-dinh-Thuc . Najważniejsze fragmenty wideo Konsekracji biskupich bp. Dolana są dostępne na DVD .
Przez wiele lat bp. Dolan pracował u boku x. Antoniego Cekada, który zmarł w 2020 roku, w rejonie Greater Cincinnati. Podczas gdy x. Cekada był płodnym pisarzem, bp. Dolan skupił się na głoszeniu. Przemówienie Jego Ekscelencji wygłoszone we Francji 13 sierpnia 2000 r. zostało przepisane i jest dostępne online:
Bp. Daniel L. Dolan: Katolicka odpowiedź na apostazję Jana Pawła II.
Chociaż początkowo należał do Bractwa Św. Piusa X, x. Daniel Dolan był jednym z „Dziewiątki”, którzy zostali słynnie wydaleni przez abp. Lefebvre w 1983 roku, wraz z innymi znanymi nazwiskami, takimi jak ojcowie Donald Sanborn, William Jenkins, Anthony Cekada, Clarence Kelly i inni.
Każda śmierć jest ważnym przypomnieniem, że pewnego dnia Bóg również nas wezwie na sąd i może to nastąpić wcześniej niż myślimy (zob. 1 Tes 5,2). Módlmy się o spokój duszy biskupa Dolana.
Réquiem aetérnam dona ei, Domine, et lux perpétua lúceat ei. Requiéscat in pace. Amen.
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen.
Źródło: https://novusordowatch.org/2022/04/bishop-daniel-dolan-rip/
Wieczne odpocznienie racz mu dać Panie.
OdpowiedzUsuńKto teraz będzie konsekrował kapłanów dla Świętej Gertrudy Wielkiej?
OdpowiedzUsuńSłuszne pytanie. Nie wiem. Na tą chwilę nie są podane żadne informacje na temat pogrzebu, myślę że dowiemy się tego w najbliższym czasie. Oczywiście najlepiej by było gdyby doszło do pojednania, i gdyby zarówno pogrzeb, jak i zapowiedziane na 4 maja święcenia kapłańskie (być może ze względu na sytuację, żałobę i uroczystości pogrzebowe, przeniesione zostaną na późniejszy termin) odprawił bp. Sanborn. Jego obecność na pogrzebie moim zdaniem w ogóle nie powinna podlegać dyskusji. Natomiast docelowo św. Gertruda będzie potrzebować swojego biskupa, który będzie następcą śp. bp. Dolana. Nie wiem czy bp. Sanborn zdecyduje się na konsekrację, natomiast jest jeszcze, na szczęście, konsekrowany w zeszłym roku przez bp. Dolana, bp. Rodrigo da Silva. I myślę że najprędzej on konsekruje kogoś, wskazanego przez duchowieństwo kościoła św. Gertrudy (a być może nawet, przed śmierć, przez samego biskupa Dolana). Ewentualnie pozostaje jeszcze konsekrator bp. Dolana, bp. Marek Pivarunas CMRI. Z tego co mi wiadomo, bp. Dolan w ostatnim czasie wypowiadał się bardzo pozytywnie na temat CMRI, być może także licząc na jakieś odnowienie / ocieplenie wzajemnych relacji... Zresztą pierwszą wiadomość o śmierci bp. Dolana z prośbą o modlitwę za jego duszę, otrzymałem dziś w nocy (wieczorem czasu amerykańskiego) właśnie z seminarium CMRI, od polskiego seminarzysty...
UsuńRéquiem aetérnam dona ei, Domine, et lux perpétua lúceat ei. Requiéscat in pace. Amen.
OdpowiedzUsuń(*) https://youtu.be/qw63QynbWTY
Niech odpoczywa w Panu! Twierdzenie uzyte na poczatku -"odszedl wczoraj do Pana" jest niepoprawne, bo tak naprawde my ludzie tego nie wiemy dokad odszedl. Odszedl do wiecznosci to pewne.
OdpowiedzUsuńNie jest to niepoprawne twierdzenie. Każdy z nas idzie przed oblicze Pana Boga, a więc "do Pana", na sąd szczegółowy. Później się okazuje gdzie idzie dalej, i tego oczywiście (jeszcze) nie wiemy (dowiemy albo po naszej własnej śmierci, albo gdy już będzie katolicki Papież, i dokonałby Jego kanonizacji). Tak więc słowa "do Pana" nie są błędne, jeśli już to błędne byłyby słowa, używane często przez modernistów, że "odszedł do domu Ojca", bo to jasno oznacza miejsce docelowego przebywania...
UsuńTo bolesna strata, w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego odprawiał Mszę św Pontyfikalną ,w Niedzielę Przewodnią głosił kazanie, nie sprawiał wrażenie chorego,tym większe zaskoczenie, był prawdziwym Biskupem Kościoła Katolickiego, następcą Apostołów, rozpoznał i sprzeciwił się herezjom modernizmu i lefebryzmu,, w ostatnim czasie odważnie podjął krytykę nieuzasadnionej tezy sedeprywacjonizmu, demaskował szkodliwość i obłęd wyszczepień, był prawdziwym Żołnierzem Kościoła Walczącego RIP!!!!
OdpowiedzUsuńTak to prawda, nic nie wskazywało na to co się wydarzyło. To potęguje nasz żal i smutek. Ja dziś rano, gdy po przebudzeniu zajrzałem w telefon i zobaczyłem te wiadomości, początkowo pomyślałem że to jakiś głupi żart. Byłem w szoku. Dopiero po dłuższej chwili odczytałem również meila od seminarzysty z USA, wtedy już wiedziałem, że to jednak prawda. Co innego jak ktoś umiera po długiej chorobie, w szpitalu bądź nie, ale po długiej walce z chorobą, tak jak np. śp. x Antoni Cekada. Niestety, bp. Dolan zmarł nagłą i niespodziewaną śmiercią, nie wiemy czy ktoś przy nim był, czy był przy nim jakiś kapłan, czy zdążył udzielić mu Ostatniego Namaszczenia (oczywiście, można to zrobić nawet już chwilę po śmierci, a więc pewnie zostało to dokonane...). Na pewno była przy nim Najświętsza Maryja Panna i św. Józef, a to najważniejsze... Nie znamy przyczyny śmierci, nie chcę niczego spekulować, aczkolwiek w takich sytuacjach, gdy ktoś umiera nagle, w głowie mimowolnie roją się różne pytania i wątpliwości (tak jak niedawno zmarł nagle dr. Zbigniew Hałat, a informacja o jego śmierci przez tydzień była ukrywana...). Jednocześnie mam szczerą nadzieję że ta śmierć przyniesie pojednanie w naszym środowisku, że nad trumną Jego Excelencji dojdzie do pojednania między bp. Sanbornem a kapłanami związanymi z bp. Dolanem (o czym pisałem w poprzednim komentarzu), dlatego prosił bym o nieeskalowanie tego konfliktu, przynajmniej na razie. Jak to mówią, ciszej nad tą trumną. Oczywiście nikt nie zamierza zaprzeczać prawdzie, ale najlepiej było by, gdyby powrócono do status quo ante, sprzed 2020 r., a więc wymaga to kompromisu z obu stron (bp. Sanborn nie może wymagać od seminarzystów uznawania tezy ani narzucać jej w programie seminarium, a kapłani SGG nie powinni nazywać zwolenników tezy "zdrajcami" etc.).
UsuńNie sądzę, żeby status quo w sprawie Tezy był jakimś krokiem naprzód. Prawdziwe pojednanie może nastąpić jedynie przez uczciwą debatę i przekonanie jednej ze stron. Bo albo władzę wyboru papieża mają franciszkowi "kardynałowie" albo tradycyjni biskupi. Jeśli kryzys sede vacante ma być kiedykolwiek rozwiązany to w kwestii tezy potrzebna jest jednomyślność. Oczywiście w obliczu śmierci jego ekscelencji bp Dolana trzeba się skupiać na tym co łączy a nie dzieli... Poza tym mam nadzieję, że niedługo dowiemy się więcej o okolicznościach śmierci biskupa.
UsuńJa nie rozumiem dlaczego ta teza wymaga jakiejkolwiek szerokiej dyskusji, co może z tej dyskusji wyniknąć dobrego ? Ponieważ jest obecnie sytuacja sede vacante, więc nie ma Autorytetu rozstrzygającego takie spory, wg mnie należałoby tezę sprowadzić na margines zainteresowania, ale ponieważ bp Sanborn nie wiedzieć dlaczego, a przede wszystkim nie wiedzieć po co, zaczął ją nagle lansować , sytuacja wydaje się konfliktowa, z wielką szkodą dla nas a pewnie z wielką przyjemnością obserwowaną przez tych co nie życzą Kościołowi pomyślności, zostawmy ją przyszłemu Świętemu Officium, skupmy się na obronie Integralnej Wiary Katolickiej
OdpowiedzUsuń