(fot. X.com)17 grudnia, w dniu urodzin Jorge Mario Bergoglio, piorun uderzył w figurę św. Piotra na kościele w stolicy Argentyny, Buenos Aires, gdzie pan Bergoglio był przez lata „arcybiskupem” – podają latynoamerykańskie media. Uderzenie pozbawiło figury aureoli oraz kluczy. Następnego dnia antypapież podpisał deklarację Fiducia supplicans wprowadzającą błogosławieństwa dla par jednopłciowych.Informację o zniszczeniu figury św. Piotra podało kolumbijskie Radio Rosa Mistica, zamieszczając zdjęcie. Fotografię do radia miał przesłać argentyński ksiądz Justo Lo Feudo.Piorun miał uderzyć w figurę św. Piotra w sanktuarium Matki Bożej Różańcowej od św. Mikołaja (Nuestra Señora del Rosario de San Nicolás) w Buenos Aires. (Źródła: x.com, ronconte.com)
OD REDAKCJI TENETE TRADITIONES: Jako katolicy wiemy doskonale, że nie ma przypadków – są tylko znaki. Ta maksyma od wieków przyświecała świętym i pobożnym duszom. To ewidentny znak od Boga, że ten, który pochodzi z Argentyny, nie jest Papieżem (nie posiada władzy Kluczy), nie jest Ojcem Świętym, namiestnikiem Pana naszego Jezusa Chrystusa. Moderniści są jednak zaślepieni niczym żydzi, którzy nie przyjęli danego im Mesjasza i zamordowali Go. Dla modernistów nawet gdyby piorun z Nieba strzelił wprost w heretyka i antypapieża Bergoglio – to by uznali szybciej że to znak, że trzeba go ogłosić subito sancto...
„Boże, widzisz a nie grzmisz.” Czyżby?! Właśnie, że grzmi!
«Powiadam wam, iż jeśliby ci milczeli, kamienie wołać będą». (Łk 19:40)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.