Strony

środa, 6 grudnia 2017

SZOPKA PANA PELAGIUSA

   Czytając artykuł "Ustawianie szopki" (https://pelagiusasturiensis.wordpress.com/2017/12/02/ustawianie-szopki/) autora ukrywającego się pod pseudonimem Pelagius Asturiensis, dostrzegliśmy w jednym z komentarzy pod w/w artykułem szereg pomówień i nieścisłości popełnionych przez Pana Pelagiusa pod adresem naszej Redakcji. Nie pierwszy raz to zresztą, kiedy ów Pan swoje osobiste żale i pretensje próbuje wylać na naszą skromną stronę. Ba, żeby były słuszne, to z radością pokajalibyśmy się publicznie. Niestety, to stek wyssanych z palca zarzutów. Często autor ten czyta materiał bez zrozumienia, jak na przykład zarzut zamieszczenia wspomnienia św. Andrzeja Boboli w święto św. Andrzeja Apostoła. Gdyby chciał dostrzec, to niechybnie zauważyłby, iż jest to wspomnienie daty urodzin Świętego (narodzin dla świata). No ale cóż, nie ma przymusu noszenia okularów w podobno wolnej Polsce. Inny przykład to wspomnienie artykułu o podobno heretyckim wydźwięku. Chodziło raczej o głos w pewnej dyskusji, która była toczona w tradycyjnym gronie. Lecz ciężkie armaty wytoczył ów były zwolennik lefebryzmu (czyżby nadal nim był, czym daje upust poprzez swoją rozbijacką pracę w środowisku?), wypisując rzeczy, o których nikt nic nie wie. Podobno Biskup Sanborn nie życzy sobie, aby Jego materiały, a nawet zdjęcia były zamieszczane na naszej stronie (sic!). Biskup jako człowiek wysokiej kultury osobistej i znający prawidła dobrego zachowania, gdyby rzeczywiście miał takie intencje, sam zapewne napisałby na adres naszej Redakcji, a nie wypisywał do jakiegoś anonimowego człowieka w Polsce (który nie raczył nawet przedstawić żadnych dowodów na swoje insynuacje). 

Następny kwiatek do kożucha ignorancji tego człowieka: "Najnowszą tragikomedią jest to, że na swoich stronach reklamują sakrę, której na wiosnę ma dokonać biskup Sanborn, przy czym nie zostali by nawet wpuszczeni do żadnej kaplicy obsługiwanej przez xięży związanych z tym biskupem".

Odpowiadamy: jako redakcja "Katolika - Głosu Katolickiej Tradycji" (przynajmniej jej większa część) jesteśmy członkami Bractwa Najświętszych Serc Jezusa i Maryi (reguła III Zakonu Dominikańskiego), którego Przełożonym jest Wielebny Ksiądz Rafał Trytek - członek Instytutu Rzymskokatolickiego utworzonego przez Biskupa Sanborna. Gdzie sens i gdzie logika w wypisywaniu takich bzdur i insynuacji, i przypisywanie ich Biskupowi? To już zakrawa na kłamstwo i grzech obmowy. Przecież Pan Pelagius praktycznie w każdą prawie niedzielę widzi nas w krakowskiej kaplicy pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski i św. Stanisława, której duszpasterzem jest ks. Rafał Trytek, a który jest Kapłanem oficjalnie podlegającym pod Bpa Sanborna. Ponadto Pan Pelagius, co prawda nie wprost, ale w sposób dość jednoznaczny zarzuca kłamstwo nie tylko nam, lecz także Księdzu Rafałowi Trytkowi, poddając w wątpliwość w innych swoich komentarzach jego przynależność do Instytutu Rzymskokatolickiego J. Exc. Bpa Sanborna. Gdyby ta informacja była nieprawdziwa, jak sugeruje Pan Pelagius, to czy ks. Rafał Trytek nie skorygowałby tego, czy nie zająłby w tej sprawie jasnego stanowiska? Czy Pan Pelagius sądzi, że opublikowalibyśmy na naszych stronach taką wiadomość, bez wcześniejszej konsultacji z Księdzem, bez jego wiedzy i zgody? Cóż za naiwność...

Należy wspomnieć, iż osoba Pana Pelagiusa nie jest reprezentatywna dla środowiska sedewakantystycznego w Polsce, a rzeczony Pan reprezentuje tylko swoją własną osobę.

To tylko odpowiedź na ostatnie zarzuty inteligentnego, acz "szalonego człeka", o wcześniejszych nie wspomnimy z uwagi na chrześcijańskie miłosierdzie.

Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę”.

Tomasz Jazłowski – mgr teologii
Redaktor Naczelny „Katolika – Głosu Katolickiej Tradycji”

Michał Mikłaszewski
Redaktor Naczelny „Tenete Traditiones”, redaktor „Katolika – GKT”