O błogosławieństwie Dana, które zwiastuje przyszłego Antychrysta z tego szczepu. Zachęta, aby opanować sny pełne wad, odrzucając je. Po czym zapowiada dojście tegoż szczepu do wiary.
,,DAN BĘDZIE SĄDZIŁ LUD SWÓJ JAKO JEDEN ZE SZCZEPÓW IZRAELA. I STAŁ SIĘ DAN SAM WĘŻEM NA DRODZE LEŻĄCYM I NA ŚCIEŻCE KĄSAJĄCYM PĘCINY KONIA, Z KTÓREGO JEŹDZIEC UPADA DO TYŁU, SPODZIEWAJĄC SIĘ WYBAWIENIA OD PANA.'' (Rdz.49,16-18)
Prosto to zapewne można rozumieć, że także szczepowi Dana powierzy się władzę sądzenia w Izraelu. Wszakże jednak po Jozuem sędziowie ludu byli z różnych szczepów. Był zaś i Samson ze szczepu Dana i sądził Izraela lat dwadzieścia. Lecz nie to oznacza proroctwo, ale Antychrysta, który w przyszłości będzie ze szczepu Dana, srogim sędzią i tyranem niezmiernym, i będzie sądził lud swój. Jak wąż na drodze, leżący na ścieżce, kusząc, będzie obalał tych, którzy będą kroczyli drogą prawdy, oszukując prawdę pożądliwościami. To bowiem jest kąsaniem pęcin konia, aby zraniony zębami węża i skaleczony wylaniem trucizny koń, podniósł swe kopyta, aby zrzucić jeźdźca, który spada, gdy wszystko się unosi, tak jak Judasz zdrajca, skuszony przez diabła, na Pana Jezusa podniósł swą piętę. Upadł zatem (jeździec) nie wyprostowany na twarz - jak śpiący, lecz do tyłu, aby do wyższych (istot) w pierwszym rzędzie się zwrócił, od Pana spodziewając się wybawienia. Poznał bowiem, że będzie wskrzeszony i dlatego spodziewał się podniesienia leżącego Adama.
Stąd i my, gdy na drodze dobrze bieżymy, strzeżmy się, aby nie skrył się gdzieś wąż na ścieżce i nie zrzucił nagle śpiącego jeźdźca. Bowiem jeżeli czuwamy, powinniśmy być zabezpieczeni pod pewnym względem od ukąszenia węża powalającego na ziemię. Aby więc nas nie zaskoczył sen zniechęcenia, sen wieku ,sen bogactw, aby i o nas nie powiedziano: ,,ZASNĘLI SERCEM SWOIM I NIE ZNALEŹLI WSZYSCY MĘŻOWIE BOGACI (Ps.76,7)''. Jeżeli chciwość rani twoją duszę, jeżeli rozpłomienia pożądanie, śpi jeździec, i dlatego ciała twego, to znaczy konia twego nie możesz okiełznać. Czuwaj więc, abyś także, gdy będziesz zrzucony, to znaczy gdy będziesz umierał, nie drzemał. Którzy bowiem drzemią snem swoim, nic nie znajdą. Ty zaś spodziewaj się wybawienia od Pana, wyglądaj nadejścia, abyś znalazł łaskę zmartwychwstania. Zasnął Judasz i ostatecznie nie usłyszał słów Chrystusa. Zasnął Judasz i to zapewne snem bogactw, które handlem ze zdrady starał się zarobić. Zobaczył go śpiącego diabeł i pognębił ciężkim snem chciwości, zapuścił się w jego serc , poranił konia, zrzucił jeźdźca, którego oddzielił od Chrystusa .
Ten szczep pobłogosławił Mojżesz, mówiąc: DAN JEST LWIĄTKIEM, KTÓRE UMYKA Z BASZANU (Pwt.33), to znaczy z zamieszania. Dlatego to wedle greckiego określenia bardziej powinniśmy rozumieć, z czego wzięło się łacińskie, że Dan sam stał się wężem na drodze leżącym. Dan tłumaczy się jako sąd. I dlatego ten szczep podlega groźbie ciężkiego sądu, którego wężem będzie upadły Antychryst, który swoich biegnących porani trucizną. Lecz jednak sam szczep wyzwoli się z zamieszania, gdy poczyni wyznanie jeździec powstający (tj. nawrócony Izrael), który powie: ,,DO KAŻDEGO WIĘC, KTÓRY SIĘ PRZYZNA DO MNIE PRZED LUDŹMI, PRZYZNAM SIĘ I JA PRZED MOIM OJCEM, KTÓRY JEST W NIEBIE. LECZ KTO SIĘ MNIE ZAPRZE PRZED LUDŹMI, TEGO ZAPRĘ SIĘ I JA PRZED MOIM OJCEM, KTÓRY JEST W NIEBIE ( MT.10,32-33)''