Strony

czwartek, 19 czerwca 2014

POJAWIŁ SIĘ ROZSĄDEK

"W całej tej radości z upadku Tuska, oczekiwaniu na nowe wybory itd. niektórzy zgubili zdroworozsądkową ocenę sytuacji.

Zastanówmy się na spokojnie co się stało:

-Wypłynęły taśmy kompromitujące rząd.

-Ktoś wysłał ABW do redakcji Wprost, żeby zabrać nośniki z taśmami, co kompromituje rząd.

-Po tym jak się to nie udało, ABW jeszcze raz wparowało do redakcji Wprost, tym razem siłowo. Przez kilka godzin trzymali w zamknięciu redaktora naczelnego tygodnika - NIE ZASŁONILI OKIEN, tak że wszyscy mogli widzieć co się dzieje wewnątrz.

-Kilku rosłych mężczyzn z bezpieki nie było w stanie przez kilka godzin odebrać laptopa redaktorkowi Wprost.

-Dzisiaj rano Monika Olejnik, znana też jako TW "Stokrotka" mocno zaatakowała Tuska, stwierdzając m.in., że środowisko dziennikarskie jest przeciwko niemu. Tajemnicą poliszynela jest, że Olejnik to jedna z najważniejszych postaci wiążących media z służbami postkomunistycznymi.

Wniosek może być jeden - taka kompromitacja ze strony służb wewnętrznych jest niemożliwa - ktoś całą tę sytuację zaplanował tak, by ostatecznie skompromitować Tuska.

Inaczej rzecz ujmując kto "na górze" postanowił odwołać Tuska ze stanowiska, najwidoczniej uznano, że się już wypalił i nic z niego mieć nie będą.

Pytanie tylko kto jest szykowany na jego następcę."



"1. Front zjednoczenia mediów, choć wcześniej gdy zarzuty dostawał chłopak z Gazety Polskiej za telefon do sędziego z Gdańska albo domaganie się ujawnienia źródeł przez Gmyza było kwitowane wzruszeniem ramionami i wszyscy mieli solidarność zawodową w dupie.

2. Palikociarnia z trzema procentami poparcia jest za przyspieszonymi wyborami.

3. Dla premiera, a także mediów prorządowych rozmowa prezesa NBP z ministrem o nielegalnym zmniejszaniu deficytu i wpływaniu na gabinet nie była w ogóle powodem do dymisji rządu. Jest nim nieudana akcja ABW ze skonfiskowaniem materiałów, o których doskonale wiadomo że skonfiskowane być nie mogą, bo są już w wielu kopiach.

4. Sprawa taśm była już praktycznie pięknie wyciszona i nagle wjechali z czołgami na dogorywającego wróbelka. Gdzie sens, gdzie logika? Nie takie sprawy udawało się przecież przykryć mamą Madzi, pijanymi kierowcami, kibolami, znachorem i Trynkiewiczem.

5. Monika Olejnik, koleżanka z urodzin Urbana, dziewczyna która rozpoczęła swoją karierę w stanie wojennym, której ojciec był wysokim funkcjonariuszem PRL i która bardzo lubi kwiaty z białymi płatkami, w czytelny sposób daje na konferencji prasowej sygnał do odwrotu dla wszystkich dziennikarzy.

Pytania brzmią

Czy na tych taśmach jest taka masakra, że wolą po prostu się poddać byle nie zostały ujawnione?

Czy jest to kontrolowana akcja zmiany rządu ale tak żeby wiele rzeczy się nie zmieniło, ze służbami i mediami na czele?

Czy może Polska jest już w takiej dupie, że zbudowano pretekst do oddania władzy w ręce kogoś innego i zrobienie z niego winnego bankructwa kraju?

Jeśli Latkowski nie ujawni tych taśm w przeciągu paru dni to wychodzi nam jednoznaczna odpowiedź na pytanie numer jeden.

Jeśli wajcha się przestawi wyraźnie w najbliższych dniach, to mamy jednoznaczną odpowiedź na pytanie numer dwa.

A na pytanie numer trzy to i tak chyba wszyscy doskonale znamy odpowiedź..."



ZA: FACEBOOK.COM