Zdecydowanie był narzędziem Bożym, lecz pewnych rzeczy jako król nie zrobił: nie uporządkował kwestii innowierców w Polsce. A kiedy przyszedł Szwed,jak większość elity, uznał go za protektora (przeciwstawiły się bodajże jedynie Kujawy, a i Kordecki pod wpływem Bożych natchnień zmienił zdanie i wyraził swój sprzeciw). Powołuję się na książkę J. Giertycha o Komenskym- warto ją mieć, ponieważ Giertych podaje dokumenty i bibliografię.
Zdecydowanie był narzędziem Bożym, lecz pewnych rzeczy jako król nie zrobił: nie uporządkował kwestii innowierców w Polsce. A kiedy przyszedł Szwed,jak większość elity, uznał go za protektora (przeciwstawiły się bodajże jedynie Kujawy, a i Kordecki pod wpływem Bożych natchnień zmienił zdanie i wyraził swój sprzeciw). Powołuję się na książkę J. Giertycha o Komenskym- warto ją mieć, ponieważ Giertych podaje dokumenty i bibliografię.
OdpowiedzUsuń