Polak w Polsce Gospodarzem !Każdy Polak któremu leży na sercu dobro naszej Ojczyzny dobrze wie na który marsz wybrać się w tym roku!Wrocław, 11 listopada! Musisz tam być!Jacek Międlar
Źródło: https://www.facebook.com/jacek.miedlar
Link do wydarzenia: https://facebook.com/events/s/polak-w-polsce-gospodarzem-111/902561430716012/
Chyba ten marsz nie ma zbyt wiele wspólnego z katolicką Polską.
OdpowiedzUsuńDlaczego?
UsuńZ tego co się orientuję, to pan Międlar jest byłym novusowym duchownym. Jaką postawę sobą reprezentuje? Pan Bóg - tak, hierarchia - nie? Czy uznaje w ogóle jakąś katolicką hierarchię?
UsuńI czy sam marsz będzie odwoływał się do katolickiej Polski czy do liberalnej i bezwyznaniowej? Ta druga, dla mnie, nigdy nie będzie wolną Polską.
To że Jacek Międlar jest byłym duchownym novus ordo, to niczego dla nas katolików w tym konkretnym wydarzeniu nie zmienia. Nie jest to wydarzenie religijne, tylko manifestacja polityczna. A Międlar nie uważa się już za duchownego, nie chodzi w sutannie, i nie tytułuje się "księdzem" (jak robią to inni, byli duchowni novus ordo, np. pan Woźnicki). Gdyby Międlar wciąż uważał się za "księdza", a decyzje tzw. "hierarchii" wobec niego uznawał za nieważne, jednocześnie wciąż uznając tą hierarchię za prawowitą, wtedy byłby rzeczywiście problem. Ale Jacek, z tego co się orientuję, nie uważa się za osobę duchowną czy też mającą jakikolwiek autorytet w sprawach religijnych. Za pewne wciąż uznaje posoborową "hierarchię" za prawowitą, i pewnie uznaje że przyjął ważne święcenia, a więc że w wyjątkowej sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, mógłby np. ważnie udzielić rozgrzeszania etc. Jednak jego osobiste, błędne poglądy, nie mają nic wspólnego z marszem, bo za pewne nie zamierza ich na tym marszu wygłaszać. Czy marsz będzie się bezpośrednio odwoływał do katolickiej Polski, tego nie wiem, marsz przede wszystkim ma się skupić na sprawach doczesnych, czyli na problemach związanych z ukrainizacją życia społecznego i politycznego w Polsce. Oczywiście zgadzam się, że Polska liberalna i bezwyznaniowa nigdy nie będzie wolną Polską. Ale twierdzenie, że Międlar dąży do Polski "liberalnej i bezwyznaniowej" to ogromna nadinterpretacja. Ten człowiek nie jest liberałem ani bezwyznaniowcem, ateistą czy apostatą, jest co najwyżej heretykiem i to raczej tylko materialnym, bo jego wiedza teologiczna jest powierzchowna (jak u większości, byłych i obecnych novusordowców).
UsuńWłaśnie takie postrzeganie ludzi pokroju pana Międlara jest zdroworozsądkowe.
OdpowiedzUsuńKILKA SŁÓW O ZBLIŻAJĄCYM SIĘ MARSZU POLAKÓW WE WROCŁAWIU
OdpowiedzUsuńW tym roku Marsz Polaków (11.11.2022 r.) we Wrocławiu przejdzie pod hasłem POLAK W POLSCE GOSPODARZEM. To hasło nie jest pobożnym życzeniem! To żądanie ze strony Polaków, którzy nie godzą się na to, aby we własnym kraju traktowano nas jak ludzi drugiej kategorii. W ubiegłym roku maszerowaliśmy pod hasłem "Polska antybanderowska". W obliczu narastającej banderyzacji Ukrainy to hasło nadal jest aktualne i tegoroczny marsz również do niego nawiązuje. Marsz pod hasłem „Polak w Polsce gospodarzem” dedykuję nie tylko Ojcom polskiej niepodległości, ale również ofiarom ukraińskiego ludobójstwa oraz polskiej samoobronie utworzonej na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, która - mimo przewagi liczebnej wroga - mężnie odpierała ataki ukraińskich ludobójców z gloryfikowanej dziś na Ukrainie Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii. Gdy władze Rzeczypospolitej nie chcą mówić o polskich ofiarach na Kresach, naszym obowiązkiem jest o nich krzyczeć.
Marsz wystartuje o godzinie 17 spod Dworca PKP i dotrze na Plac Katedralny na Ostrowie Tumskim. Jednak zgromadzenie zacznie się już godzinę wcześniej. W tym czasie, między godziną 16.00 a 17.00, przed dworcem (od strony ul. Piłsudskiego) zostaną zaprezentowane wspomnienia Świadków ludobójstwa na Polakach oraz pieśni patriotyczne.
Do zobaczenia!
- Jacek Międlar