Strony

niedziela, 19 lutego 2023

Ukoronowanie heretyckiej deklaracji z Abu Zabi i ostatnia prosta do „wspólnej światowej religii”.

Od lewej : meczet, "kościół" (to pudełko w środku)
i synagoga,  na wyspie Saadiyat w Abu Dhabi. Wizualizacja.

Dom Rodziny Abrahamowej, widok aktualny (źr. vaticannews.va)

 Otwarty wczoraj Dom Rodziny Abrahamowej w Abu Zabi „zmienia wszystkie zasady” dialogu międzyreligijnego. Jak piszą piewcy modernistycznego ekumenizmu „zespół meczetu, kościoła i synagogi to świecący pomnik tolerancji”. 

 Kontrowersyjny, synkretyczny Dom Rodziny Abrahamowej, który zestawia na równi, obok siebie trzy miejsca kultu, został ukończony pod koniec 2022 r. Kompleks powstał na wyspie Saadiyat w Abu Zabi i w założeniu ma łączyć na wspólnym gruncie tzw. „religie abrahamowe” albo „religie Księgi”, czyli islam, judaizm i [fałszywe] chrześcijaństwo. Jest on ucieleśnieniem idei zawartych w Dokumencie o ludzkim braterstwie z Abu Zabi, podpisanym 4 lutego 2019 r. przez „papieża” Franciszka (Jorge Bergoglio) i wielkiego imama Ahmana al-Tayyeba.

 Jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie internetowej Watykanu w tekście pt. „W Abu Dhabi zainaugurowano "Abrahamic Family House”:

Obiekt, zaprojektowany przez architekta Davida Adaye i zbudowany na wyspie Saadiyat, składa się z meczetu, synagogi i kościoła połączonych unikalnymi fundamentami wokół ogrodu. W ceremonii otwarcia wziął udział kardynał Miguel Ángel Ayuso Guixot, prefekt Dykasterii ds. Dialogu Międzyreligijnego.   
Często "buduje się mury, aby oddzielić ludzi, zamiast mostów, aby ich połączyć", ale "mury, które powstały w tym miejscu, zaprzeczają dzielącej logice władzy i nienawiści". 
Jak podkreślił kardynał Miguel Ángel Ayuso Guixot, przemawiając w piątek rano w Abu Zabi na pierwszym forum poświęconym Domowi Rodziny Abrahamowej, międzywyznaniowemu kompleksowi inspirowanemu Dokumentem o braterstwie ludzi, podpisanym przez papieża Franciszka i Wielkiego Imama Al -Azhar 4 lutego 2019 r. w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Jest to meczet, synagoga i kościół zjednoczone jednym fundamentem wokół ogrodu, obrazu, który ma ważne znaczenie dla każdej z trzech wielkich religii monoteistycznych. [...] 

Misja szerzenia kultury szacunku i dialogu znajduje zatem konkretną realizację w Abu Dhabi w Abrahamic Family House jako przestrzeni wymiany międzyreligijnej, pielęgnującej wartości pokojowego współistnienia i akceptacji wśród ludzi różnych wyznań i kultur.
"Ta historyczna inicjatywa otwarta dla wszystkich wiernie odzwierciedla wartości tolerancji i gościnności" - skomentował kardynał, przypominając, że Dokument o ludzkim braterstwie "nie jest mapą, ale codziennym zobowiązaniem do współpracy dla wspólnego dobra i przyczynienia się do uzdrowienia naszego kruchego świata." W końcu, dodał, "braterstwo nie może być z definicji ekskluzywne, ograniczone do mojej grupy lub wspólnoty, ale musi obejmować wszystkich." Może więc być "dynamiką, dzięki której przezwyciężamy różnice i budujemy mosty współżycia".

Źródło:  https://www.vaticannews.va/pt/vaticano/news/2023-02/abu-dhabi-casa-familia-abraamica-cardeal-guixot-ruffini.html

 W „Dokumencie…” z Abu Zabi z 2019 roku padły jawnie heretyckie i bluźniercze słowa, zgodnie z którymi Bóg życzy sobie różnorodności religijnej. Według podpisanego przez Bergoglio „Dokumentu…” Bóg miałby pozytywnie chcieć istnienia różnych religii, tak, jak chce istnienia różnych płci, ludów, ras czy języków.

 Dla odwiedzających całość zostanie otwarta w dniu 1 marca. Wiadomość o dacie otwarcia budowli podał Najwyższy Komitet ds. Braterstwa Ludzkiego (którego członkiem jest także kardynał Miguel Angel Ayuso). Znajdująca się tam synagoga będzie nosić imię Majmonidesa, meczet otrzyma imię samego imama Al-Tayyeba, a kościół, który ewidentnie ma być kościołem „katolickim”, będzie nosić imię św. Franciszka z Asyżu. Co ciekawe, media arabskie, prawdopodobnie myląc fakty, podały, że „katolicka” świątynia zostanie nazwana na cześć samego „papieża” Franciszka (jak wiemy, nie ma przypadków, są tylko znaki. Bergoglio jest dużo lepszym „patronem” tego miejsca niż Święty Franciszek z Asyżu, który z narażeniem życia pojechał nawracać muzułmanów na jedyną prawdziwą Wiarę katolicką, a nie modlić się razem z nimi, i szerzyć fałszywy, diabelski „ekumenizm” z piekła rodem). 

„Bo gdy mówić będą: Pokój i bezpieczeństwo, przyjdzie na nich zatracenie tak nagłe, jako bóle na niewiastę brzemienną, i nie ujdą.”
~ 1 Tes 5:3 (przekład x. dr. Eugeniusza Dąbrowskiego, 1949 r.)

Redakcja Tenete Traditiones

4 komentarze:

  1. Apage satanas!

    OdpowiedzUsuń
  2. Synkretyzm, religia Antychrysta coraz bliżej, czy jesteśmy gotowi jej się nie poddać ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Część z nas jest gotowa tyle, że nie chodzi o teoretyczną gotowość obecnie, kiedy jeszcze nie ścinają nam głów, ale czy w czasie próby będziemy będziemy, oto jest pytanie?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ohyda modernistycznego spustoszenia. Niebawem pielgrzymki pod egidą KEPu będą organizować

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.