„Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Gerhard Müller przypomina w kontekście Synodu o Synodalności, że biskup Rzymu nie ma władzy nad doktryną Kościoła i nie może ogłosić nic, co byłoby sprzeczne z Tradycją. „Nauczanie sprzeczne z wiarą apostolską automatycznie pozbawiłoby papieża urzędu” – wyjaśnia teolog.
Wczoraj zakończyła się pierwsza sesja Zgromadzenia Synodu Biskupów o Synodalności. Swoimi refleksjami związanymi z tym czasem podzielił się na łamach magazynu „First Things” kard. Gerhard Müller, który dzisiejsze pojmowanie „synodalności” zestawia z postawą świętego papieża Leona Wielkiego zauważając, że potrafił on pogodzić hierarchiczne przywództw z „synodalnością” rozumianą jako korzystanie z rad biskupów.
- „Leon często gromadził biskupów i rzymskich prezbiterów na wspólne konsultacje. Zwoływanie takiego synodu nie miało na celu wydestylowania opinii większości ani ustalenia linii partyjnej. W czasach Leona synod służył ukierunkowaniu wszystkich na normatywną tradycję apostolską, a biskupi byli współodpowiedzialni za to, aby Kościół trwał w prawdzie Chrystusa”
Strony
wtorek, 31 października 2023
Modernistyczny "kardynał" potwierdza teologiczny wniosek sedewakantyzmu: "Co, jeśli papież głosi herezję? Kard. Müller: Automatycznie traci urząd."
poniedziałek, 30 października 2023
Na Uroczystość Chrystusa Króla - ks. Rafał Trytek
piątek, 27 października 2023
środa, 25 października 2023
Odeszła Dama Orderu Orła Białego, Pani Prof. dr. Wanda Półtawska, niezłomna obrończyni życia.
Fot. Nie Zapomnij O Nas, Powstańcach Warszawskich |
"Oczywiście, że jestem staroświecka i sobie to chwalę. Nowoczesność, która jest poniżeniem człowieka, nie jest żadnym postępem."
~ Prof. Wanda Półtawska
Wieczny odpoczynek racz Jej dać Panie, a światłość wiekuista niechaj Jej świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen.
niedziela, 22 października 2023
Chrześcijanin Musi Przebaczać - ks. Rafał Trytek
sobota, 21 października 2023
X. Fernando Altamira zostanie konsekrowany na biskupa przez J. E. x. Bp'a Rodrigo da Silve.
X. Fernando Altamira (wyświęcony w FSSPX w 2000 r.) ma zostać konsekrowany na biskupa przez Jego Ekscelencję x. Bp'a Rodrigo da Silve w styczniu 2024 roku. Jego Ekscelencja nie ustalił miejsca, ale powiedział, że konsekracja może odbyć się w Meksyku. Powody konsekracji podano w oficjalnym piśmie poniżej.
poniedziałek, 16 października 2023
Biskup FSSPX bierzmuje w kościele Novus Ordo
Biskup Bernard Tissier de Mallerais FSSPX udzielił bierzmowania i odprawił Mszę św. 14 października w kościele All Souls Church w Sanford w diecezji Orlando.
Biskup Mallerais miał pozwolenie od modernistycznego "biskupa" Johna Gerarda Noonana, a nawet Watykanu, co było zgodne ze skrajnym centralizmem i autorytaryzmem Bergoglio, który traktuje modernistycznych "biskupów" jak ministrantów. Obie kolekty trafiły do modernistycznej diecezji i parafii.
#newsRudkdtbrtf
niedziela, 15 października 2023
Kazanie ks. Rafała Trytka wygłoszone na XX Niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego 15.10.2023
Oświadczenie ws. sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Jak zmieniało się terytorium Palestyny w ciągu ostatnich 75 lat |
piątek, 13 października 2023
Komunikat nr. 14 SKiT im. x dr Piotra Semenenko, z dnia 13 października AD 2023.
Oświadczenie ws. tzw. "wyborów".
"Ani jednego głosu na jakąkolwiek partię!" - Ernst Jünger.
Wielokrotnie i na różne sposoby wyrażaliśmy nasz zdecydowany sprzeciw wobec udziału naszych Rodaków oraz braci w w Wierze w tzw. "wyborach" oraz zachęcaliśmy do bojkotu, zazwyczaj czyniąc to, całkowicie świadomie, już w czasie trwania tzw. "ciszy wyborczej", czyli w przeddzień zapowiedzianych przez reżim tzw. III RP "wyborów", pokazując w jak wielkim poważaniu mamy systemowe zasady i zwyczaje ich "święta demokracji". Szczegółowo opisaliśmy to na naszej stronie Tenete Traditiones cztery lata temu, w październiku 2019 r. w artykule : "Myślę, więc NIE głosuję." - czyli krótkie słowo przedwyborcze. Bojkot wyborów 2019. W tym artykule uzasadniliśmy, że żadne z ugrupowań obecnych w polskim [?] parlamencie nie spełnia podstawowych norm, które byłyby akceptowalne dla katolika. Katolik nie może głosować na partię i ugrupowania, które nie są za pełną ochroną życia od momentu poczęcia. Tymczasem żadne z ugrupowań biorących udział w aktualnej farsie demoliberalnej, nie opowiada się za całkowitą obroną życia ludzkiego na każdym etapie rozwoju oraz ściganiem i karaniem morderców.
Ostatnie 4 lata pokazały, jak bardzo mieliśmy rację. Na początku 2020 r. rozpoczęła się farsa tzw. pandemii Covid19, reżim sanitarny, przymus szczepień, (osoby niezaszczepione były w wielu miejscach szykanowane, nie mogły np. wyjeżdżać za granicę etc.), niszczenie polskich przedsiębiorców itp. W wyniku tych działań i oczywistych zaniedbań polskiego [?] rządu, doszło do śmierci ok 200 tys. ludzi (tzw. zgony nadmiarowe) w wyniku nie zapewnienia im opieki medycznej. Na tej kanwie doszło do wzrostu poparcia dla Konfederacji, partii która stroiła się na antysystemową. Jednak ta "antysytemowa" partia jest nią tylko z nazwy, a w rzeczywistości w jej programie nie znajdziemy ani konsekwentnej ochrony życia, ani np. kwestii opuszczenia struktur UE i NATO, co mogłoby otworzyć drogę do odzyskania przez Polskę suwerenności. Takich postulatów nie znajdziemy jednak w programie Konfederacji, podobnie jak nie znajdziemy tam Katolickiej Nauki Społecznej, którą ci liberałowie zwyczajnie gardzą i wyszydzają ją jako "socjalizm".
Konfederacja przez lata stroiła się jako alternatywa dla PiS'u będąca na prawo od niego, jako prawdziwa, "ideowa" prawica. W rzeczywistości jednak, w szeregach i na listach tej partii od lat funkcjonują działacze nie tyle skrajnie liberalni, co wręcz lewaccy. O lewackich excesach w Konfederacji pisaliśmy już ponad dwa lata temu, w artykule "Lewackie odchyły liberałów z Konfederacji. Rzymski Katolik MUSI potępiać liberalizm, który jest grzechem, i jest nieomylnie potępiony przez Papieży!" z maja 2021 r. Od tego czasu nic się nie zmieniło. Ci ludzie nie tylko nie zostali usunięci, ale dziś startują w wyborach z list Konfederacji, i być może zostaną posłami na sejm przyszłej kadencji z ramienia tej partii. Ostrzegaliśmy przed tym od samego początku! Nie chodzi im bynajmniej "tylko o gospodarkę", ale są oni totalnymi liberałami, również światopoglądowymi. Niczym nie różnią się od zwolenników liberalnej "nowej lewicy" czy dawnego "Ruchu Palikota". Liberalizm jest grzechem i jest potępiony przez Papieży. Katolikowi absolutnie nie można w żaden sposób popierać liberałów. Panowie posłowie Grzegorz Braun czy Krzysztof Bosak nie odcięli się i nie potępili tego obrzydliwego oraz haniebnego zachowania swoich "partyjnych kolegów", a także nie wyciągnęli żadnych konsekwencji, a więc są oni współwinni tego zła i biorą za nie współodpowiedzialność (milczenie wobec zła lub zezwalanie na zło to poważny grzech cudzy), a katolikowi absolutnie nie można ich popierać, ani też na nich głosować w żadnych wyborach, pod karą grzechu ciężkiego a nawet ekskomuniki zaciągniętej mocą samego prawa.
czwartek, 12 października 2023
niedziela, 8 października 2023
Były jezuicki duchowny Novus Ordo rozpoczyna uzupełniającą formację kapłańską w seminarium Instytutu Rzymskokatolickiego bpa Sanborna!
James Marshall, były jezuicki duchowny Novus Ordo, wchodzi do stanu duchownego po poddaniu się tonsurze przez biskupa Sanborna w święto Dedykacji św. Michała Archanioła, 29 września 2023 r.
Źródło: https://twitter.com/MHTSeminary/status/1708601288638775709?s=19
OD REDAKCJI TENETE TRADITIONES: Ta informacja o tonsurze jest szczególnie istotna zwłaszcza u nas w Polsce, gdzie od jakiegoś czasu słyszymy o licznie udzielanych święceniach kapłańskich sub conditione (warunkowo), chodzi tu bowiem o eks-jezuitę i on uzupełnia formację. Nie wiemy co słychać u bpa Stobnickiego, ale dobrze byłoby żeby wierni/duchowni Novus Ordo w Polsce wiedzieli że powinno się udzielać po kolei stopni w drodze do kapłaństwa. Nie wystarczy komuś jedynie udzielić sub conditione święceń prezbiteratu i rzucić od razu na głęboką wodę (oczywiście, jest to wystarczające do ważności sakramentów, ale jaką taki kapłan ma formację, jakich udziela pouczeń w konfesjonale, jakie kazania głosi, za to nikt ręczyć nie może...). Prawidłową postawą w obecnych czasach jest ta, jaką przyjął Instytut Rzymskokatolicki bpa Sanborna, a więc, kandydat do kapłaństwa, który był duchownym Novus Ordo, powinien przejść (skróconą) formację w tradycyjnym, katolickim seminarium, przyjmując w tym czasie tonsurę, wszystkie stopnie święceń niższych oraz święcenia wyższe, które winny być zwieńczeniem tej drogi do prawdziwego, katolickiego kapłaństwa!
Kilka słów o "synodzie o synodalności" i nowej religii.
Oficjalne logo modernistycznego "synodu o synodalności" 4 października br. rozpoczął się jego ostatni, watykański etap. |
W środę, 4 października rozpoczął się w okupowanym przez modernistów Watykanie "synod o synodalności", czyli zgromadzenie modernistycznych biskupów, duchownych oraz świeckich (w tym kobiet), które ma debatować o tym jak "pomóc wszystkim członkom Kościoła odbudować naderwane relacje i wzbudzić wzajemne zaufanie, aby wspólnie iść jedną drogą, jaką jest podążanie za Chrystusem". Synod, lub też droga synodalna "ma też służyć odnalezieniu lepszej formy bycia Kościołem (mentalności, struktur, sposobów przewodzenia itp.), aby wszyscy ochrzczeni – duchowni, świeccy, konsekrowani – bardziej współpracowali w kształtowaniu jego życia i misji." (za Katolicka Agencja Informacyjna).
"Synod to podjęcie na nowo drogi razem z wszystkimi, wychodząc naprzeciw szczególnie tym, którzy czują się zranieni lub zmarginalizowani. Wszyscy możemy szukać wspólnego dobra, aby kształtować lepszy świat. Pośród różnorodności światopoglądów możemy wsłuchiwać się razem w głos Ducha Świętego, który rozbrzmiewa w sumieniu każdego człowieka, niezależnie od jego przekonań czy przynależności religijnej.
Celem synodu nie jest więc tworzenie dokumentów, ale by „zrodziły się marzenia, powstały proroctwa i wizje, rozkwitłe nadzieje, umocniła się ufność, zostały opatrzone rany, nawiązały się relacje, wstał świt nadziei, by uczono się od siebie nawzajem i budowano pozytywną wyobraźnię, która oświeci umysły, rozpali serca, przywróci rękom siły” (Sobór Watykański II)." (ibidem)
Widzimy więc że moderniści po raz kolejny nawiązują wprost do Vaticanum II, po raz kolejny twierdząc, że celem tego zgromadzenia "nie jest tworzenie dokumentów" (skąd my to znamy - sobór "pastoralny", a nie dogmatyczny, który sam co prawda nie ogłosił żadnego dogmatu, ale został ogłoszony hiperdogmatem, fundamentem nowej religii i nowego, fałszywego kościoła...). Niektórzy mówią wprost o "Soborze Watykańskim III", nazywając w ten sposób aktualnie trwający synod (są pewne podobieństwa, jest to chyba pierwszy w historii posoborowego kościoła synod który trwa aż 3 lata, podobnie jak Vaticanum II, choć dopiero teraz rozpoczął się etap watykański, który potrwa do października 2024 r.) Za pewne będzie on przez wielu tak traktowany, zarówno przez jego największych zwolenników, skrajnych liberałów i progresistów, jak i największych przeciwników, czyli konserwatystów Novus Ordo i grupy indultowe (tzw. "pogodzonych" tradycjonalistów w ramach Neokościoła).
Już teraz widzimy, jak przedstawiciele tej ostatniej grupy reagują na wieści o synodzie, pisząc tak, jakby przespali rewolucję Vaticanum II i ostatnie 60 lat posoborowia... Pan redaktor Paweł Chmielewski z portalu PCh24.pl napisał :
Kościół, który, jak Nietzsche, zabił Boga. Kościół, który czeka na ponowne odkrycie Chrystusa, żeby odzyskać własną tożsamość. Oto perspektywa, przed którą stajemy.
Wraz z Synodem o Synodalności rodzi się nowe chrześcijaństwo; a nawet więcej – nowa religia. Nie będzie to już religia katolicka, bo katolicyzm to partykularyzm i zewnętrzna forma cywilizacyjna, która przykrywa prawdziwą wiarę.
Nie będzie to już religia chrześcijańska, bo także chrześcijaństwo wprowadza podziały. Naszym celem ma być tymczasem pełne pojednanie ze światem, objęcie wszystkiego i wszystkich, inkluzja posunięta do granic "pokornego" odrzucenia własnej tożsamości.
(cały artykuł: https://pch24.pl/kosciol-musi-zniknac-inkluzja-jako-ostateczny-sens-misji-chrystusa/)
Panie Chmielewski (oraz pozostali Redaktorzy i Czytelnicy portalu PCh24.pl) : nowa religia nie rodzi się wraz z "synodem o synodalności", nowa religia narodziła się wraz z Soborem Watykańskim II! W najbliższą środę, 11 października będziemy obchodzić 61 rocznicę inauguracji Vaticanum II przez antypapieża Jana XXIII (drugiego antypapieża o tym imieniu). To był rzeczywisty początek nowej religii, która nie jest już religią katolicką. Kilka miesięcy później, 60 lat temu, 11 kwietnia 1963 r. Angelo Roncalli dał publiczny wyraz temu że jest heretykiem a więc i fałszywym papieżem, ogłaszając jawnie heretycką encyklikę Pacem in terris (był to pierwszy jawnie heretycki dokument [anty]magisterium kościoła soborowego) :
„Wśród praw człowieka należy wymienić prawo do czczenia Boga zgodnie z prostą normą jego sumienia i wyznawania religii prywatnie i publicznie”. ( Jan XXIII, Pacem in terris, # 14, 11 kwietnia 1963 r.)
Źródło: https://www.vatican.va/.../hf_j-xxiii_enc_11041963_pacem...
To herezja. Nie jest prawem człowieka publicznie czcić fałszywych bogów. To zostało potępione przez wielu papieży. Kiedy teolog Świętego Oficjum, P. Ciappi powiedział Janowi XXIII, że jego encyklika Pacem in terris jest sprzeczna z naukami papieża Grzegorza XVI i Piusa IX o wolności religijnej, Jan XXIII odpowiedział:
„Nie obrażaj się niektórymi punktami, jeśli większość z nich błyszczy”
(Catholic Restoration, marzec-kwiecień 1992, Madison Heights, MI, s. 29. )
Czyż podobnie nie brzmią dziś odpowiedzi Bergoglio na "dubia" konserwatywnych "kardynałów" Novus Ordo, w których wyrażają oni swoje (słuszne poniekąd, ale spóźnione o kilkadziesiąt lat) obawy dotyczące m.in. zmiany nauczania kościelnego, niezmienności Bożego Objawienia, zgodę na "komunię" dla rozwodników żyjących w nowych związkach, na "błogosławienie" par sodomitów czy "kapłaństwo" kobiet?