Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

czwartek, 20 listopada 2025

50'ta rocznica śmierci gen. Francisco Franco.


 Dokładnie 50 lat temu, 20 listopada 1975 roku zmarł w Madrycie, w wieku 82 lat (ur. 4 XII 1892), gen. Francisco Paulino Hermenegildo Teódulo Franco y Bahamonde Salgado Pardo de Andrade, żołnierz i mąż stanu, Caudillo Krucjaty i Hiszpanij. Ostatni Krzyżowiec, Bohater i wzór na nasze czasy, który zatrzymał komunizm, ocalił swą Ojczyznę i całą Europę przed ostateczną zagładą (gdyby w 1939 r. komuniści uderzyli z dwóch stron, to zmiażdżyli by Europę). Człowiek któremu czerwono-różowe hieny, ta kudłata zgraja, nie dała zaznać spokoju nawet 44 lata po śmierci, wyrywając Jego zwłoki z miejsca świętego w Dolinie Poległych.


Cześć i chwała Bohaterowi!
Wieczna pamięć!
+R.I.P.+

Kalendarz Katolicki AD 2026. (Przedsprzedaż).

     Prezentujemy Państwu i z największą radością oddajemy do rąk naszych Czytelników ścienny 'Kalendarz katolicki' na Rok Pański 2026, z tradycyjnym kalendarzem liturgicznym według aktualnych rubryk Mszału Rzymskiego sprzed 1958 roku. Kalendarz wydany został przez nasze Stowarzyszenie na Rzecz Kultury i Tradycji im. ks. dr Piotra Semenenko (redakcja Pisma "Myśl Katolicka - Organ Katolików Świeckich"). Przy tworzeniu niniejszego kalendarza korzystaliśmy przede wszystkim z nieocenionego "Mszału Rzymskiego z dodaniem nabożeństw nieszpornych" o. G. Lefebvre'a OSB, w tłumaczeniu oo. Benedyktynów tynieckich z 1956 r.  Ilustracje stanowią klasyczne dzieła sztuki sakralnej.

Przy dniach oznaczono święta, uroczystości, patronów, kolor szat liturgicznych, dzień postny oraz najważniejsze święta państwowe. Wszystkie informacje w formie czytelnych ikonograficznych znaków, z legendą na karcie okładkowej.

Kalendarz w przedsprzedaży. Wysyłka po 15 grudnia 2025.

Wierni katolicy rzymscy integralni znajdą tu również cenne wskazania dotyczące dyscypliny postnej kreślonej przez aktualny, nowy Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 roku, który rozróżnia trzy typy postów: jakościowy (abstinentia) – polegający na wstrzymaniu się od spożycia mięsa; ilościowy (ieiunium) – polegający na ograniczeniu się do jednego sytego posiłku w ciągu dnia i dwóch mniejszych; ścisły (ieiunium et abstinentia) – polegający na jednoczesnym ograniczeniu się do jednego posiłku dziennie do sytości, jak i na wstrzymaniu się od spożywania potraw mięsnych. Jest to więc połączenie postu jakościowego i ilościowego. Jak zawsze kalendarz uwzględnia Obchody Suchych Dni które sięgają najdawniejszej epoki Kościoła i obejmują trzy dni tygodnia związane ściśle z Męką Chrystusa, czyli dni modlitw i postu obchodzone w środę, piątek i sobotę na początku każdej pory roku.

Kalendarz można zamówić pisząc na adres e-mail: myslkatolicka@gmail.com

Lub przez serwis Allegro Lokalnie : LINK

PRZEDSPRZEDAŻ!!! wysyłka od 15 grudnia br.

Tylko do 30 listopada 2025 r. obowiązują promocyjne ceny w przedsprzedaży, od 1 grudnia koszty wyglądają następująco:

Należność za Kalendarz wynosi 50 zł (koszt druku 1 szt.) oraz 15 zł (koszt wysyłki - przesyłka kurierska, kurier Poczty Polskiej) - razem 65 zł za jedną sztukę (115 zł za 2 sztuki etc.). Drukujemy w profesjonalnej drukarni, kalendarz składa się z 13 osobnych, jednostronnie drukowanych, kolorowych kart na grubym papierze kredowym w formacie A3, całość złączona na spirali. Nie wysyłamy on-line!

(UWAGA! koszt druku jednej sztuki, tylko do 30 XI. 2025 wł. : 45 zł !!!)

środa, 5 listopada 2025

Prevost tak samo jak Bergoglio (oraz jak Luter) potępił tytuł Najśw. Maryi Panny Współodkupicielki.

"Mater Populi Fidelis" (Matka Ludu Wiernego) Nota doktrynalna o tytułach maryjnych

"Nota, podpisana przez prefekta, kard. Víctora Manuela Fernándeza, oraz sekretarza sekcji doktrynalnej, „ks. Armando Matteo, została zaaprobowana przez pseudfPapieża 7 października. Jest ona owocem długiej pracy teologicznej całego kolegium. To tekst doktrynalny poświęcony pobożności maryjnej"

Prevost (Leon 14) odrzuca Współodkupicielkę, a także "Pośredniczkę Wszelkich Łask".

Tych należy używać w odniesieniu do Matki Bożej.

(Dokument Dykasterii Nauki Wiary, zaaprobowany przez Leona XIV, precyzuje, jakich tytułów należy używać w odniesieniu do Matki Bożej).

"Matka wiernych", "Matka duchowa", "Matka Ludu wiernego" są szczególnie wysoko cenione w Nocie.

Natomiast tytuł "Współodkupicielka" uznaje się za nieodpowiedni i niestosowny. Z kolei tytuł "Pośredniczka" jest uznawany za niedopuszczalny, gdy przypisuje Maryi funkcję właściwą wyłącznie Jezusowi Chrystusowi. Jednakże pozostaje cenny i teologicznie uzasadniony, gdy wyraża udział Maryi w zbawczej misji Chrystusa, który ukazuje i uwielbia Jego moc. Tytuły "Matka łaski" oraz "Pośredniczka wszystkich łask" są uznawane za dopuszczalne w ściśle określonym sensie, przy czym dokument poświęca im szczególnie obszerny komentarz, wyjaśniający możliwe ryzyka niewłaściwego rozumienia tych określeń. . . .

Współodkupicielka

W odniesieniu do tytułu "Współodkupicielka" Nota przypomina, że niektórzy papieże "używali tego tytułu, nie podejmując jego wyjaśnienia. Zazwyczaj przedstawiali go na dwa sposoby: w odniesieniu do Bożego macierzyństwa, jako że Maryja — jako Matka — umożliwiła dokonanie odkupienia przez Chrystusa; oraz w odniesieniu do Jej zjednoczenia z Chrystusem pod krzyżem odkupienia. Sobór Watykański II ze względów doktrynalnych, duszpasterskich i ekumenicznych unikał użycia tytułu Współodkupicielki.

Pseudo Papież Franciszek co najmniej trzykrotnie wyraził swój zdecydowany sprzeciw wobec używania tytułu Współodkupicielki.

Dokument doktrynalny w tej sprawie stwierdza: używanie tytułu »Współodkupicielki« dla określenia współpracy Maryi»jest zawsze niewłaściwe«. Tytuł ten grozi bowiem zaciemnieniem jedynego zbawczego pośrednictwa Chrystusa i może w związku z tym prowadzić do zamętu i zachwiania harmonii prawd wiary chrześcijańskiej (...) Gdy jakieś wyrażenie wymaga licznych i nieustannych objaśnień, by nie zostało błędnie zrozumiane, nie służy wierze Ludu Bożego i staje się »niestosowne« 

 Niezmienny tytuł Nowej Ewy: 

Współodkupienie w prawowitym Magisterium Papieskim i krytyka jego porzucenia przez Kościół Synodalny prevosta

Niniejszy artykuł teologiczny, oparty na mariologii papieży od św. Piusa X do Piusa XII, broni tytułu Współodkupicielki, który wyraża szczególną, bolesną i bezpośrednią współpracę Maryi Panny w ofierze Jezusa Chrystusa, Odkupiciela.

Termin ten nie oznacza równości, lecz raczej podporządkowany i zależny udział w boskim Odkupieniu (zasługa Chrystusa to condigno; Maryi to congruo), będąc jednak niezbędnym dla dzieła zbawczego.

I. Podstawy w Magisterium: Związek substancjalny (1903–1958)

Papieże okresu klasycznego nie tylko przyjęli, ale i utrwalili ten tytuł, wiążąc Matkę z dziełem Syna jako wymóg boskiego planu:

1. Święty Pius X: Zasługa Congruo

Papież święty Pius X ustanowił teologiczne podstawy Współodkupienia, odróżniając źródło Odkupienia od kanału jego współdziałania:

„Skoro Maryja przewyższyła Ewę, jest dla nas jasne, że była złączona z dziełem Odkupienia Jezusa Chrystusa… [i że] zasługuje dla nas congruo, jak mówią teologowie, na to, co Jezus Chrystus wysłużył dla nas condigno”.

— Ad Diem Illum Laetissimum, 1904.

niedziela, 2 listopada 2025

W setną rocznicę.

     2 listopada 1925 roku zwłoki Nieznanego Żołnierza ekshumowanego we Lwowie spoczęły w Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. 

     Po przybyciu specjalnego pociągu ze Lwowa do Warszawy, trumnę złożono na lawecie armatniej. Trasą przez al. Jerozolimskie, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście i plac Zamkowy kondukt przeszedł do katedry św. Jana. Odprawiono mszę w katedrze. Po mszy trumna została zdjęta przez ośmiu kawalerów Orderu Wojskowego Virtuti Militari z katafalku i wyniesiona przez szpaler oddających honory sztandarów. Złożona została na armatniej lawecie. Kondukt ruszył na pl. Saski gdzie miał spocząć Nienznay Zołnierz. Kawalerowie VM przenieśli trumnę przed salutującymi oddziałami i złożyli obok miejsca spoczynku. O godzinie 13:00 sarkofag został opuszczony do grobowca w tym czasie oddano 24 wystrzały z armat. Grobowiec nakryto płytą nagrobną.

PAMIĘCI NIEZNANGO ZOŁNIERZA ZE LWOWA SPOCZYWAJĄCEGO W GROBIE NIEZNANEGO ZOŁNIERZA W WARSZAWIE.



wtorek, 7 października 2025

7 X - rocznica zwycięstwa pod Lepanto oraz proklamacji przez Radę Regencyjną niepodległości Polski (polski "Dzień Niepodległości" - 7.X.1918)!

„(...) niech zabrzmi jeden wielki głos: Polska zjednoczona niepodległa”

7 października #RokuPańskiego 1918 roku Rada Regencyjna proklamowała niepodległość Królestwa Polskiego po 123 latach zaborów. Przez 38 dni Polska niepodległa była monarchią, jak przez całe poprzednie dzieje.

Tego dnia Regenci, pełniąc funkcję zastępców króla polskiego, ogłosili wszem wobec, że Polacy biorą sprawę niepodległości swojej ojczyzny we własne ręce. To jedynie prawdziwe i autentyczne Święto Niepodległości, które nam przypomina skąd idziemy, kim jesteśmy i dokąd nam iść należy, jeśli chcemy pozostać narodem.

Królestwo Polskie wczoraj, dziś i jutro – do skończenia czasów.

Więcej na temat okoliczności i następstw proklamacji niepodległości pod linkiem:

Niech żyje Królestwo Polskie!
Veritas vincet!

 7 X - rocznica zwycięstwa pod Lepanto oraz proklamacji przez Radę Regencyjną niepodległości Polski!

Prawie żadne z nowszych Świąt Matki Boskiej nie zawdzięcza swego istnienia tak ważnemu a radosnemu wydarzeniu, jak uroczystość Różańca świętego, bowiem przypomina nam ona ważne wypadki, a między innymi zwycięstwo odniesione pod opieką Królowej Nieba, które dało powód do zaprowadzenia tej uroczystości. 

Od piętnastego do siedemnastego wieku chrześcijaństwo nie miało groźniejszych nieprzyjaciół nad Turków. 

Dzicy ci wojownicy nienawidząc strasznie wszystko co chrześcijańskie, zastępowali wszędzie krzyż swój półksiężycem, a zdobywszy w roku 1453 Konstantynopol, posuwali się stąd pod dowództwem swych potężnych cesarzy i hetmanów coraz dalej w głąb Europy. 

Lecz zamiast stawienia im wspólnie czoła, książęta europejscy, mianowicie na Zachodzie, sami pomiędzy sobą nie byli jednomyślni, przeto napróżno napominali ich Papieże do zgody i wspólnej obrony przeciw zewnętrznemu nieprzyjacielowi. 

Jedyna Polska wstrzymywała Turków i staczała z nimi bitwy, broniąc całego Zachodu od nawału pogaństwa, stąd zowie się też „przedmurzem chrześcijaństwa“. 

Gdy król polski, Władysław Warneńczyk, stoczywszy roku 1444 bitwę pod Warną, sam w niej poległ, Turcy czuli się ośmieleni, a Europa zadrżała.

W czasie tedy, gdy Selim II zdobył wyspę Cypr, udało się wreszcie Papieżowi Piusowi V przeciw Turkom przyprowadzić do skutku przymierze pomiędzy Hiszpanią, Wenecyą i niektóremi państwami włoskiemi, a sam Papież dostawił wojska i okrętów. Było to w sam dzień Niedzielny, dnia 7 października 1571 roku, kiedy obie floty spotkały się pod Lepanto. 

Chrześcijanie mieli 200 galarów, Turcy również tyle, a do tego 70 fregat. Gdy zaś obie floty stanęły w szyku bojowym, wtedy chrześcijanie zatknęli na statku dowódcy chorągiew darowaną przez Papieża, a kapłani wezwali wojsko do modlitwy, które też rzuciwszy się na kolana, prosiło Boga i Najświętszą Pannę o zwycięstwo. 

Turcy tymczasem kazali grać muzyce i ze straszliwym wrzaskiem rzucili się do bitwy. Walka trwała pięć godzin, ale wtedy też nastąpiło świetne zwycięstwo chrześcijan nad przewagą pogan. 

Straty Turków były niezmierne; 130 ich okrętów stały się zdobyczą chrześcijan, 90 innych zatonęło, a około 30,000 Turków poległo.

Podczas gdy z Turkami staczano tak zaciętą walkę, Bractwa Różańca świętego w Europie wszędzie odprawiały swe nabożeństwa, a w Rzymie było ustawiczne wystawienie Najświętszego Sakramentu, sam zaś Ojciec święty przebywał bezustannie klęcząco na modlitwie. 

Nagle podnosi się, bieży do okna, otwiera je i kilka chwil stoi nieruchomy, wpatrując się w dal, a na twarzy jego widzieć można było wielkie wzruszenie. 

Następnie odwraca się do obecnych, wołając radośnie: 

„Śpieszcie do kościoła dziękować Bogu, Pan dał nam wielkie zwycięstwo!“ 

Była to właśnie chwila zwycięstwa pod Lepanto, a radość w chrześcijaństwie była z tego wydarzenia bardzo wielka; wszędzie zaś przypisywano tak korzystny obrót sprawy przyczynieniu się Najświętszej Panny.

środa, 17 września 2025

Agresja sowiecka – 17 września AD 1939 – 86 rocznica IV rozbioru Polski. PAMIĘTAMY!

 Czerwona zaraza rozlewa się na Polskę!
17 września 1939 roku Armia Czerwona bez wypowiedzenia wojny wkroczyła na teren II Rzeczpospolitej. Napaść na Polskę była częścią tajnego paktu Ribbentrop-Mołotow, zawartego przez Niemcy i Związek Sowiecki. Nasz Kraj zalał czerwony potop, który pochłonął i zburzył doszczętnie polską cywilizację na wschodzie. Judeo-moskiewski sowietyzm przyniósł hekatombę polskości. Wieczna pamięć ziemiom zabużańskim i ich mieszkańcom..

 Agresja sowiecka 17 września '39

PAMIĘTAMY!

 Tajny protokół w czasie zawarcia paktu o nieagresji pomiędzy Niemcami i Związkiem Sowieckim w dniu 23 sierpnia 1939 roku ustalał niemieckie i sowieckie strefy wpływów. Kosztem Polski. Realizacja protokołu nastąpiła 17 września 1939 roku, zaraz po godzinie 4.00 rano.

 Tego samego dnia Wacław Grzybowski - Ambasador RP w Związku Sowieckim udał się do tamtejszego MSZ. Na miejscu wręczono Grzybowskiemu pismo, w którym napisano:

 "Rząd Sowiecki nie może pozostać obojętny na fakt, że zamieszkująca terytorium Polski pobratymcza ludność ukraińska i białoruska, pozostawiona własnemu losowi, stała się bezbronna! Wobec powyższych okoliczności rząd Sowiecki polecił naczelnemu dowództwu Armii Czerwonej, aby nakazała wojskom przekroczyć granicę i wziąć pod swoją opiekę życie i mienie ludności zachodniej Ukrainy i zachodniej Białorusi". 

 Obrona wschodniej rubieży Polski spadła na Korpus Ochrony Pogranicza, który stoczył kilkadziesiąt potyczek i kilka bitew z wrogiem. Niestety, ale już tego samego dnia Sowieci weszli do Wilna, a kilka dni później do Lwowa. Nastał czas gwałtów, grabieży i napadów. Za oddziałami Armii Czerwonej ciągnęły sowieckie służby - NKWD. 

 Polskie Kresy zapłonęły! Masowe mordy na żołnierzach - jeńcach wojennych, cywilach. Deportacje blisko 1,5 miliona naszych Rodaków, niszczenie bibliotek, wywożenie w głąb ZSRR sprzętu z fabryk, samochodów, lokomotyw. Likwidacja kościołów, które przejmowała Liga Bezbożników (założona już w 1925 roku), adaptując je na potrzeby swoich siedzib, kin czy spichlerzy zbożowych. 

 Katyń, Twer, Charków - miejsca, gdzie strzałem w tył głowy zamordowano około 23 tysięcy oficerów. Tych, którzy mogli stanowić o sile polskiego oręża. 

wtorek, 16 września 2025

x. Rafał Trytek — kazanie na święto Podwyższenia Krzyża Świętego AD 2025 (Wrocław, 14 IX)


Święto Podwyższenia Krzyża Świętego Kościół ustanowił na pamiątkę zwycięstwa armii wschodniorzymskiej nad Persami, które umożliwiło odzyskanie najświętszej relikwii z rąk pogan – przetrzymywanej przez nich od zdobycia Jerozolimy w okresie kryzysu cesarstwa. W 628 r. cesarz Herakliusz na własnych barkach wyniósł relikwię na Kalwarię. Tryumf na polu bitwy, do którego doszło z woli Boga, był okazją, by uczcić naszego Pana. Również w sercach wiernych Krzyż powinien być wywyższony, gdy wiemy, czym jest w naszym życiu i co mu zawdzięczamy – nauczał x. Rafał Trytek ICR, który 14 września AD 2025 sprawował Mszę Świętą w Oratorium Świętego Józefa Opiekuna Kościoła Świętego we Wrocławiu.
Jako Polacy powinniśmy pamiętać, że najstarszym sanktuarium w naszym kraju jest położony w górach Święty Krzyż, gdzie od wieków rodacy pielgrzymowali i wypraszali łaski. Nasz Pan Jezus Chrystus króluje z Krzyża – jest władcą jako Stwórca, a także jako człowiek, gdyż Przenajdroższą Krwią odkupił ludzkość. Do tego czasu szatan po grzechu pierworodnym miał do niej swoisty „tytuł własności”, czego skutki wciąż widać w krajach, gdzie czci się demony. Prośmy, by cała ludzkość uznała panowanie Syna Bożego, gdyż wielu jest ludzi, który wciąż nie przyjęli zbawienia.
Wraz z Chrystusem współcierpiała Najświętsza Maryja Panna Królowa Męczenników, której święto – jako Matki Bożej Bolesnej – obchodzimy 15 września. W tym roku mija 150 lat od odnowienia ducha różańcowego dzięki pracy Bartłomieja Longo, zapoczątkowanego przewiezieniem obrazu Matki Bożej Różańcowej z Neapolu do Pompei. Obawiając się o własne zbawienie, Longo uświadomił sobie, rozmyślając, że drogą świętości jest propagowanie Różańca, działania na rzecz nawrócenia były zaś konieczne w krajach podbitych przez sabaudzkich uzurpatorów. Koleje losu tego promotora modlitwy różańcowej pokazują, jak przedziwnie Bóg działa i jak wiele może dla nas uczynić. Dlatego przystępujmy do Tronu Łaski, nie bacząc, jak bardzo zgrzeszyliśmy i jak bardzo nasz powrót do Boga przypomina podróż na wozie z nieczystościami. Wciąż możemy zdziałać coś wielkiego, prośmy Matkę Bożą, abyśmy nawrócili się dzięki Jej wstawiennictwu i nigdy nie zwątpili o zbawieniu. W dziele krzewienia modlitwy różańcowej nikt nie jest zbędny, gdyż każdy wierny otrzymał od Boga dostosowane do jego możliwości zadania. Wielu jest też anonimowych świętych – wśród nich pochodząca z Podkarpacia, lecz zmarła w Cleveland stygmatyczka Helena Pelczar – którzy chcą nam pomóc je wykonać. 

poniedziałek, 15 września 2025

14.09.2025: Kazanie na Podwyższenie Krzyża Świętego (XIV niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego)


Ksiądz Rafał Trytek - członek Instytutu Rzymskokatolickiego ICR bp. Sanborna Adres kontaktowy: xtrytek@sedevacante.pl Deklaracja Doktrynalna: http://sedevacante.pl/deklaracja.php Msze Święte: Kraków: http://sedevacante.pl/porzadek.php Wrocław: https://mszatrydencka.wroclaw.pl Warszawa: https://msza.waw.pl/kontakt/ Katolickie treści: https://ultramontes.pl Kazanie ks. Rafała Trytka wygłoszone na na Podwyższenie Krzyża Świętego (XIV niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego), 14.09.2025, w kaplicy Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie, ul. Sarego 18/2.

niedziela, 14 września 2025

Powstała strona poświęcona Świętu Niepodległości Królestwa Polskiego oraz Manifestowi Rady Regencyjnej (Deklaracji Niepodległości Polski).


Prezentujemy Państwu efekt pracy naszych informatyków – stronę poświęconą Świętu Niepodległości Królestwa Polskiego oraz Manifestowi Rady Regencyjnej. Strona pozostanie dostępna przez cały rok, a informacje na niej zawarte będą uzupełniane na bieżąco. https://7x1918.pl

Na stronie znajdą Państwo wiadomości historyczne dt. prawdziwej daty odzyskania niepodległości, a także zbiór wartościowych archiwaliów.

Link do wydarzenia → https://fb.me/e/3tOs5DNL4

Link do zrzutki → https://zrzutka.pl/nygmy9


7-X-1918
RADA REGENCYJNA manifestem z dnia 7-go października 1918 r. proklamowała w Warszawie Zjednoczoną i Niepodległą Polskę [...] OBYWATELE! Wszyscy jak jeden mąż dajmy wyraz uczuciu głębokiej radości, bo oto wstaje z wiekowego letargu Polska Wolna- Niepodległa-Zjednoczona! […]”.

W powyższym cytacie zaczerpniętym z odezwy władz Krakowa do mieszkańców nie bez przyczyny datę odzyskania niepodległości sytuuje się w dniu 7 października zamiast osławionego 11 listopada. Druga z wymienionych dat została bowiem podniesiona do rangi święta państwowego dopiero w 1937 r. przez władze sanacyjne, które chciały w ten sposób zwiększyć prestiż przekazania władzy marszałkowi Piłsudskiemu z rąk regentów.

Ktoś zapyta - czy warto spierać się o daty skoro liczy się istota rzeczy, czyli odzyskanie niepodległości? Różnica jest jednak niebagatelna - Rada Regencyjna 7 października 1918 roku, po 123 latach zaborów, proklamowała niepodległość Polski, która aż do 14 listopada 1918 roku, przez 38 dni, była Królestwem, w zgodzie z wielowiekową tradycją historyczną i tożsamością.

sobota, 13 września 2025

Prof. Jacek Bartyzel o mordzie na Charliem Kirku

   Profesora Jacka Bartyzela nie trzeba przedstawiać Czytelnikom portalu. To jeden z niewielu naukowców, który za nic ma wytyczne politycznej poprawności i jest bezkompromisowym obrońcą Tradycji oraz normalności. Tym razem krótko i dosadnie skomentował zabójstwo znanego amerykańskiego komentatora, przeciwnika aborcji i lobby LGBT oraz ojca dwójki dzieci:

Mord na śp. Charlie’m Kirku jest czymś ohydnym i godnym potępienia, tak samo wybuchy radości światowego lewactwa, a wdowie i osieroconym dzieciom należy się współczucie.

Natomiast przestrzegałbym przed wyrażaniem jakiejś wspólnoty ideowej z Zamordowanym. Owszem, bronił wielu słusznych spraw, jak życia poczętego, czy prawa naturalnego, niemniej to nie był jeden z nas, konserwatystów w europejskim rozumieniu tej idei i katolickich tradycjonalistów, lecz protestancki „ewangelikał” i „chrześcijański syjonista”, wychowanek pastora Falwella, stronnik „turbosyjonisty” Trumpa i pupil Netanjahu. Kolejny niestety przykład, że amerykańska „prawica” jest z innej planety niż my.