Cytaty
ks. Coache
czwartek, 20 listopada 2025
50'ta rocznica śmierci gen. Francisco Franco.
Kalendarz Katolicki AD 2026. (Przedsprzedaż).
Prezentujemy Państwu i z największą radością oddajemy do rąk naszych Czytelników ścienny 'Kalendarz katolicki' na Rok Pański 2026, z tradycyjnym kalendarzem liturgicznym według aktualnych rubryk Mszału Rzymskiego sprzed 1958 roku. Kalendarz wydany został przez nasze Stowarzyszenie na Rzecz Kultury i Tradycji im. ks. dr Piotra Semenenko (redakcja Pisma "Myśl Katolicka - Organ Katolików Świeckich"). Przy tworzeniu niniejszego kalendarza korzystaliśmy przede wszystkim z nieocenionego "Mszału Rzymskiego z dodaniem nabożeństw nieszpornych" o. G. Lefebvre'a OSB, w tłumaczeniu oo. Benedyktynów tynieckich z 1956 r. Ilustracje stanowią klasyczne dzieła sztuki sakralnej.
Przy dniach oznaczono święta, uroczystości, patronów, kolor szat liturgicznych, dzień postny oraz najważniejsze święta państwowe. Wszystkie informacje w formie czytelnych ikonograficznych znaków, z legendą na karcie okładkowej.Kalendarz w przedsprzedaży. Wysyłka po 15 grudnia 2025.
Wierni katolicy rzymscy integralni znajdą tu również cenne wskazania dotyczące dyscypliny postnej kreślonej przez aktualny, nowy Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 roku, który rozróżnia trzy typy postów: jakościowy (abstinentia) – polegający na wstrzymaniu się od spożycia mięsa; ilościowy (ieiunium) – polegający na ograniczeniu się do jednego sytego posiłku w ciągu dnia i dwóch mniejszych; ścisły (ieiunium et abstinentia) – polegający na jednoczesnym ograniczeniu się do jednego posiłku dziennie do sytości, jak i na wstrzymaniu się od spożywania potraw mięsnych. Jest to więc połączenie postu jakościowego i ilościowego. Jak zawsze kalendarz uwzględnia Obchody Suchych Dni które sięgają najdawniejszej epoki Kościoła i obejmują trzy dni tygodnia związane ściśle z Męką Chrystusa, czyli dni modlitw i postu obchodzone w środę, piątek i sobotę na początku każdej pory roku.
Kalendarz można zamówić pisząc na adres e-mail: myslkatolicka@gmail.com
Lub przez serwis Allegro Lokalnie : LINK
PRZEDSPRZEDAŻ!!! wysyłka od 15 grudnia br.
Tylko do 30 listopada 2025 r. obowiązują promocyjne ceny w przedsprzedaży, od 1 grudnia koszty wyglądają następująco:
Należność za Kalendarz wynosi 50 zł (koszt druku 1 szt.) oraz 15 zł (koszt wysyłki - przesyłka kurierska, kurier Poczty Polskiej) - razem 65 zł za jedną sztukę (115 zł za 2 sztuki etc.). Drukujemy w profesjonalnej drukarni, kalendarz składa się z 13 osobnych, jednostronnie drukowanych, kolorowych kart na grubym papierze kredowym w formacie A3, całość złączona na spirali. Nie wysyłamy on-line!
(UWAGA! koszt druku jednej sztuki, tylko do 30 XI. 2025 wł. : 45 zł !!!)
środa, 5 listopada 2025
Prevost tak samo jak Bergoglio (oraz jak Luter) potępił tytuł Najśw. Maryi Panny Współodkupicielki.
"Mater Populi Fidelis" (Matka Ludu Wiernego) Nota doktrynalna o tytułach maryjnych
"Nota, podpisana przez prefekta, kard. Víctora Manuela Fernándeza, oraz sekretarza sekcji doktrynalnej, „ks. Armando Matteo, została zaaprobowana przez pseudfPapieża 7 października. Jest ona owocem długiej pracy teologicznej całego kolegium. To tekst doktrynalny poświęcony pobożności maryjnej"
Prevost (Leon 14) odrzuca Współodkupicielkę, a także "Pośredniczkę Wszelkich Łask".
Tych należy używać w odniesieniu do Matki Bożej.
(Dokument Dykasterii Nauki Wiary, zaaprobowany przez Leona XIV, precyzuje, jakich tytułów należy używać w odniesieniu do Matki Bożej).
"Matka wiernych", "Matka duchowa", "Matka Ludu wiernego" są szczególnie wysoko cenione w Nocie.
Natomiast tytuł "Współodkupicielka" uznaje się za nieodpowiedni i niestosowny. Z kolei tytuł "Pośredniczka" jest uznawany za niedopuszczalny, gdy przypisuje Maryi funkcję właściwą wyłącznie Jezusowi Chrystusowi. Jednakże pozostaje cenny i teologicznie uzasadniony, gdy wyraża udział Maryi w zbawczej misji Chrystusa, który ukazuje i uwielbia Jego moc. Tytuły "Matka łaski" oraz "Pośredniczka wszystkich łask" są uznawane za dopuszczalne w ściśle określonym sensie, przy czym dokument poświęca im szczególnie obszerny komentarz, wyjaśniający możliwe ryzyka niewłaściwego rozumienia tych określeń. . . .
Współodkupicielka
W odniesieniu do tytułu "Współodkupicielka" Nota przypomina, że niektórzy papieże "używali tego tytułu, nie podejmując jego wyjaśnienia. Zazwyczaj przedstawiali go na dwa sposoby: w odniesieniu do Bożego macierzyństwa, jako że Maryja — jako Matka — umożliwiła dokonanie odkupienia przez Chrystusa; oraz w odniesieniu do Jej zjednoczenia z Chrystusem pod krzyżem odkupienia. Sobór Watykański II ze względów doktrynalnych, duszpasterskich i ekumenicznych unikał użycia tytułu Współodkupicielki.
Pseudo Papież Franciszek co najmniej trzykrotnie wyraził swój zdecydowany sprzeciw wobec używania tytułu Współodkupicielki.
Dokument doktrynalny w tej sprawie stwierdza: używanie tytułu »Współodkupicielki« dla określenia współpracy Maryi»jest zawsze niewłaściwe«. Tytuł ten grozi bowiem zaciemnieniem jedynego zbawczego pośrednictwa Chrystusa i może w związku z tym prowadzić do zamętu i zachwiania harmonii prawd wiary chrześcijańskiej (...) Gdy jakieś wyrażenie wymaga licznych i nieustannych objaśnień, by nie zostało błędnie zrozumiane, nie służy wierze Ludu Bożego i staje się »niestosowne«
Niezmienny tytuł Nowej Ewy:
Współodkupienie w prawowitym Magisterium Papieskim i krytyka jego porzucenia przez Kościół Synodalny prevosta
Niniejszy artykuł teologiczny, oparty na mariologii papieży od św. Piusa X do Piusa XII, broni tytułu Współodkupicielki, który wyraża szczególną, bolesną i bezpośrednią współpracę Maryi Panny w ofierze Jezusa Chrystusa, Odkupiciela.
Termin ten nie oznacza równości, lecz raczej podporządkowany i zależny udział w boskim Odkupieniu (zasługa Chrystusa to condigno; Maryi to congruo), będąc jednak niezbędnym dla dzieła zbawczego.
I. Podstawy w Magisterium: Związek substancjalny (1903–1958)
Papieże okresu klasycznego nie tylko przyjęli, ale i utrwalili ten tytuł, wiążąc Matkę z dziełem Syna jako wymóg boskiego planu:
1. Święty Pius X: Zasługa Congruo
Papież święty Pius X ustanowił teologiczne podstawy Współodkupienia, odróżniając źródło Odkupienia od kanału jego współdziałania:
„Skoro Maryja przewyższyła Ewę, jest dla nas jasne, że była złączona z dziełem Odkupienia Jezusa Chrystusa… [i że] zasługuje dla nas congruo, jak mówią teologowie, na to, co Jezus Chrystus wysłużył dla nas condigno”.
— Ad Diem Illum Laetissimum, 1904.
niedziela, 2 listopada 2025
W setną rocznicę.
2 listopada 1925 roku zwłoki Nieznanego Żołnierza ekshumowanego we Lwowie spoczęły w Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie.
Po przybyciu specjalnego pociągu ze Lwowa do Warszawy, trumnę złożono na lawecie armatniej. Trasą przez al. Jerozolimskie, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście i plac Zamkowy kondukt przeszedł do katedry św. Jana. Odprawiono mszę w katedrze. Po mszy trumna została zdjęta przez ośmiu kawalerów Orderu Wojskowego Virtuti Militari z katafalku i wyniesiona przez szpaler oddających honory sztandarów. Złożona została na armatniej lawecie. Kondukt ruszył na pl. Saski gdzie miał spocząć Nienznay Zołnierz. Kawalerowie VM przenieśli trumnę przed salutującymi oddziałami i złożyli obok miejsca spoczynku. O godzinie 13:00 sarkofag został opuszczony do grobowca w tym czasie oddano 24 wystrzały z armat. Grobowiec nakryto płytą nagrobną.
PAMIĘCI NIEZNANGO ZOŁNIERZA ZE LWOWA SPOCZYWAJĄCEGO W GROBIE NIEZNANEGO ZOŁNIERZA W WARSZAWIE.
wtorek, 7 października 2025
7 X - rocznica zwycięstwa pod Lepanto oraz proklamacji przez Radę Regencyjną niepodległości Polski (polski "Dzień Niepodległości" - 7.X.1918)!
7 X - rocznica zwycięstwa pod Lepanto oraz proklamacji przez Radę Regencyjną niepodległości Polski!
Prawie żadne z nowszych Świąt Matki Boskiej nie zawdzięcza swego istnienia tak ważnemu a radosnemu wydarzeniu, jak uroczystość Różańca świętego, bowiem przypomina nam ona ważne wypadki, a między innymi zwycięstwo odniesione pod opieką Królowej Nieba, które dało powód do zaprowadzenia tej uroczystości.
Od piętnastego do siedemnastego wieku chrześcijaństwo nie miało groźniejszych nieprzyjaciół nad Turków.
Dzicy ci wojownicy nienawidząc strasznie wszystko co chrześcijańskie, zastępowali wszędzie krzyż swój półksiężycem, a zdobywszy w roku 1453 Konstantynopol, posuwali się stąd pod dowództwem swych potężnych cesarzy i hetmanów coraz dalej w głąb Europy.
Lecz zamiast stawienia im wspólnie czoła, książęta europejscy, mianowicie na Zachodzie, sami pomiędzy sobą nie byli jednomyślni, przeto napróżno napominali ich Papieże do zgody i wspólnej obrony przeciw zewnętrznemu nieprzyjacielowi.
Jedyna Polska wstrzymywała Turków i staczała z nimi bitwy, broniąc całego Zachodu od nawału pogaństwa, stąd zowie się też „przedmurzem chrześcijaństwa“.
Gdy król polski, Władysław Warneńczyk, stoczywszy roku 1444 bitwę pod Warną, sam w niej poległ, Turcy czuli się ośmieleni, a Europa zadrżała.
W czasie tedy, gdy Selim II zdobył wyspę Cypr, udało się wreszcie Papieżowi Piusowi V przeciw Turkom przyprowadzić do skutku przymierze pomiędzy Hiszpanią, Wenecyą i niektóremi państwami włoskiemi, a sam Papież dostawił wojska i okrętów. Było to w sam dzień Niedzielny, dnia 7 października 1571 roku, kiedy obie floty spotkały się pod Lepanto.
Chrześcijanie mieli 200 galarów, Turcy również tyle, a do tego 70 fregat. Gdy zaś obie floty stanęły w szyku bojowym, wtedy chrześcijanie zatknęli na statku dowódcy chorągiew darowaną przez Papieża, a kapłani wezwali wojsko do modlitwy, które też rzuciwszy się na kolana, prosiło Boga i Najświętszą Pannę o zwycięstwo.
Turcy tymczasem kazali grać muzyce i ze straszliwym wrzaskiem rzucili się do bitwy. Walka trwała pięć godzin, ale wtedy też nastąpiło świetne zwycięstwo chrześcijan nad przewagą pogan.
Straty Turków były niezmierne; 130 ich okrętów stały się zdobyczą chrześcijan, 90 innych zatonęło, a około 30,000 Turków poległo.
Podczas gdy z Turkami staczano tak zaciętą walkę, Bractwa Różańca świętego w Europie wszędzie odprawiały swe nabożeństwa, a w Rzymie było ustawiczne wystawienie Najświętszego Sakramentu, sam zaś Ojciec święty przebywał bezustannie klęcząco na modlitwie.
Nagle podnosi się, bieży do okna, otwiera je i kilka chwil stoi nieruchomy, wpatrując się w dal, a na twarzy jego widzieć można było wielkie wzruszenie.
Następnie odwraca się do obecnych, wołając radośnie:
„Śpieszcie do kościoła dziękować Bogu, Pan dał nam wielkie zwycięstwo!“
Była to właśnie chwila zwycięstwa pod Lepanto, a radość w chrześcijaństwie była z tego wydarzenia bardzo wielka; wszędzie zaś przypisywano tak korzystny obrót sprawy przyczynieniu się Najświętszej Panny.
środa, 17 września 2025
Agresja sowiecka – 17 września AD 1939 – 86 rocznica IV rozbioru Polski. PAMIĘTAMY!
Agresja sowiecka 17 września '39
PAMIĘTAMY!
Tajny protokół w czasie zawarcia paktu o nieagresji pomiędzy Niemcami i Związkiem Sowieckim w dniu 23 sierpnia 1939 roku ustalał niemieckie i sowieckie strefy wpływów. Kosztem Polski. Realizacja protokołu nastąpiła 17 września 1939 roku, zaraz po godzinie 4.00 rano.
Tego samego dnia Wacław Grzybowski - Ambasador RP w Związku Sowieckim udał się do tamtejszego MSZ. Na miejscu wręczono Grzybowskiemu pismo, w którym napisano:
"Rząd Sowiecki nie może pozostać obojętny na fakt, że zamieszkująca terytorium Polski pobratymcza ludność ukraińska i białoruska, pozostawiona własnemu losowi, stała się bezbronna! Wobec powyższych okoliczności rząd Sowiecki polecił naczelnemu dowództwu Armii Czerwonej, aby nakazała wojskom przekroczyć granicę i wziąć pod swoją opiekę życie i mienie ludności zachodniej Ukrainy i zachodniej Białorusi".
Obrona wschodniej rubieży Polski spadła na Korpus Ochrony Pogranicza, który stoczył kilkadziesiąt potyczek i kilka bitew z wrogiem. Niestety, ale już tego samego dnia Sowieci weszli do Wilna, a kilka dni później do Lwowa. Nastał czas gwałtów, grabieży i napadów. Za oddziałami Armii Czerwonej ciągnęły sowieckie służby - NKWD.
Polskie Kresy zapłonęły! Masowe mordy na żołnierzach - jeńcach wojennych, cywilach. Deportacje blisko 1,5 miliona naszych Rodaków, niszczenie bibliotek, wywożenie w głąb ZSRR sprzętu z fabryk, samochodów, lokomotyw. Likwidacja kościołów, które przejmowała Liga Bezbożników (założona już w 1925 roku), adaptując je na potrzeby swoich siedzib, kin czy spichlerzy zbożowych.
Katyń, Twer, Charków - miejsca, gdzie strzałem w tył głowy zamordowano około 23 tysięcy oficerów. Tych, którzy mogli stanowić o sile polskiego oręża.
wtorek, 16 września 2025
x. Rafał Trytek — kazanie na święto Podwyższenia Krzyża Świętego AD 2025 (Wrocław, 14 IX)
poniedziałek, 15 września 2025
14.09.2025: Kazanie na Podwyższenie Krzyża Świętego (XIV niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego)
niedziela, 14 września 2025
Powstała strona poświęcona Świętu Niepodległości Królestwa Polskiego oraz Manifestowi Rady Regencyjnej (Deklaracji Niepodległości Polski).
sobota, 13 września 2025
Prof. Jacek Bartyzel o mordzie na Charliem Kirku
Profesora Jacka Bartyzela nie trzeba przedstawiać Czytelnikom portalu. To jeden z niewielu naukowców, który za nic ma wytyczne politycznej poprawności i jest bezkompromisowym obrońcą Tradycji oraz normalności. Tym razem krótko i dosadnie skomentował zabójstwo znanego amerykańskiego komentatora, przeciwnika aborcji i lobby LGBT oraz ojca dwójki dzieci:
Mord na śp. Charlie’m Kirku jest czymś ohydnym i godnym potępienia, tak samo wybuchy radości światowego lewactwa, a wdowie i osieroconym dzieciom należy się współczucie.
Natomiast przestrzegałbym przed wyrażaniem jakiejś wspólnoty ideowej z Zamordowanym. Owszem, bronił wielu słusznych spraw, jak życia poczętego, czy prawa naturalnego, niemniej to nie był jeden z nas, konserwatystów w europejskim rozumieniu tej idei i katolickich tradycjonalistów, lecz protestancki „ewangelikał” i „chrześcijański syjonista”, wychowanek pastora Falwella, stronnik „turbosyjonisty” Trumpa i pupil Netanjahu. Kolejny niestety przykład, że amerykańska „prawica” jest z innej planety niż my.
piątek, 12 września 2025
12 września – święto Najświętszego Imienia Maryi, rocznica wiktorii wiedeńskiej AD 1683.
12 WRZEŚNIA
Po raz pierwszy w liturgii zaczęto czcić imię Maryi w Hiszpanii, w diecezji Cienca, która otrzymała pozwolenie Stolicy Apostolskiej w roku 1513 na obchód święta poświęconego Imieniu Matki Zbawiciela (wówczas święto to było celebrowane 15 września, w oktawę święta Narodzenia Maryi). Największą jednak popularność miało to święto w Polsce, Austrii i Niemczech. Wiązało się to ze zwycięstwem króla polskiego Jana III Sobieskiego nad Turkami pod Wiedniem w 1683 r. Król Jan Sobieski był wielkim czcicielem Maryi. W drodze na odsiecz wiedeńską zatrzymał się na modlitwę w sanktuarium maryjnym w Piekarach Śląskich. W dniu Narodzenia Maryi wojska polskie przybyły pod Wiedeń. 12 września król wraz z wojskiem polskim był na mszy na Kahlenbergu, służył do mszy, przyjął Komunię Świętą i na chorągwiach rycerskich polecił wypisać imię Maryja. Z takim też okrzykiem wojska polskie ruszyły do bitwy z Turkami. Po zwycięskiej bitwie król napisał do papieża Innocentego XI: „Przyszliśmy, zobaczyliśmy. Bóg zwyciężył” (Venimus, vidimus et Deus vicit). Innocenty XI, wdzięczny Bogu za zwycięstwo wiedeńskie przez przyczynę Matki Bożej, rozszerzył ten obchód na cały Kościół i wyznaczył go na niedzielę po święcie Narodzenia Maryi; data wypadania tego święta obowiązywała do 1911 roku, kiedy to papież św. Pius X przeniósł je na 12 września.
czwartek, 11 września 2025
Powrót polskich elit! Grzegorz Braun zaprasza i wzywa na Zjazd Tysiąclecia Korony Polskiej.
W 2025 roku obchodzimy Tysiąclecie Korony Królestwa Polski. To właśnie wtedy zdobywca Kijowa Bolesław Chrobry stanął na równi z pozostałymi monarchami europejskimi. I komu to przeszkadzało? Czy Polska znowu może być wielka? Kto ma tego dokonać? Kto jak nie my i nie Grzegorz Braun? Czas na powrót polskich elit. Elitę wykuwa natomiast kultura wysoka, która wydaje się w ostatnich latach celowo zaniedbywana przez rządzące Polską siły.
Gorący apel o wsparcie organizacji Zjazdu Tysiąclecia: https://zrzutka.pl/zjazdtysiaclecia
Proponujemy kontrofensywę kulturalną – czego zarzewiem będzie Koncert Orkiestry Symfonicznej Marcina Wernera, z udziałem światowej sławy solistów, w tym wybitnego tenora Bogusława Morki. To wyjątkowe widowisko muzyczne ma stanowić swoisty finał Zjazdu Tysiąclecia, ale i jego centralny element. Grzegorz Braun oraz Bogusław Morka zapraszają na to szczególne wydarzenie. Zjazd Tysiąclecia odbędzie się w sobotę 18 października 2025 roku w Villi Cyganeria w Skaryszewie niedaleko Radomia (ul. Piaseckiego 11)
środa, 10 września 2025
W. Grzegorzewicz: Jeszcze niedawno Ameryka grała rolę „szeryfa świata”.
Dziś widać to wyraźnie: wojna Izraela w Gazie pokazała, że USA nie są w stanie nawet okiełznać własnych sojuszników. Izrael robi, co chce – bombarduje cywilów, dzieci, a nawet stolicę Kataru, gdzie stoją amerykańskie bazy, a Waszyngton jedynie wzrusza ramionami. W Alasce Rosjanie i Chińczycy prowadzą wspólne manewry tuż pod nosem Amerykanów, demonstrując, że nie boją się już amerykańskiej floty. U nas z kolei dochodzi do coraz dziwniejszych incydentów: drony spadają na polskie terytorium, a zachodnie media natychmiast próbują zrzucić winę na Rosję – choć po czasie po cichu przyznaje się, że to ukraińskie prowokacje. Do tego dochodzą masowe podpalenia w Polsce, za którymi również stoją Ukraińcy, a ich zachowanie wobec Polaków – od arogancji w pracy po bezczelność na ulicach – pokazuje, że nie czują wdzięczności, tylko przekonanie, że wszystko im wolno.
Ameryka nie daje nam już bezpieczeństwa, a Ukraina staje się coraz większym ciężarem. Zamiast być podmiotem polityki, Polska jest dziś przedmiotem – polem, na którym inni rozgrywają swoje interesy.
W 2014 roku Rosja odzyskała Krym. Zachód wrzeszczał o „agresji”, ale dla Moskwy był to powrót do ziemi, która od wieków była związana z Rosją historycznie, kulturowo i strategicznie. To właśnie tam znajduje się baza jej floty czarnomorskiej – klucz do kontroli całego regionu. Oddanie Krymu oznaczałoby dla Rosji zgodę na bycie zepchniętą do roli bezbronnego obserwatora we własnym sąsiedztwie. Trudno wyobrazić sobie, by jakiekolwiek mocarstwo zrezygnowało z takiego miejsca dobrowolnie.
Zachód lubi przypominać o „nienaruszalności granic”, ale sam od lat łamie własne zasady. NATO w latach 90. obiecywało, że nie przesunie się ani o cal na wschód. Tymczasem dziś amerykańskie wojska stoją nie tylko w Polsce, ale i w państwach bałtyckich, a infrastruktura sojuszu podchodzi coraz bliżej Moskwy. Z rosyjskiej perspektywy to nie defensywa, lecz jawne osaczenie. Krym stał się więc symbolem sprzeciwu wobec tej polityki: Rosja pokazała, że nie pozwoli sobie odebrać tego, co uważa za własne, i że nie będzie biernie patrzeć, jak Zachód łamie dane słowo.
Tak właśnie Moskwa tłumaczyła swoje działania: nie jako akt ekspansji, lecz jako obronę przed zdradą i podstępem Zachodu. I choć w zachodnich mediach mówi się wyłącznie o „aneksji”, w oczach wielu Rosjan – i nie tylko Rosjan – było to raczej wyrównanie rachunków i przywrócenie elementarnej równowagi sił w regionie.
W 2020 roku pandemia obnażyła słabość Stanów Zjednoczonych. Kraj, który przez dekady uchodził za „lidera wolnego świata”, nie potrafił poradzić sobie z kryzysem zdrowotnym na własnym podwórku. Zamiast spójnej strategii – chaos, zamiast stabilności – kłótnie polityczne, zamiast ochrony obywateli – setki tysięcy ofiar. Obraz Ameryki jako potęgi zdolnej zarządzać globalnymi kryzysami rozsypał się na oczach całego świata.
Dwa lata później Zachód wciągnął nas w wojnę na Ukrainie. Polska stała się pierwszym krajem, który otworzył granice i ramiona dla milionów uchodźców. Początkowo dominowała atmosfera solidarności, ale szybko zderzyliśmy się z codziennością: wielu Ukraińców zaczęło zachowywać się, jakby byli panami we własnym domu. Głośne roszczenia, brak wdzięczności, lekceważenie polskich zwyczajów i zasad – to stało się źródłem frustracji wśród zwykłych ludzi, którzy zobaczyli, że gościnność nie spotkała się z szacunkiem.
Na tym tle pojawiły się jeszcze groźniejsze zjawiska. Polska zaczęła doświadczać serii tajemniczych pożarów – płoną magazyny, zakłady produkcyjne, składy drewna. Oficjalnie winnych brak, ale tropy i podejrzenia prowadziły do ukraińskich grup działających na naszym terenie. Zamiast poważnego śledztwa – milczenie i udawanie, że to „zwykłe wypadki”. Tymczasem społeczeństwo widziało coraz więcej sygnałów, że ktoś próbuje zdestabilizować nasz kraj od środka.
Do tego doszły prowokacje militarne. Coraz częściej nad polskim terytorium spadają drony. Nie ma jednoznacznych dowodów winy Rosji, pojawiają się natomiast informacje, że były zrzucane przez stronę ukraińską – po to, aby zwalić odpowiedzialność na Moskwę i wciągnąć Polskę jeszcze mocniej w konflikt. Z perspektywy obywatela wyglądało to tak: cudze państwo rozgrywa swoje wojny, a Polska jest wystawiana na ryzyko, jako kozioł ofiarny i pionek w cudzej strategii.
W ten sposób nasz kraj z pozycji gospodarza i sojusznika został zepchnięty do roli areny, na której inni toczą swoje gry. A my, zamiast jasno bronić własnych interesów i bezpieczeństwa, daliśmy się wciągnąć w cudze rachuby – płacąc za to finansowo, społecznie i strategicznie.
Pięć lat od śmierci ks. Antoniego Cekady 2020-2025
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
11 września, w święto św. Prota i Hiacynta wypada piąta rocznica śmierci księdza Antoniego Cekady. Z tej okazji warto odmówić modlitwę o spokój duszy tego kapłana. Chyba wszyscy w Polsce możemy powiedzieć o sobie że wiele Mu zawdzięczamy. Warto jest poczytać przy tej okazji niektóre z Jego artykułów. Szczególnie polecam artykuł o właściwych kandydatach do kapłaństwa autorstwa ks. Cekady ("Niewyszkoleni i Nietrydenccy..."), ponieważ największa organizacja sedewakantystyczna na świecie wciąż rozważa wyświęcenie na kapłana- po raz trzeci i po raz drugi warunkowo!- pewnego nieszczęśnika, który na pewno... minął się z powołaniem i nie spełnia żadnego kryterium by sprawować urząd księdza . Módlmy się o Dary Ducha Świętego dla duchownych, którzy najwyraźniej -choć pewnie mimowolnie- ośmieszają tradycyjny katolicyzm w Polsce.
ks. Rafał Trytek
Pierwsza sobota miesiąca września A.D. 2025
wtorek, 9 września 2025
Ostatnie ostrzeżenie z Fatimy – Czas się kończy - ks. Dominic Radecki CMRI
niedziela, 7 września 2025
07.09.2025: Kazanie na XIII niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego
środa, 3 września 2025
JE x. bp Merardo Loya: Jakie to smutne! So sad!
Jakież to smutne! Tak smutne!
Dla nich dzisiaj jest święto, a oni nie odprawili Mszy św. ze święta św. Piusa X, wszyscy ci, którzy nie akceptują liturgii Piusa XII.
Ach! Odprawili tę Mszę? Dlaczego więc nie odprawili Mszy św. ze święta św. Józefa Robotnika? Przecież to ten sam papież Pius XII ustanowił obie.
Nie możemy wybierać niektórych rzeczy, a innych nie, to hipokryzja. Proszę, postarajcie się być bardziej konsekwentni.
JE x. biskup Merardo Loya
Źródło: https://www.facebook.com/monsenor.merardo.loya
wtorek, 2 września 2025
Święto Niepodległości Królestwa Polskiego – Warszawa 4.X.2025 (VI Marsz Restauracji)
1000 lat od koronacji Bolesława Chrobrego (dnia 18 kwietnia AD 1025) i 107 lat po odzyskaniu niepodległości przez Królestwo Polskie (dnia 7 października AD 1918), zapraszamy do udziału w uroczystościach upamiętniających.
Obchody Święta Niepodległości Królestwa Polskiego odbędą się w Warszawie, w sobotę 4 X 2025. Program obejmuje Mszę świętą trydencką, VI Marsz Restauracji, pikietę przy Kolumnie Zygmunta i konferencję naukową. Niech żyje Królestwo!
Uroczystości będą owocem współpracy ZM-R z Bractwem Przedmurza, Chrobrym Szlakiem, Instytutem Hetmana Żółkiewskiego, Koroną Młodych, Myślą Konserwatywną i SKCh im. ks. Piotra Skargi.
Będziemy Państwa informować o szczegółach niebawem.
ZA: https://www.facebook.com/ZMReakcyjny
poniedziałek, 1 września 2025
Nie czujesz Boga? To może być znak, a nie problem - ks. Dominic Radecki CMRI
niedziela, 31 sierpnia 2025
31.08.2025: Kazanie na XII niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego
czwartek, 28 sierpnia 2025
Msza święta i wykład ks. Eugena Risslinga w Krakowie – sobota, 13.09.2025 r.
„Uderzę pasterza, a rozproszą się owce”
Dziś, gdy wielu pasterzy zawodzi, musimy umieć rozpoznać tych, którzy naprawdę zostali posłani przez Chrystusa.
Zapraszamy na Mszę św. i wykład ks. Eugena Risslinga w Krakowie - 13.09.
Temat: „Jak rozpoznać prawdziwego kapłana w czasach zamętu?”
W dobie kryzysu Kościoła wielu katolików zadaje sobie pytanie: jak odróżnić prawdziwego kapłana od fałszywego „duchownego”.
Ks. Eugen Rissling omówi między innymi:
- kryteria ważnych święceń (forma, materia i intencja),
- znaczenie misji apostolskiej zwyczajnej i zastępczej w wyjątkowych okolicznościach
- problem samozwańczych „kapłanów” i wątpliwości odnośnie święceń
HARMONOGRAM:
Sobota, 13.09.2025r.
10:00 Tradycyjna Msza Św. – Hotel Polonia, Kraków, ul. Basztowa 25, sala Kościuszkowska (wejście od ul. Basztowej)
11:30 Wykład: „Jak rozpoznać prawdziwego kapłana w czasach zamętu?” – W tym samym miejscu co msza św.
Więcej informacji: https://www.cmri.pl/wyklad-jak-rozpoznac-kaplana/
Bp. Marek A. Pivarunas CMRI: Komentarz do "Prośby o pomoc duchową" Patricka Henry'ego.
Komentarz do "Prośby o pomoc duchową" Patricka Henry'ego
BP MARK A. PIVARUNAS CMRI
––––––
To naprawdę smutne, że artykuł Patricka Henry'ego "Moja prośba o pomoc duchową" jest niczym więcej niż promocją jego błędnego przekonania, że wierni nie mają już biskupów ani księży, którzy mogliby odprawiać Msze święte i udzielać sakramentów, a jego sposób myślenia przypomina niestety postawę zmarłego Francisa Schuckardta, który twierdził, że jest jedyną władzą jaka pozostała w Kościele.
- A. Zgodnie z jego własnym stanowiskiem nie może uważać się za członka Mistycznego Ciała Chrystusa. Ostatecznie, kto go zwolnił z członkostwa w kościele Vaticanum II? Wobec kogo wyrzekł się swojego błędu, jakim był związek z Francisem Schuckardtem oraz przyjęcie święceń kapłańskich z jego rąk? Niech poda nam nazwisko posiadającego jurysdykcję biskupa, który przyjął go z powrotem do katolickiego Kościoła. Po prawie trzydziestu latach nie jest w stanie tego zrobić.
- B. Samą publikacją artykułu naruszył kanon 1394 Kodeksu Prawa Kanonicznego, który wymaga zatwierdzenia takich pism przez biskupa posiadającego jurysdykcję. Jego artykuł nie ma Imprimatur! Czy uważa się za stojącego ponad prawem kościelnym, że może je w ten sposób lekceważyć?
- C. W swoim artykule próbował interpretować prawo kanoniczne, a w szczególności kanon 209. Z pewnością zdaje sobie sprawę, że nie ma uprawnień do interpretowania prawa kanonicznego. Zgodnie z kanonem 17, tylko Papież dla całego Kościoła i biskup dla swojej diecezji mają prawo wydawać autorytatywne interpretacje.
- D. Po trzydziestu latach wciąż nie znalazł biskupa z jurysdykcją zwyczajną, który przyjąłby go z powrotem do Kościoła. Zanim zacznie pouczać innych – jakby posiadał misję apostolską – powinien naprawdę sam powrócić do Kościoła katolickiego.
Jakież to smutne, że Patrick Henry próbuje wprowadzić innych w błąd, kierując ich w ślepą uliczkę: bycia pozostającymi w domu katolikami, bez Mszy świętej i sakramentów! Ksiądz Cekada trafnie określił tych, którzy twierdzą, że mają monopol na zbawienie, hasłem "Podążaj za mną albo giń". Opinię Patricka Henry'ego bardziej trafnie opisuje hasło: "Podążaj za mną i giń".
środa, 27 sierpnia 2025
Dlaczego dusza nie może umrzeć? - ks. Dominic Radecki CMRI
wtorek, 26 sierpnia 2025
26 sierpnia – święto N.M.P. Częstochowskiej.
Dziś obchodzimy Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej – Królowej Polski i naszej najpotężniejszej Orędowniczki. To dzień, w którym ponownie powierzamy naszą Ojczyznę w Jej matczyną opiekę.
Wszechmogący i miłosierny Boże, który w Najświętszej Maryi Pannie przedziwnie ustanowiłeś nieustanną pomoc dla obrony narodu polskiego, a Jej święty obraz jasnogórski wsławiłeś niezwykłą czcią ze strony wiernych: spraw łaskawie, abyśmy z taką pomocą, walcząc za życia, w chwili śmierci zdołali odnieść zwycięstwo nad złośliwym wrogiem. Przez Chrystusa, Pana Naszego. Amen.
poniedziałek, 25 sierpnia 2025
x. Rafał Trytek — kazanie na XI Niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego AD 2025 (Wrocław, 24 VIII)
sobota, 23 sierpnia 2025
Św. Joanna-Franciszka de Chantal – 21 sierpnia.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Dzisiejsze Święto ukazuje nam mnogość dróg po jakich Opatrzność Boża prowadzi dusze wybrane. Będąc wdową założyła św. Joanna-Franciszka zakon Nawiedzenia N.M.P., mając w tym dziele pomoc św. Franciszka Salezego. Z zakonu wizytek wyszła z kolei św. Małgorzata-Maria Alacocque, czcicielka Najświętszego Serca Pana Jezusa i... św. Jacka.
Obyśmy mogli cieszyć się opieką tej Świętej i zaufać, że powołanie do każdego stanu może być realizowane w najmniej oczekiwanych okolicznościach. Jutro mamy Święto Niepokalanego Serca N.M.P., warto ten dzień poświęcić Bogurodzicy by odnowić z Nią Przymierze.
Z kapłańskim błogosławieństwem,
ks. Rafał Trytek ICR
piątek, 22 sierpnia 2025
Semi-tradycjonalistyczne Bractwo Świętego Piusa X publikuje dziś zdjęcia ze swojej pielgrzymki jubileuszowej do Rzymu. W tle widać nadużycia...
Wśród wielu zdjęć, publikowanych dziś z okazji pielgrzymki jubileuszowej neo-FSSPX do Rzymu, warto spojrzeć też na te, na których widać rażąco lekceważące podejście jego najwyższych duchownych, w tym wieloletniego przełożonego generalnego FSSPX, x. bpa Bernarda Fellaya. To są ci „księża tradycji” z „ostatniej ostoi tradycjonalizmu” – FSSPX, ta? Na procesji w takich niepoważnych czapkach, za przeproszeniem, ale to wygląda jak typowi novusiarze pielgrzymkowi z gitarami.
Czy oni naprawdę nie wiedzą, że jedynym nakryciem głowy, pasującym do stroju chórowego (oficjalnego stroju kapłańskiego składającego się z sutanny, pasa, komży/rokiety, mantoletu/mucetu) i będącym jego integralną częścią, jest kapłański biret? Na procesji (a zdjęcia poniżej przedstawiają procesję, czyli ostatnią, kilkukilometrową część pielgrzymki, między głównymi Bazylikami Wiecznego Miasta, podobnie jak w Polsce wejście na Jasną Górę Alejami Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie, ma charakter procesji, w której idzie się w odpowiednim szyku, z pocztami sztandarowymi, krzyżem procesyjnym, akolitami [lichtarzami] etc.) duchowni idą w biretach. Ewentualnie, dopuszczalne byłoby jeszcze w ostateczności użycie kapeluszy kapłańskich, czyli saturno (cappelli romani; z wł. dosł. „rzymski kapelusz”), w przypadku biskupów z chwostami w kolorze zielonym.
Przy okazji warto dodać, że biskupi FSSPX w ogóle nie potrafią prawidłowo używać stroju chórowego. Nie dość że kaszkiet na głowie to sutanna w złym kolorze... Sutanna w stroju chórowym musi być chórowa, czyli w kolorze amarantowym u biskupa (czerń z ciemno fioletowym obszyciem używa się tylko w czasie pokuty/żałoby, wówczas taki sam musi być mucet/mantolet), czerwonym u kardynała (fiolet z czerwonym obszyciem w czasie pokuty/żałoby) etc. Używa się również w stroju chórowym pasa z kutasami (pasa z frędzlami używa się w stroju zwykłym, czyli ze zwykłą, codzienną, czarną sutanną z amarantowym obszyciem). To co tu widać to mix stroju zwykłego z chórowym i czapeczką jak na golfa...
To co widzimy poniżej, to zwyczajna kpina i szydera. Prawdziwi Kapłani katoliccy, Kapłani świętej Tradycji nie szydzą z sakramentu kapłańskiego. A tym tutaj na zdjęciach poniżej wstyd i hańba! Kaszkiecik nie jest elementem stroju duchownego!
Michał Mikłaszewski: Czy Śląsk był pod zaborami lub okupacją? Kiedy był rzekomy "rozbiór" Śląska?
![]() |
| Ziemie Korony Czeskiej od XIV wieku, z zaznaczonymi księstwami śląskimi |




























