Dokładnie 45 lat temu, 20 listopada 1975 roku zmarł w Madrycie, w wieku 82 lat (ur. 4 XII 1892), gen. Francisco Paulino Hermenegildo Teódulo Franco y Bahamonde Salgado Pardo de Andrade, żołnierz i mąż stanu, Caudillo Krucjaty i Hiszpanij. Ostatni Krzyżowiec, Bohater i wzór na nasze czasy, który zatrzymał komunizm, ocalił swą Ojczyznę i całą Europę przed ostateczną zagładą (gdyby w 1939 r. komuniści uderzyli z dwóch stron, to zmiażdżyli by Europę). Człowiek któremu czerwono-różowe hieny, ta kudłata zgraja, nie dała zaznać spokoju nawet 44 lata po śmierci, wyrywając Jego zwłoki z miejsca świętego w Dolinie Poległych.
Cześć i chwała Bohaterowi!
Wieczna pamięć!
+R.I.P.+
Testament gen. Franco:
Hiszpanie! W chwili gdy przychodzi mi złożyć życie w ręce Najwyższego i oddać się bezapelacyjnie pod Jego osąd, proszę Boga o to, by zechciał mi łaskawie dozwolić korzystać ze Swej Obecności, albowiem pragnąłem żyć i umrzeć jako katolik. W Imię Chrystusa szczycę się tym i zawsze było to moją wolą, że jestem wiernym synem Kościoła, na łonie którego dokonam żywota.Wszystkich proszę o wybaczenie, podobnie, jak sam wybaczam z całego serca tym, którzy okazali się moimi wrogami, jakkolwiek ja sam za takich ich nie uważałem. Wierzę i chciałbym, aby tak było, iż nie można wśród nich znaleźć nikogo oprócz wrogów Hiszpanii, którą kocham do ostatniej godziny i której obiecałem służyć do końca życia, a ten, jak wiem, jest już bliski.Pragnę podziękować wszystkim, którzy z entuzjazmem, oddaniem i nie dbając o siebie współpracowali w wielkim przedsięwzięciu, którego celem było, aby Hiszpania stała się krajem zjednoczonym, wielkim i wolnym. W imię miłości, jaką czuję do naszej Ojczyzny proszę Was, abyście zachowali tę jedność i pokój oraz obdarzyli przyszłego króla Hiszpanii, Don Juana Carlosa de Bourbon, takim samym uczuciem i taką lojalnością jaką obdarzaliście mnie, żebyście podjęli współpracę i udzielali mu w każdej chwili takiego samego poparcia jak mnie.Pamiętajcie, że wrogowie Hiszpanii i cywilizacji chrześcijańskiej nie śpią. Czuwajcie zatem i Wy i przedkładajcie najwyższy interes ojczyzny i ludu hiszpańskiego nad jakiekolwiek plany osobiste. Musicie zdobywać sprawiedliwość społeczną i kulturę dla wszystkich ludzi zamieszkujących Hiszpanię i uczynić to swoim nadrzędnym celem. Zachowajcie jedność Hiszpanii, sławiąc w bogatej różnorodności jej regionów źródło jedności ojczyzny. W chwili, gdy zbliża się moja ostatnia godzina, chciałbym połączyć w jedno takie słowa, jak Bóg i Hiszpania, oraz wszystkich Was wziąć w ramiona, by stojąc u progu śmierci, po raz ostatni wznieść z Wami okrzyk:Naprzód Hiszpanio! Niech żyje Hiszpania!Francisco Franco
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.