Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

wtorek, 31 grudnia 2013

Święto Św. Sylwestra - Papieża


Tradycyjnie jak co roku wspominamy dzisiaj świętego Sylwestra, papieża który panował bardzo długo, bo w latach 314-335. Ikonografia przedstawia św. Sylwestra w papieskim stroju pontyfikalnym lub jako papieża w tiarze i czerwonym płaszczu. Jego atrybutami są: kościół, księga, trzyramienny krzyż, paliusz, tiara, wąż z książką, smok u stóp. 

Życzę wszystkim udanej zabawy sylwestrowej a na nadchodzący rok Pański 2014 wielu Bożych łask na każdy dzień. Do usłyszenia w nowym roku!

Mass In Vatican With Pope Pius XII

Trzy rocznice...

75 lat temu, 30 grudnia 1938 roku zmarł w Warszawie, w wieku 76 lat, abp Aleksander kard. Kakowski h. Kościesza, biskup rzymskokatolicki i doktor Św. Teologii, święcenia kapłańskie otrzymał w 1886 roku, od 1911 rektor Akademii Duchownej w Petersburgu, od 1913 arcybiskup metropolita warszawski, 12 IX 1917 – 14 XI 1918 członek Rady Regencyjnej Królestwa Polskiego, 15 IX 1919 kreowany kardynałem przez papieża Benedykta XV, od 1925 roku dożywotni tytularny Prymas Królestwa Polskiego; kawaler i kanclerz kapituły Orderu Orła Białego. Kazał się pochować nie w katedrze a na Bródnie - na cmentarzu biedoty.


91 lat temu, 30 grudnia 1922 roku Eligiusz Niewiadomski został skazany na śmierć. Zabójca prezydenta II RP Gabriela Narutowicza, został skazany na karę śmierci przez rozstrzelanie, takiej kary sam dla siebie zażądał. Wyrok wykonano 31 stycznia 1923 roku. Został pochowany na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie, w pogrzebie uczestniczyło około 10 tys. ludzi.



2 stycznia AD 2014 przypada 75. rocznica śmierci Romana Dmowskiego, głównego ideologa polskiego nacjonalizmu, przywódcy obozu narodowego, wybitnego dyplomaty, architekta niepodległej Polski. Tego roku jest też 150. rocznica Jego urodzin (9 sierpnia).


Dwa pogrzeby najznamienitszych ludzi na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie to Kardynała Kakowskiego i Romana Dmowskiego - w odstępie zaledwie kilku dni...

środa, 25 grudnia 2013

Bóg Się Rodzi

Christus Natus est nobis!

"ET VERBUM CARO FACTUM EST,
et habitavit in nobis, et vidimus gloriam ejus, gloriam quasi unigeniti a Patre, plenum gratiae et veritatis."


Pamiętajmy, że to On jest przyczyną, dla której świętujemy.
Że to dla nas i dla naszego zbawienia stał się człowiekiem.
Pokazał nam, jak być cichym i pokornego serca,
a jednocześnie jak być gorliwym o Dom Boży,
jak miłować błądzących i zwalczać błąd
i jak traktować tego, kto jest praprzyczyną błędu
kto już na początku czasu stwierdził, że nie będzie Mu służył.

Błogosławionych Świąt Narodzenia Naszego Pana Jezusa Chrystusa - Jedynego Zbawiciela, Nauczyciela, Pasterza i Króla Świata!

Wielu Łask Bożych w Nowym Roku Pańskim 2014

wtorek, 24 grudnia 2013

Wśród Nocnej Ciszy

Pan jest blisko, już przychodzi...


Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi: 
wstańcie, pasterze, Bóg się wam rodzi. 

Czym prędzej się wybierajcie, 
do Betlejem pośpieszajcie 
przywitać Pana. 

Poszli, znaleźli Dzieciątko w żłobie 
z wszystkimi znaki, danymi sobie. 

Jako Bogu cześć Mu dali, 
a witając zawołali 
z wielkiej radości

Ach witaj, Zbawco, z dawna żądany, 
cztery tysięcy lat wyglądany. 

Na Ciebie króle, prorocy 
czekali, a Tyś tej nocy 
nam się objawił.

I my czekamy na Ciebie Pana, 
a skoro przyjdziesz na głos kapłana, 

Padniemy na twarz przed Tobą, 
I wierząc, żeś jest pod osłoną 
chleba i wina.

niedziela, 22 grudnia 2013

Zagadka św. Piusa X

Według irlandzkiego księdza Malachiego Martina - znawcy największych sekretów Watykanu - pierwszym [i jedynym - red.] Polakiem na tronie Piotrowym był zmarły w 1914 roku św. Pius X. Choć informacja ta znajduje potwierdzenie w kilku innych źródłach, wokół polskich korzeni wielkiego papieża panuje dziwne milczenie.


Ks. Malachi Martin zasłynął jako egzorcysta i autor kontrowersyjnych bestsellerów, zdradzających najbardziej strzeżone tajemnice Watykanu. W 1973 r. ujawnił on, że Paweł VI choruje ciężko na białaczkę, natomiast pięć lat później - w dziele "The Final Conclave" - przewidział, że w ciągu roku papież umrze, a na konklawe jego następcą wybrany zostanie Albino Luciani, czyli Jan Paweł I.

W roku 1990 ukazała się książka Martina "The Keys of This Blood", w której znaleźć można sensacyjną wzmiankę o ukrywaniu przez Watykan polskich korzeni św. Piusa X. Według autora - ojciec świętego papieża był Polakiem, który do Włoch przybył z Wielkopolski na początku XIX wieku. Po kilkuletnich perypetiach Polak ów - Jan Krawiec - osiedlił się w podweneckim Riese, gdzie zmienił nazwisko na Sarto (co po włosku znaczy "krawiec") i ożenił się z niejaką Margheritą Sanson. Drugim dzieckiem z tego małżeństwa był właśnie urodzony w 1835 r. Giuseppe Melchiore Sarto - przyszły Pius X.

Papież dzieci i Polaków

Pius X to ostatni jak dotąd papież uznany za świętego. Jego pontyfikat (1903-1914) przeszedł do historii jako czas bezkompromisowej walki z modernizmem, agnostycyzmem oraz innymi "nowinkami" religijnymi. Święty papież zreformował kurię rzymską, utworzył Instytut Biblijny, przyczynił się do opracowania nowego śpiewnika gregoriańskiego. Zwany był "papieżem dzieci", ponieważ do najmłodszych i najsłabszych bliźnich odnosił się z niezwykłym ciepłem i łagodnością.

Historyczny pontyfikat Giuseppe Melchiore Sarto obfitował także w zaskakująco serdeczne gesty pod adresem Polski i Polaków. Św. Pius X beatyfikował w 1905 r. śląskiego jezuitę Melchiora Grodzieckiego, mianował pierwszych polskich biskupów dla Polonii amerykańskiej, założył w Rzymie hospicjum dla polskich studentów, wreszcie - wyniósł do godności bazyliki świątynię jasnogórską, ustanawiając dzień 26 sierpnia uroczystością Matki Boskiej Częstochowskiej. W roku 1910 papież przesłał do Częstochowy drogocenną koronę, którą zawieszono na cudownym obrazie - wcześniej zaś doprowadził do uroczystych koronacji wielu innych polskich obrazów Matki Bożej, m.in. w Dzikowie (1904), Lwowie (1905), Krakowie (1907) i Sulisławicach (1913).

To nie wszystko. Wiedząc o trudnej sytuacji polskich katolików we wszystkich trzech zaborach, św. Pius X walczył o obsadzanie stolic biskupich właśnie Polakami - od 1905 r. jego ukochanym szambelanem był zresztą słynny później metropolita krakowski Adam Sapieha. W serię tych zdumiewających posunięć wpisuje się reakcja świętego papieża na przybycie do Watykanu grupy 50 polskich unitów, którzy w wyniku prześladowań politycznych przedarli się nielegalnie przez granicę i opuścili rodzinne strony. Giuseppe Sarto, ku zdziwieniu uczestników audiencji, ucałował ranę jednego z nich i powiedział: "Powtórzcie braciom waszym, że Ojciec Święty pamięta o was, modli się za was i pragnie gorąco spotkać się z wami w niebie".

Fakty te są o tyle zastanawiające, że o większości z nich w oficjalnych biografiach św. Piusa X w ogóle się nie wspomina.

Chant of the Templars - Salve Regina

czwartek, 19 grudnia 2013

GADANIE O NICZYM CZYLI KONSERWATYWNA ODSŁONA HERRSCHTA Z MENZINGEN

W ostatnim czasie na stronie ,,oznakowanego'' Neobractwa w Polsce ukazał się dwuczęściowy wywiad z ,,przełożonym'' generalnie biskupem Fellayem w pięknej bibliotece (ciekawe czy jest tam egzemplarz kodeksu piusowsko - benedyktyńskiego z 1917 roku i bulla Ojca Świętego ,,Cum ex apostolatus''...) Domu Generalnego w Menzingen czyli lefebriańsko-felejowskiego Watykanu. Po zeszłorocznych karkołomnych próbach dokonania pełnej fuzji spuścizny śp. Arcybiskupa Lefebvre z religią Novus Ordo, której owocami były min. wyrzucenie niereformowalnego biskupa Wiliamsona i powstanie krzepnącego z każdym dniem ruchu poczciwych i bezkompromisowych anty-przyłączeniowców, biskup Fellay niczym kameleon przybiera nowo-stare oblicze konserwatysty z lat 90'. ,,Szef Tradycji'' boleje jak za dawnych czasów nad postępującym upadkiem post katolickiej Europy i reszty świata, nad utratą ducha nadprzyrodzonego, spustoszeniem wśród wielu milionów umysłów i tym, że wg. niego Kościół Katolicki jest tak strasznie upadły, z resztą tego ,,potwohnego'' świata. Oczywiście odnosi się w dużej mierze do ubrania w białą sukienkę marana Bergoglio i tytułuje go (a jakże) ,,Ojcem świętym'' i ,,Papieżem '' (no bo przecież sedewakantyzm to ,,zbyt duże uproszczenie'' jak mawiał Arcybiskup), podkreśla wyjątkowość decyzji Ratzingera o ,,uwolnieniu '' Mszy, czyli karnawale - teatrze z ornatami, łaciną, kadzidłem, biretem i śpiewem gregoriańskim, zakończonym rozdawaniem komunikantów. Podkreśla że nie można żadną miarą przekreślić dorobku ,,pontyfikcji'' marana Ratzingera a wg. biskupa Fellaya obecnie ,,w Kościele'' dąży się do otwarcia nowej ery i miniony ,,pontyfikat'' stara się puścić w jak najgłębsze zapomnienie.

Słowa i sposób myślenia tego człowieka najlepiej oddają lefebriańsko-menzingeowski sposób myślenia. Dziw aż bierze, że wspomina się w nich o Boskiej interwencji, która ma wszystko poukładać. Wspomina się również o Antychryście który ma panować w Rzymie. Doprawdy, przed dobrym rokiem biskup Fellay nie wypowiadałby tego typu słów! Cóż sprawia taką mocną metamorfozę w tym duchownym? Mówi o kolejnej krucjacie różańcowej (oczywiście według Menzingen w niebie ma być to wszystko przyjęte mniej więcej jak zaległy rachunek za prąd), deklaruje wiarę w Opatrznościową misję Neo-FSSPX, podkreśla że Pan nasz Jezus Chrystus nie opuści swojego Kościoła. I mówi to człowiek który w ciągu ostatnich dwóch lat dokonał w środowisku tradycjonalistycznym zniszczenia na miarę Montiniego i spółki w Kościele w latach 60' i 70'! Skoro biskupowi Fellayowi tak zależy na dobru Kościoła, chyba najlepszym pierwszym krokiem byłaby rezygnacja z funkcji ,,Przełożonego Generalnego'' i niezwłoczna rehabilitacja biskupa Wiliamsona.... 

Tymczasem....