Według irlandzkiego księdza Malachiego Martina - znawcy największych sekretów Watykanu - pierwszym [i jedynym - red.] Polakiem na tronie Piotrowym był zmarły w 1914 roku św. Pius X. Choć informacja ta znajduje potwierdzenie w kilku innych źródłach, wokół polskich korzeni wielkiego papieża panuje dziwne milczenie.
Ks. Malachi Martin zasłynął jako egzorcysta i autor kontrowersyjnych bestsellerów, zdradzających najbardziej strzeżone tajemnice Watykanu. W 1973 r. ujawnił on, że Paweł VI choruje ciężko na białaczkę, natomiast pięć lat później - w dziele "The Final Conclave" - przewidział, że w ciągu roku papież umrze, a na konklawe jego następcą wybrany zostanie Albino Luciani, czyli Jan Paweł I.
W roku 1990 ukazała się książka Martina "The Keys of This Blood", w której znaleźć można sensacyjną wzmiankę o ukrywaniu przez Watykan polskich korzeni św. Piusa X. Według autora - ojciec świętego papieża był Polakiem, który do Włoch przybył z Wielkopolski na początku XIX wieku. Po kilkuletnich perypetiach Polak ów - Jan Krawiec - osiedlił się w podweneckim Riese, gdzie zmienił nazwisko na Sarto (co po włosku znaczy "krawiec") i ożenił się z niejaką Margheritą Sanson. Drugim dzieckiem z tego małżeństwa był właśnie urodzony w 1835 r. Giuseppe Melchiore Sarto - przyszły Pius X.
Papież dzieci i Polaków
Pius X to ostatni jak dotąd papież uznany za świętego. Jego pontyfikat (1903-1914) przeszedł do historii jako czas bezkompromisowej walki z modernizmem, agnostycyzmem oraz innymi "nowinkami" religijnymi. Święty papież zreformował kurię rzymską, utworzył Instytut Biblijny, przyczynił się do opracowania nowego śpiewnika gregoriańskiego. Zwany był "papieżem dzieci", ponieważ do najmłodszych i najsłabszych bliźnich odnosił się z niezwykłym ciepłem i łagodnością.
Historyczny pontyfikat Giuseppe Melchiore Sarto obfitował także w zaskakująco serdeczne gesty pod adresem Polski i Polaków. Św. Pius X beatyfikował w 1905 r. śląskiego jezuitę Melchiora Grodzieckiego, mianował pierwszych polskich biskupów dla Polonii amerykańskiej, założył w Rzymie hospicjum dla polskich studentów, wreszcie - wyniósł do godności bazyliki świątynię jasnogórską, ustanawiając dzień 26 sierpnia uroczystością Matki Boskiej Częstochowskiej. W roku 1910 papież przesłał do Częstochowy drogocenną koronę, którą zawieszono na cudownym obrazie - wcześniej zaś doprowadził do uroczystych koronacji wielu innych polskich obrazów Matki Bożej, m.in. w Dzikowie (1904), Lwowie (1905), Krakowie (1907) i Sulisławicach (1913).
To nie wszystko. Wiedząc o trudnej sytuacji polskich katolików we wszystkich trzech zaborach, św. Pius X walczył o obsadzanie stolic biskupich właśnie Polakami - od 1905 r. jego ukochanym szambelanem był zresztą słynny później metropolita krakowski Adam Sapieha. W serię tych zdumiewających posunięć wpisuje się reakcja świętego papieża na przybycie do Watykanu grupy 50 polskich unitów, którzy w wyniku prześladowań politycznych przedarli się nielegalnie przez granicę i opuścili rodzinne strony. Giuseppe Sarto, ku zdziwieniu uczestników audiencji, ucałował ranę jednego z nich i powiedział: "Powtórzcie braciom waszym, że Ojciec Święty pamięta o was, modli się za was i pragnie gorąco spotkać się z wami w niebie".
Fakty te są o tyle zastanawiające, że o większości z nich w oficjalnych biografiach św. Piusa X w ogóle się nie wspomina.