Cytaty
ks. Coache
wtorek, 7 maja 2024
7 maja: św. Floriana, Męczennika, Gł. Patrona Polski.
poniedziałek, 6 maja 2024
Dni krzyżowe (Feriae in Rogationibus) AD 2024.
Poniedziałek 6, wtorek 7, środa 8 maja 2024: Rogacje (Dni Krzyżowe), przygotowanie do uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego. Aby włączyć się w modlitwę Kościoła, można odmówić Litanię do Wszystkich Świętych.
Z Katechizmu Głównego św. Piusa X:
D. Co Kościół robi w ciągu trzech dni mniejszych Rogacji?
R. W ciągu trzech dni Rogacji mniejszej Kościół odprawia procesje i odmawia uroczyste modlitwy, aby przebłagać Boga i zapewnić sobie Jego przychylność, aby przebaczył nam grzechy, oddalił od nas kary, pobłogosławił owoce ziemi, które zaczynają się objawiać, i zaspokoił nasze potrzeby zarówno duchowe, jak i doczesne.
Źródło: https://www.sodalitium.biz/le-rogazioni/
Przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)
OD REDAKCJI TENETE TRADITIONES: W te dni zgodnie z aktualnymi przepisami Prawa Kanonicznego (sprzed 1958 r.) nie obowiązuje ani post ilościowy ani jakościowy. Dawniej jednak (jeszcze w XIX wieku) obowiązywał w te dni post (zniesiony najpóźniej podczas pontyfikatu Papieża św. Piusa X i nieobecny już w nowym Kodeksie Prawa Kanonicznego z 1917 r.). Można jednak zachowywać, w ramach dobrowolnej, prywatnej praktyki pobożnościowej, zwyczaj postu w te dni.
niedziela, 5 maja 2024
Msza Św. Piusa V - ks. Rafał Trytek
sobota, 4 maja 2024
23 maja – wykład x. Eugena Risslinga w Warszawie.
W imieniu organizatorów, zapraszamy na wykład x. Eugena Risslinga, kapłana związanego z apostolatem księży Kongregacji Maryi Niepokalanej Królowej - CMRI, w Warszawie, 23 maja br.
4 maja: Znalezienie Krzyża Świętego (w Polsce).
4 MAJA
W Polsce
piątek, 3 maja 2024
Marek Zacharyasz – 28.08.1940 - 02.05.2024.
Wczoraj, 02.05.2024r. zmarł w wieku 84 lat Marek Zacharyasz, poeta, działacz Narodowego Odrodzenia Polski i współpracownik magazynu "Szczerbiec", tradycjonalista katolicki (związany z FSSPX w Chorzowie/Katowicach).
Requiem aeternam dona ei, Domine, et lux perpetua luceat ei in saecula saeculorum. Requiescat in pace, Amen.
Marek Zacharyasz – urodził się w Krakowie w 1940 roku. Był absolwentem Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach (filologia polska). Zadebiutował w Polskim Radiu Katowice 2 stycznia 1965 roku w audycji „Trybuna debiutów poetyckich”.
Brał udział w konkursach poetyckich, gdzie wielokrotnie doceniono jego twórczość. W pierwszym z nich, ogłoszonym w 1976 roku przez Stowarzyszenie „PAX” w Katowicach, wiersz pt. „Wmyślenia” uzyskał pierwszą nagrodę. W tym samym roku przyznano mu wyróżnienie za zbiór wierszy w konkursie literackim „Inny głos” ogłoszonym przez Kicki Salon Poetycki w Warszawie. W 1992 roku otrzymał drugą nagrodę w „Konkursie Poetyckim o Nagrodę im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego” w Łodzi za utwory, które m.in. znalazły się w tomie wierszy „Noc mistrza Innocentego” wydanym w 1997 roku (wydanie drugie – w 2020 roku, w wydawnictwie 3DOM).
W latach 1976–1977 należał do grupy poetyckiej „Gremium”, w tym czasie wydał debiutancki tom poezji „Wmyślenia” (Instytut Wydawniczy „Pax”). Kolejne zbiory wierszy ukazały się w Wydawnictwie „Śląsk”: „Powrót do rzeczywistości” (1980), „Tam się spotkamy” (1988) i „Barwy świata” (2014). Tom wierszy „Wejście w sen” wydało Katowickie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne (1989). Był członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich Oddział Katowice i Górnośląskiego Towarzystwa Literackiego w Katowicach.
Wiersze publikował także w wielu czasopismach literackich m.in.: „Poezji”, „Nowym Wyrazie”, „Poglądach”, „Tak i Nie”, „Tygodniku Kulturalnym”, „Kierunkach”, „Życiu i Myśli”, „Metaforze”, „Studencie”, „Tu i Teraz”, „Śląsku”, „Szczerbcu”, „Polsce Niepodległej”, „Plamie” i in. Drukowano je również w almanachach: „Poetycki rejs” (1999, „Akwilo”), „Jak smagnięcie gałązką” (2002, Urząd Miasta Chorzów).
Źródło: https://www.slaskwn.com.pl/sklep/wiersze-wybrane
3 maja – Święto N.M.P. Królowej Korony Polskiej.
Fragment witraża "Królowa Korony Polskiej" w archikatedrze łacińskiej we Lwowie (miejscu ślubów króla Jana Kazimierza) |
3 MAJA
Królowej Polski
Maryja Królowa Polski - Ostatnia Deska Ratunku - ks. Rafał Trytek
czwartek, 2 maja 2024
10 lat temu w Odessie...
Dziś, 2 V, obchodzimy smutną rocznicę. Dokładnie 10 lat temu banderowscy bojówkarze Prawego Sektora im. Stepana Bandery oraz ukraińscy kibice, przy milczącym wsparciu rządu, dokonali ludobójstwa na zwolennikach włączenia ziem Noworosji do Federacji Rosyjskiej. Był to niczym nieuzasadniony akt przemocy na niewinnych cywilach - w tym kobietach i dzieciach (nawet nienarodzonych!), który bardzo przypomina akty barbarzyństwa znane nam, Polakom, z krwią spływającego Wołynia.
Choć każdy cywilizowany człowiek powinien uronić choć jedną, smutną łezkę nad losem okrutnie pomordowanych, znajdują się przypadki zdolne wychwalać morderców i, wraz z władzami w Kijowie, zaprzeczać skali tej potwornej zbrodni! Są to przypadki, obok których ciężko przejść obojętnie, ponieważ nazywają się polskimi nacjonalistami i wycierają sobie swoje ociekające krwią mordy Chrystusem Panem! Mowa o środowisku związanym z Socjalną Alternatywą, która po raz kolejny serwuje sprzeczne z katolicką Wiarą, z którą ponoć się identyfikują, poglądy.
Dzisiaj, około godziny 12:00, na Instagramie Socjalnej Alternatywy pojawił się post, przypominający wydarzenie odeskich zamieszek. Znana ze swojego probanderowskiego nastawienia organizacja nie mogła zaniechać takiej okazji „zwycięstwa ukraińskich nacjonalistów” nad „złą Rosją”, reprezentowaną przez zmarłych cywilów, ubolewając jedynie nad śmiercią dwóch banderowców.
Autorzy posta rzucili tezę, jakoby to nie banderowcy podpalili budynek Związków Zawodowych, a sami zwolennicy federalizacji Ukrainy (!) poprzez nieumiejętne korzystanie z koktajlów Mołotowa. Na niekorzyść dla tej tezy mówią jednak media zagraniczne (angielskie), świadcząc, że oblegani nie posiadali koktajlów Mołotowa.
Pozwoliłem sobie skomentować owy post, wspominając o ofiarach i porównując tę tragedię do Wołynia. Muszę przyznać, że nie spodziewałem się takiej reakcji - wybuchła z tego największa w historii ich profilu dyskusja. Zostałem nawet zaszczycony odpowiedzią samej organizacji, co raczej się nie zdarzało. W komentarzach, poza atakami ad personam, padły kolejne ciekawe tezy. Między innymi standardowe „Rosjanie byli gorsi”; porównania ofiar do marginesu społecznego, określając zbrodnię mianem „spalenia meneli w Odessie”; określenie każdej wiadomości pochodzącej ze źródeł rosyjskich mianem „fejku” bez sprawdzania czegokolwiek oraz, najbardziej szokujące, stwierdzenie, że jeśli kobiety i dzieci są elementem „V kolumny” (czyt. mają rosyjską krew) - można je mordować.