(fragment listu do Algazji, rozdział 11 )
,,Co znaczy to, co ten sam Apostoł pisze do Tesaloniczan: DOPÓKI NIE PRZYJDZIE NAJPIERW ODSTĘPSTWO I NIE OBJAWI SIĘ CZŁOWIEK GRZECHU, i pozostałe?
Co się zaś tyczy tego, co Apostoł pisze do Tesaloniczan : DOPÓKI NIE PRZYJDZIE NAJPIERW ODSTĘPSTWO I NIE OBJAWI SIĘ CZŁOWIEK GRZECHU ( 2 TES. 2, 3) i pozostałe. To w pierwszym liście do Tesaloniczan napisał: NIE POTRZEBA, ABYM WAM BRACIA, PISAŁ O CZASACH I CHWILACH. SAMI BOWIEM DOKŁADNIE WIECIE, ŻE DZIEŃ PAŃSKI PRZYJDZIE TAK, JAK ZŁODZIEJ W NOCY. KIEDY BOWIEM BĘDĄ MÓWIĆ: POKÓJ I BEZPIECZEŃSTWO - WÓWCZAS NIESPODZIEWANIE PRZYJDZIE NA NICH ZAGŁADA, JAK BÓLE NA BRZEMIENNĄ, I NIE UMKNĄ (1 TES.5,1-3). Powyżej bowiem do nich napisał: TO WAM GŁOSIMY JAKO SŁOWO PAŃSKIE, ŻE MY, KTÓRZY ŻYJEMY I JESTEŚMY POZOSTAWIENI NA PRZYJŚCIE PANA, NIE WYPRZEDZIMY TYCH, KTÓRZY POSNĘLI. PONIEWAŻ SAM PAN ZSTĄPI Z NIEBA NA ROZKAZ I NA GŁOS ARCHANIOŁA, I NA (DŹWIĘK) TRĄBY BOŻEJ, A ZMARLI, KTÓRZY SĄ W CHRYSTUSIE, POWSTANĄ PIERWSI. NASTĘPNIE MY, KTÓRZY ŻYJEMY I JESTEŚMY POZOSTAWIENI, RAZEM Z NIMI ZOSTANIEMY PORWANI W OBŁOKI NAPRZECIW CHRYSTUSA W POWIETRZE I TAK NA ZAWSZE BĘDZIEMY Z PANEM. ZATEM NAWZAJEM POCIESZAJCIE SIĘ W TYCH SŁOWACH (1 TES.4,15-18). Czego nie zrozumieli słuchający Macedończycy, których to żyjących wzywał Apostoł z sobą, jako wraz z nim porwanych naprzeciw Pana, a którzy nazwani pozostawionymi, oszacowali, że aż dotąd będą w ciele, że nim zasmakują śmierci, Chrystus (prędzej ) nadejdzie w Swoim Majestacie. Co usłyszawszy Apostoł, prosi ich i zobowiązuje poprzez nadejście Pana naszego Jezusa Chrystusa, aby zbyt szybko nie dawali się poruszyć, ani czy to przez ducha, ani przez mowę, ani jakoby przez list przez niego napisany, że już niby nastał dzień Pański. O byciu zaś dwóch nadejść Zbawiciela i Pana pouczają wszystkie księgi Proroków oraz wiara Ewangelii.
Że najpierw nadszedł w pokorze, następnie zaś nadejdzie w chwale, ze świadectwa samego Pana (na temat tego), co zdarzy się przed końcem świata i w jaki sposób nadejdzie Antychryst, kiedy mówił do Apostołów: GDY UJRZYCIE OHYDĘ SPUSTOSZENIA, O KTÓREJ ZOSTAŁO POWIEDZIANE PRZEZ PROROKA DANIELA, STOJĄCĄ W MIEJSCU ŚWIĘTYM - KTO CZYTA NIECH ROZUMIE -WÓWCZAS CI, KTÓRZY BĘDĄ W JUDEI, NIECH UCIEKAJĄ W GÓRY, A KTÓRZY BĘDĄ NA DACHU, NIECH NIE SCHODZĄ, BY ZABRAĆ COŚ Z DOMU SWEGO (MT 24,15-18). I powtórnie: WÓWCZAS JEŚLI POWIEDZIAŁBY WAM KTOŚ: OTO TU JEST MESJASZ, ALBO TAM - NIE CHCIEJCIE UWIERZYĆ. POWSTANĄ BOWIEM PSEUDO MESJASZE I PSEUDO PROROCY, I DADZĄ WIELKIE ZNAKI I CUDA TAK, ABY WPROWADZIĆ W BŁĄD, JEŚLI TO MOŻLIWE, TAKŻE WYBRANYCH. TO WAM PRZEPOWIEDZIAŁEM. JEŚLI WIĘC WAM POWIEDZĄ. OTO JEST NA PUSTYNI - NIE CHCIEJCIE TAM CHODZIĆ. OTO WEWNĄTRZ DOMU - NIE CHCIEJCIE UWIERZYĆ. JAK BOWIEM BŁYSKAWICA POJAWIA SIĘ NA WSCHODZIE, TAK BĘDZIE Z NADEJŚCIEM SYNA CZŁOWIECZEGO (MT 24,23-27). I następnie: WÓWCZAS UKARZE SIĘ NA NIEBIE ZNAK SYNA CZŁOWIECZEGO I UJRZĄ SYNA CZŁOWIECZEGO ,PRZYCHODZĄCEGO NA OBŁOKACH NIEBIESKICH Z WIELKĄ MOCĄ I MAJESTATEM. I POŚLE ANIOŁÓW SWOICH Z TRĄBĄ I GŁOSEM WIELKIM, I ZGROMADZĄ JEGO WYBRANYCH Z CZTERECH STRON ŚWIATA , OD JEDNEGO KOŃCA NIEBA AŻ DO DRUGIEGO (MT 24,30-31).
W inny zaś sposób powiedział o Antychryście do Żydów: JA PRZYSZEDŁEM W IMIĘ OJCA MEGO, A NIE UWIERZYLIŚCIE MI. JEŻELI ZAŚ INNY PRZYJDZIE W IMIĘ SWOJE WŁASNE, TEGO PRZYJMIECIE (J5,43). Zatem dusze Tesaloniczan - czy to z powodu niezrozumienia listu, czy fałszywego objawienia, które poprzez sen zwiodło śpiących, czy poprzez domniemania niektórych (dotyczące) Izajasza, Daniela i słów ewangelicznych przepowiadających o Antychryście - w owym czasie tak to wyjaśnienie poruszyło i podnieciło, aby spodziewali się wówczas nadejścia Chrystusa w Jego Majestacie. Który to błąd leczy Apostoł i przedstawia czego powinni oczekiwać przed nadejściem Chrystusa; aby, gdy to zobaczą dziejące się, wówczas poznali Antychrysta, to znaczy człowieka grzechu i syna zatracenia, który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem albo co odbiera cześć boską; tak że gdy nadejdzie, zasiądzie (Antychryst) w Świątyni Boga. Lecz pierwsze - mówi - nadejdzie odstępstwo, które w grece nazywa się APOSTAZJĄ, aby wszystkie ludy które podlegają Rzymskiemu Imperium, odstąpiły od niego, i wówczas zostanie ujawniony, to znaczy pokaże się ten, którego zapowiadały słowa wszystkich Proroków, człowiek grzechu, w którym jest początek wszystkich grzechów.
A (sam jest ) synem zatracenia, to znaczy diabła; sam jest bowiem powszechnym zatraceniem ten, który sprzeciwia się Chrystusowi i dlatego jest nazywany Antychrystem. I wynosił się będzie ponad wszystko, co nazywa się Bogiem, jak nad wszystkich bogów pogan, czy też dowiedzioną wszystkim prawdziwą religię, którą zdepcze swoją stopą i zasiądzie w Świątyni Bożej, czy też w Jerozolimie - jak niektórzy przypuszczają, lub w Kościele - co oceniamy jako prawdziwsze, okazując się jakby sam był ,,Zbawcą i Synem Boga''. Nie prędzej więc - mówi - niż gdy będzie przed spustoszeniem Imperium Rzymskiego, i nie prędzej niż jako pierwszy przyjdzie Antychryst, nie nadejdzie Chrystus, Który dlatego nadejdzie wtedy, aby zniszczyć Antychrysta. Przypomnijcie sobie - mówi - że to samo, co teraz piszę w liście, gdy byłem obecny między wami, głosiłem kazaniem. I mówiłem wam, że nie nadejdzie Chrystus, jeżeli nie będzie poprzedzony przez Antychrysta.
A co teraz powstrzymuje tego, aby objawił się w swoim czasie - wiecie - to znaczy najlepiej znacie, jaka jest przyczyna że nie nadchodzi Antychryst. Nie chce tu wprost mówić o zniszczeniu Imperium Rzymskiego, dlatego że ci którzy wówczas rządzili, poczytywali się za wiecznych. Stąd wedle Apokalipsy Jana na czole purpurowej nierządnicy było napisane imię bluźniercze, to znaczy RZYM WIECZNY. Gdyby bowiem (Apostoł) powiedział odważnie wprost, że nie nadejdzie Antychryst, jeżeli wpierw nie zostanie starte Rzymskie Imperium, zdawał by się pobudzać słuszną przyczynę prześladowań przeciw rodzącemu się wówczas Kościołowi. Za czym następuje: JUŻ BOWIEM DZIAŁA TAJEMNICA NIEPRAWOŚCI, TAK DŁUGO JAK TEN, KTÓRY TERAZ POWSTRZYMUJE, BĘDZIE POWSTRZYMYWAŁ, DOPÓKI ZE ŚRODKA NIE ZOSTANIE USUNIĘTY I WÓWCZAS UJAWNI SIĘ ÓW NIEGODZIWIEC (2 TES 2 ,7-8) - owo ma taki sens - poprzez mnóstwo zła i grzechów, którymi Nero, najplugawszy z Cezarów, obciążył świat, zrodził nadejście Antychrysta, i co tamten (tj. Antychryst) zdziała następnie, w tym już częściowo wypełniło się o tyle, aby Rzymskie Imperium, które teraz powstrzymuje ludy świata, znikło i zostało usunięte ze środka, a wówczas nadejdzie Antychryst, początek nieprawości, którego Pan Jezus zgładzi duchem ust swoich, to znaczy Bożą Mocą i Władzą Swego Majestatu, którą rozkaże, by został zniszczony. Nie wielkością ani siła wojska, ani za przyczyną aniołów, lecz nagle z nadejściem Jego (tj. Chrystusa), zgładzony zostanie Antychryst.
A w jaki sposób ciemności zwalcza ukazanie się słońca, tak objawienie Swego przyjścia Pan zniszczy i zetrze tego, którego dzieła są dziełami Szatana. A jak w Chrystusie była pełnia Bóstwa na sposób ciała (Kol 2,9), tak i w Antychryście będą wszystkie moce i znaki i nadzwyczajności, lecz wszystkie będą kłamstwami.
W jaki sposób bowiem znakom Bożym, które były zdziałane przez Mojżesza, magowie sprzeciwiali się swoimi kłamstwami, i laska Mojżesza połknęła laski ich (Wj 7,12). Tak i prawda Chrystusowa pochłonie kłamstwo Antychrysta. Zwiedzeni zaś jego kłamstwem zostaną ci, którzy zostali przygotowani na zatracenie. A że milczące pytanie może być (tym) poruszone: dlatego przyzna mu Bóg aby miał całą moc, by znakami i nadzwyczajnościami , którymi będzie zwodził, (mógł także), jeżeli tego dokonać zdoła, zwieść zarazem i wybranych Boga? to rozwiązanie wyprzedza (tu jednak) pytanie, bo dokona (tylko tego Antychryst) czemu (wybrani) przeciwstawić się potrafią wcześniej, nim zaczną się przeciwstawiać. Uczyni zaś to wszystko -mówi (Apostoł) - nie swoja mocą, lecz przyzwoleniem Bożym, ze względu na Żydów, jako tych którzy nie chcieli przyjąć miłości prawdy, to znaczy Ducha Bożego przez Chrystusa, ponieważ: MIŁOŚĆ BOŻA ROZLANA JEST W SERCACH WIERZĄCYCH (RZ 5,5). I Sam powiedział: JA JESTEM PRAWDĄ (J 14,6), o Której zostało napisane PRAWDA Z ZIEMI WYROŚNIE (PS. 85,12).
Którzy zatem nie przyjęli miłości i prawdy, aby przyjęciem Zbawiciela zostali zbawieni, tym pośle Bóg nie działacza lecz samo działanie, to znaczy początek błędów, aby uwierzyli kłamstwu. Gdyż sam jest kłamcą i ojcem jego. I jeżeli Antychryst z dziewicy byłby narodzony i pierwszy przyszedłby na świat, mogliby Żydzi mieć wymówkę i mówić, że zawierzyli prawdzie i dlatego przyjęli kłamstwo za prawdę.
Teraz zaś dlatego są osądzeni, a nawet bardzo wątpliwe (czy nie) potępieni, że wzgardziwszy prawdą Chrystusa, następnie będą przyjmującymi kłamstwo, to znaczy - Antychrysta.
A w jaki sposób ciemności zwalcza ukazanie się słońca, tak objawienie Swego przyjścia Pan zniszczy i zetrze tego, którego dzieła są dziełami Szatana. A jak w Chrystusie była pełnia Bóstwa na sposób ciała (Kol 2,9), tak i w Antychryście będą wszystkie moce i znaki i nadzwyczajności, lecz wszystkie będą kłamstwami.
W jaki sposób bowiem znakom Bożym, które były zdziałane przez Mojżesza, magowie sprzeciwiali się swoimi kłamstwami, i laska Mojżesza połknęła laski ich (Wj 7,12). Tak i prawda Chrystusowa pochłonie kłamstwo Antychrysta. Zwiedzeni zaś jego kłamstwem zostaną ci, którzy zostali przygotowani na zatracenie. A że milczące pytanie może być (tym) poruszone: dlatego przyzna mu Bóg aby miał całą moc, by znakami i nadzwyczajnościami , którymi będzie zwodził, (mógł także), jeżeli tego dokonać zdoła, zwieść zarazem i wybranych Boga? to rozwiązanie wyprzedza (tu jednak) pytanie, bo dokona (tylko tego Antychryst) czemu (wybrani) przeciwstawić się potrafią wcześniej, nim zaczną się przeciwstawiać. Uczyni zaś to wszystko -mówi (Apostoł) - nie swoja mocą, lecz przyzwoleniem Bożym, ze względu na Żydów, jako tych którzy nie chcieli przyjąć miłości prawdy, to znaczy Ducha Bożego przez Chrystusa, ponieważ: MIŁOŚĆ BOŻA ROZLANA JEST W SERCACH WIERZĄCYCH (RZ 5,5). I Sam powiedział: JA JESTEM PRAWDĄ (J 14,6), o Której zostało napisane PRAWDA Z ZIEMI WYROŚNIE (PS. 85,12).
Którzy zatem nie przyjęli miłości i prawdy, aby przyjęciem Zbawiciela zostali zbawieni, tym pośle Bóg nie działacza lecz samo działanie, to znaczy początek błędów, aby uwierzyli kłamstwu. Gdyż sam jest kłamcą i ojcem jego. I jeżeli Antychryst z dziewicy byłby narodzony i pierwszy przyszedłby na świat, mogliby Żydzi mieć wymówkę i mówić, że zawierzyli prawdzie i dlatego przyjęli kłamstwo za prawdę.
Teraz zaś dlatego są osądzeni, a nawet bardzo wątpliwe (czy nie) potępieni, że wzgardziwszy prawdą Chrystusa, następnie będą przyjmującymi kłamstwo, to znaczy - Antychrysta.