Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

środa, 17 maja 2017

Lewacki "parlament" Hiszpanii chce zbezcześcić hiszpańskie Campo Santo - Dolinę Poległych, i zakłócić wieczny spokój Gen. Francisco Franco!

Prostytutki, sodomici, komuniści i złodzieje - czyli hiszpański tzw. "parlament" (Kortezy) chcą zbezcześcić położoną pod Madrytem Valle de los Caidos - Dolinę Poległych (Narodowy Pomnik Świętego Krzyża w Dolinie Poległych) usuwając z niej doczesne szczątki największego bohatera narodowego Hiszpanii i obrońcę Chrześcijańskiej Europy - Gen. Francisco Franco...

Prochy generała Francisca Franco, wieloletniego przywódcy Hiszpanii, który uratował swój kraj przed komunistyczną zarazą, zostaną przeniesione z mauzoleum w podmadryckiej Dolinie Poległych – zdecydował parlament. Przeciwko temu opowiedział się zaledwie jeden deputowany.

Lewica zabiegała o to od dawna. Przed czterema laty socjaliści złożyli petycję, odrzuconą przez rząd. Pisali wówczas: „Przywódca totalitarnego reżimu przeciwnego wolności i godności obywateli, zdeklarowany wróg demokracji, nie może koronować monumentu, który powinien być wyrazem hołdu dla wszystkich ofiar wojny domowej i późniejszej dyktatury”.

Dopiero teraz parlament przeforsował decyzję o ekshumacji i przeniesieniu szczątków generała w inne miejsce. Głosowało za tym 198 deputowanych, 140 wstrzymało się od jednoznacznej deklaracji w tej sprawie, zaledwie jeden parlamentarzysta był przeciwko.

Generał Franco spoczywa, wraz z twórcą Falangi – Jose Antonio Primo de Riverą, w okazałej bazylice, która została wykuta w skalistym wzgórzu Risco da Nava. W kamiennych kryptach pochowane zostały również prochy ponad 33 tysięcy ofiar wojny domowej w Hiszpanii. Prace nad stworzeniem mauzoleum trwały 18 lat.

Źródło: „Guardian”, www.tvp.info, IAR



OD REDAKCJI TENETE TRADITIONES: Najprawdopodobniej (przynajmniej jak na razie) do tego jednak nie dojdzie. Nawet skandaliczna Ustawa o Pamięci Historycznej nie przewiduje bowiem ekshumacji szczątków Gen. Francisco Franco. Rząd oświadczył, że ekshumacji póki co nie będzie mimo takiego wyniku głosowania. W każdym razie, smutne i przerażające jest w ogóle takie głosowanie wobec największego bohatera i Wodza Narodu Hiszpańskiego. Straszne jest też to, że w pomysłach lewactwa jest również przeniesienie ciała zamordowanego przez komunistów Jose Antonio Primo de Rivera, w miejsce "mniej reprezentacyjne", tak żeby stworzyć z Doliny Poległych jakieś "miejsce pojednania", w którym miałyby się znaleźć tablice informujące o.... ofiarach "reżimu frankistowskiego" [sic!]. Miejsce to jest dla Hiszpanii tym czym dla Polski jest np. Cmentarz Orląt we Lwowie - Campo Santo - miejsce święte, Cmentarz Ojczyzny... Nasze, lwowskie Campo Santo komunistom udało się już raz zniszczyć, i do dziś nie zostało ono w pełni odbudowane... W Hiszpanii, po ponad 40 latach od śmierci i pogrzebu Generała, próbują teraz zrobić to samo, tyle że w znacznie bardziej wyrafinowany i perfidny sposób... Bazylika w skale i krzyż na jej szczycie są największym dowodem zwycięstwa Frankistów - czyli zwycięstwa Katolickiej i Narodowej Hiszpanii. Od zawszę są też one solą w oku dla postkomunistycznego lewactwa, które najchętniej pozbyło by się widocznego z centrum Madrytu, robiącego niesamowite wrażenie monumentu - mauzoleum - symbolu wolnej Hiszpanii!

Za Redakcja Tenete Traditiones:
Michał Mikłaszewski, redaktor naczelny.