Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

poniedziałek, 17 stycznia 2022

X. Walery Kudriavtsev: Stanowisko Biskupa Daniela Dolana w sprawie „Tezy”.

Stanowisko Biskupa Daniela Dolana w sprawie „Tezy”

29 grudnia 2021, mój artykuł Narodzenie Chrystusa i „papież materialny” został opublikowany na stronie TENETE TRADITIONES, za co jestem bardzo wdzięczny Michałowi Mikłaszewskiemu, redaktorowi naczelnemu.

Zwróciłem wówczas uwagę na komentarz anonimowego czytelnika, i w związku z tym chciałbym dokonać w tym miejscu kilku wyjaśnień.

Anonimowy 11 stycznia 2022 02:57:

„O tym, że biskup Dolan w 2000 roku był sedewakantystą materialno-formalnym, możemy dowiedzieć się z jego przemówienia, które wygłosił 13 sierpnia 2000 roku w kościele pw. św. Maurycego w Bretanii we Francji. Wykład ten był zatytułowany: „The Apostasy of John Paul II: A Catholic Response”, co można przetłumaczyć jako: „Apostazja Jana Pawła II: Katolicka odpowiedź”.

Tekst angielski tego przemówienia dostępny jest na takiej stronie:

traditionalmass.org

Polskie tłumaczenie tego wykładu znajduje się na takiej stronie:

ultramontes.pl

W wyżej wspomnianym przemówieniu biskup Dolan wyraża przekonanie, że Karol Wojtyła został wybrany na papieża w sposób ważny od strony prawnej i że miałby władzę następcy św. Piotra w Kościele, gdyby jego herezje i jego apostazja nie miały charakteru uporczywego. Ksiądz ten w swojej pracy z 2000 roku twierdzi, że to dopiero wskutek apostazji Jana Pawła II podczas jego pontyfikatu nastąpiło jego oddzielenie się od Kościoła katolickiego i utrata przez niego władzy jurysdykcyjnej. Ale - zgodnie z tamtymi poglądami biskupa Dolana - samo konklawe składające się z kardynałów Kościoła Novus Ordo w 1978 roku jak najbardziej było uprawnione do wyboru prawdziwego papieża."

Na początku swojego przemówienia Biskup Dolan podkreślił:

„Zauważ, że nie wybrałem słowa herezja, ale raczej apostazja. Błędy Jana Pawła II naprawdę stanowią odstępstwo, a nie tylko herezję.

Herezja to zwątpienie lub zaprzeczenie określonej prawdzie wiary lub być może niektórych prawd wiary, np. boskości Chrystusa, rzeczywistej obecności Chrystusa w Najświętszej Eucharystii, narodzin z dziewicy itp. Prawdopodobnie znasz niektórych znanych heretyków historii: Ariusza, Lutra, Kalwina.

Z drugiej strony apostazja to całkowite odrzucenie wiary chrześcijańskiej. Na przykład cesarz Julian z IV wieku całkowicie odrzucił wiarę i stał się odstępcą, przyjmując kult dawnych rzymskich bogów. Znany jest jako Julian Apostata.

Dlaczego więc używam tego mocnego słowa w stosunku do Jana Pawła II, który wyznaje, że jest katolikiem i który nawet od czasu do czasu mówi rzeczy budujące i pobożne?

Ponieważ nie trzyma się żadnego z artykułów wiary, w które twierdzi, że wierzy. Nie trzyma się ich, ponieważ dla niego te święte prawdy nie wykluczają tego, co im się sprzeciwia. To, co zaprzecza tym prawdom, nie jest dla niego fałszem.”

Biskup Dolan wypowiedział te słowa na początku aby akcentować, że w żaden sposób nie może traktować i nie traktuje Jana Pawła II – apostaty, jako "papieża materialnego". A potem kilka razy powtarzał, że Jan Paweł II jest poza Kościołem katolickim i nie ma nad Kościołem żadnej władzy pomimo pozorów bycia prawdziwym papieżem.

Wielokrotnie już czytałem to przemówienie Biskupa Dolana po angielsku, ale nie doszedłem do wniosku proponowanego przez Anonimowego. Dlatego moje przekonanie jest takie, że z wyżej wspomnianego przemówienia absolutnie nie wynika, że biskup Dolan w 2000 roku „był sedewakantystą materialno-formalnym”. Nie powiedział ani słowa o tym, że traktuje Jana Pawła II jako „papieża materialnego".

Muszę jednak zauważyć że tłumaczenie na język polski przez Ultra Montes jest raczej szerszą interpretacją, gdzie dodano wiele innych słów, których nie ma w tym przemówieniu, a także niektóre słowa i wyrażenia zostały błędnie przetłumaczone, co spowodowało dość poważną zmianę ich znaczenia.

Powszechnie wiadomo, że według „Tezy materialno-formalnej” wszyscy „papieże materialni” Vaticanum II nigdy nie zostali oddzieleni od Kościoła Katolickiego i dlatego są członkami Kościoła, i ponadto, mają zasadniczo ważną władzę nad Kościołem. Innymi słowy „Teza” ta mówi, że „papieże materialni” to bardzo ważne osoby, od których zależy prawowita sukcesja i życie cielesne Kościoła, czyli Ciała Chrystusa.

Na przykład według interpretacji biskupa Sanborna heretycki „papież materialny” Vaticanum II:

  • „nominować innych, aby otrzymać władzę, (np. biskupów), a nawet elektorów papieża” s. 11;
  • „legalnie nominować innych, a tym samym stale podtrzymywać legalne ciało elektorów" s. 13;
  • „wyznaczać elektorów, a nawet biskupów w celu obsadzania nimi stolic biskupich, a nawet ważnie zmieniać reguły wyborów” s. 13;
  • „jest w stanie otrzymać prawo desygnacji, które dotyczy prawowitej sukcesji i trwałości cielesnego życia Kościoła” s. 14

Z tego jasno wynika, że w rzeczywistości Biskup Sanborn naucza, że heretycki „papież materialny” Vaticanum II ma władzę dokonywania aktów jurysdykcji przez mianowanie biskupów i elektorów papieża oraz tworzenie prawa przez ważną zmianę reguły wyboru papieża. Jaka jest w tym przypadku różnica między „material-formalizmem” a „lefebryzmem”?

Innymi słowy „Teza” (według Biskupa Sanborna) głosi, że „papież materialny” Vaticanum II może być głową Kościoła katolickiego de facto i de jure.

Wszystkie inne bardzo skomplikowane sofistyczne wyjaśnienia „Tezy” przez biskupa Sanborna wydają się być podwójną grą.

W przeciwieństwie do Biskupa Sanborna, Biskup Dolan nigdy nie głosił takich całkowicie niekatolickich tez o fałszywych papieżach Vaticanum II. W wyżej wspomnianym przemówieniu mówił, że przez odstępstwo Jan Paweł II odseparował się od Kościoła katolickiego, i nie może być głową Kościoła, którego nie jest nawet członkiem:

I. Odseparowanie się od Kościoła i utrata władzy

Tak więc pierwszą konsekwencją apostazji Jana Pawła jest jego odseparowanie się od Kościoła Katolickiego. Oczywisty wniosek, który wypływa bezpośrednio z natury Wiary Katolickiej i Kościoła Katolickiego, to taki, że Jan Paweł II nie jest, i w istocie nie może być prawdziwym rzymskim papieżem. Jest bowiem rzeczą oczywistą, że nie można być głową czegoś, czego nie jest nawet członkiem.”

Jednak biskup Dolan zgadza się z tym, że odseparowanie Jana Pawła II od Kościoła Katolickiego, a tym samym jego niepapiestwo (powiedział po angielsku: “his non-papacy”), nie zostało prawnie zadeklarowane:

„Problem, przed którym stoimy, polega na tym, że jego oddzielenie od Kościoła Katolickiego, a więc jego niepapiestwo, nie zostało legalnie zadeklarowane. Gdyby sobór generalny lub konklawe ogłosiłyby jego odstępstwo i konsekwencje tego, wtedy kryzys w Kościele ustałby raptownie. Skończyłoby się zamieszanie . Byłby w takiej samej pozycji co Marcin Luter. Ale bolesnym problemem, przed którym stoimy, jest brak tej deklaracji prawnej i dlatego wygląda na prawdziwego papieża, cały czas wyznając i promulgując fałszywą religię. Nic bardziej naturalnie nie pasuje do papiestwa niż prawdziwa wiara i nie ma nic bardziej przeciwnego papiestwu niż wyznawanie i promulgowanie fałszywej religii. Władza papieska została przekazana przez Chrystusa Kościołowi, aby utwierdzać nas w prawdzie objawionej. Tak więc nie ma większej perwersji tej władzy, jak utwierdzanie nas w apostazji."

Tłumaczenie przez Ultra Montes pierwszego zdania z podanej powyżej części przemówienia biskupa Dolana brzmi następująco:

„Problemem jaki napotykamy jest fakt, że to oddzielenie od Kościoła Katolickiego, a w konsekwencji uzurpacja władzy papieskiej, nie zostało oficjalnie przez Kościół zadeklarowane.”

 Również:

„Bolesnym problemem, z jakim się borykamy jest właśnie brak wspomnianej deklaracji, który umożliwia Janowi Pawłowi II uzurpowanie sobie prerogatyw przynależnych wyłącznie prawdziwemu papieżowi, choć wciąż wyznaje on i szerzy fałszywą religię.

Jednak Biskup Dolan powiedział coś innego:

"The problem we face is that his separation from the Catholic Church, and thus his non-papacy, has not been legally declared.”

 “But the agonizing problem which we face is that this legal declaration is lacking, and he therefore has the appearance of being a true pope, all the while adhering to and promulgating a false religion.

Należy to przetłumaczyć w następujący sposób:

„Problem, który napotykamy, polega na tym, że jego oddzielenie od Kościoła Katolickiego, a więc jego niepapiestwo, nie zostało legalnie zadeklarowane.”

 „Ale bolesnym problemem, przed którym stoimy, jest brak tej deklaracji prawnej i dlatego wygląda na prawdziwego papieża, cały czas wyznając i promulgując fałszywą religię.

Jak widać, Ultra Montes zinterpretował słowa „jego nie-papiestwo” jako „uzurpacja władzy papieskiej”. Ale „niepapiestwo” i „uzurpacja władzy papieskiej” to nie to samo.

Niepapiestwo” oznacza, że osoba w ogóle nie jest papieżem, nie posiada żadnej władzy papieskiej, i w żaden sposób jej nie dotyka. Natomiast „uzurpacja władzy papieskiej” jest pewnym czynem, który oznacza, że osoba jest traktowana jako zdolna do działania jako papież, choć w pewien ograniczony sposób.

Również, biorąc pod uwagę cały kontekst przemówienia Biskupa Dolana, można powiedzieć, że użycie przez niego terminu „perwersja tej władzy” oznacza podkreślenie absolutnej nieważności tej władzy.

Podobnie jest, gdy mówimy na przykład, o propagowanej przez obecnego „papieża materialnego” perwersji rodziny przez zboczony związek sodomicki. Oczywiście taka „rodzina” w żaden sposób nie jest rodziną, a te osoby w żaden sposób nie są małżonkami. Stwierdzenie, że w jakiś sposób tworzą rodzinę, jest rzeczywiście perwersyjnym.

Biskup Dolan powiedział: „Ale bolesnym problemem, przed którym stoimy, jest brak tej deklaracji prawnej i dlatego wygląda (on – Paulo) na prawdziwego papieża, cały czas wyznając i promulgując fałszywą religię.

Mówiąc to, podkreślił, że pozory bycia prawdziwym papieżem, cały czas wyznając i promulgując fałszywą religię, są w rzeczywistości potwierdzeniem jego niepapiestwa.

Dalej Biskup Dolan wyjaśnia jeszcze raz, że nie jest możliwym, aby Paweł VI, Jan Paweł I czy Jan Paweł II byli prawdziwymi katolickimi papieżami:

„Ponieważ jesteśmy zobowiązani przez świętą wiarę, by nie twierdzić się takich bluźnierstw o Chrystusie i Jego Kościele, jesteśmy zobowiązani do wniosku, że w jakiś sposób osoby, które promulgowały te rzeczy, nie mają autorytetu Chrystusa ani Kościoła. Wniosek jest oczywisty: wiarę, jaką mamy w Boską asystencję Kościołowi zmusza nas do stwierdzenia, że nie jest możliwym, aby Paweł VI, Jan Paweł I czy Jan Paweł II byli prawdziwymi katolickimi papieżami."

Z tych słów biskupa Dolana wynika tylko jeden wniosek, że wymienione przez niego osoby nie mogą być prawdziwymi katolickimi papieżami.

I kilka słów o tej części komentarza przez czytelnika anonimowego:

„Ale - zgodnie z tamtymi poglądami biskupa Dolana - samo konklawe składające się z kardynałów Kościoła Novus Ordo w 1978 roku jak najbardziej było uprawnione do wyboru prawdziwego papieża."

Tak, Biskup Dolan, w swoim przemówieniu, wspominał o soborze generalnym lub konklawe: „Gdyby sobór generalny lub konklawe ogłosiłyby jego odstępstwo i tego konsekwencje, wtedy kryzys w Kościele ustałby raptownie”. Ale nic nie mówił o „konklawe składającym się z kardynałów Kościoła Novus Ordo w 1978 roku”.

Jednak Biskup Dolan (w tamtym czasie jako seminarzysta i kapłan), jak wielu innych biskupów, kapłanów i wiernych, miał nadzieję że „Paweł VI”, został wybrany legalnie, ale z powodu osobistej herezji utracił pontyfikat.

Poniższy cytat pochodzi ze strony kościoła św. Gertrudy Wielkiej:

"As a seminarian at Ecône in autumn 1973, he had already come to the conclusion that the only logical explanation for evil of the the New Mass and the errors of Vatican II was that Paul VI, due to personal heresy, had lost the pontificate. Ever since, he has steadfastly held that position regarding Paul VI and his successors, and never once acknowledged them as popes in the Canon of his Mass."

„Jako seminarzysta w Econe już jesienią 1973 roku doszedł już do wniosku, że jedynym logicznym wyjaśnieniem zła Nowej Mszy i błędów Vaticanum II było to, że Paweł VI, z powodu osobistej herezji, utracił pontyfikat. Od tamtej pory niezłomnie zajmuje stanowisko dotyczące Pawła VI i jego następców i ani razu nie uznał ich za papieży w Kanonie swojej Mszy.”

Nie mam pojęcia, jak z tego można wyciągnąć wniosek, że biskup Dolan traktuje Pawła VI i jego następców jako „materialnych papieży”?

Mówiąc o nadziei, że Jan XXIII i Paweł VI zostali wybrani legalnie, ta nadzieja opierała się na fakcie, że kardynałowie-elektorzy zostali mianowani przez papieża Piusa XII. Pomimo tego, że zewnętrznie już należeli do nowego kościoła Novus Ordo, jednak tradycyjni katolicy mieli nadzieję, że ci duchowni, który były ważnymi biskupami, w sumieniu własnym wyznawali Wiarę Katolicką. O „ewolucji” tych nadziei ksiądz Anthony Cekada pisał w swoim artykule “Bergoglio’s Got Nothing to Lose”. Kilka cytatów w języku polskim można znaleźć w artykule „Wybór Papieża versus zatrudnianie „papieża materialnego”” na tej stronie.

Biskup Dolan, w przeciwieństwie do „materialistów-formalistów”, rozumiał i nadal rozumie Sede Vacante w sposób kanoniczny, tj. dosłownie „Tron jest Pusty” i że nie ma na tym Tronie Apostolskim miejsca dla tak zwanego heretyckiego „papieża materialnego”.

Także, według osobistych zeznań biskupa Sanborna, ujawnionych przez niego w drugiej części jego video pro-szczepionkowym, biskup Dolan „zawsze był totalistą” (patrz Bishop Sanborn Talks About Controversial Issues od 19:31):

„Wszystko, czego szukam u biskupa Dolana, to starego status quo. Przez dwadzieścia pięć lat zgadzaliśmy się nie zgadzać w tej sprawie. On był totalistą i zawsze był totalistą. A ja zawsze trzymałem się tezy.”

Tak więc, stwierdzenie: „biskup Dolan w 2000 roku był sedewakantystą materialno-formalnym”, jest niczym innym jak prywatną błędną interpretacją anonimowego czytelnika.

I w końcu chcę zaakcentować, że terminy „totaliści”, „materialiści-formaliści”, „papieże materialni” itp., to niekanoniczne, „slangowe” określenia wymyślone przez propagatorow „Tezy”. Nie zgadzam się z tymi terminami i odrzucam je, a używam ich jedynie do poinformowania czytelników o pojęciach stosowanych przez propagatorów ,,Tezy” do jej wyjaśnienia i promowania.

o. Valerii Kudriavtsev

Korekta: Paulo

ZA: http://www.catholicmessage.org/blog/stanowisko-biskupa-daniela-dolana-w-sprawie-tezy/2022-01-15-397

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.