Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

środa, 15 lutego 2023

Bp. Donald H. Sanborn ICR: Coraz więcej nieważnych chrztów Novus Ordo.


Coraz więcej nieważnych chrztów Novus Ordo

BP DONALD J. SANBORN

––––––

     Niedawno wykryto, że w jednej diecezji na południowym zachodzie, ksiądz Novus Ordo udzielał chrztu w sposób nieważny. Zmienił formę z "Ja Ciebie chrzczę…" na "My Ciebie chrzcimy…". Nawet w Novus Ordo – któremu udało się uczynić wątpliwym lub nieważnym prawie każdy sakrament – uznano, że była to nieważna forma.

     Ksiądz ponoć czynił to od lat, co oznacza, że sprawa dotyczy setek, o ile nie tysięcy chrztów. Według diecezji wszystkie te chrzty muszą być powtórzone.

     Prawie identyczny przypadek miał miejsce kilka lat temu w archidiecezji Detroit.

     Kto jest temu winien? Ksiądz? Otóż nie; Vaticanum II i modernistyczne przeszkolenie, które otrzymują kandydaci do kapłaństwa Novus Ordo. Jedyne słowo określające to szkolenie to banialuki.

     Po pierwsze, mówi się im, że formy sakramentalne nie są "magicznymi słowami". Ma to na celu wyszydzenie tradycyjnej dbałości Kościoła o precyzyjność formy sakramentu. Sakrament jest znakiem toteż, jak każdy znak, musi być klarowny i jednoznaczny. Wyobraźcie sobie sygnalizację świetlną, która emitowałaby niewyraźne kolory.

     Po drugie, duchowni Novus Ordo są zachęcani do improwizowania podczas sprawowania Mszy i sakramentów. Zachęca się ich do wtrącania własnych komentarzy w trakcie Mszy, do przewodzenia w "liturgii", jak oni to nazywają, w ich własnym, indywidualnym stylu.


     Po trzecie, kładzie się tak duży nacisk na "wspólnotę" i udział świeckich w Novus Ordo, że nie byłoby zaskoczeniem, gdyby ksiądz pomyślał, że forma "My chrzcimy" jest w rzeczywistości lepsza od brzmiącej tak "ekskluzywnie" formuły: "ja [ciebie] chrzczę". Nowa teologia dotycząca chrztu głosi, że jest on wtajemniczeniem do Kościoła. Dogmat o grzechu pierworodnym został zlekceważony i popadł w zapomnienie. Koncepcja szafarza sakramentu jako przyczyny sprawczej tegoż jest wyśmiewana jako "średniowieczna" i "arystotelesowska".

     Biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki kłębiące się w głowie księdza Novus Ordo, nic dziwnego, że nie zastanowił się nad konsekwencjami zmiany słów chrztu.

     W związku z tym, nasza strategia jest teraz taka: jeśli przychodzisz z Novus Ordo, konieczne jest, aby twój chrzest został zweryfikowany przez ciebie lub przez jakiegoś świadka. W przeciwnym razie ponownie chrzcimy warunkowo. Bo któż wie, ile było innych przypadków nieważnych lub wątpliwych chrztów? Widziałem wiele filmików, na których księża Novus Ordo polewają wodą włosy, a nie czoło przyjmującego sakrament. Postępując w ten sposób czyni się sakrament wątpliwym.

Bp Donald J. Sanborn


Artykuł z: "Most Holy Trinity Seminary Newsletter", January 2023.

Tłumaczyła z języka angielskiego Iwona Olszewska

(Ilustracje od red. Ultra montes).

7 komentarzy:

  1. Doceniam zasługi biskupa Sanborna i sam wielokrotnie słuchałem jego wykładów czy kazań. Jednakże, pewnie to nie tylko moje odczucie ale On podobnie jak inni amerykańscy biskupi nie bardzo przejmują się apostolatem w Polsce. Jesteśmy pozostawieni sami sobie. Nie wiem czy wynika to arogancji i buty amerykanów w stosunku do państw słowiańskich czy może widzą jak nikłe jest zrozumienie problemu katolicyzmu w tak ogłupionym kraju jak nasz i kolokwialnie "dają sobie spokój". Kiedy ostatnio był tu amerykański biskup poza bp Sanbornem? Na marginesie bp Sanborn powiela mity o tzw ukrainie(nie ma żadnej ukrainy. to twór żydomedialny) Bp Dolan też nie odwiedził naszego kraju. Myślę, że może powinniśmy bardziej doceniać ks. Trytka i modlić się aby On uzyskał sakrę biskupią? Później stalibyśmy się samodzielni bardziej i nie czekali na łaskawy przylot z hameryki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śp. bp. Daniel Dolan był w Polsce jako pierwszy z amerykańskich biskupów, w 2007 r. W zeszłym roku, wspominając śp. bpa Dolana, zamieściliśmy zdjęcia z tamtej wizyty na naszej stronie : https://tenetetraditiones.blogspot.com/2022/04/zdjecia-z-wizyty-sp-bpa-dolana-w-polsce.html

      Usuń
    2. W 2006 r. był w Polsce po raz pierwszy bp Donald J. Sanborn; w tym roku w jego Seminarium było trzech Polaków.

      Usuń
    3. O tym nie wiedziałem, myślałem że w 2006 r. to jeszcze śp. bp. Oravec był.

      Usuń
  2. Jestem ciekawy czy może wie Pan skąd Lefebryci posiadają fundusze na takie inwestycje https://libertow.nieruchomosci-online.pl/budynek-uzytkowy,na-sprzedaz/22199004.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe, to ich kolejny już nowy nabytek... Do tego na stronie można przeczytać, że zbierają na kościół w Krakowie, chcieliby kupić zabytkowy kościół na ul. Kopernika, który miasto wystawiło na sprzedaż, za ponad 7 milionów złotych. Jeśli do tego doliczymy inne inwestycje, jak kaplica na Śląsku która ma być poświęcona w najbliższą sobotę, działka w Świętochłowicach na której miał również powstać dom rekolekcyjny i przeorat, ale chyba nie wyszło i sprawa została zamieciona pod dywan (szykuję na ten temat artykuł bo to grubsza afera i oczywista defraudacja pieniędzy), czy dzwonnica i dzwony w Gdyni, które mają zostać jutro poświęcone, pojawia się oczywiste pytanie, kto ich finansuje? To są ogromne pieniądze, które z całą pewnością nie pochodzą jedynie ze składek Polskich wiernych, w dobie szalejącej inflacji i kryzysu gospodarczego, gdy ludziom na jedzenie nie starcza i muszą kombinować, żeby przeżyć, utrzymać się, przetrwać od pierwszego do pierwszego...

      Usuń