Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

poniedziałek, 15 grudnia 2025

Prezydent Karol Nawrocki NIE zapalił dziś chanuki!

Jak podała w piątek, 12 grudnia Rzeczpospolita, przedstawiciele społeczności żydowskiej w Polsce, oficjalnie poinformowali wprost, że zaproszenia do pałacu prezydenckiego nie zostały wysłane, co oznacza, że uroczystość zapalenia świec chanukowych w tym roku się nie odbędzie pod patronatem Prezydenta RP.

Prezydent Polski Karol Nawrocki już podczas kampanii wyborczej, informował że nie będzie podtrzymywał niechlubnej „tradycji” (zapoczątkowanej przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego w 2006 r.) żydowskich obrzędów religijnych:

Nie, ja swoje poglądy i swoje przywiązanie do wartości chrześcijańskich traktuję poważnie, więc obchodzę święta, które są bliskie mojej osobie” — powiedział w styczniu.

W naszej ocenie, polityka prezydenta Karola Nawrockiego ma charakter silnej symboliki — dzięki jego interwencji, zdelegalizowano (w końcu!) Komunistyczną Partię Polski, teraz: kompletnie zlekceważył lobby żydowskie w naszym kraju, a co ciekawe... Jest to również ukłon w stronę Grzegorza Brauna — bo dzięki niemu, temat zapalania świec chanukowych zaczął być tematem publicznym. Prezydent Karol Nawrocki dał sygnał, że obce święta religijne w katolickim kraju nie powinny mieć miejsca, biorąc pod uwagę, m.in., nieudolne próby ściągnięcia Krzyża Świętego z sejmu — przez politycznych wyznawców judaizmu.

czwartek, 11 grudnia 2025

Sto lat encykliki „Quas primas” Papieża Piusa XI – 1925-2025: Chrystus Król albo bożki tego świata.

Sto lat temu, 11 grudnia 1925 roku, papież Pius XI ogłosił encyklikę Quas primas i ustanowił święto Chrystusa Króla na ostatnią niedzielę października. Dokument napisany w cieniu I wojny światowej, rewolucji bolszewickiej i narastania totalitaryzmów diagnozował przyczyny kryzysu świata: wyrzucenie Chrystusa z życia prywatnego, rodzinnego i publicznego.

Autor encykliki dobrze znał naszą część Europy. Achille Ratti, zanim został Piusem XI, był nuncjuszem w Warszawie. W 1920 roku, gdy dyplomaci uciekali przed zbliżającą się Armią Czerwoną, on jako jedyny przedstawiciel dyplomatyczny pozostał w stolicy. Z bliska widział, co znaczy budowanie państwa „bez Boga”.

W Quas primas papież przypomina, że Chrystus jest nie tylko „mistrzem duchowym”, ale prawdziwym Królem – z realną władzą nad ludźmi i narodami. Święto Chrystusa Króla zostało umieszczone na końcu października, przed dniem Wszystkich Świętych oraz Dniem Zadusznym, aby pokazać, że wszystko podlega Jego królowaniu, zarówno Kościół walczący na ziemi, jak też tryumfujący w Niebie i cierpiący w czyśćcu. Obchodzone 1 listopada święto Wszystkich Świętych jest konsekwencją społecznego królowania Chrystusa. Jednocześnie encyklika mocno podkreśla wymiar społeczny: Chrystus ma prawo panować także nad państwem, prawem, edukacją, kulturą, życiem publicznym i społecznym narodów.

W czytaniach biblijnych Kościół ukazuje dwa oblicza królowania Jezusa: Lekcja z listu św. Pawła Apostoła do Kolosan podaje dogmatyczną podstawę majestatu Chrystusowego : Chrystus jako Bóg jest równy Bogu Ojcu we wszystkim, w stosunku do stworzeń jest ich przyczyną sprawczą i celem ostatecznym : Chrystus jako Człowiek jest głową Kościoła jednoczącą wszystko w Bogu. Ewangelia wg. św. Jana podkreśla Boski majestat Prawdy w dialogu z Piłatem.

Czy po stu latach od Quas primas traktujemy jeszcze Chrystusa poważnie jako Króla – czy raczej oddajemy pokłon bożkom ideologii, rynku i poprawności politycznej?

USTANOWIENIE ŚWIĘTA CHRYSTUSA KRÓLA 
28.  Przeto powagą Naszą apostolską, ustanawiamy święto Pana Naszego Jezusa Chrystusa Króla, które ma być obchodzone na całym świecie corocznie, w ostatnią niedzielę miesiąca października, tj. w niedzielę poprzedzającą uroczystość Wszystkich Świętych. Polecamy również, aby w tym dniu corocznie odnawiano poświęcenie całego rodu ludzkiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa [...] (P.P. Pius XI, Encyklika QUAS PRIMAS)

wtorek, 9 grudnia 2025

60. rocznica zakończenia zbójeckiego tzw. Soboru Watykańskiego II – największego spędu heretyków, schizmatyków, żydów i masonów w dziejach świata.

Dokładnie 60 lat temu, 8 grudnia 1965 roku, zakończył się tzw. Sobór Watykański II – Śmierć zachodniej kultury, masońska rewolucja w Kościele, zbójecki sobór, anty-syllabus, najgorsza tragedia jaka dotknęła ludzkość, gorsza od wszystkich wojen i zarazy, całkowite zerwanie z Tradycją Katolicką, powstanie najgorszej w historii świata heretyckiej i schizmatyckiej sekty – Neokościoła [po]soborowego... 

Ten anty-sobór powtórzył wiele znanych, wcześniejszych błędów i herezji, np. kolegialność, czyli średniowieczną herezję koncyliaryzmu, stawiającą sobór ponad papieżem i podważającą monarchiczny charakter i ustrój Kościoła, w którym Papież rządzi niepodzielnie jako król, będąc wikariuszem P. N. Jezusa Chrystusa Króla.

Niektóre postanowienia pseudo-soboru oznaczały zupełną zmianę w nauczaniu Kościoła katolickiego, np. przyznanie prawa do wolności religijnej wszystkim (a nie, jak dotychczas, tylko katolikom) czy uznanie pozytywnych elementów w innych wyznaniach chrześcijańskich, a nawet w religiach niechrześcijańskich.

Są to herezje stojące w jawnej opozycji wobec Magisterium Zwyczajnego papieży ostatnich dziesięcioleci, od Grzegorza XVI do Piusa XII. Błędy te zostały stanowczo potępione zwłaszcza przez Papieża Piusa IX w encyklice Quanta cura oraz załączonym do niej dodatku pt. Syllabus Errorum (z łac. spis błędów). Oba te dokumenty mają pełne znamiona nieomylności, i wg. niektórych teologów charakter wręcz dogmatyczny. Vaticanum II jest zaś nazywany "anty-syllabusem" nawet przez jego zwolenników... Wprost piszą oni, że stanowi on „odejście od wyłącznie doktrynalnego mówienia o Objawieniu, czym charakteryzowały się Sobór Trydencki i Sobór Watykański I”. Są więc oni w pełni świadomi swej formalnej herezji...

60 lat temu w pełni i ostatecznie ukonstytuowała się nowa religia [po]soborowa, nie mająca nic wspólnego z Religią Katolicką. Ten nowy, fałszywy kościół okupuje nasze świątynie, oraz nielegalnie uzurpuje sobie urzędy i godności kościelne. Ale jest on fałszywym kościołem, tak samo jak kościoły założone przez Lutra, Kalwina czy Henryka VIII. Są to raczej synagogi szatana, niż zgromadzenia Chrystusowe. Módlmy się, aby dokumenty zbójeckiego anty-soboru zostały czym prędzej publicznie spalone na pl. św. Piotra, oraz w umysłach duchownych i świeckich zwiedzionych przez modernistów, a Wiara św. przywrócona w należne jej miejsce!

Redakcja Tenete Traditiones

x. Rafał Trytek — kazanie na II Niedzielę Adwentu AD 2025 (Wrocław, 7 XII)

Aniołowie przeszli zwycięsko próbę, kiedy opowiedzieli się po stronie Boga – prawowitego, suwerennego władcy. Nie było w nich żadnego grzechu. Św. Jan Chrzciciel został w Ewangelii porównany do anioła, co oznacza, że cechowała go niezwykła wprost świętość, a podejmowane przez niego surowe pokuty służyły uświęceniu wszystkiego – zwłaszcza zaś Ziemi Świętej, którą skalało bałwochwalstwo (odstępstwo od prawdziwej wiary Starego Testamentu i sprawowanie na tym terenie kultu fałszywych bóstw). Bóg posłał św. Jana, aby odnowił w Ziemi Świętej wiedzę o Starym Testamencie, gdyż zgodnie z nią tylko nasz Pan Jezus Chrystus spełniał kryteria bycia Mesjaszem. W II Niedzielę Adwentu, gdy myślimy o św. Janie Chrzcicielu, zastanawiamy się także nad tym, dlaczego Syn Boży do nas przyszedł.
Nasz Pan Jezus Chrystus już w łonie Najświętszej Maryi Panny mógł świadomie ofiarowywać swoje cierpienia za grzeszników. Misja zbawcza rozgrywała się pod Sercem Maryi – nauczał x. Rafał Trytek ICR, który 7 grudnia AD 2025 wygłosił kazanie w trakcie Mszy Świętej sprawowanej w Oratorium Świętego Józefa Opiekuna Kościoła Świętego we Wrocławiu. Matka Boża była świątynią, w której Bóg stał się człowiekiem. Właśnie dlatego została Niepokalanie Poczęta, wolna od wszelkiego grzechu. W roku 1854 ta prawda Wiary otrzymała status dogmatu.
Kontynuując przygotowanie adwentowe, należy także pamiętać o przypadającej na 11 grudnia setnej rocznicy ustanowienia święta Chrystusa Króla. Kościół Święty podkreśla w nim, że Zbawiciel jest Suwerenem i Królem królów – również współcześnie, gdy Jego panowanie jest nieustannie atakowane, a prawda o Bogu fałszowana. 

niedziela, 7 grudnia 2025

Nigdy nie jesteś sam. Kazanie o Aniołach. - ks. Dominic Radecki CMRI


Prawda o aniołach stróżach i niezwykła historia „psa”, który ocalił św. Jana Bosko.

ks. Dominic Radecki CMRI

Pomóż nam dotrzeć do większej liczby osób: Zostaw Subskrypcję, Polubienie i Komentarz 
Apostolat CMRI w Polsce:

poniedziałek, 1 grudnia 2025

Spęd heretyków i schizmatyków w Konstantynopolu.

„Wielce Bosko Błogosławiony Papież i Patriarcha Wielkiego Miasta Aleksandrii,
Libii, Pentapolis, Etiopii, całego Egiptu i całej Afryki,
Ojciec Ojców, Pasterz Pasterzy, Trzynasty Apostoł i Sędzia Świata”
...a ten tam z tyłu, po lewej to Leon Skarpetkowiec

W ostatnich dniach w Konstantynopolu (obecnie tzw. Stambuł, w Turcji), w schizmatyckim soborze św. Jerzego z XVII wieku, w historycznej greckiej dzielnicy Fanarion (Fener) gdzie mieści się, od chwili zajęcia miasta przez imperium Osmańskie, siedziba schizmatyckiego „patriarchy” Konstantynopola, odbył się ekumeniacki spęd heretyków i odszczepieńców od prawdziwej Wiary i jedności Kościoła Chrystusowego, w którym wzięło udział trzech schizmatyckich „patriarchów” (w tym jako gospodarz, „patriarcha” Konstantynopola Dimitrios Archondonis ps. Bartłomiej) oraz dwóch „papieży” – okupant Stolicy Apostolskiej Robert Prevost ps. Papież Leon XIV oraz „patriarcha” Aleksandrii Nikolaos Choreftakis ps. Papież Teodor II (na powyższym zdjęciu w papieskiej tiarze).

 Wizyta Prevosta na bliskim wschodzie każdego dnia przynosi kolejne, raz śmieszne a raz gorszące niespodzianki. Nie byłoby dnia, w którym Prevost nie wykonał by jakiegoś ekumeniackiego gestu, wpisującego się w niechlubne dziedzictwo jego modernistycznych poprzedników: Montiniego, Wojtyły, Ratzingera i Bergoglio. Jednego dnia paradował bez obuwia w pogańskim meczecie, świątyni wybudowanej ku czci pustynnego demona Ałłacha, który miał w zamyśle twórców przyćmić znajdującą się w bezpośrednim sąsiedztwie, katolicką bazylikę Hagia Sophia (Mądrości Bożej) – siedzibę prawowitych Patriarchów Konstantynopola, którymi byli, od 1204 r. (po upadku Konstantynopola w 1261 r. patriarcha łaciński sprawował swój urząd tytularnie w Rzymie) do 1964 r. łacińscy Patriarchowie Konstantynopola (urząd ten został oczywiście w imię fałszywego ekumenizmu zniesiony w neokościele przez modernistycznego pseudopapieża Montiniego). 

 Tego samego dnia Prevost złożył wieniec na grobie Mustafy Kemala Atatürka — przywódcy, którego reżim doprowadził na przełomie XIX i XX w. do całkowitej zagłady starożytnych wspólnot chrześcijańskich tj. Ormian, Greków i Asyryjczyków. Antychryst z Watykanu oddał tym samym hołd diabłu z Salonik, Atatürkowi, ojcu tureckiego szowinizmu, współodpowiedzialnemu za ludobójstwo ormiańskich chrześcijan, chronienie głównych sprawców zbrodni: Talaata, Envera i Cemala, którzy uciekli do Berlina, zniszczenie ok 15. tys. kościołów i cmentarzy. 

niedziela, 30 listopada 2025

Leon XIV podważa rolę Maryi - Tradycja katolicka mówi jasno w tym względzie - ks. Dominic Radecki


Leon XIV mówi jedno. Tradycja Kościoła mówi coś zupełnie innego. Podważenie roli Maryi jako Pośredniczki wszystkich łask jest uderzeniem w fundament duchowego życia.

ks. Dominic Radecki

Pomóż nam dotrzeć do większej liczby osób: Zostaw Subskrypcję, Polubienie i Komentarz 
Apostolat CMRI w Polsce:

Niepokalane Poczęcie NMP a wszechpośrednictwo łaski. O. Maksymilian Maria Kolbe OFMConv.

 Niepokalane Poczęcie NMP a wszechpośrednictwo łaski 
O. Maksymilian Maria Kolbe

z: „Miles Immaculatae” 1 (1938) 25-28. IV-VI 1938

 Wszyscy znamy bardzo ścisły związek, jaki istnieje między prawdami nauki chrześcijańskiej. Dogmaty katolickie rodzą się bowiem jedne z drugich i udoskonalają się wzajemnie. Przykładem mogą być tu Ojcowie Soboru Efeskiego, którzy opierając się jedynie na katolickiej nauce o zjednoczeniu hipostatycznym natury Bożej i ludzkiej w osobie Słowa, ogłosili Boskie macierzyństwo Maryi.

Skoro zaś poznano związek między Jezusem a Jego Matką Maryją, powstała nauka katolicka, która utrzymuje, że Matka Zbawiciela jest wolna od grzechu pierworodnego. Katolicy nie odważali się nawet pomyśleć, że Maryja przez jedną choćby chwilę pozostawała w niewoli szatana. Także z dostojnego posłannictwa Najświętszej Maryi Panny i z Jej niewymownego zjednoczenia z Duchem Świętym (Niepokalane Poczęcie) zrodziła się wśród wiernych przedziwna nadzieja otrzymania słodkiej opieki Maryi.

Jasną jest rzeczą, że początkowo nie tak dokładnie pojmowano nasz stosunek do Maryi Współodkupicielki i Szafarki łaski w ekonomii odkupienia. Obecnie jednak nasza wiara w pośrednictwo Najświętszej Maryi Panny wzrasta z dnia na dzień coraz bardziej. W tym artykule chcemy ukazać, co wnosi dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny do dogmatu o pośrednictwie Maryi.

sobota, 29 listopada 2025

X. Rafał Trytek ICR: Leon Skarpetkowiec

Robert Francis Prevost ps. Leon XIV w Błękitnym Meczecie
w Konstantynopolu (obecnie tzw. Stambuł) w obecnej Turcji. 

 W czasie swojego pobytu w Turcji najnowszy okupant Stolicy Piotrowej Robert Prevost (Leon XIV), odwiedził Błękitny Meczet (wzorem swoich poprzedników Benedykta XVI i Franciszka). By zachować zwyczaj miejscowy zdjął on buty i chodził w białych skarpetkach. To bardzo piękny gest przyjaźni i ekumenizmu... Moja rada dla Prevosta - gdy będzie wchodził do katolickich świątyń powinien ściągnąć wszystkie elementy stroju papieskiego, by nie wprowadzać w błąd postronnych obserwatorów co do bycia papieżem...

ks. Rafał Trytek

ZA: http://sedevacante.pl/teksty.php?li=280

120 rocznica urodzin śp. abpa Marcela Lefebvre.

 Marcel François Lefebvre (ur. 29 listopada 1905 r. w Tourcoing, zm. 25 marca 1991r. w Martigny) z Jego Świątobliwością, Ojcem Świętym, Papieżem Piusem XII.

Abp Marcel Lefebvre urodził się 29 listopada 1905 roku 
w mieście Tourcoing w północnej Francji. 
Był trzecim z ośmiorga dzieci.

REQUIESCAT IN PACE

piątek, 28 listopada 2025

Kolejny dowód na to, że Prevost to Bergoglio 2.0: skrajny progresista „kardynał” Ryś w owczej skórze mianowany nowym „arcybiskupem” krakowskim.

   Jak podaje m.in oficjalny portal modernistycznego neokościoła Vatican NewsKard. Grzegorz Ryś nowym metropolitą krakowskim. Ingres nowego „metropolity” do katedry wawelskiej ma odbyć się w sobotę, 20 grudnia, jak podała dziś rano, okupowana przez modernistów archidiecezja krakowska. Oczywiście, można porównać to do zajęcia Wawelu przez generalnego gubernatora Hansa Franka w 1939 r., choć właściwie modernistyczny okupant jest od Niemca w tym gorszy, że niemieccy najeźdźcy i okupanci zabijali ciała, a moderniści okupujący katolickie kościoły (podobnie jak komuniści, ale w sposób dużo bardziej przebiegły, bo pod płaszczykiem pozornej religijności) zabijają duszę. 

Oficjalny plakat zapraszający na „ingres” modernistycznego
heretyka do katedry wawelskiej, 20 grudnia br. ...

 O panu Grzegorzu Rysiu pisałem już na łamach niniejszej strony kilkukrotnie, m.in. w tekście Bo "wszystkie Ryśki to porządne chłopy", czyli o panu "biskupie" Grzegorzu Rysiu z Łodzi/Krakowa. Wówczas nie był on jeszcze „kardynałem”, ja zaś przewidziałem to, że Bergoglio go nim niebawem mianuje, co też się stało. W tekście „Żydzi są narodem wybranym”, a do Soboru Watykańskiego II Kościół nauczał błędów – „abp” Grzegorz (Hirsz?) Ryś przed „Dniem Judaizmu” Ryś wprost twierdził, że Kościół katolicki przed Vaticanum II nauczał błędów [sic!]. W zeszłym roku natomiast Ryś potępił akcję Grzegorza Brauna : CHANUKA CZY BOŻE NARODZENIE?, o czym było w tekście nt. niesławnej deklaracji szesnastu judeofiliskich konserwatystów Novus Ordo : JUDAIZM WROGIEM KATOLICYZMU! W odpowiedzi na modernistyczną „Deklarację Szesnastu” konserwatystów Novus Ordo. To pokrótce pokazuje, z kim mamy do czynienia. 

 Ryś to jeden z najbardziej skrajnych polskich progresistów i ekumenistów, nie ma chyba większego liberała i modernisty w polskim „episkopacie”. W tej chwili, z woli Prevosta, otrzymał on w okupację drugą najważniejszą (po prymasowskiej, gnieźnieńsko-warszawskiej, gdyż pamiętajmy, że Papież Pius XII, na prośbę Prymasa Polski, Augusta kard. Hlonda, połączył archidiecezję gnieźnieńską i warszawską unią personalną w 1946 r., która to do dziś nie została prawnie rozwiązana przez katolickiego papieża, dlatego mówimy de facto o jednej diecezji prymasowskiej, a jeśli moderniści powołują osobnego okupanta dla Gniezna, i osobnego dla Warszawy, to jest to tak naprawdę dwóch okupantów jednej diecezji) diecezję w Polsce, jaką jest niewątpliwe archidiecezja krakowska, której katedra, matka i głowa kościołów diecezji, ma jednocześnie tradycyjny przywilej bycia miejscem koronacji i pochówku polskich monarchów, i m.in. dlatego podlegała ona dawniej bezpośrednio Stolicy Apostolskiej, będąc niezależną od metropolii gnieźnieńskiej. To na tej stolicy zasiadały takie wielkie osobistości jak Albin kard. Dunajewski herbu Sas, Jan kard. Puzyna czy xiążę Adam Stefan kard. Sapieha.

czwartek, 20 listopada 2025

50'ta rocznica śmierci gen. Francisco Franco.


 Dokładnie 50 lat temu, 20 listopada 1975 roku zmarł w Madrycie, w wieku 82 lat (ur. 4 XII 1892), gen. Francisco Paulino Hermenegildo Teódulo Franco y Bahamonde Salgado Pardo de Andrade, żołnierz i mąż stanu, Caudillo Krucjaty i Hiszpanij. Ostatni Krzyżowiec, Bohater i wzór na nasze czasy, który zatrzymał komunizm, ocalił swą Ojczyznę i całą Europę przed ostateczną zagładą (gdyby w 1939 r. komuniści uderzyli z dwóch stron, to zmiażdżyli by Europę). Człowiek któremu czerwono-różowe hieny, ta kudłata zgraja, nie dała zaznać spokoju nawet 44 lata po śmierci, wyrywając Jego zwłoki z miejsca świętego w Dolinie Poległych.


Cześć i chwała Bohaterowi!
Wieczna pamięć!
+R.I.P.+

Kalendarz Katolicki AD 2026. (Przedsprzedaż).

     Prezentujemy Państwu i z największą radością oddajemy do rąk naszych Czytelników ścienny 'Kalendarz katolicki' na Rok Pański 2026, z tradycyjnym kalendarzem liturgicznym według aktualnych rubryk Mszału Rzymskiego sprzed 1958 roku. Kalendarz wydany został przez nasze Stowarzyszenie na Rzecz Kultury i Tradycji im. ks. dr Piotra Semenenko (redakcja Pisma "Myśl Katolicka - Organ Katolików Świeckich"). Przy tworzeniu niniejszego kalendarza korzystaliśmy przede wszystkim z nieocenionego "Mszału Rzymskiego z dodaniem nabożeństw nieszpornych" o. G. Lefebvre'a OSB, w tłumaczeniu oo. Benedyktynów tynieckich z 1956 r.  Ilustracje stanowią klasyczne dzieła sztuki sakralnej.

Przy dniach oznaczono święta, uroczystości, patronów, kolor szat liturgicznych, dzień postny oraz najważniejsze święta państwowe. Wszystkie informacje w formie czytelnych ikonograficznych znaków, z legendą na karcie okładkowej.

Kalendarz w przedsprzedaży. Wysyłka po 20 grudnia 2025.

Wierni katolicy rzymscy integralni znajdą tu również cenne wskazania dotyczące dyscypliny postnej kreślonej przez aktualny, nowy Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 roku, który rozróżnia trzy typy postów: jakościowy (abstinentia) – polegający na wstrzymaniu się od spożycia mięsa; ilościowy (ieiunium) – polegający na ograniczeniu się do jednego sytego posiłku w ciągu dnia i dwóch mniejszych; ścisły (ieiunium et abstinentia) – polegający na jednoczesnym ograniczeniu się do jednego posiłku dziennie do sytości, jak i na wstrzymaniu się od spożywania potraw mięsnych. Jest to więc połączenie postu jakościowego i ilościowego. Jak zawsze kalendarz uwzględnia Obchody Suchych Dni które sięgają najdawniejszej epoki Kościoła i obejmują trzy dni tygodnia związane ściśle z Męką Chrystusa, czyli dni modlitw i postu obchodzone w środę, piątek i sobotę na początku każdej pory roku.

Kalendarz można zamówić pisząc na adres e-mail: myslkatolicka@gmail.com

Lub przez serwis Allegro Lokalnie : LINK

PRZEDSPRZEDAŻ!!! wysyłka od 20 grudnia br.

Tylko do 30 listopada 2025 r. obowiązują promocyjne ceny w przedsprzedaży, od 1 grudnia koszty wyglądają następująco:

Należność za Kalendarz wynosi 50 zł (koszt druku 1 szt.) oraz 15 zł (koszt wysyłki - przesyłka kurierska, kurier Poczty Polskiej) - razem 65 zł za jedną sztukę (115 zł za 2 sztuki etc.). Drukujemy w profesjonalnej drukarni, kalendarz składa się z 13 osobnych, jednostronnie drukowanych, kolorowych kart na grubym papierze kredowym w formacie A3, całość złączona na spirali. Nie wysyłamy on-line!

(UWAGA! koszt druku jednej sztuki, tylko do 30 XI. 2025 wł. : 45 zł !!!)

niedziela, 9 listopada 2025

x. Rafał Trytek — kazanie na święto Poświęcenia Bazyliki Zbawiciela AD 2025 (Wrocław, 9 XI)

W święto Poświęcenia Bazyliki Najświętszego Zbawiciela obchodzimy rocznicę konsekracji na Lateranie najważniejszej z katolickich świątyń. Tej, w której papieże celebrowali Msze Święte odpustowe. Głównej świątyni Nowego Testamentu od czasu ustania prześladowań Kościoła – przypomniał x. Rafał Trytek ICR, który 9 listopada AD 2025 wygłosił kazanie podczas Mszy Świętej sprawowanej w Oratorium Świętego Józefa Opiekuna Kościoła Świętego we Wrocławiu.
Duszpasterz Tradycji skupił się na roli Najświętszej Maryi Panny w dziele zbawienia. Matka Boża z woli Boga została ocalona od wszelkiego grzechu, Jej zaś Niepokalane Poczęcie było najszczególniejszym tryumfem nad grzechem: przedodkupieniem. Dlatego – wywyższona – stała się świątynią Ducha Świętego i wydała na świat Syna Bożego. Ścisła współpraca ze Zbawicielem, począwszy od wypowiedzianego „fiat”, uczyniła z Niej Pośredniczkę Wszystkich Łask: wszystko, co otrzymaliśmy, przyszło przez Maryję.
Prawdę o roli Najświętszej Maryi Panny w dziele zbawienia przypomniał papież św. Pius X w 1904 r., a powtarzali ją jego następcy. W „Mszale Rzymskim” ku czci Pośredniczki Wszystkich Łask umieszczony został formularz opcjonalny – te działania traktowano jako przygotowanie do ogłoszenia dogmatu. Niestety, prawda o tym, jak Matka Boża współcierpiała ze swoim Synem, została w trakcie Soboru Watykańskiego II zaciemniona z powodów ekumenicznych. Głównymi „przeszkodami” w tzw. dialogu ekumenicznym są bowiem mariologia oraz prymat i nieomylność papieska. Odrzucenie przez modernistów pośrednictwa Maryi – zachowującej w sercu wszystko, co nasz Pan Jezus Chrystus uczynił dla zbawienia – jest tożsame z niszczeniem kolejnych elementów katolickiej doktryny.
Zwycięstwo przyjdzie jednak przez Niepokalaną. Dla Niej Bóg stworzył świat, przez Nią przyszło zbawienie, a z woli Trójcy Świętej Matka Boża ma zgnieść głowę szatana.

środa, 5 listopada 2025

Prevost tak samo jak Bergoglio (oraz jak Luter) potępił tytuł Najśw. Maryi Panny Współodkupicielki.

"Mater Populi Fidelis" (Matka Ludu Wiernego) Nota doktrynalna o tytułach maryjnych

"Nota, podpisana przez prefekta, kard. Víctora Manuela Fernándeza, oraz sekretarza sekcji doktrynalnej, „ks. Armando Matteo, została zaaprobowana przez pseudfPapieża 7 października. Jest ona owocem długiej pracy teologicznej całego kolegium. To tekst doktrynalny poświęcony pobożności maryjnej"

Prevost (Leon 14) odrzuca Współodkupicielkę, a także "Pośredniczkę Wszelkich Łask".

Tych należy używać w odniesieniu do Matki Bożej.

(Dokument Dykasterii Nauki Wiary, zaaprobowany przez Leona XIV, precyzuje, jakich tytułów należy używać w odniesieniu do Matki Bożej).

"Matka wiernych", "Matka duchowa", "Matka Ludu wiernego" są szczególnie wysoko cenione w Nocie.

Natomiast tytuł "Współodkupicielka" uznaje się za nieodpowiedni i niestosowny. Z kolei tytuł "Pośredniczka" jest uznawany za niedopuszczalny, gdy przypisuje Maryi funkcję właściwą wyłącznie Jezusowi Chrystusowi. Jednakże pozostaje cenny i teologicznie uzasadniony, gdy wyraża udział Maryi w zbawczej misji Chrystusa, który ukazuje i uwielbia Jego moc. Tytuły "Matka łaski" oraz "Pośredniczka wszystkich łask" są uznawane za dopuszczalne w ściśle określonym sensie, przy czym dokument poświęca im szczególnie obszerny komentarz, wyjaśniający możliwe ryzyka niewłaściwego rozumienia tych określeń. . . .

Współodkupicielka

W odniesieniu do tytułu "Współodkupicielka" Nota przypomina, że niektórzy papieże "używali tego tytułu, nie podejmując jego wyjaśnienia. Zazwyczaj przedstawiali go na dwa sposoby: w odniesieniu do Bożego macierzyństwa, jako że Maryja — jako Matka — umożliwiła dokonanie odkupienia przez Chrystusa; oraz w odniesieniu do Jej zjednoczenia z Chrystusem pod krzyżem odkupienia. Sobór Watykański II ze względów doktrynalnych, duszpasterskich i ekumenicznych unikał użycia tytułu Współodkupicielki.

Pseudo Papież Franciszek co najmniej trzykrotnie wyraził swój zdecydowany sprzeciw wobec używania tytułu Współodkupicielki.

Dokument doktrynalny w tej sprawie stwierdza: używanie tytułu »Współodkupicielki« dla określenia współpracy Maryi»jest zawsze niewłaściwe«. Tytuł ten grozi bowiem zaciemnieniem jedynego zbawczego pośrednictwa Chrystusa i może w związku z tym prowadzić do zamętu i zachwiania harmonii prawd wiary chrześcijańskiej (...) Gdy jakieś wyrażenie wymaga licznych i nieustannych objaśnień, by nie zostało błędnie zrozumiane, nie służy wierze Ludu Bożego i staje się »niestosowne« 

 Niezmienny tytuł Nowej Ewy: 

Współodkupienie w prawowitym Magisterium Papieskim i krytyka jego porzucenia przez Kościół Synodalny prevosta

Niniejszy artykuł teologiczny, oparty na mariologii papieży od św. Piusa X do Piusa XII, broni tytułu Współodkupicielki, który wyraża szczególną, bolesną i bezpośrednią współpracę Maryi Panny w ofierze Jezusa Chrystusa, Odkupiciela.

Termin ten nie oznacza równości, lecz raczej podporządkowany i zależny udział w boskim Odkupieniu (zasługa Chrystusa to condigno; Maryi to congruo), będąc jednak niezbędnym dla dzieła zbawczego.

I. Podstawy w Magisterium: Związek substancjalny (1903–1958)

Papieże okresu klasycznego nie tylko przyjęli, ale i utrwalili ten tytuł, wiążąc Matkę z dziełem Syna jako wymóg boskiego planu:

1. Święty Pius X: Zasługa Congruo

Papież święty Pius X ustanowił teologiczne podstawy Współodkupienia, odróżniając źródło Odkupienia od kanału jego współdziałania:

„Skoro Maryja przewyższyła Ewę, jest dla nas jasne, że była złączona z dziełem Odkupienia Jezusa Chrystusa… [i że] zasługuje dla nas congruo, jak mówią teologowie, na to, co Jezus Chrystus wysłużył dla nas condigno”.

— Ad Diem Illum Laetissimum, 1904.

niedziela, 2 listopada 2025

W setną rocznicę.

     2 listopada 1925 roku zwłoki Nieznanego Żołnierza ekshumowanego we Lwowie spoczęły w Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. 

     Po przybyciu specjalnego pociągu ze Lwowa do Warszawy, trumnę złożono na lawecie armatniej. Trasą przez al. Jerozolimskie, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście i plac Zamkowy kondukt przeszedł do katedry św. Jana. Odprawiono mszę w katedrze. Po mszy trumna została zdjęta przez ośmiu kawalerów Orderu Wojskowego Virtuti Militari z katafalku i wyniesiona przez szpaler oddających honory sztandarów. Złożona została na armatniej lawecie. Kondukt ruszył na pl. Saski gdzie miał spocząć Nienznay Zołnierz. Kawalerowie VM przenieśli trumnę przed salutującymi oddziałami i złożyli obok miejsca spoczynku. O godzinie 13:00 sarkofag został opuszczony do grobowca w tym czasie oddano 24 wystrzały z armat. Grobowiec nakryto płytą nagrobną.

PAMIĘCI NIEZNANGO ZOŁNIERZA ZE LWOWA SPOCZYWAJĄCEGO W GROBIE NIEZNANEGO ZOŁNIERZA W WARSZAWIE.



niedziela, 26 października 2025

x. Rafał Trytek: akt poświęcenia rodzaju ludzkiego Przenajświętszemu Sercu Jezusowemu (26 X AD 2025)

26 października AD 2025 x. Rafał Trytek ICR poświęcił rodzaj ludzki Przenajświętszemu Sercu Jezusowemu. Uroczystość odbyła się po Mszy Świętej w Oratorium Świętego Józefa Opiekuna Kościoła Świętego we Wrocławiu.

x. Rafał Trytek — kazanie na święto Chrystusa Króla AD 2025 (Wrocław, 26 X)

Ojciec święty Pius XI ustanowił święto Chrystusa Króla 11 grudnia AD 1925, w epoce zaciemnienia umysłów, buntu przeciwko Bogu i panowaniu naszego Pana Jezusa Chrystusa. Kilka lat wcześniej bolszewicka rewolucja unicestwiła chrześcijaństwo w Rosji, upadły również inne państwa, które ‒ choćby w sposób niedoskonały ‒ były chrześcijańskie. Antychrystusowa propaganda tryumfowała w tych dniach, gdy papież nakazał katolikom, aby w ostatnią niedzielę października obchodzili nowe święto. Jego data przypominała, że panowanie naszego Zbawiciela obejmuje całą ziemię, czyściec i niebo. Wszyscy zbawieni zbawili się przez Krew wylaną na Krzyżu. Bez Niej nikt nie trafiłby do czyśćca i nieba. Także święci Starego Testamentu, często przez tysiąclecia, trwali w oczekiwaniu w otchłani ojców, aby nasz Pan otworzył przed nimi niebo.
Bóg nie odwołuje swojego wybraństwa ‒ podkreślił x. Rafał Trytek ICR, który 26 października AD 2025 sprawował Mszę Świętą w Oratorium Świętego Józefa Opiekuna Kościoła Świętego we Wrocławiu. Wśród wybranych są sprawiedliwi Starego Testamentu, którzy szli za głosem Boga, lecz w tym gronie nie ma tych, którzy odrzucili Chrystusa. Nie ma bowiem innego Zbawiciela, od czasu zaś intronizacji na drzewie Krzyża trwa nieustanna walka między Kościołem i Antykościołem. Nikt nie może zachować neutralności w obliczu tego starcia, każdy człowiek musi dokonać wyboru, po czyjej stronie będzie walczył. W XX wieku ta prawda stała się szczególnie oczywista, gdy Chrystus został zdetronizowany przez modernistów.
Nasz Pan nieustannie jednak panuje ‒ jako Bóg i człowiek ‒ gdyż całą ludzkość nabył Przenajdroższą Krwią. Wbrew zatem zakusom modernistów wszyscy, którzy żyją, powinni składać mu hołd, podobnie jak postępują ci, którzy jeszcze pokutują w czyśćcu.
Życie każdego z wiernych powinno być nieustannym hołdem składanym Chrystusowi Królowi. Czyniąc to, módlmy się do Syna Bożego o prawdziwie katolicką ojczyznę. 

niedziela, 12 października 2025

x. Rafał Trytek — kazanie na XVIII Niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego AD 2025 (Wrocław, 12 X)

Wytrwałość jest cechą, której Najświętsza Maryja Panna oczekuje od wiernych ‒ wskazał x. Rafał Trytek ICR, który 12 października AD 2025 sprawował Mszę Świętą w Oratorium Świętego Józefa Opiekuna Kościoła Świętego we Wrocławiu. Nauczając, duszpasterz Tradycji odwołał się do objawienia danego w 1621 roku Stanisławowi Lubomirskiemu (1583‒1649), jednemu z dowódców oblężonej twierdzy chocimskiej, a poprzedzającego zwycięstwo Matki Bożej Różańcowej nad Jej wrogami. Zarówno bitwa pod Lepanto, jak i oblężenie Chocimia unaoczniają, czym jest modlitwa różańcowa i związana z nią wiara. Wytrwałość to stan trudny do osiągnięcia, lecz niezbędny w zawierusze wojennej, w jakiej się znajdujemy.
Dziękczynienie za zwycięstwo chocimskie to jedna z najważniejszych dat w polskim kalendarzu liturgicznym. Modlitwa różańcowa jest modlitwą zwycięzcy. Matka Boża ukochała ją tak bardzo, że w Fatimie objawiła się jako Królowa Różańca Świętego. Od Niej wiemy, że nawet gdy wszystko runie, Różaniec pozostanie, podobnie jak liczne odpusty, które z nim są związane. Korzystajmy z nich, módlmy się w intencjach papieskich, aby mieć udział w wykorzenianiu herezyj, szczególnie tych, które przeciwstawiają się jedynozbawczości Kościoła.
Naśladujmy zatem giganta świętości i opiekuna wojsk polskich, św. Stanisława Kostkę. Módlmy się o wstawiennictwo św. św. Dominika, Katarzyny ze Sieny i papieża Piusa V, żeby nie zabrakło nam poczucia wdzięczności oraz energii do pracy dla dobra bliźnich. Współpracujmy z łaską jedynego Zbawiciela, naszego Pana Jezusa Chrystusa, i nie ulegajmy samozwańczym „zbawicielom”, którzy chcieliby Go zastąpić, prowadząc ludzi do duchowego samobójstwa. Sięgając po modlitwę różańcową, błagajmy o ratunek dla dusz spadających do piekła. 

wtorek, 7 października 2025

7 X - rocznica zwycięstwa pod Lepanto oraz proklamacji przez Radę Regencyjną niepodległości Polski (polski "Dzień Niepodległości" - 7.X.1918)!

„(...) niech zabrzmi jeden wielki głos: Polska zjednoczona niepodległa”

7 października #RokuPańskiego 1918 roku Rada Regencyjna proklamowała niepodległość Królestwa Polskiego po 123 latach zaborów. Przez 38 dni Polska niepodległa była monarchią, jak przez całe poprzednie dzieje.

Tego dnia Regenci, pełniąc funkcję zastępców króla polskiego, ogłosili wszem wobec, że Polacy biorą sprawę niepodległości swojej ojczyzny we własne ręce. To jedynie prawdziwe i autentyczne Święto Niepodległości, które nam przypomina skąd idziemy, kim jesteśmy i dokąd nam iść należy, jeśli chcemy pozostać narodem.

Królestwo Polskie wczoraj, dziś i jutro – do skończenia czasów.

Więcej na temat okoliczności i następstw proklamacji niepodległości pod linkiem:

Niech żyje Królestwo Polskie!
Veritas vincet!

 7 X - rocznica zwycięstwa pod Lepanto oraz proklamacji przez Radę Regencyjną niepodległości Polski!

Prawie żadne z nowszych Świąt Matki Boskiej nie zawdzięcza swego istnienia tak ważnemu a radosnemu wydarzeniu, jak uroczystość Różańca świętego, bowiem przypomina nam ona ważne wypadki, a między innymi zwycięstwo odniesione pod opieką Królowej Nieba, które dało powód do zaprowadzenia tej uroczystości. 

Od piętnastego do siedemnastego wieku chrześcijaństwo nie miało groźniejszych nieprzyjaciół nad Turków. 

Dzicy ci wojownicy nienawidząc strasznie wszystko co chrześcijańskie, zastępowali wszędzie krzyż swój półksiężycem, a zdobywszy w roku 1453 Konstantynopol, posuwali się stąd pod dowództwem swych potężnych cesarzy i hetmanów coraz dalej w głąb Europy. 

Lecz zamiast stawienia im wspólnie czoła, książęta europejscy, mianowicie na Zachodzie, sami pomiędzy sobą nie byli jednomyślni, przeto napróżno napominali ich Papieże do zgody i wspólnej obrony przeciw zewnętrznemu nieprzyjacielowi. 

Jedyna Polska wstrzymywała Turków i staczała z nimi bitwy, broniąc całego Zachodu od nawału pogaństwa, stąd zowie się też „przedmurzem chrześcijaństwa“. 

Gdy król polski, Władysław Warneńczyk, stoczywszy roku 1444 bitwę pod Warną, sam w niej poległ, Turcy czuli się ośmieleni, a Europa zadrżała.

W czasie tedy, gdy Selim II zdobył wyspę Cypr, udało się wreszcie Papieżowi Piusowi V przeciw Turkom przyprowadzić do skutku przymierze pomiędzy Hiszpanią, Wenecyą i niektóremi państwami włoskiemi, a sam Papież dostawił wojska i okrętów. Było to w sam dzień Niedzielny, dnia 7 października 1571 roku, kiedy obie floty spotkały się pod Lepanto. 

Chrześcijanie mieli 200 galarów, Turcy również tyle, a do tego 70 fregat. Gdy zaś obie floty stanęły w szyku bojowym, wtedy chrześcijanie zatknęli na statku dowódcy chorągiew darowaną przez Papieża, a kapłani wezwali wojsko do modlitwy, które też rzuciwszy się na kolana, prosiło Boga i Najświętszą Pannę o zwycięstwo. 

Turcy tymczasem kazali grać muzyce i ze straszliwym wrzaskiem rzucili się do bitwy. Walka trwała pięć godzin, ale wtedy też nastąpiło świetne zwycięstwo chrześcijan nad przewagą pogan. 

Straty Turków były niezmierne; 130 ich okrętów stały się zdobyczą chrześcijan, 90 innych zatonęło, a około 30,000 Turków poległo.

Podczas gdy z Turkami staczano tak zaciętą walkę, Bractwa Różańca świętego w Europie wszędzie odprawiały swe nabożeństwa, a w Rzymie było ustawiczne wystawienie Najświętszego Sakramentu, sam zaś Ojciec święty przebywał bezustannie klęcząco na modlitwie. 

Nagle podnosi się, bieży do okna, otwiera je i kilka chwil stoi nieruchomy, wpatrując się w dal, a na twarzy jego widzieć można było wielkie wzruszenie. 

Następnie odwraca się do obecnych, wołając radośnie: 

„Śpieszcie do kościoła dziękować Bogu, Pan dał nam wielkie zwycięstwo!“ 

Była to właśnie chwila zwycięstwa pod Lepanto, a radość w chrześcijaństwie była z tego wydarzenia bardzo wielka; wszędzie zaś przypisywano tak korzystny obrót sprawy przyczynieniu się Najświętszej Panny.

niedziela, 28 września 2025

x. Rafał Trytek — kazanie na XVI Niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego AD 2025 (Wrocław, 28 IX)

Nasz Pan Jezus Chrystus zachęca do pokory, lecz ona niestety obca jest ludziom, którzy burzą pochodzące od Boga hierarchie, tym samym zajmując nienależne im miejsca i przeceniając własne znaczenie – nauczał x. Rafał Trytek ICR, który 28 września AD 2025 sprawował Mszę Świętą w Oratorium Świętego Józefa Opiekuna Kościoła Świętego we Wrocławiu. Jednak święci, wśród których jest czeski xiążę Wacław, współpatron Polski, dają wiernym przykład właściwej postawy.
Św. Wacław, wychowanek św. Ludmiły, dawał dobry przykład poddanym, wspierając działania misyjne, za największy zaś honor uważał możność udziału w przygotowaniach do Mszy Świętych. Poniósł śmierć męczeńską na polecenie najbliższej rodziny, zamordowany w drodze do kościoła. Na krwi monarchy na blisko tysiąc lat wzrosły katolickie Czechy – królestwa nie złamały rewolucje religijne, lecz jego poddani upadli pod naporem pansłowiańskiego szowinizmu o obliczu antyhabsburskim i antyniemieckim. W okresie międzywojennym XX wieku doprowadziło to do apostazji większości wspólnoty narodowej.
Św. św. Wacław, Florian, Stanisław i Wojciech to czterej główni współpatroni Polski – dwaj biskupi, żołnierz i panujący. Dzięki nim nasza rodzima pobożność ma rys męczeński. Dzięki nim rozpoznajemy, że krzyże, które musimy nieść w doczesności, są dla katolików szansą zbawienia. Prośmy Najświętszą Maryję Pannę Królową Korony Polskiej i świętych patronów o modlitwę za naszą Ojczyznę.

środa, 17 września 2025

Agresja sowiecka – 17 września AD 1939 – 86 rocznica IV rozbioru Polski. PAMIĘTAMY!

 Czerwona zaraza rozlewa się na Polskę!
17 września 1939 roku Armia Czerwona bez wypowiedzenia wojny wkroczyła na teren II Rzeczpospolitej. Napaść na Polskę była częścią tajnego paktu Ribbentrop-Mołotow, zawartego przez Niemcy i Związek Sowiecki. Nasz Kraj zalał czerwony potop, który pochłonął i zburzył doszczętnie polską cywilizację na wschodzie. Judeo-moskiewski sowietyzm przyniósł hekatombę polskości. Wieczna pamięć ziemiom zabużańskim i ich mieszkańcom..

 Agresja sowiecka 17 września '39

PAMIĘTAMY!

 Tajny protokół w czasie zawarcia paktu o nieagresji pomiędzy Niemcami i Związkiem Sowieckim w dniu 23 sierpnia 1939 roku ustalał niemieckie i sowieckie strefy wpływów. Kosztem Polski. Realizacja protokołu nastąpiła 17 września 1939 roku, zaraz po godzinie 4.00 rano.

 Tego samego dnia Wacław Grzybowski - Ambasador RP w Związku Sowieckim udał się do tamtejszego MSZ. Na miejscu wręczono Grzybowskiemu pismo, w którym napisano:

 "Rząd Sowiecki nie może pozostać obojętny na fakt, że zamieszkująca terytorium Polski pobratymcza ludność ukraińska i białoruska, pozostawiona własnemu losowi, stała się bezbronna! Wobec powyższych okoliczności rząd Sowiecki polecił naczelnemu dowództwu Armii Czerwonej, aby nakazała wojskom przekroczyć granicę i wziąć pod swoją opiekę życie i mienie ludności zachodniej Ukrainy i zachodniej Białorusi". 

 Obrona wschodniej rubieży Polski spadła na Korpus Ochrony Pogranicza, który stoczył kilkadziesiąt potyczek i kilka bitew z wrogiem. Niestety, ale już tego samego dnia Sowieci weszli do Wilna, a kilka dni później do Lwowa. Nastał czas gwałtów, grabieży i napadów. Za oddziałami Armii Czerwonej ciągnęły sowieckie służby - NKWD. 

 Polskie Kresy zapłonęły! Masowe mordy na żołnierzach - jeńcach wojennych, cywilach. Deportacje blisko 1,5 miliona naszych Rodaków, niszczenie bibliotek, wywożenie w głąb ZSRR sprzętu z fabryk, samochodów, lokomotyw. Likwidacja kościołów, które przejmowała Liga Bezbożników (założona już w 1925 roku), adaptując je na potrzeby swoich siedzib, kin czy spichlerzy zbożowych. 

 Katyń, Twer, Charków - miejsca, gdzie strzałem w tył głowy zamordowano około 23 tysięcy oficerów. Tych, którzy mogli stanowić o sile polskiego oręża. 

wtorek, 16 września 2025

x. Rafał Trytek — kazanie na święto Podwyższenia Krzyża Świętego AD 2025 (Wrocław, 14 IX)


Święto Podwyższenia Krzyża Świętego Kościół ustanowił na pamiątkę zwycięstwa armii wschodniorzymskiej nad Persami, które umożliwiło odzyskanie najświętszej relikwii z rąk pogan – przetrzymywanej przez nich od zdobycia Jerozolimy w okresie kryzysu cesarstwa. W 628 r. cesarz Herakliusz na własnych barkach wyniósł relikwię na Kalwarię. Tryumf na polu bitwy, do którego doszło z woli Boga, był okazją, by uczcić naszego Pana. Również w sercach wiernych Krzyż powinien być wywyższony, gdy wiemy, czym jest w naszym życiu i co mu zawdzięczamy – nauczał x. Rafał Trytek ICR, który 14 września AD 2025 sprawował Mszę Świętą w Oratorium Świętego Józefa Opiekuna Kościoła Świętego we Wrocławiu.
Jako Polacy powinniśmy pamiętać, że najstarszym sanktuarium w naszym kraju jest położony w górach Święty Krzyż, gdzie od wieków rodacy pielgrzymowali i wypraszali łaski. Nasz Pan Jezus Chrystus króluje z Krzyża – jest władcą jako Stwórca, a także jako człowiek, gdyż Przenajdroższą Krwią odkupił ludzkość. Do tego czasu szatan po grzechu pierworodnym miał do niej swoisty „tytuł własności”, czego skutki wciąż widać w krajach, gdzie czci się demony. Prośmy, by cała ludzkość uznała panowanie Syna Bożego, gdyż wielu jest ludzi, który wciąż nie przyjęli zbawienia.
Wraz z Chrystusem współcierpiała Najświętsza Maryja Panna Królowa Męczenników, której święto – jako Matki Bożej Bolesnej – obchodzimy 15 września. W tym roku mija 150 lat od odnowienia ducha różańcowego dzięki pracy Bartłomieja Longo, zapoczątkowanego przewiezieniem obrazu Matki Bożej Różańcowej z Neapolu do Pompei. Obawiając się o własne zbawienie, Longo uświadomił sobie, rozmyślając, że drogą świętości jest propagowanie Różańca, działania na rzecz nawrócenia były zaś konieczne w krajach podbitych przez sabaudzkich uzurpatorów. Koleje losu tego promotora modlitwy różańcowej pokazują, jak przedziwnie Bóg działa i jak wiele może dla nas uczynić. Dlatego przystępujmy do Tronu Łaski, nie bacząc, jak bardzo zgrzeszyliśmy i jak bardzo nasz powrót do Boga przypomina podróż na wozie z nieczystościami. Wciąż możemy zdziałać coś wielkiego, prośmy Matkę Bożą, abyśmy nawrócili się dzięki Jej wstawiennictwu i nigdy nie zwątpili o zbawieniu. W dziele krzewienia modlitwy różańcowej nikt nie jest zbędny, gdyż każdy wierny otrzymał od Boga dostosowane do jego możliwości zadania. Wielu jest też anonimowych świętych – wśród nich pochodząca z Podkarpacia, lecz zmarła w Cleveland stygmatyczka Helena Pelczar – którzy chcą nam pomóc je wykonać. 

poniedziałek, 15 września 2025

14.09.2025: Kazanie na Podwyższenie Krzyża Świętego (XIV niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego)


Ksiądz Rafał Trytek - członek Instytutu Rzymskokatolickiego ICR bp. Sanborna Adres kontaktowy: xtrytek@sedevacante.pl Deklaracja Doktrynalna: http://sedevacante.pl/deklaracja.php Msze Święte: Kraków: http://sedevacante.pl/porzadek.php Wrocław: https://mszatrydencka.wroclaw.pl Warszawa: https://msza.waw.pl/kontakt/ Katolickie treści: https://ultramontes.pl Kazanie ks. Rafała Trytka wygłoszone na na Podwyższenie Krzyża Świętego (XIV niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego), 14.09.2025, w kaplicy Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie, ul. Sarego 18/2.

niedziela, 14 września 2025

Powstała strona poświęcona Świętu Niepodległości Królestwa Polskiego oraz Manifestowi Rady Regencyjnej (Deklaracji Niepodległości Polski).


Prezentujemy Państwu efekt pracy naszych informatyków – stronę poświęconą Świętu Niepodległości Królestwa Polskiego oraz Manifestowi Rady Regencyjnej. Strona pozostanie dostępna przez cały rok, a informacje na niej zawarte będą uzupełniane na bieżąco. https://7x1918.pl

Na stronie znajdą Państwo wiadomości historyczne dt. prawdziwej daty odzyskania niepodległości, a także zbiór wartościowych archiwaliów.

Link do wydarzenia → https://fb.me/e/3tOs5DNL4

Link do zrzutki → https://zrzutka.pl/nygmy9


7-X-1918
RADA REGENCYJNA manifestem z dnia 7-go października 1918 r. proklamowała w Warszawie Zjednoczoną i Niepodległą Polskę [...] OBYWATELE! Wszyscy jak jeden mąż dajmy wyraz uczuciu głębokiej radości, bo oto wstaje z wiekowego letargu Polska Wolna- Niepodległa-Zjednoczona! […]”.

W powyższym cytacie zaczerpniętym z odezwy władz Krakowa do mieszkańców nie bez przyczyny datę odzyskania niepodległości sytuuje się w dniu 7 października zamiast osławionego 11 listopada. Druga z wymienionych dat została bowiem podniesiona do rangi święta państwowego dopiero w 1937 r. przez władze sanacyjne, które chciały w ten sposób zwiększyć prestiż przekazania władzy marszałkowi Piłsudskiemu z rąk regentów.

Ktoś zapyta - czy warto spierać się o daty skoro liczy się istota rzeczy, czyli odzyskanie niepodległości? Różnica jest jednak niebagatelna - Rada Regencyjna 7 października 1918 roku, po 123 latach zaborów, proklamowała niepodległość Polski, która aż do 14 listopada 1918 roku, przez 38 dni, była Królestwem, w zgodzie z wielowiekową tradycją historyczną i tożsamością.

sobota, 13 września 2025

Prof. Jacek Bartyzel o mordzie na Charliem Kirku

   Profesora Jacka Bartyzela nie trzeba przedstawiać Czytelnikom portalu. To jeden z niewielu naukowców, który za nic ma wytyczne politycznej poprawności i jest bezkompromisowym obrońcą Tradycji oraz normalności. Tym razem krótko i dosadnie skomentował zabójstwo znanego amerykańskiego komentatora, przeciwnika aborcji i lobby LGBT oraz ojca dwójki dzieci:

Mord na śp. Charlie’m Kirku jest czymś ohydnym i godnym potępienia, tak samo wybuchy radości światowego lewactwa, a wdowie i osieroconym dzieciom należy się współczucie.

Natomiast przestrzegałbym przed wyrażaniem jakiejś wspólnoty ideowej z Zamordowanym. Owszem, bronił wielu słusznych spraw, jak życia poczętego, czy prawa naturalnego, niemniej to nie był jeden z nas, konserwatystów w europejskim rozumieniu tej idei i katolickich tradycjonalistów, lecz protestancki „ewangelikał” i „chrześcijański syjonista”, wychowanek pastora Falwella, stronnik „turbosyjonisty” Trumpa i pupil Netanjahu. Kolejny niestety przykład, że amerykańska „prawica” jest z innej planety niż my.

piątek, 12 września 2025

12 września – święto Najświętszego Imienia Maryi, rocznica wiktorii wiedeńskiej AD 1683.

12 WRZEŚNIA

Najświętszego Imienia Maryji 

Ryt zdwojony większy.   Szaty białe.

   Święto dzisiejsze jest pamiątką nadania N.M. Pannie imienia. Maryja znaczy po hebrajsku : « Pani » « Domina ». Istotnie jej godność macierzyństwa Syna Bożego, daje jej słusznie tytuł Pani całego wszechświata. « To też do jej oblicza prosić będą wszyscy możni tego świata ».
   Święto dzisiejsze weszło do liturgii, by podziękować Bogu przez Maryję za zwycięstwo króla Jana Sobieskiego nad Turkami pod Wiedniem w 1683 r. 

Za: Mszał Rzymski z dodaniem nabożeństw nieszpornych, o. Gaspar Lefebvre, Benedyktyn. Przekład polski opracowali mnisi opactwa w Tyńcu. Opactwo ŚŚ. Piotra i Pawła w Tyńcu – Polska. Opactwo Św. Andrzeja, Bruges – Belgia, 1956 r. 

 Po raz pierwszy w liturgii zaczęto czcić imię Maryi w Hiszpanii, w diecezji Cienca, która otrzymała pozwolenie Stolicy Apostolskiej w roku 1513 na obchód święta poświęconego Imieniu Matki Zbawiciela (wówczas święto to było celebrowane 15 września, w oktawę święta Narodzenia Maryi). Największą jednak popularność miało to święto w Polsce, Austrii i Niemczech. Wiązało się to ze zwycięstwem króla polskiego Jana III Sobieskiego nad Turkami pod Wiedniem w 1683 r. Król Jan Sobieski był wielkim czcicielem Maryi. W drodze na odsiecz wiedeńską zatrzymał się na modlitwę w sanktuarium maryjnym w Piekarach Śląskich. W dniu Narodzenia Maryi wojska polskie przybyły pod Wiedeń. 12 września król wraz z wojskiem polskim był na mszy na Kahlenbergu, służył do mszy, przyjął Komunię Świętą i na chorągwiach rycerskich polecił wypisać imię Maryja. Z takim też okrzykiem wojska polskie ruszyły do bitwy z Turkami. Po zwycięskiej bitwie król napisał do papieża Innocentego XI: „Przyszliśmy, zobaczyliśmy. Bóg zwyciężył” (Venimus, vidimus et Deus vicit). Innocenty XI, wdzięczny Bogu za zwycięstwo wiedeńskie przez przyczynę Matki Bożej, rozszerzył ten obchód na cały Kościół i wyznaczył go na niedzielę po święcie Narodzenia Maryi; data wypadania tego święta obowiązywała do 1911 roku, kiedy to papież św. Pius X przeniósł je na 12 września. 

czwartek, 11 września 2025

Powrót polskich elit! Grzegorz Braun zaprasza i wzywa na Zjazd Tysiąclecia Korony Polskiej.

W 2025 roku obchodzimy Tysiąclecie Korony Królestwa Polski. To właśnie wtedy zdobywca Kijowa Bolesław Chrobry stanął na równi z pozostałymi monarchami europejskimi. I komu to przeszkadzało? Czy Polska znowu może być wielka? Kto ma tego dokonać? Kto jak nie my i nie Grzegorz Braun? Czas na powrót polskich elit. Elitę wykuwa natomiast kultura wysoka, która wydaje się w ostatnich latach celowo zaniedbywana przez rządzące Polską siły.

Gorący apel o wsparcie organizacji Zjazdu Tysiąclecia: https://zrzutka.pl/zjazdtysiaclecia

Proponujemy kontrofensywę kulturalną – czego zarzewiem będzie Koncert Orkiestry Symfonicznej Marcina Wernera, z udziałem światowej sławy solistów, w tym wybitnego tenora Bogusława Morki. To wyjątkowe widowisko muzyczne ma stanowić swoisty finał Zjazdu Tysiąclecia, ale i jego centralny element. Grzegorz Braun oraz Bogusław Morka zapraszają na to szczególne wydarzenie. Zjazd Tysiąclecia odbędzie się w sobotę 18 października 2025 roku w Villi Cyganeria w Skaryszewie niedaleko Radomia (ul. Piaseckiego 11)

środa, 10 września 2025

W. Grzegorzewicz: Jeszcze niedawno Ameryka grała rolę „szeryfa świata”.

 Jeszcze niedawno Ameryka grała rolę „szeryfa świata”. To ona miała największą armię, dolara jako walutę globalną i prawo do pouczania wszystkich. Polska czuła się bezpieczna, bo stanęła w szeregu z USA. Ale ten czas się skończył. Ameryka jest dziś zmęczona własnymi wojnami i kryzysami, rozdarta politycznie, obciążona długiem i inflacją. Jej groźby sankcji robią mniejsze wrażenie, bo coraz więcej państw rozlicza się poza dolarem. Sojusznicy zaczynają „grać na dwa fronty”, a przeciwnicy testują granice bez większych konsekwencji. To już nie jest jednobiegunowy świat z jednym arbitrem — to stół, przy którym siedzi kilku silnych graczy, a każdy dogrywa swoje interesy.

Dziś widać to wyraźnie: wojna Izraela w Gazie pokazała, że USA nie są w stanie nawet okiełznać własnych sojuszników. Izrael robi, co chce – bombarduje cywilów, dzieci, a nawet stolicę Kataru, gdzie stoją amerykańskie bazy, a Waszyngton jedynie wzrusza ramionami. W Alasce Rosjanie i Chińczycy prowadzą wspólne manewry tuż pod nosem Amerykanów, demonstrując, że nie boją się już amerykańskiej floty. U nas z kolei dochodzi do coraz dziwniejszych incydentów: drony spadają na polskie terytorium, a zachodnie media natychmiast próbują zrzucić winę na Rosję – choć po czasie po cichu przyznaje się, że to ukraińskie prowokacje. Do tego dochodzą masowe podpalenia w Polsce, za którymi również stoją Ukraińcy, a ich zachowanie wobec Polaków – od arogancji w pracy po bezczelność na ulicach – pokazuje, że nie czują wdzięczności, tylko przekonanie, że wszystko im wolno.

Ameryka nie daje nam już bezpieczeństwa, a Ukraina staje się coraz większym ciężarem. Zamiast być podmiotem polityki, Polska jest dziś przedmiotem – polem, na którym inni rozgrywają swoje interesy.

W 2014 roku Rosja odzyskała Krym. Zachód wrzeszczał o „agresji”, ale dla Moskwy był to powrót do ziemi, która od wieków była związana z Rosją historycznie, kulturowo i strategicznie. To właśnie tam znajduje się baza jej floty czarnomorskiej – klucz do kontroli całego regionu. Oddanie Krymu oznaczałoby dla Rosji zgodę na bycie zepchniętą do roli bezbronnego obserwatora we własnym sąsiedztwie. Trudno wyobrazić sobie, by jakiekolwiek mocarstwo zrezygnowało z takiego miejsca dobrowolnie.

Zachód lubi przypominać o „nienaruszalności granic”, ale sam od lat łamie własne zasady. NATO w latach 90. obiecywało, że nie przesunie się ani o cal na wschód. Tymczasem dziś amerykańskie wojska stoją nie tylko w Polsce, ale i w państwach bałtyckich, a infrastruktura sojuszu podchodzi coraz bliżej Moskwy. Z rosyjskiej perspektywy to nie defensywa, lecz jawne osaczenie. Krym stał się więc symbolem sprzeciwu wobec tej polityki: Rosja pokazała, że nie pozwoli sobie odebrać tego, co uważa za własne, i że nie będzie biernie patrzeć, jak Zachód łamie dane słowo.

Tak właśnie Moskwa tłumaczyła swoje działania: nie jako akt ekspansji, lecz jako obronę przed zdradą i podstępem Zachodu. I choć w zachodnich mediach mówi się wyłącznie o „aneksji”, w oczach wielu Rosjan – i nie tylko Rosjan – było to raczej wyrównanie rachunków i przywrócenie elementarnej równowagi sił w regionie.

W 2020 roku pandemia obnażyła słabość Stanów Zjednoczonych. Kraj, który przez dekady uchodził za „lidera wolnego świata”, nie potrafił poradzić sobie z kryzysem zdrowotnym na własnym podwórku. Zamiast spójnej strategii – chaos, zamiast stabilności – kłótnie polityczne, zamiast ochrony obywateli – setki tysięcy ofiar. Obraz Ameryki jako potęgi zdolnej zarządzać globalnymi kryzysami rozsypał się na oczach całego świata.

Dwa lata później Zachód wciągnął nas w wojnę na Ukrainie. Polska stała się pierwszym krajem, który otworzył granice i ramiona dla milionów uchodźców. Początkowo dominowała atmosfera solidarności, ale szybko zderzyliśmy się z codziennością: wielu Ukraińców zaczęło zachowywać się, jakby byli panami we własnym domu. Głośne roszczenia, brak wdzięczności, lekceważenie polskich zwyczajów i zasad – to stało się źródłem frustracji wśród zwykłych ludzi, którzy zobaczyli, że gościnność nie spotkała się z szacunkiem.

Na tym tle pojawiły się jeszcze groźniejsze zjawiska. Polska zaczęła doświadczać serii tajemniczych pożarów – płoną magazyny, zakłady produkcyjne, składy drewna. Oficjalnie winnych brak, ale tropy i podejrzenia prowadziły do ukraińskich grup działających na naszym terenie. Zamiast poważnego śledztwa – milczenie i udawanie, że to „zwykłe wypadki”. Tymczasem społeczeństwo widziało coraz więcej sygnałów, że ktoś próbuje zdestabilizować nasz kraj od środka.

Do tego doszły prowokacje militarne. Coraz częściej nad polskim terytorium spadają drony. Nie ma jednoznacznych dowodów winy Rosji, pojawiają się natomiast informacje, że były zrzucane przez stronę ukraińską – po to, aby zwalić odpowiedzialność na Moskwę i wciągnąć Polskę jeszcze mocniej w konflikt. Z perspektywy obywatela wyglądało to tak: cudze państwo rozgrywa swoje wojny, a Polska jest wystawiana na ryzyko, jako kozioł ofiarny i pionek w cudzej strategii.

W ten sposób nasz kraj z pozycji gospodarza i sojusznika został zepchnięty do roli areny, na której inni toczą swoje gry. A my, zamiast jasno bronić własnych interesów i bezpieczeństwa, daliśmy się wciągnąć w cudze rachuby – płacąc za to finansowo, społecznie i strategicznie.

Pięć lat od śmierci ks. Antoniego Cekady 2020-2025

 Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

 11 września, w święto św. Prota i Hiacynta wypada piąta rocznica śmierci księdza Antoniego Cekady. Z tej okazji warto odmówić modlitwę o spokój duszy tego kapłana. Chyba wszyscy w Polsce możemy powiedzieć o sobie że wiele Mu zawdzięczamy. Warto jest poczytać przy tej okazji niektóre z Jego artykułów. Szczególnie polecam artykuł o właściwych kandydatach do kapłaństwa autorstwa ks. Cekady ("Niewyszkoleni i Nietrydenccy..."), ponieważ największa organizacja sedewakantystyczna na świecie wciąż rozważa wyświęcenie na kapłana- po raz trzeci i po raz drugi warunkowo!- pewnego nieszczęśnika, który na pewno... minął się z powołaniem i nie spełnia żadnego kryterium by sprawować urząd księdza . Módlmy się o Dary Ducha Świętego dla duchownych, którzy najwyraźniej -choć pewnie mimowolnie- ośmieszają tradycyjny katolicyzm w Polsce.

 ks. Rafał Trytek

 Pierwsza sobota miesiąca września A.D. 2025

ZA: http://sedevacante.pl/teksty.php?li=275

wtorek, 9 września 2025

Ostatnie ostrzeżenie z Fatimy – Czas się kończy - ks. Dominic Radecki CMRI


W 1917 roku Matka Boża ostrzegała przed grzechem, karą i zagładą dusz, a jednocześnie wskazała jedyną drogę ratunku. Jak prawdziwa siostra Łucja interpretowała objawienia? Ks. Dominic Radecki CMRI Pomóż nam dotrzeć do większej liczby osób: Zostaw Subskrypcję, Polubienie i Komentarz Apostolat CMRI w Polsce: