Igor Isajew, znany jako "Ukrainiec w Polsce", od dawna słynie z obrzydliwej antypolskiej działalności. Obcokrajowiec promuje lewackie ideologie, śmieje się z państwa polskiego, kpi z naszego wymiaru sprawiedliwości oraz notorycznie obraża nasze wartości. Ostatnio jego twórczość weszła jednak na kolejny poziom. Poniżej zamieszczam fragment jednego z niedawnych wpisów bezczelnego Ukraińca:
"Kaja Godek już dawno zasłużyła sobie miejsce w piekle. Coś mi podpowiada, że chyba nawet wierząca nie jest — bo jako wierząca, bałaby się swojej odpowiedzi na Sądzie Ostatecznym. Ale mam dla niej też informację ziemską: kiedy wygra Ukraina, wywalimy z Polski takich jak ona. To, że zajęła się rozdawaniem ulotek z aborcją, oznacza tylko, że guzik rozumie z tego, co się teraz dzieje. Możesz już szykować manatki, bezduszna sucz."
W normalnym kraju taki człowiek zostałby skazany w tempie przyspieszonym lub natychmiast deportowany (zwłaszcza w sytuacji trwającego konfliktu)... Tymczasem został on niedawno... uniewinniony przez sąd za znieważenie Rzeczypospolitej Polskiej, i triumfalnie obwieszcza na swoim profilu na FB że zamierza nosić banderowskie barwy i jeśli ktoś go za to zgłosi „będzie się śmiał temu komuś w twarz”.
Igor Usajew, UPAiniec, pato celebryta mieszkający w Polsce znieważył państwo polskie w publicznym wpisie. ABW złożyło zawiadomienie do prokuratury a ta postawiła zarzuty, sprawa trafiła do Sądu. Rozprawa odbyła się 7 kwietnia. Sąd zamiast skazać niepokornego i bezczelnego Ukraińca i dodatkowo nakazać opuszczenie kraju, umorzył sprawę i uniewinnił bydlaka! Mało tego, ten BYDLAK przyszedł na rozprawę z banderowską harfą i napisem "Sława Ukrainie, Gierojom Sława" przyczepioną do plecaka! Pochwalił się tym wcześniej w swoich social mediach! Nas Polaków się ściga za byle wpis! Stawia się nam zarzuty i trzyma na dołkach! Często, gęsto dostajemy wyroki więzienia za byle przewinienie czy wyrażenie swojej opinii! Polak zdejmuje flagę ukraińską z polskiego urzędu w Polsce. Zatrzymany na 48h na dołku i już zajmuje się nim prokurator. Ukraińcy są jakoś uprzywilejowani? Zachowują się jakby już byli u siebie, jakby to był ich kraj. "Polskie" państwo i prawo po raz kolejny zawodzi i nie stoi po tej stronie co trzeba!
Myślę, że syn Ukrainiec (w zasadzie syn Bułgara i matki - jak wyznaje - "mieszanki narodów całej środkowej Europy"), który sprofanował (chronione prawem) godło RP i publicznie nazwał Polskę "hójem", natychmiast powinien zostać wywieziony do Mariupola, co by z taką samą butą, z jaką obraża naszą Ojczyznę - Polskę, powalczył z armią rosyjską. Co Wy na to?
Tak było w oryginale, jakby ktoś nie wiedział... "Slava ukraini, slava nacji, smert' Lachom!"…Każdy kto dziś powtarza "Slava ukraini", jest albo nie znającym historii nieukiem i ignorantem, albo sku....synem, zwykłym zdrajcą i nazistowskim kolaborantem, plującym w twarz pomordowanym Polakom... Wstyd i hańba! Często ostatnie słowa, które słyszeli przed okrutną śmiercią nasi przodkowie na Wołyniu, mordowani przez tą samą banderowską dzicz, którą dziś radośnie przyjmujemy w Polsce!
OdpowiedzUsuń