Dzień później, 8 grudnia 1965 r. uroczystym publicznym posiedzeniem na placu przed bazyliką św. Piotra, oficjalnie zakończył się „zbójecki sobór” Vaticanum II – śmierć zachodniej kultury, masońska rewolucja w Kościele (gorsza niż [anty]francuska i bolszewicka), najgorsza tragedia jaka dotknęła ludzkość, gorsza od wszystkich wojen i zarazy, całkowite zerwanie z wiarą katolicką, powstanie najgorszej w historii heretyckiej i schizmatyckiej sekty – „kościoła soborowego”...
"Kościół, który zatwierdza takie błędy jest zarówno schizmatycki jak i heretycki. Ten soborowy kościół nie jest zatem katolicki". (Lefebvre)
"Bycie publicznie kojarzonym z sankcją [ekskomuniki] będzie znakiem zaszczytu i ortodoksji w oczach wiernych, którzy mają bezwzględne prawo wiedzieć, że kapłani, do których się zwracają nie pozostają w łączności z fałszywym kościołem...". (List otwarty do kardynała Gantin, 6 lipca 1988, podpisany przez 24 ówczesnych przełożonych FSSPX, niewątpliwie za aprobatą arcybiskupa Lefebvre'a).
Więcej cytatów i wypowiedzi abp. Lefebvre'a przeciwko Vaticanum II i „kościołowi soborowemu” można znaleźć w tekście Johna Daly'ego Arcybiskup Lefebvre a sedewakantyzm, opublikowanym niedawno na stronie „Myśli Katolickiej”.
Czy te cytaty można intepretować w jakikolwiek inny sposób, niż ten, w jaki my, sedewakantyści je interpretujemy, a więc expressis verbis – czyli «dosłownie»? Jak bardzo nielogicznie, wbrew oczywistym faktom, zaprzeczając samemu sobie zachowywał się abp. M. Lefebvre i do dziś robi to założone przez niego bractwo...
Miejmy nadzieję, że z czasem nawrócą się oni jednak, i zrozumieją swe błędy...
Redakcja Tenete Traditiones
W jaki sposób się nawròcą i zrozumieją swoje błędy ? Kult abpa Lefebvre'a nie słabnie, wręcz przeciwnie, zaślepienie jest coraz większe, jeżeli nawet taki Bergoglio nie potrafi ich wyleczyć z tego ich delirium, to kto i kiedy ? Ale miejmy nadzieję...
OdpowiedzUsuń