Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

czwartek, 19 stycznia 2023

Posłuszeństwo Papieżowi i katolicy integralni – Msgr. Giovanni Volpi, Biskup z Arezzo ("Myśl Katolicka").


Głosy Dostojników Kościoła

Posłuszeństwo Papieżowi i katolicy integralni

MSGRGIOVANNI VOLPI

BISKUP AREZZO

CAŁOŚĆ ARTYKUŁU :
MYŚL KATOLICKA - Organ katolików świeckich: Posłuszeństwo Papieżowi i katolicy integralni – Ms...: Głosy Dostojników Kościoła Posłuszeństwo Papieżowi i katolicy integralni (1) MSGR . G IOVANNI V OLPI BISKUP AREZZO ––––––––      Urobić w d...

     „Niech więc posłuszeństwo nasze dla Papieża będzie zupełne, rozciągając się zarówno do wszystkich życzeń Jego, jak rozkazów. (...) Papież, Czcigodni Bracia, jest kierownikiem naszym nie tylko w dziedzinie dogmatu i moralności, rządu Kościoła i dyscypliny kościelnej, lecz także w dziedzinie interesów religijnych i praw materialnych Kościoła, i we wszystkim w ogóle, co wkracza w sferę sprawiedliwości lub grzechu. Papieżowi więc należy się cześć i posłuszeństwo bezwzględne, bezwarunkowe, bezgraniczne, nie tylko gdy rozkazuje, postanawia, zabrania, gani, potępia, lecz także, gdy po prostu wyraża życzenie; inaczej bowiem nie moglibyśmy powiedzieć w całej prawdzie: "Ja, co się Mu podoba, zawżdy czynię." (...) Katolikiem integralnym jest ten tylko, kto we wszystkim i pod każdym względem chce być z Papieżem i ma dla Papieża posłuszeństwo bez zastrzeżeń, tj. całkowite, zupełne, integralne, w przekonaniu, że niepodobna dokonać nic dobrego, uchylając się choćby na jedną jotę nie już od rozkazu, lecz nawet od życzenia Papieża. Miejmy więc sobie za chlubę być takimi!”

2 komentarze:

  1. Zakładając, że mamy katolickiego Papieża i Tenże wyda polecenie lub inny nakaz który katolicki w swej treści nie jest to: a) nie jest jednak katolickim Papieżem( lub czasowo przestał być gdy głosił błędną doktrynę lub wydał polecenie sprzeczne w swych konsekwencjach z uznaną doktryną) i przez to nie musimy słuchać
    b) jest ale nie musimy być posłuszni w tym konkretnym przypadku zawierzając własnemu rozeznaniu lub uznanych autorytetów
    c) musimy być posłuszni bez wyjątku, gdyż nasze rozeznanie może być zawodne, jednocześnie uznając naukę o nieomylności papieskiej w każdej formie nauczania?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przede wszystkim, zależy co rozumiemy dokładnie przez sformułowanie, że Papież "wyda polecenie lub inny nakaz który katolicki w swej treści nie jest". Czy rozumiemy przez to wprowadzenie prawodawstwa kościelnego czy inny akt urzędowy papieża (np., zakładając na moment że Jorge Bergoglio jest prawdziwym papieżem, takim aktem urzędowym jest np. Mottu proprio z 16 lipca 2021, ograniczające sprawowanie danej formy liturgicznej), który jest obowiązujący dla całego Kościoła lub przynajmniej jego części (np. jednego kraju, diecezji czy Zgromadzenia) ; czy też wyda komuś bezpośrednio (konkretnej osobie) nakaz czy polecenie służbowe, które dotyczy tylko tej jednej osoby (np. nakazanie jakiemuś kapłanowi czy biskupowi zaprzestanie pełnienia obowiązków i zamieszkanie w danym miejscu, np., zakładając na moment że Jorge Bergoglio jest prawdziwym papieżem, taką decyzją jest nakaz dla "abp" Georga Gänsweina, aby faktycznie przestał pełnić obowiązki Prefekta Domu Papieskiego i zamieszkał z "papieżem emerytem" w "klasztorze Mater Ecclesiae" [d. budynek żandarmerii przy wieży Leona XIII], a obecnie chyba musi on opuścić Watykan do końca tego miesiąca). W tym pierwszym przypadku papież jest nieomylny i oczywiście obowiązuje bezwzględne posłuszeństwo. W tym drugim przypadku, papież owszem nie jest nieomylny, ale również należy mu się bezwzględne posłuszeństwo, chyba że nakazywał by coś, co jest wprost grzeszne i niemoralne (np. zabójstwo, cudzołóstwo, złamanie ślubów zakonnych lub tajemnicy spowiedzi). Jeśli Papież usiłował by ustanowić niekatolickie prawodawstwo lub głosić takie nauczanie i zobowiązać Kościół do przyjęcia go ("gdy głosił błędną doktrynę lub wydał polecenie sprzeczne w swych konsekwencjach z uznaną doktryną"), wówczas nie byłby papieżem (taka jest właśnie sytuacja posoborowych antypapieży), nie może "tymczasowo nim nie być", więc trzeba założyć, że nie był nim od początku, lub przynajmniej od momentu popadnięcia w jawną herezję (jednak wówczas rodzi się pytanie, czy taki papież-heretyk, który przestał być Papieżem, w momencie nawrócenia i wycofania się z błędów oraz naprawienia szkody, znowu by nim był? Dlatego bezpieczniejsze jest założenie, że nim w ogóle nie został). Natomiast jeśli prywatnie wydaje komuś wprost złe, niemoralne czy grzeszne polecenia (np. zamordowania kogoś, cudzołóstwa itp.), wówczas nie przestaje być Papieżem, i są to te wyjątkowe sytuacje, kiedy można odmówić mu posłuszeństwa.

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.