Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

poniedziałek, 1 sierpnia 2022

Na 78 rocznicę Powstania Warszawskiego '44.

Z okazji kolejnej już, 78 rocznicy rozpoczęcia Powstania Warszawskiego, należy przypomnieć i podkreślić po raz kolejny najważniejsze fakty związane z tą rocznicą:

Powstanie Warszawskie, jak również udział Polaków u boku aliantów był perfidnym syjonistycznym spiskiem, po to żeby Polska straciła najlepszych ludzi i żeby na ich trupach możliwa była podmianka z niemieckiej na sowiecką oraz zainstalowanie komunistycznego, samozwańczego, marionetkowego, przywiezionego z Moskwy rządu "lubelskiego" (Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego [PKWN] [kol. Komitet Lubelski]) złożonego z polskojęzycznych komunistów z polskimi (choć najczęściej podmienionymi) nazwiskami (Polakami ich nazwać nie można). 

Współcześni "polscy" politycy oraz media lansują wciąż tezę, jakoby Powstanie Warszawskie było wzorem dla dzisiejszych pokoleń, czy przedstawiają je jako "wielkie zwycięstwo" [sic!]. Owszem, było to wielkie zwycięstwo wrogów Polski! Po 63 dniach walki przeciwko jednostkom niemieckim wspieranym przez kolaboracyjne formacje składające się z Rosjan, Białorusinów i Ukraińców, powstanie skapitulowało. Poległo ok. 18 tysięcy powstańców, a 25 tysięcy zostało rannych. Zginęło co najmniej 150 tysięcy cywilów, z czego ok. 60 tysięcy zostało wymordowanych podczas Rzezi Woli. Po kapitulacji Niemcy przystąpili do palenia ocalałych części miasta. Warszawa została zniszczona w ok. 85%. Nie można wciąż dawać sobie wmówić, że Powstanie Warszawskie było wielkim zwycięstwem. To była klęska pod każdym względem: militarnym, politycznym i humanitarnym.

Nigdy więcej takich „zwycięstw”!

Chwała bohaterskim Powstańcom i wieczna o nich pamięć! Wieczna pamięć o poległych żołnierzach i pomordowanych cywilach! Hańba i zapomnienie łajdakom, zdrajcom i pospolitym durniom odpowiedzialnym za wydanie rozkazu rozpoczęcia Powstania! Niesłychane, ze ci wszyscy Komorowscy, Okuliccy etc. zamiast służyć jako przykład głupoty i zdrady narodowej mają swoje ulice, pomniki czy place!..

Warto zauważyć, że już od czasów sanacji, lansowane są te zbrojne działania Polaków, kiedy przelewali oni krew niewiele lub zgoła nic z tego mając na korzyść innych (którzy ich podpuścili). Powstanie listopadowe, styczniowe, warszawskie. Jak mało obchodzone jest np. Wielkopolskie (bo zwycięskie), Powstania Śląskie, Obrona Lwowa, rocznica bitwy pod Grunwaldem (dawniej święto narodowe w I RP), zwycięstwo w wojnie trzynastoletniej, Bitwa pod Wiedniem itp. Tak samo nie podkreśla się barbarzyństwa Niemców (i Ukraińców!) w czasie powstania warszawskiego, tylko mgliście najczęściej, że "Polacy bohatersko walczyli…" itd.

Wyjątkowym, skrajnym obrzydlistwem jest natomiast porównywanie powstańczej Warszawy do walczącej Ukrainy (takim porównaniem uraczył nas niedawno między innymi "premier III RP" Mateusz Morawiecki czy [p]rezydent Andrzej Juda, pardon, Duda)! Jedynym łącznikiem tych historii są Ukraińcy z dywizji SS, którzy mordowali naszych ojców, kiedy ci na barykadach walczyli o niepodległość!

Cześć i chwała Bohaterom!

Hańba zdrajcom dawnym i obecnym!

Michał Mikłaszewski, redaktor naczelny

5 komentarzy:

  1. Ponieważ wiadomo jest Polakom (mam na myśli myślących Polakòw) kto zarządził tę eksterminację Warszawy, to łatwo rozpoznać ich spadkobierców, czyli tych, którzy hojnie gloryfikują tę potworną zbrodnię na Narodzie Polskim

    OdpowiedzUsuń
  2. https://youtu.be/cQ6lKxbx0YA
    Niech Pan posłucha początku najnowszego materiału ks. Bańki. Mówi tam o Vaticanum II. I to jest niby Bractwo abpa Lefebvre'a?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dlaczego niby miałoby nie być, czy odeszli od mitu założycielskiego arcybiskupa " uxnawaj i sprzeciwiając się," ?

      Usuń
    2. Wydaje mi się, że abp Lefebvre miał zdecydowanie ostrzejsze stanowisko wobec Soboru - przynajmniej w pewnym okresie. Wskazywał na herezje ekumenizmu, wolności religijnej i kolegialności biskupów. Ks. Bańka mówi tylko o "dwuznacznościach".

      Usuń
    3. Miał tak bardzo ostre stanowisko, ze podpisał wszystkie heretyckie dokumenty soborowe, przy okazji długi czas wypierając się tego, zresztą jego tzw. "stanowisko(a)" były zawsze koniunkturalne, zależne od, właśnie, od czego (kogo) niech każdy sobie dopowie, a jeśli ktoś życzy sobie więcej wiedzy na temat tej, mimo wszystko, tajemniczej postaci, to najlepiej przeczytać x Barbary "Econe koniec kropka" i "Czy arcybiskup zbawił swoją duszę"

      Usuń