Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

czwartek, 1 grudnia 2022

Nowy biskup rzymskokatolicki – J. Exc. x. Bp Germán Fliess ICR. Deo gratias!

Habemus Episcopum!

Prosimy abyście mieli w pamięci w swoich modlitwach nowego katolickiego biskupa – Jego Ekscelencję, Najprzewielebniejszego Germána Fliessa.

Sukcesja Apostolska: Abp. Ngô Đình Thục – Bp. Guérard des Lauriers OP – Bp. Robert McKenna OP – Bp. Donald Sanborn ICR – Bp. Germán Fliess ICR.

Współkonsekratorem był J.Exc x. Bp Józef Selway ICR (konsekrowany w 2018 r.).

10 komentarzy:

  1. Deo gratias!

    Czy nie było 2. współkonsekratora?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie było. Zresztą, w przypadku wielu biskupów w ogóle nie było współkonsekratora, np. w tym roku podczas konsekracji bp. Karola McGuire był tylko konsekrator - bp. Roderyk da Silva (który również był konsekrowany w zeszłym roku przez śp. bp'a Dolana, bez współkonsekratora). Podobnie zresztą bp. Sanborn był konsekrowany bez współkonsekratora przez śp. bp'a McKennę, który również nie miał żadnego współkonsekratora, podobnie jak biskup des Lauriers etc.

      Usuń
  2. Deo Gratias. Pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawym, dlaczego nie było współkonsekratora. Przecież chyba biskupi są wspierają i mogliby być współkonsekratorami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedynym który by mógł być jest chyba bp. Gerard Stuyver z IMBC, ale on musiałby lecieć z Belgii do USA (w 2018 r. poleciał). Ze wszystkimi innymi bp. Sanborn zdążył się już pokłócić... No, może jeszcze ewentualnie bp. Robert Neville by mógł, bo on chyba także jest za tezą z Cassiciacum.

      Usuń
    2. Dziękuję za to wyjaśnienie. Nie dość, że jest zaledwie kilkunastu biskupów, to jeszcze się między sobą kłócą. Z jednej strony dziwne to, a z drugiej, w obliczu zagrożenia Kościoła, niepoważne.

      Usuń
    3. Jak się tak dłużej zastanowić, to wcale nie jest dziwne. "Uderzą w Pasterza, a rozproszą się owce". Dlatego właśnie wrogom Kościoła tak bardzo zależało na tym, aby uderzyć w Rzymskiego Papieża, aby pozbawić nas widzialnej Głowy Kościoła i tego najwyższego Autorytetu. Papież był "tym, który podtrzymuje", był Katechonem. Gdy zabrakło "Anielskiego Pasterza", gdy umarł Papież Pius XII, i Kościół został niejako "osierocony" owce rozproszyły się. Dotyczy to także biskupów, ponieważ żadne "kolegium" nie jest substytutem papieża (jak heretycko naucza Vaticanum II o równości "kolegium biskupów" z papieżem). Nie, biskupi gdy nie ma papieża są tak samo podatni na podziały i kłótnie jak wszyscy inni ludzie. Niestety, są tylko omylnymi ludźmi, Pan Jezus nie obiecał Nieomylności i Asystencji Ducha św. poszczególnym, rozproszonym po świecie biskupom, tylko Piotrowi i jego [prawowitym] Następcom, oraz biskupom działającym razem, w zjednoczeniu z Piotrem i pod Jego przewodnictwem (czy to na Soborze Powszechnym, czy w rozproszeniu, ale zawsze w odniesieniu do Piotra. Gdy brakuje Papieża, biskupi nie są nieomylni sami przez się, bo "kolegium biskupów" nie jest na równi z Papieżem...).

      Usuń
  4. Apropo biskupów. Czytając artykuł bp Pivarunasa "MISJA TRADYCYJNYCH
    KATOLICKICH BISKUPÓW
    W CZASACH MODERNISTYCZNEJ
    APOSTAZJI" w związku z tegoroczną konferencją fatimską bp napisał: "Bardzo ważną kwestią podczas naszych spotkań była potrzeba
    zapewnienia tradycyjnego biskupa dla naszych księży w Europie. W związku z
    wojną między Rosją a Ukrainą i zależnością energetyczną Europy od Rosji,
    istnieje realna ewentualność ograniczenia podróży do i z Europy, tak jak
    doświadczyliśmy tego podczas lockdownów związanych z Covid-19". Czy to oznacza że już ktoś jest szykowany? Coś wiadomo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo dokładnie tyle, ile Jego Excelencja x. Biskup napisał, a więc że rozmawiali z pozostałymi biskupami nt. konsekracji biskupa na Europę, że ta sprawa jest ważną kwestią, a więc będzie za pewne potraktowana na poważnie, i biskup będzie konsekrowany. Natomiast nic mi nie wiadomo kto miałby nim zostać, ani kiedy odbędzie się konsekracja, czy jest to kwestia najbliższych kilku miesięcy czy lat. Na tą chwilę CMRI ma w Europie chyba czterech lub pięciu duchownych, jest x. Eugen Rissling i x. Johannes Heyne w Niemczech, x. Thomas Le Gal we Francji, x. Alexander Kryssov w Rosji i to by chyba było na tyle, jest jeszcze x. Florian Abrachamowicz we Włoszech, który również współpracuje z CMRI i jest pod opieką bp. Pivarunasa. W przyszłym roku zostanie jednak wyświęconych przynajmniej dwóch kapłanów z Europy, którzy za pewne w ciągu najbliższych lat do Europy powrócą, aby tu pełnić swą posługę (x. sdk Wojciech Więckowski i x. sdk Caleb Armour ze Szkocji, którzy 12 grudnia otrzymają święcenia diakonatu, a 11 maja przyszłego roku - prezbiteratu). To będzie już w sumie 7 (albo i 8, jeśli kogoś pominąłem) kapłanów, więc potrzeba będzie aby biskup był tutaj, a nie za oceanem.

      Usuń
    2. Świetnie by bylo. Z Bogiem.

      Usuń