OD REDKACJI TENETE TRADITIONES: Do osoby pana Donalda Trumpa podchodzimy z ogromną rezerwą. Jest to człowiek znany ze swojego filosemityzmu, popierania organizacji terrorystycznej znanej jako „państwo Izrael”, oraz zbrodniarza wojennego Benjamina Netanjahu, winnego ludobójstwa na Palestyńczykach. Jednakże, mimo tego, Trump zadeklarował, zarówno podczas swojej kampanii, jak też już jako prezydent-elekt, oraz w swoim dzisiejszym przemówieniu inauguracyjnym już jako 47. prezydent USA, zdecydowany sprzeciw wobec agendy lewackiej i demoliberalnej, zwłaszcza opowiedział się za prawem naturalnym i zdrowym rozsądkiem (istnienie tylko dwóch płci biologicznych: kobiety i mężczyzny); przeciwko nielegalnej imigracji; przeciwko szkodliwemu, pseudoekologicznemu „zielonemu ładowi”; przeciwko ograniczaniu wolności słowa; przeciwko wywoływaniu i prowadzeniu wojen, a za ich kończeniem (choć nie padło dziś słowo "Ukraina", kontekst jest oczywisty); a nawet przeciwko pseudo-pandemii i reżimowi sanitarnemu (ogłosił, że wszyscy żołnierze U.S. Army, którzy zostali zwolnieni z powodu odmowy poddania się szczepieniom na COVID, zostaną przywróceni do służby i otrzymają pełne zaległe pensje oraz oficjalne przeprosiny).
Oby udało mu się dotrzymać złożonych obietnic!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz