Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

piątek, 10 września 2021

Wyszyński - biskup czerwonych komunistów. Kilka słów z okazji "beatyfikacji" zdrajcy Wiary i Ojczyzny.


Na najbliższą niedzielę zapowiedziana jest, w modernistycznym neokościele, "beatyfikacja" nie tylko wielkiego wroga katolickiej Wiary, przyjaciela arcyheretyka, Karola Wojtyły (ps. Jana Pawła II), odpowiedzialnego wraz z nim za całkowitą destrukcję katolicyzmu rzymskiego integralnego w naszym Kraju, ale również wroga polskości (której fundamentem jest katolicka Wiara, a więc usuwając jedno, niszczy się tym samym i drugie) współpracownika komunistycznego reżimu i wielkiego przeciwnika Żołnierzy Wyklętych, to dzięki niemu polski episkopat "potępił" Ich. 

A oto jego stanowisko (fragment niesławnego porozumienia episkopatu z komunistycznym, okupacyjnym [nie]rządem z 1950 r):

        Kościół katolicki, potępiając zgodnie ze swymi założeniami każdą zbrodnię, zwalczać będzie również zbrodniczą działalność band podziemia oraz będzie piętnował i karał konsekwencjami kanonicznymi duchownych, winnych udziału w jakiejkolwiek akcji podziemnej i antypaństwowej.
O powojennej działalności NSZ i WiN wypowiadał się krytycznie, mówiąc „Polska zbyt wiele krwi utraciła podczas okupacji hitlerowskiej, by mogła sobie pozwolić na dalszy jej upływ”. Osoba, o której mowa to Stefan Wyszyński. Należy przypomnieć, że zgodnie z nieomylnym nauczaniem Papieży (m.in. Piusa XI i Piusa XII), każdy kto współpracuje z komunistami, zaciąga mocą samego prawa ekskomunikę, zastrzeżoną dla Stolicy Apostolskiej. W związku z tym należy uznać, że Stefan Wyszyński (podobnie jak większość polskiego episkopatu) popadł w Ekskomunikę już przed Vaticanum II, podpisując niniejsze dokumenty. Tym samym, już od tego momentu, należy uznawać stolice biskupie w Polsce (przynajmniej tych biskupów, którzy podpisali to haniebne porozumienie z okupacyjną władzą) za wakujące.

     Zdradzieckie i haniebne, antykatolickie i antypolskie porozumienie zostało podpisane bezpośrednio, ze strony kościelnej, przez następujących duchownych:
  1. Sekretarz Episkopatu ks. bp Z. Choromański
  2. Ordynariusz Diecezji Płockiej - ks. bp T. Zakrzewski
  3. Ordynariusz Diecezji Łódzkiej - ks. bp Michał Klepacz
Widomo jednak, że odpowiedzialność za to porozumienie ponosi przede wszystkim prymas Stefan Wyszyński. W momencie podpisania tego aktu, 14 kwietnia 1950 r. (szyderczo, w rocznicę Chrztu Polski) duchowni ci, ze Stefanem Wyszyńskim na czele, popadli ipso facto w ekskomunikę mocą samego prawa (latae sententiae) zastrzeżoną dla Stolicy Apostolskiej. Od tego momentu, stolica prymasowska (wówczas poznańsko-gnieźnieńska) oraz diecezja płocka i łódzka, były de facto w stanie wakatu. Papież Pius XII nosił się z zamiarem publicznego ogłoszenia tego faktu, i oficjalnym pozbawieniem Stefana Wyszyńskiego godności Prymasa. Jedynie ze względu na usilne namowy arcybiskupa metropolity krakowskiego x. Adama Stefana kard. Sapiehy (który nie podpisał porozumienia, i był mu przeciwny), Papież postanowił wstrzymać się z tą decyzją. Poza kardynałem Sapiehą, biskupi z Kielc, Opola, Lublina i Białegostoku i Katowic byli przeciwnikami porozumienia, natomiast jedynym członkiem Episkopatu, który głosował wprost przeciwko zawarciu jakiegokolwiek porozumienia z komunistycznym okupantem, był głoszący jawnie poglądy antykomunistyczne biskup kielecki J. Exc. x bp Czesław Kaczmarek. 

Więcej o postaci x. Stefana Wyszyńskiego można przeczytać w naszych tekstach:

(tekst sprzed dwóch lat, w którym nie pojawia się wątek utraty urzędu w 1950 r.)

(bardzo dobry tekst o. Walerego, który jako pierwszy poruszył ten temat)


Cześć i chwała Bohaterom z NSZ, WiN, AK! 
Hańba porozumiewającym się z wrogami Ojczyzny!

Za Redakcja Tenete Traditiones
Michał Mikłaszewski, redaktor naczelny

10 września AD 2021, w święto św. Mikołaja z Tolentynu

11 komentarzy:

  1. To czemu w styczniu 1953 r. Pius XII kreował Wyszyńskiego kardynałem? Niemal 3 lata po porozumieniu z komunistami, kiedy to Pańskim zdaniem Wyszyński utracił urząd? Działania Papieża obalają Pańskie domniemania utraty przez niego kościelnych urzędów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również można było by zapytać, czemu Papież Pius XII mianował również w styczniu 1953 r. kardynałem x. Anioła Roncalliego, podejrzanego o modernizm w czasach św. Piusa X, albo czemu mianował biskupem w grudniu 1954 r. x. Jana Montiniego, a w lipcu 1958 r. x. Karola Wojtyłę. Czemu jego spowiednikiem był modernista x. Augustyn Bea? Otóż Papież nie jest nieomylny w sprawach personalnych, może popełnić błąd dotyczący stanu rzeczy (error facti), o czym było w niedawno zamieszczonym przez nas artykule "Rzekome błędy i sprzeczności Papieży" kard. Hergenröther'a. Wynika z tego, ni mniej ni więcej, że Papież może pomylić się, mianując jakaś osobę na urząd, bądź nie pozbawiając jej tego urzędu. Papież jest natomiast nieomylny w nauczaniu. Więc jeśli Papież oficjalnym dekretem potępi kogoś personalnie jako heretyka (np. Lutra) to jest to nieomylne nauczanie. Podobnie jeśli papież potępia ogólnie jakiś błąd jako herezję (np. modernizm, liberalizm etc.) to jest to błąd, i Papież nie musi tego powtarzać za każdym razem. Każdy kto głosi raz potępioną herezję, jest heretykiem. Podobnie jeśli Papież pod groźbą ekskomuniki potępił współpracę duchownych z komunistami, to każdy kto robi to, zaciąga ekskomunikę. Natomiast Papież (np. z powodu niewiedzy, lub celowego wprowadzenia w błąd przez zaufanych ludzi ze swojego otoczenia) może popaść w błąd co do oceny tego faktu (stanu rzeczywistego) i nie wydać wyroku w danej sprawie, a nawet awansować taką osobę, co wciąż nie zmienia stanu faktycznego (no chyba że udowodniono by, przed sądem Kościoła, ponad wszelką wątpliwość, że dana osoba była niewinna, że została fałszywie oskarżona, co w przypadku podpisanych dokumentów jest praktycznie niemożliwe, bo należało by udowodnić, że w chwili podpisania osoba ta była niepoczytalna albo całkowicie ubezwłasnowolniona...).

      Usuń
    2. Cytat z książki “THE POPE OF ROME AND THE POPES OF THE ORIENTAL ORTHODOX CHURCH” księdza Caesariusa Tondiniego:

      "Papież może równie dobrze zostać zwiedziony co do niesprawiedliwych roszczeń pretendenta, jest nawet skłonny oddawać się swoim osobistym skłonnościom i, w swoim wyroku, sprzyjać uzurpatorowi" (THE POPE OF ROME AND THE POPES OF THE ORIENTAL ORTHODOX CHURCH: AN ESSAY ON MONARCHY IN THE CHURCH, WITH SPECIAL REFERENCE TO RUSSIA, FROM ORIGINAL DOCUMENTS, RUSSIAN AND GREEK. BY THE REV. CAESARIUS TONDINI, BARNABITE. Second Edition, LONDON: R. WASHBOUEHE, 18 PATERNOSTER ROW. 1875. NlHIL OBSTAT: Thomas F. Knox, Cong. Orat., Censor deputatus. IMPRIMATUR: + HENRICUS EDUARDUS, Archiep. Westmonast. 5 czerwca 1871. s. 168-169)
      Tłum. Paulo

      Również informacje z wikipedii.

      https://pl.wikipedia.org/wiki/Stefan_Wyszy%C5%84ski#Porozumienie_z_w%C5%82adzami_komunistycznymi

      "Porozumienie zawarte z władzami 14 kwietnia 1950 zawierało m.in. potępienie przez Kościół katolicki zbrodniczej działalności band podziemia, którą to działalność Kościół zobowiązał się zwalczać[41]. Wyszyński był pierwszym w historii Kościoła katolickiego hierarchą, który zdecydował się na układy z państwem rządzonym przez komunistów...

      Na wieść o jego podpisaniu papież Pius XII, prowadzący politykę antykomunistyczną, miał zagrozić cofnięciem uznania Wyszyńskiemu[43]."

      41. Peter Raina: Kardynał Wyszyński/2 Losy więzienne. Warszawa: Wydawnictwo Książka Polska, 1993, s. 11–12. ISBN 83-85506-99-3. OCLC 645812145.

      43. J. Stefaniak: Porozumienie Kościół-Państwo 1950. W: Artur Winiarczyk: Encyklopedia Białych Plam. T. 14. Radom: Polskie Wydawn. Encyklopedyczne, 2004, s. 274–275. ISBN 83-88822-99-3. OCLC 163641735.

      Usuń
    3. Myślę, że nawet jeśli przyjmiemy, że SW stracił urząd biskupa-metropolity i prymasa popierając porozumienie z 14 kwietnia 1950 r. (wątpliwe, bo z jakiego powodu miałby stracić? Pani Joanna niżej przywołuje dekret z 1.07.1949 r., na który SW się "nie łapie"), to kreacja kardynalska sanowałaby taką utratę.

      O utracie urzędu można mówić dopiero na/po SWII, ale to już zgoła inna historia.

      Usuń
    4. Trzeba jednak patrzeć na tą sprawę w szerszym kontekście, patrząc na całe nauczanie Papieskie XIX i XX wieku, a nie tylko na ten jeden dekret Świętego Oficjum z 1949 r. który dotyczy konkretnej sytuacji. X. Walery w swym tekście z 2017 r. (https://tenetetraditiones.blogspot.com/2021/04/x-walery-porozumienie-miedzy.html) przytacza wiele cytatów z nieomylnego Magisterium Papieży, które potępiają socjalizm (jest on wymieniony i potępiony w Syllabusie Błędów i wielu Encyklikach Leona XIII, Piusa XI i Piusa XII). Dlatego, biorąc pod uwagę szerszy kontekst stałego nauczania Kościoła, i to, że Wyszyński był tego wszystkiego zapewne świadomy, jako człowiek inteligentny i wykształcony, znał to Magisterium, a mimo to działał wprost przeciwko jemu, poparł komunistyczną tzw. reformę rolną, czyli grabież majątku narodowego, majątku szlachty i włościan, wyrzuconych z odwiecznych swych siedzib rodowych, oraz majątku samego Kościoła. Dla Wyszyńskiego było to czymś pozytywnym, a więc był on socjalistą, popierającym zasady komunistycznego państwa. Takich przykładów można by mnożyć, szykuję zresztą kolejny artykuł na ten temat, w którym postaram się uzasadnić, że w jego przypadku nie była to tylko "dyplomatyczna polityka" ale on rzeczywiście to popierał.

      Usuń
  2. Ciekawe dlaczego w 1954 watykańska dyplomacja chciala układać sie z komunistami a Wyszyński się temu sprzeciwial. Już po zawarciu wspomnianego układu Pius XII po spotkaniu z Wyszyńskim powiedział, że z takim prymasem Polska da radę;). Pozdrawiam i modlę się za Panów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakieś źródło tych rewelacji (czy raczej wynaturzeń) można prosić? Czyli Papież Pius XII był (wg. Anonimowego) schizofrenikiem i przeczył sam sobie, najpierw zakazując współpracy z komunistami pod groźbą ekskomuniki, a później sam to robiąc? Bardzo ciekawe...

      Usuń
    2. Bardzo dziękuje za modlitwę (nawiasem mówiąc modlitwa za powodzenie, czy utarcie nosa bo jakiemuś sympatykowi komunizmu nie odpowiada?)

      Usuń
  3. W jakich dokumentach ustanowiono karę ekskomuniki za współpracę z komunistami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dekret przeciwko komunizmowi z 1 lipca 1949 (opublikowany w Acta Apostolicae Sedis) w formie czterech pytań i odpowiedzi. Pytanie nr 4 brzmi: Czy chrześcijanie, którzy wyznają, bronią lub propagują materialistyczną i antychrześcijańską doktrynę komunizmu zaciągają karę ekskomuniki ipso facto [na mocy samego faktu] jako odstępcy od wiary katolickiej, zarezerwowaną Stolicy Apostolskiej?
      Odpowiedź: twierdząca.
      Źródło: https://www.vatican.va/archive/aas/documents/AAS-41-1949-ocr.pdf (strona 334)

      Z komentarza do powyższego dekretu, wydanego niecały miesiąc później, wynika, że nie wszyscy ci, którzy głosowali na partię komunistyczną lub ją popierali objęci zostali ekskomuniką, lecz jedynie ci, którzy wyznawali materialistyczną i ateistyczną doktrynę komunizmu (informacja z angielskiej Wikipedii, niestety źródło nie jest już dostępne).

      W wyborach parlamentarnych we Włoszech w roku 1948 koalicja komunistów i socjalistów zdobyła aż jedną trzecią głosów i to właśnie sprawiło, że Święte Oficjum zaczęło rozważać kwestię popierania przez katolików partii komunistycznych.

      Pozdrawiam
      Joanna Szalewska

      Usuń
    2. Gwoli ścisłości, fragment artykuł z amerykańskiego czasopisma "The Catholic Standard and Times" przybliżający komentarz L"Osservatore Romano co do dekretu potępiającego komunizm:

      "Jeśli chodzi o drugą część dekretu [tzn. pytanie nr 4 o ekskomunikę), L'Osservatore pisze: <<>>

      Link do artykułu: https://thecatholicnewsarchive.org/?a=d&d=cst19490805-01.2.15&e=-------en-20--1--txt-txIN--------

      Joanna Szalewska

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.