Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

sobota, 19 grudnia 2020

Wierność Mszy – odrzucenie rytu Pawła VI.

 Wierność Mszy – odrzucenie rytu Pawła VI

Sodalitium 


             Publikujemy karty kalendarza Sodalitium, poświęconego pięćdziesięciu latom oporu wobec nowej mszy (1969-2019), odnoszące się do odważnych kapłanów, którzy odrzucili nowy ryt Pawła VI i byli z tego powodu prześladowani przez modernistów. To wielka różnica w porównaniu z ratzingerianami, którzy uznają „nową mszę” Pawła VI za „zwyczajny ryt” Kościoła i degradują Mszę rzymską, zwaną Mszą św. Piusa V, do „nadzwyczajnego rytu”, przechodząc swobodnie od stołu Montiniego do „majestatycznych ołtarzy”. 

Biskup Michał Guérard des Lauriers

Urodził się w 1898 r. nieopodal Paryża, wstąpił do zakonu kaznodziejskiego w 1925 r., złożył profesję w 1930 r., przyjmując imię zakonne Ludwik Bertrand, a w 1931 r. przyjął święcenia kapłańskie. Od 1933 r. wykładał jako profesor na dominikańskiej uczelni w Saulchoir, a od 1961 r. na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim. Ten rzymski pobyt stworzył dla o. Guérard des Lauriers okazję do opracowania części doktrynalnej oraz do współpracy przy pierwotnym opracowaniu (z inicjatywy Krystyny Guerrini) listu zatytułowanego Krótka analiza krytyczna Novus Ordo Missæ, skierowanego do Pawła VI w dniu 5 czerwca 1969 r. (święto Bożego Ciała) przez kardynałów Ottavianiego i Bacciego. Ten krok spowodował usunięcie go z Lateranu w czerwcu 1970 r., w tym samym czasie, co rektora tego uniwersytetu, ks. prał. Piolantiego i około piętnastu profesorów, których wszystkich uznano za niepożądanych. Od tego czasu ojciec Guérard des Lauriers żył poza murami klasztoru, za pozwoleniem przełożonych. 7 maja 1981 r. o. Guérard otrzymał konsekrację biskupią od arcybiskupa Piotra Marcina Ngô-dinh-Thuca, byłego arcybiskupa Hué, aby kontynuować składanie nieskalanej ofiary Mszy świętej, oblatio munda. 24 września 1986 r. pobłogosławił nasz Instytut i wspierał go aż do swojej śmierci, która nadeszła 27 lutego 1988 r.

Ks. Ludwik Coache

Urodził się w 1920 r. w Ressons-sur-Matz w diecezji Beauvais we Francji, kształcił się w seminarium francuskim w Rzymie i studiował prawo kanoniczne na Katolickim Uniwersytecie Paryskim; przyjął święcenia kapłańskie w 1943 r. W 1958 r. został mianowany proboszczem w Montjavoult. Był jednym z pierwszych, którzy przeciwstawili się Soborowi już w latach sześćdziesiątych, pisząc artykuły przeciwko „nowej religii” i przywracając w swojej wiosce dawne procesje Bożego Ciała, w których uczestniczyło tysiące wiernych, ale których jego biskup zakazywał, i które potępił, przybywając, aby zawiesić go w pełnieniu posługi w 1969 r. Ks. Coache pozostał w swojej wiosce do 1975 r., nadal odprawiając Mszę św. Piusa V, aż w końcu przeniósł się do domu Lacordaire we Flavigny, który nabył w 1971 r., aby założyć tam niższe seminarium. W 1968 r. założył pismo „Le Combat de la foi” („Walka o wiarę”) i rozpowszechnił Vademecum wiernego katolika, pod którym znalazły się podpisy najpierw 150 kapłanów, a następnie kardynała Bacci, dwóch biskupów oraz 400 kapłanów. Na początku lat 70. wraz z ojcem Barbarą zorganizował „pielgrzymki rzymskie” w celu obrony tradycyjnej liturgii Kościoła; w 1977 roku był jednym z organizatorów zajęcia kościoła św. Mikołaja z Chardonnet w Paryżu. Mimo iż odprawiał non una cum, postanowił niestety pójść w ślady arcybiskupa Lefebvre’a: wszystkie jego inicjatywy zostały w ten sposób wchłonięte i wygaszone przez FSSPX. Zmarł 21 sierpnia 1994 r.

Ojciec Noël Barbara

Urodził się 25 grudnia 1910 r. w rodzinie francuskich kolonistów w Algierii (fr. Pied-Noir). Święcenia kapłańskie przyjął 26 czerwca 1938 r. w Algierii w diecezji konstantynowskiej. Obdarzony walecznym i szczerym charakterem wstąpił po wojnie do ojców CPCR w Chabeuil (Parafialnych Współpracowników Chrystusa Króla, zgromadzenia założonego przez o. Valleta), aby całkowicie poświęcić się głoszeniu ćwiczeń duchowych św. Ignacego. Po Soborze Watykańskim II założył stowarzyszenie Forts dans la foi (Mocni w wierze), które wydawało pismo poświęcone katechezie, nosząc tę samą nazwę. W 1971 r. opublikował artykuł Assister à la Messe (Uczestnictwo we Mszy) autorstwa o. Guérard des Lauriers, w którym publicznie stwierdził, że nie wolno uczestniczyć w „nowej mszy”. Zorganizował z ks. Coachem, ojcem Saenz i stowarzyszeniem Civiltà Cristiana „pielgrzymki rzymskie” w Zielone Świątki w latach 1970, 1971 i 1973, podczas których pielgrzymi złożyli przysięgę wierności Mszy św. Piusa V. W tych samych okolicznościach organizował, również z ks. Coachem, czuwania modlitewne na Placu Świętego Piotra. W 1980 r. nastąpiło zerwanie z Bractwem św. Piusa X arcybiskupa Lefebvre’a z powodu jego stanowiska sedewakantystycznego, które przeszkadzało liberalnemu skrzydłu Bractwa, a jego pismo zostało zakazane w Ecône. W 1991 r. przyjął, po długo trwającym sprzeciwie, tezę z Cassiciacum o. Guérard des Lauriers i rozpoczął ścisłą współpracę z Instytutem Matki Dobrej Rady, która przyczyniła się również do obecności naszych kapłanów w Tours od 1996 do 2001 roku. O. Barbarà zmarł w Tours 10 października 2002 r.

Ojciec Jerzy Vinson

Urodził się w 1915 r., wstąpił do seminarium w 1931 r. Poznał ojca Valleta, a w 1938 r. dołączył do CPCR. W czasie wojny, wraz z ks. Barbarą, był więziony przez Niemców. Przyjął święcenia kapłańskie w Wielkanoc 1946 r. Został mianowany przełożonym w Urugwaju, a następnie w 1954 r. przebywał w Argentynie, gdzie założył dom „Matki Bożej Fatimskiej” w Rosario, aby głosić ćwiczenia duchowe. Wrócił do Europy w 1959 roku. Z powodu trudnej atmosfery i sprzeciwu biskupów francuskich wobec CPCR w 1963 r. opuścił zgromadzenie. W 1969 roku był jednym z pierwszych, którzy przeciwstawili się Novus Ordo Missæ swoimi pismami i czynami, odprawiając wszędzie Mszę, współpracując przy zakładaniu szkół katolickich; zajął stanowisko, które wyraził w pracy La nouvelle Messe et la conscience catholique (Nowa msza i katolickie sumienie) (28.11.1971), opublikowanej ze wstępem o. Guérard. Założył dwumiesięcznik „Simple Lettre” („Zwykł list”), zgromadzenie Sióstr Chrystusa Króla i szkołę dla dziewcząt w Domu św. Józefa (Maison Saint-Joseph). W ostatnich latach życia zmienił stanowisko wobec konsekracji biskupich bez mandatu i zbliżył się do Instytutu Matki Dobrej Rady. Zmarł 8 lipca 1999 r. w otoczeniu swoich sióstr w Domu św. Józefa.

W Piemoncie: Ks. Atyliusz Vaudagnotti urodził się w roku 1889, zmarł w 1982. Ukończył teologię w 1912 r., przez długi czas wykładał na wydziale teologicznym w seminarium w Turynie, był kanonikiem kapituły metropolitalnej oraz cenionym publicystą i polemistą, piszącym wartościowe artykuły, a nawet wiersze, dla tygodnika „Il nostro tempo”, a następnie kierował pismem „L’amanuense della ss. Trinità”. Po Soborze to on podtrzymywał płomień Mszy św. Piusa V w Turynie, celebrując ją zawsze w kościele Bractwa Trójcy Przenajświętszej przy via Garibaldi aż do śmierci, która nadeszła po ponad sześćdziesięciu latach kapłaństwa. Jego pamięć jest zawsze żywa w sercach katolików turyńskich, którzy dzięki niemu pozostali wierni Mszy św. Wszechczasów. Oprócz ks. Vaudagnottiego w Turynie pozostali wierni o. Oddone, oratorianin oraz trzej salezjanie: ks. Kamil Verri i ks. Franciszek Amerio w Valsalice, oraz ks. Józef Pace w Valdocco († 2000), który pisał również w pismach „Vigilia romana”, „La Quercia”, „Notizie”, „Chiesa viva” i, w jego pierwszych latach, „Sodalitium”; w Revigliasco d’Asti proboszcz ks. Ludwik Siccardi; w Pourrieres w diecezji Pinerolo ks. Józef Pons, proboszcz w latach 1959-1983.

W Wenecji Euganejskiej Msza katolicka została zachowana przez dwóch odważnych kapłanów, wspieranych przez grupę świeckich wiernych o. Pio. Ks. Klemens Bellucco urodził się w Palù di Conselve 2 lutego 1909 r., został wyświęcony w 1931 r. Był współpracownikiem parafialnym i wikariuszem ekonomem do 1951 r., kiedy przeniósł się do San Pietro di Strà (niedaleko Wenecji – przyp. tłum.). Był także nauczycielem, latynistą, historykiem sztuki. Przeciwstawiając się Soborowi Watykańskiemu II (który określał jako heretycki) i nowemu mszałowi (który uważał za nieważny), zaczął odprawiać publicznie Mszę św. w kościele św. Klemensa w Padwie, co trwało aż do czasu, gdy biskup, wykorzystując okazję, jaką stworzyła jego choroba, kazał go internować aż do śmierci, która nadeszła w marcu 1981 r. W tych okolicznościach jego wierni zorganizowali Mszę św. w Wenecji, odprawianą przez ks. Syriusza Cisilino. Urodzony w 1903 roku w Pantianicco (prowincja Udine), ks. Syriusz był księdzem katolickim i wybitnym muzykologiem. Po pełnieniu posługi jako kapelan, wikariusz i proboszcz w różnych miejscowościach we Friuli, przeniósł się do Wenecji, aby pracować dla Fundacji Cini przy badaniu i transkrypcji rękopisów muzycznych. Pozostając wiernym swojej pierwszej Mszy, nie chciał nigdy odprawiać Mszy po włosku. Ks. Syriusz od 1977 do 1984 roku odprawiał Mszę św. Piusa V w Wenecji, w kościele San Simon Piccolo, wznawiając w nim tradycyjny kult. Za tę wierność starożytnej liturgii musiał cierpieć prześladowania ze strony kard. Albina Lucianiego (późniejszego Jana Pawła I), który listem z 20 lutego 1978 r. zakazał „odprawiania z jakichkolwiek przyczyn starej Mszy w kościele San Simon Piccolo, jak również na terenie całej diecezji” i pozostawiał ks. Syriuszowi „możliwość odprawiania starej Mszy świętej wyłącznie we własnym domu”. Zmarł w 1987 r. w rodzinnych stronach, gdzie spędził ostatnie lata swojego życia.

W pozostałej części Włoch było bardzo wielu księży i zakonników, którzy bronili Mszy rzymskiej; możemy przypomnieć tylko o niektórych. W Rzymie było wielu wiernych kapłanów, a wśród nich teolog franciszkański o. Antoni Coccia, który odprawiał w kościele San Gerolamo della Carità, ojcowie dominikańscy Dominik Cinelli, Józef Maria Mastrocola i Antoni Silli w Santa Maria Sopra Minerva, ks. prał. Renat Pozzi, ks. prał. Dominik Celada, który pisał w „Lo Specchio”, ks. prał. Alfons Tejada w kościele św. Eustachego, bp D’Amato, ks. prał. Franciszek Spadafora, ks. Franciszek Putti, założyciel pisma „Sì Sì No No”.

W Toskanii: o. Berni, franciszkanin, który celebrował w kościele Świętego Krzyża i proboszcz Strada di Vinci, ks. Prymus Lenzini. W Lombardii o. Piotr Locati, misjonarz PIME (Papieski Instytut Misji Zagranicznych) w Lecco, który odszedł w 2009 r., i ks. Jakub Falconi, proboszcz Gaverina. Na Sycylii, w Caltanisetta, ks. Kajetan Cimino. W Tyrolu Południowym wspominamy ks. Józefa von Zieglauera (1925-2018), proboszcza Spinga nieopodal Bressanone, który na zawsze zachował Mszę swoich święceń i odprawiał ją non una cum, oraz jego poprzednika Engelberta Pedevilla (1912-2001). A o ilu innych zapomnieliśmy…

Spośród wiernych świeckich wspominamy bardzo bliską nam Lilianę Balotta z Una Voce z Florencji, Adriannę Senni Buratti z Una Voce z Modeny, a następnie innych, choć niektórzy z nich mieli swoje blaski i cienie: toskańskiego pisarza Tytusa Casini; Krystynę Campo, Elżbietę Gerstner, Gabrielę di Momtemayor i Franciszka Antico z Rzymu; Józefa Pagnossin z Padwy.

We Francji: Ks. Gustaw Delmasure pochodził z północy Francji, jednak przez wiele lat sprawował posługę kapłańską w Algierii. Po powrocie do Francji został proboszczem Théoule-sur-Mer, zachowując, po Soborze Watykańskim II, Mszę swoich święceń i wierność doktrynie Kościoła. Od 1982 roku, po opuszczeniu swojej parafii, posługiwał w kaplicy Matki Bożej Zwycięskiej w Cannes oraz, z wielkim apostolskim zapałem, celebrował Mszę także w innych miejscach Francji, oraz pomagał ojcu Barbarze w jego pracy duszpasterskiej w Tours w Union pour la Fidelité (Unia dla wierności), która jednoczyła różnych „sedewakantystycznych” kapłanów. Nawet jako proboszcz zawsze otwarcie wyznawał wiarę katolicką, odrzucając herezje neomodernizmu, odmawiając pozostawania w komunii z Pawłem VI i Janem Pawłem II. W ostatnich latach swojego życia zbliżył się do Instytutu Matki Dobrej Rady, powierzając jego kapłanom kontynuację swojej posługi w kaplicy w Cannes. Zmarł w Cannes 11 września 1996 r. Wśród innych francuskich kapłanów wiernych Mszy św. Piusa V przypominamy ks. Jana Siegela, kapłana Thal-Drulingen w Alzacji, który zmarł 20 marca 2018 r. Ks. Rajmund Hubert Petit urodził się w 1909 roku w Lotaryngii. Został współbratem Kapłanów Najświętszego Serca Jezusowego (zgromadzenia założonego przez o. Dehon), uczęszczał na wydział uniwersytetu w Lille, gdzie poznał o. Guérard des Lauriers, który był jego wykładowcą. Po Soborze odczuł kryzys także w swoim zakonie i został wyświęcony na kapłana przez biskupa Guérard w 1984 r. Odprawiał Mszę św. w Commercy i w Bar-le-Duc aż do roku 1999, w którym zmarł. Również ks. Jan Saffré był jednym z pierwszych, którzy bronili Mszy świętej i katolickiej doktryny. Przywrócił sprawowanie kultu w kościele św. Maurycego w Montauban w Bretanii, był przyjacielem naszego Instytutu, zmarł 18 marca 2001 r. W Bretanii posługiwał także ks. Józef Vérité (1919-2010). W Faverney posługę duszpasterską pełnił o. Piotr Verrier (13 października 1922 – 7 czerwca 2011), założyciel benedyktyńskiego klasztoru Matki Bożej Betlejemskiej. W Argentynie wszyscy pamiętają ks. Herweusza Le Lay, urodzonego w Concarneau w Bretanii 25 października 1913 r. Przyjął święcenia kapłańskie w Zgromadzeniu Ducha Świętego w 1946 r, zmarł 18 kwietnia 1982 r. w Argentynie, gdzie był proboszczem Tala, w diecezji Salta, w latach 1967-1974, kiedy to został wyrzucony przez modernistów i zaczął odprawiać Msze św. w Córdobie i Alta Gracia. W Belgii wspominamy ks. Walerego Stuyvera (1916–1995), proboszcza Vlassenbroek, którym pozostał do 1983 r., i wuja biskupa Stuyvera, którego skierował ku powołaniu kapłańskiemu. W drugiej połowie lat 70. rozbił stół w kościele, aby odprawiać Mszę św. Piusa V przy ołtarzu. Opublikował badania na temat NOM, które nazwał De breukmis, co oznacza, że „NOM jest zerwaniem z Mszą”. Po opuszczeniu parafii odprawiał Msze w Antwerpii, Dendermonde i Zele. W Belgii wspominamy też ks. Pawła Schoonbroodta, proboszcza Steffeshausen, który odrzucił nowy ryt i z pomocą wiernych zbudował w swojej miejscowości kościół, w którym odprawiał Msze w rycie trydenckim non una cum. Zwolennik sedewakantyzmu, za radą o. Barbary kilkakrotnie głosił rekolekcje ignacjańskie dla księży z Verrua. Zmarł w 2012 roku w wypadku samochodowym.

Tłumaczenie z języka włoskiego. Źródło: notki biograficzne z kalendarza Instytutu Matki Dobrej Rady na rok 2019

Za:  https://www.sodalitium.eu/wiernosc-mszy-odrzucenie-rytu-pawla-vi-ww/

2 komentarze:

  1. Reguły św. Ignacego podają:
    "365
    Reguła 13. Ażeby we wszystkim utrafiać w sedno, trzeba być ZAWSZE gotowym wierzyć, że to, co ja widzę jako białe, jest czarne, jeśli tak to określi Kościół Hierarchiczny. Wierzymy bowiem, że między Chrystusem, Panem naszym; Oblubieńcem, a Kościołem, jego Oblubienicą, jest ten sam Duch, który nami rządzi i kieruje dla zbawienia dusz naszych. Bo tenże sam Duch i Pan nasz, który dał dziesięcioro przykazań, ten sam kieruje i rządzi świętą Matką naszą Kościołem."
    Czy sedewakantyści zawsze wierzą w to co naucza Kościół Hierarchiczny?
    Parafrazując np. "Trzeba być zawsze gotowym wierzyć, że to, co ja widzę jako białe (ekumenizm jest heretycki), jest czarne (ekumenizm jest prawowierny), jeśli tak to określi Kościół Hierarchiczny".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, "sedewakantyści" ZAWSZE wierzą w to, co naucza Kościół Hierarchiczny (w przeciwieństwie do lefebrystów, innych pseudo-tradycjonalistów, czy, zwłaszcza, modernistów) bo to że ekumenizm jest heretycki, to właśnie orzekł nieomylnie Kościół Hierarchiczny. To nie "nam się tak wydaje", czy "my tak to sobie wymyśliliśmy", tylko Kościół Hierarchiczny tak właśnie nieomylnie naucza (patrz choćby encyklika "Mortalium Aminos" Papieża Piusa XI). Takie jest Magisterium Kościoła. To właśnie nieomylne nauczanie odrzucają moderniści, co powoduje iż są ipso facto heretykami, i wyłączają się z Kościoła, a więc nie mogą być i nie są Kościołem Hierarchicznym. To oni stawiają własny subiektywny osąd ponad osąd Kościoła. Absurdem byłoby też twierdzenie, że Kościół może sam sobie zaprzeczyć, i nauczać dziś innej nauki niż nauczał wczoraj, bo wtedy znaczyłoby to, że albo kiedyś błądził, albo błądzi teraz, a więc nieomylność jest bzdurą, a słowa naszego Pana Jezusa Chrystusa o asystencji Ducha Świętego, można włożyć między mity i bajki. Wynikało by więc że liczy się tylko ślepe posłuszeństwo czysto instytucjonalnie (po ludzku) traktowanej hierarchii, a więc byłoby to jak to jest w typowej sekcie lub totalitarnej partii politycznej. Z pewnością nie to miał na myśli św. Ignacy Loyola, mówiąc że mamy podporządkować się Kościołowi, występuje przeciwko protestantom, którzy uważali się za mądrzejszych w interpretacji Biblii niż Urząd Nauczycielski Kościoła, lub innym którzy twierdzą że lepiej interpretują "tradycję" niż Kościół (jak lefebryści, którzy twierdzą że "uznają" modernistyczną hierarchię, a jednocześnie uważają że może się ona mylić i że "oni wiedzą lepiej). Nie mówił zaś św. Ignacy, że prawdziwy Kościół katolicki mógłby głosić herezje i sam sobie zaprzeczać, ponieważ to automatycznie oznaczało by, iż nie jest to Kościół katolicki. Dla św. Ignacego coś takiego po prostu nie podlegało dyskusji.

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.