Pseudo-papież Jerzy Bergoglio ps. Franciszek znów brzmi bardziej jak lewicowy aktywista, a nie głowa Kościoła Katolickiego (za jaką się być podaje, i jest uznawany przez tzw. współczesnych "katolików"). "Ojciec Święty" zaapelował o zapewnienie wszystkim potrzebującym dostępu do szczepionek przeciw Covid-19 i do podstawowych technologii, walkę z rasizmem i nacjonalizmem i zmianami klimatu. Apel zawarł w orędziu na Światowy Dzień Pokoju obchodzony 1 stycznia.
Hasłem ogłoszonego w czwartek w Watykanie orędzia są słowa: “Kultura troskliwości jako droga do pokoju”.
Franciszek-Bergoglio życzył wszystkim, aby w nowym roku ”ludzkość postępowała na drodze braterstwa, sprawiedliwości i pokoju między osobami, wspólnotami, narodami i państwami”.
Nowa "szopka" w Watykanie, na pl. św. Piotra. Marsjanie wylądowali? Ten z tyłu to Lord Vader? |
"Papież" Franciszek o kryzysie klimatycznym…
„Rok 2020 upłynął pod znakiem wielkiego kryzysu sanitarnego Covid-19, który stał się zjawiskiem wielopłaszczyznowym i globalnym, pogłębiając silnie ze sobą powiązane kryzysy, takie jak kryzys klimatyczny, żywnościowy, gospodarczy i migracyjny, oraz sprawiając ogromne cierpienia i trudności” – napisał.
„Myślę – dodał Franciszek – przede wszystkim o tych, którzy stracili członka rodziny lub bliską osobę, ale także o tych, którzy znaleźli się bez pracy.”
…i o szczepionkach, które powinny być dostępne dla wszystkich…
Wspomniał o lekarzach, pielęgniarzach, farmaceutach, naukowcach, wolontariuszach, kapelanach oraz pracownikach szpitali i ośrodków zdrowia, którzy – jak zaznaczył – „robili, co w ich mocy, i nadal to czynią z wielkim wysiłkiem i poświęceniem, do tego stopnia, że niektórzy z nich zmarli, starając się być u boku chorych, ulżyć ich cierpieniu lub uratować im życie”.
„Oddając cześć tym osobom, ponawiam apel do decydentów politycznych i sektora prywatnego o podjęcie odpowiednich środków w celu zapewnienia dostępu do szczepionek przeciw Covid-19 i podstawowych technologii potrzebnych do pomocy chorym i tym wszystkim, którzy są najubożsi i najbardziej wrażliwi” – wezwał.
…a także o braku tolerancji
Franciszek odnotował, że na świecie „nabierają niestety nowego rozmachu różne formy nacjonalizmu, rasizmu, ksenofobii, a nawet wojny i konflikty, siejące śmierć i zniszczenie”.
Zaapelował o odrzucenie mentalności „obojętności, odrzucenia i konfrontacji”.
Pseudo-papież zwrócił uwagę, że uczynki miłosierdzia stanowiły rdzeń działalności charytatywnej Kościoła pierwszych wieków, a ówcześni chrześcijanie dzielili się, aby nikt z nich nie był w potrzebie, i „starali się, aby wspólnota była domem gościnnym”, gotowym do zatroszczenia się o najsłabszych.
Tradycja ta – zaznaczył – stała się siłą napędową nauki społecznej Kościoła jako cenne dziedzictwo zasad. Wśród nich wymienił promowanie godności każdej osoby, solidarność z ubogimi i bezbronnymi, troskę o dobro wspólne i ochronę świata stworzonego.
Każdy człowiek – napisał Franciszek – jest stworzony, aby „wspólnie żyć w rodzinie, we wspólnocie, w społeczeństwie, gdzie wszyscy członkowie są równi pod względem godności”.
Bergoglio wyjaśnił, że każdy aspekt życia społecznego, politycznego i gospodarczego znajduje swoje wypełnienie, gdy służy dobru wspólnemu.
W obliczu pandemii – zaznaczył – „zdaliśmy sobie sprawę, że wszyscy jesteśmy w jednej łodzi, wszyscy słabi i zdezorientowani, ale jednocześnie ważni i niezbędni, wszyscy wezwani, by wiosłować razem, bo nikt nie ratuje się sam i żadne odizolowane państwo narodowe nie może zapewnić swoim mieszkańcom dobra wspólnego”.
Zdaniem guru sekty Novus Ordo solidarność wyraża w konkretny sposób miłość drugiego człowieka, nie jako mgliste uczucie, ale jako „mocną i trwałą wolę angażowania się na rzecz dobra wspólnego”.
„Solidarność pomaga nam widzieć drugiego – zarówno jako osobę, jak i, w najszerszym tego słowa znaczeniu, jako lud czy naród – nie jako dane statystyczne czy środek, który można wykorzystać, a następnie wyrzucić, gdy nie jest już użyteczny, ale jako naszego bliźniego, towarzysza w drodze” – dodał.
„Pokój, sprawiedliwość i ochrona środowiska naturalnego są ściśle ze sobą związane”
Bergoglio wyraził przekonanie, że pokój, sprawiedliwość i ochrona środowiska naturalnego są ściśle ze sobą związane i nie można ich oddzielać.
Zaapelował, by w czasach zdominowanych przez kulturę odrzucenia i w obliczu pogłębiających się nierówności wewnątrz państw oraz pomiędzy nimi „nadać wspólny kurs procesowi globalizacji”, „kurs prawdziwie ludzki”.
Konieczna jest według niego „kultura troskliwości”, by wyeliminować wiele nierówności społecznych. Będzie to w jego ocenie możliwe dzięki powszechnej pierwszoplanowej roli kobiet w rodzinie i we wszelkich dziedzinach życia społecznego, politycznego i instytucjonalnego.
„Kompas zasad społecznych, niezbędny do promowania kultury troskliwości, jest również wskaźnikiem dla stosunków między państwami, które powinny być inspirowane braterstwem, wzajemnym szacunkiem, solidarnością i przestrzeganiem prawa międzynarodowego” – wskazał.
„Jakże wiele środków jest trwonionych”
Położył nacisk na konieczność ochrony i propagowania podstawowych praw człowieka, które są „niezbywalne, powszechne, wzajemnie zależne i powiązane ze sobą”, a także poszanowania prawa humanitarnego.
„Jakże wiele środków trwonionych jest na broń, zwłaszcza jądrową, środków, które można by wykorzystać do realizacji ważniejszych priorytetów, dla zapewnienia bezpieczeństwa ludzi, takich jak wspieranie pokoju i integralnego rozwoju ludzkości, walka z ubóstwem, zabezpieczenie potrzeb zdrowotnych” – dodał.
Pseudo-papież wystąpił też z inicjatywą utworzenia z pieniędzy przeznaczanych na broń i inne wydatki wojskowe Globalnego Funduszu w celu definitywnego wyeliminowania głodu i przyczynienia się do rozwoju krajów najuboższych.
Wyraził przekonanie, że przywódcy religijni mogą odgrywać niezastąpioną rolę w przekazywaniu wiernym i społeczeństwu „wartości solidarności, poszanowania różnic, akceptacji i troskliwości o najbardziej wrażliwych braci i siostry”.
„Wspólnie pracujemy nad tym, by podążać naprzód w kierunku nowego horyzontu miłości i pokoju, braterstwa i solidarności, wzajemnego wsparcia i akceptacji” – wezwał Franciszek.
Źródło: PAP
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.