Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

sobota, 1 marca 2025

Tragiczny koniec Zełeńskiego! Komik igrał III wojną światową… Donald Trump powiedział mu basta!

Tak się rozmawia z banderowską swołoczą...
Wreszcie ktoś go uczy dobrych manier, cwaniaka, któremu wszystko się należy.
 On nawet nie prosi, tylko żąda. Dziękować też nie potrafi... 
Nakradł tyle pieniędzy i na garnitur go nie stać..
Wołodymyr Zełeński nie uszanował Stanów Zjednoczonych w ich ukochanym Gabinecie Owalnym. Może wrócić, kiedy będzie gotowy na pokój” — napisał prezydent USA Donald J. Trump w mediach społecznościowych.
Wiceprezydent USA J.D. Vance stwierdził, że Zełeński nie okazuje prezydentowi Trumpowi i Stanom Zjednoczonym wdzięczności. — „Igrasz życiem milionów ludzi, igrasz z III wojną światową – zwrócił się do ukraińskiego przywódcy prezydent USA.”
Konferencja prasowa Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełeńskiego została odwołana – poinformowała dziennikarzy rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Wraz z komunikatem delegacja Ukrainy zaczęła wychodzić z Białego Domu. Wołodymyr Zełeński wsiadł do samochodu, nie wyprowadził go Donald Trump.
 Wszystko wskazuje na to, że wynajęty przez chazarskich oligarchów Ukrainy komik przeszarżował… Próbował sobie zagrać z Donaldem Trumpem (przy włączonych kamerach) tradycyjną swoją gierkę moralnego szantażu: "Walczymy za was i dlatego macie nam dać". Zełeński tym razem natknął się na twardszego gracza, który brutalnie usadził go na miejscu. To śmiertelny błąd ze strony Zełeńskiego, który chyba naprawdę uwierzył, że Francja i Niemcy zastąpią mu USA…

Prezydent Donald J. Trump opublikował oświadczenie:
„Odbyliśmy dziś w Białym Domu bardzo znaczące spotkanie. Dowiedziałem się wiele, czego nie można by zrozumieć bez rozmowy pod takim ostrzałem i presją. 
To niesamowite, co wypływa z emocji, i stwierdziłem, że prezydent Zełeński nie jest gotowy na pokój, jeśli w sprawę zaangażowana będzie Ameryka, ponieważ uważa, że nasze zaangażowanie daje mu dużą przewagę w negocjacjach."
 Znane jest powiedzenie Bismarcka, które  brzmi: «ludzie nie powinni wiedzieć, jak się robi kiełbasę i politykę», a to właśnie się wydarzyło... Czy skutkiem kłótni w Białym Domu będzie upadek Ukrainy i rozpad NATO? Vorsitzende der E-Kommission Ursula von der Leyen napisała Zełeńskiemu: «Nigdy nie jesteś sam». Ursula von der Leyen wezwała Zełeńskiego, aby był „silny”, „odważny” i „nieustraszony”. „Twoja godność honoruje odwagę narodu ukraińskiego” – pisze na X. «Nigdy nie jesteś sam, drogi Prezydencie. Będziemy nadal współpracować z wami na rzecz sprawiedliwego i trwałego pokoju». Za Von der Leyen powtórzył ulubieniec Berlina Donald Tusk: «Dear @ZelenskyyUa, dear Ukrainian friends, you are not alone.» Czyżby Polska miała stanąć z Niemcami i ich kijowskim sojusznikiem przeciwko Ameryce? A może tym razem to sami Polacy powiedzą Tuskowi basta, zanim powie mu to Donald J. Trump?

Ktoś bardzo słusznie to skomentował to co wczoraj zaszło :
"Teraz będziemy bombardowani nagłówkami o tym, jaki to Trump jest bezczelny, ale fakty to fakty:
Prezydent Ukrainy, który miał wrócić z twardymi gwarancjami bezpieczeństwa, opuścił Waszyngton z pustymi rękami, bo wolał obrazić się na amerykańskiego przywódcę niż dyskutować o warunkach kluczowego porozumienia za zamkniętymi drzwiami.
Rodziny ukraińskich żołnierzy, które liczyły na plan zakończenia wojny, zostały z niczym. Dlaczego? Bo ich prezydent postanowił urządzić sceny w Gabinecie Owalnym.
Trump postawił sprawę jasno: "albo umowa, albo koniec wsparcia". Zełenski zamiast dyplomacji wybrał konfrontację, która zakończyła się bezprecedensową kłótnią. Czy naprawdę myślał, że może pouczać amerykańskiego prezydenta w jego własnym gabinecie przed kamerami? Tak mu się spodobało ostatnie zachowanie Macrona, którego kraj nie jest nawet zagrożony wojną?
Morale ukraińskiej armii właśnie runęło na dno. Żołnierze, którzy już teraz walczą w dramatycznych warunkach, dowiedzieli się, że ich prezydent przedkłada własne ego nad ich życie.
Jeśli USA odetną teraz pomoc wojskową, kto pomoże? UE? Przecież sama jest rozbrojona i w kryzysie. W takich warunkach Trump mógłby dostać te same surowce mineralne z tych samych ziem bezpośrednio od... Putina.
Zełenski miał możliwość, by zawrzeć deal. Trump był gotowy na "produktywne spotkanie". Zamiast tego ukraiński przywódca uparł się przy swoim, naiwnie wierząc, że może dyktować warunki supermocarstwu.
Ten dzień przejdzie do historii jako moment, gdy Zełenski postawił swoją dumę ponad bezpieczeństwo narodu. Kompletny brak odpowiedzialności i polityczna ślepota, która może zakończyć ukraińskie nadzieje na suwerenność.
A rok dopiero się zaczął."

 Zełeński spóźnił się na spotkanie i ewidentnie został wcześniej odpowiednio nakręcony, zapewne przez demokratów i UE, gdyż próbował wykorzystać obecność mediów w Białym Domu, aby ustawić Trumpa i dyktować swoje warunki, a nawet straszyć USA i wykręcać ręce. Został sprowadzony na ziemię przez J.D. Vance i Trumpa, którzy mu wskazali, że jest bez atutów, a przy tym jest niewdzięczny i igra z III w.sw. Mina mu zrzedła, gdy się przekonał, że Trump i Vance przejrzeli jego cwaniactwo i nie pozwolą mu na melodramaty. Trumpa ostrzegano przed Zełeńskim, że nie można mu ufać, ale Trump przyjął go u siebie bardzo przyjaźnie i oferował Ukrainie dobry deal w imieniu USA. Zełenski przerywał mu w pół zdania, nie okazując szacunku, ani wdzięczności. Zachowywał się antagonistycznie, obraził USA i przyniósł wstyd Ukrainie. Został wyproszony z Białego Domu, gdzie takiej sceny jeszcze nigdy nie widziano. Nawet senator Lindsey Graham, który był zawsze za Zełeńskim i za pomocą Ukrainie właśnie oświadczył, że jest zszokowany postawą Zełeńskiego i że USA nie mogą więcej negocjować z Zełeńskim. Wygląda jakby Zełeński przyleciał, by sabotować pokój z Rosją, gdyż jest puppetem globalistów, którzy nie chcą pokoju, lecz III wojny światowej. Ukraina powinna wybrać legalnego prezydenta, bo ten jest nielegalny i zachował się jak burak, zwykły prymityw w śmierdzącym podkoszulku, wiecznie naćpany, agresywny i roszczeniowy. Jeden z dziennikarzy zwrócił Zełeńskiemu uwagę, że do Białego Domu wszyscy ubierają garnitur. Komentarz Trumpa po spotkaniu, moim zdaniem nazbyt taktowny.

Z cyklu: Znajdź różnice.

 Biały Dom oświadczył, że nie będzie już żadnej pomocy dla Ukrainy. Rzeczniczka administracji Trumpa Caroline Leavitt powiedziała, że ​​Stany Zjednoczone nie będą już udzielać pomocy wojskowej Ukrainie, ponieważ priorytetowo traktują rozmowy pokojowe. Stało się to po skandalu, jaki wybuchł podczas wizyty Zełeńskiego. „Nie będziemy już po prostu wystawiać pustych czeków na wojnę w odległym kraju bez prawdziwego, trwałego pokoju” – powiedział Leavitt. „Wspaniale, że kamery działały, ponieważ Amerykanie i cały świat mogli zobaczyć, z czym prezydent Trump i jego zespół prowadzili negocjacje z Ukraińcami za zamkniętymi drzwiami” – dodała. Dziennik „Washington Post” poinformował już, że administracja Trumpa nie wyklucza zakończenia wszystkich miliardowych dostaw pomocy wojskowej.

 Z ostatniej chwili: w sejmie ukraińskim właśnie wpłynął wniosek o impeachment prezydenta Zełeńskiego z powodu dzisiejszego chamskiego zachowania w Białym Domu. Zełeńsky, gdyby miał honor, zrezygnowałby z urzędu prezydenta Ukrainy.

Tekst stanowi kompilację komentarzy prasowych znalezionych na Facebooku. 
Złożenie w całość, korekta, poprawki i oprawa graficzna : Michał Mikłaszewski

OD REDAKCJI TENETE TRADITIONESPierwszy dzień meteorologicznej wiosny co roku przypada na 1 marca. Dziś mamy naprawdę piękny dzień, i całą masę wspaniałych wiadomości od rana. Ostateczna kompromitacja i ośmieszenie oraz zdyskredytowanie przed całym światem ukraińskiego komika i dyktatora junty neonazistowskiej z Kijowa to zdecydowanie najlepsze co mogliśmy dziś zobaczyć!

2 komentarze:

  1. Przy okazji zobaczymy naszą tzw. "scenę polityczną" jak będzie pociesznie kombinowała między ukrainofilią a nienarażaniem się amerykańskiemu sprzymierzeńcowi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, fikołki logiczno-poznawcze po stronie tzw. prawicy (PiS'owskiej) są wręcz niesamowite. Z jednej strony ukrainofilia, a z drugiej wierno-poddańcze wasalstwo względem USA, i wręcz bezgraniczna miłość i uwielbienie wobec Trumpa, powoduje że z ich strony dochodzą wzajemnie sprzeczne i wykluczające się sygnały. W jednej wypowiedzi ich "obywatelski" kandydat na prezydenta, prezes IPN pan dr Karol Nawrocki potrafi ostro łajać Zełeńskiego, a jednocześnie mówić o zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Rosją (sic!) co de facto oznacza wypowiedzenie wojny... To jest naprawdę chore i niebezpieczne. Warto zauważyć, że Nawrocki mówi tu językiem Mentzena, językiem do tej pory jednoznacznie kojarzonym z konfederacją, podczas gdy Mentzen zaczął mówić językiem Brauna, przywłaszczać sobie jego hasła i postulaty. Obaj panowie walczą o "rząd dusz" na polskiej "prawicy". A Polacy znowu im zaufają, zamiast postawić na tego, który mówi niezmiennie to samo od wielu lat, który jak sam powiedział, "nie zmienia poglądów jak chorągiewka, nie zmienia też chorągiewek", czyli na Grzegorza Brauna.

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.