Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

poniedziałek, 2 maja 2022

2 maja 2014 r. Odessa. 8 rocznica Zbrodni w Odessie.

Dziś mija kolejna rocznica Zbrodni w Odessie –  Środek Europy, Odessa i ukraińscy nacjonaliści i kibole palą żywcem 48 rosyjskojęzycznych mieszkańców. 

W polskich mediach głównego nurtu to tabu. Ta zbrodnia kładzie się cieniem na współczesnej Ukrainie i kłaść się będzie dopóki winni nie zostaną wykryci i ukarani. 

Zbrodnia w Odessie była jednym z dwóch aktów założycielskich pomajdanowej Ukrainy. Pierwszym była masakra na kijowskim Majdanie 20 lutego 2014 roku. Dzisiaj już wiemy, że prowokatorami i sprawcami tej masakry byli nacjonaliści ukraińscy, którzy w przewrocie politycznym na Ukrainie w 2014 roku odegrali kluczową rolę, a nie formacja milicyjna „Berkut”, jak podały wtedy polskie media.

Tragiczne zajścia w Odessie – tak samo jak secesja Krymu i Donbasu – stanowiły pokłosie przewrotu na Majdanie oraz pierwszych decyzji nowych władz ukraińskich wymierzonych w ludność rosyjskojęzyczną Ukrainy, w tym próby delegalizacji języka rosyjskiego.

Źródło: http://www.mysl-polska.pl/1898

Dziś przypada 8 rocznica spalenia żywcem rosyjskojęzycznych działaczy pracowniczych w Domu Związków Zawodowych w Odessie. Aktu tego bestialstwa dokonali ukraińscy neo-naziści, którzy nigdy nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności karnej przez władze banderowskiej Ukrainy. Przez ostatnie osiem lat ludzie spod znaku UPA dokonywali setek podobnych zbrodni na terenie tego kraju. Dochodziło nawet do ukrzyżowania ludzi o poglądach inne, niż te wykładane przez oficjalną propagandę. Były też przypadki zaplanowanych ataków rakietowych na cele cywilne w Doniecku i Ługańsku, podczas których ginęły kobiety oraz dzieci. I wtedy nikt z możnych tego świata nie reagował na te zbrodnie. Nikt z Polaków nie wrzucał sobie nakładek z flagami separatystycznych republik na profilowe. W interesie Polski i Polaków jest Ukraina zdenazyfikowana, pozbawiona kultu UPA, kłamstw o Rzezi Wołyńskiej, oraz zbrodniczych oddziałów typu Azov. 

 Zbrodnia w Odessie - masowe morderstwo i spalenie żywcem mieszkańców ukraińskiej Odessy zaplanowane przez kijowskie nacjonalistyczno-liberalne władze, dokonane przez bojówki ukraińskich nacjonalistów z organizacji "Prawy Sektor" oraz przez kiboli klubów piłkarskich z Charkowa i Odessy w dniu 2 maja 2014 roku. W wyniku zbrodni zginęło 116 osób, w większości spalonych żywcem w Domu Związków Zawodowych w Odessie. (Źródło: Wikipedia.pl)

2 maja 2014 r., Odessa

Konflikty tak mają z natury, że jakiś możny, bogaty na nich zarabia. Można przypuszczać, że je katalizuje. 

Kto, jednak tam był w Odessie, rozmawiał z tymi co to przeżyli, czytał relacje z Wołynia, słuchał współczesnych bandersynów, wie, że to daleko odbiega od podżegań politycznych, ich dusze są puste ich nienawiść jest namacalna, ich radość z zadawania bólu satanistyczna, tak to jest jak zbiorowe opętanie. W "normalnej" grupie lincz ma granice: kobieta w ciąży, niemowlę, ma też granice czasowe. Ci miesiącami, latami wyłapywali sąsiadów i napawali się ich bólem, strachem, gasnącym życiem. Potem pili i tańczyli z dziećmi na zgliszczach, wśród poszarpanych ciał sąsiadów. Dzieci wymazane krwią, bawiły się odciętymi częściami ciał. Czytałem relację niemieckiego frontowca, który trafił do takiego miejsca kaźni: byli żołnierze którzy z przerażeniem uciekli. Tacy po froncie wschodnim...

(Źródło: Facebook.com)

Requiem aeternam dona eis, Domine, et lux perpetua luceat eis. Requiescant in pace. Amen.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz