Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

wtorek, 12 października 2021

Będzie nowe godło Polski? Najpierw uznajcie to, które cały czas obowiązuje, od 1956 r.!

Nowa wersja herbu, którą zamierza wprowadzić [nie]rząd "III RP"

PiSowski [nie]rząd skierował do konsultacji publicznych projekt ustawy o symbolach państwowych „Rzeczypospolitej Polskiej”. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami zajdą istotne zmiany w wyglądzie herbu i tekście hymnu.

„Projektowane przepisy dotyczące herbu państwowego oznaczają odejście od wersji trójwymiarowej (płaskorzeźby) niezgodnej z wymogami heraldyki, a przyjętej rozporządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 13 grudnia 1927 r. o godłach i barwach państwowych oraz o oznakach i pieczęciach (Dz. U. z 1939 r. poz. 8). Herb państwowy zgodny z załącznikiem nr 1 do projektu ustawy jest wizerunkiem dwuwymiarowym, nie przestrzennym. Był to jeden z głównych postulatów przewijających się w dyskusjach wokół symboli państwowych, a także w trakcie prekonsultacji projektowanej ustawy” – pisze w uzasadnieniu resort kultury postkomunistycznej "III RP".

„Z uwagi na technikę graficzną twórcy wizerunku z 1927 r. Zygmunta Kamińskiego, orzeł biały w herbie państwowym jest cieniowany, a także niesymetryczny. Nowy projekt załączony do ustawy 4 dokonuje korekty w tym względzie, równocześnie wprowadzając trójliść, nawiązujący do wcześniejszych przedstawień orła białego. Korekta w projekcie obejmuje również dopracowanie wizerunku korony z prześwitami (obecnymi w projekcie z 1927 r., a następnie zarzuconymi z uwagi na technikę drukarską) oraz ozłocenie całych części rogowych, nie tylko szponów orła (zgodne z zasadami heraldyki). Wszystkie te zmiany mają charakter techniczny: dostosowują herb państwowy do wymogów heraldyki i możliwości współczesnych technik graficznych” – kontynuuje Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.

Tymczasem, PiSowski [nie]rząd konsekwentnie nie chce uznać do dziś obowiązującego wizerunku godła polskiego, podobnie jak obowiązującej do dziś Konstytucji RP z 1935 r. Władze tzw. III RP (PRL'bis) uznają cały czas komunistyczne ustawy z głębokiego PRL'u, jak m.in. wciąż obowiązująca Ustawa z dnia 31 stycznia 1980 r. o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych (pierwotny tytuł: Ustawa o godle, barwach i hymnie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, tytuł w latach 1997-2005: Ustawa o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej) z której pochodzą obecnie używane wzory "symboli państwowych RP" (nowelizacja z 1990 r. wprowadziła obecny wzór godła, przywracając koronę według wzoru z roku 1927, usuniętą przez komunistycznych okupantów de facto w 1944 r. de jure dekretem z roku 1955). 

Jedyny legalny, prawowity Rząd RP na uchodźstwie w odpowiedzi na ten bezprawny akt okupacyjnych "władz" komunistycznych, Dekretem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 11 listopada 1956 r. umieścił na głowie orła zamkniętą koronę zwieńczoną krzyżem. Taki wzór godła obowiązuje do dziś:

Herb Rzeczypospolitej Polskiej ustanowiony w 1956 r. przez Rząd na uchodźstwie
(11 listopada 1956 r. dekretem Prezydenta RP na uchodźstwie Augusta Zaleskiego).

Jednakże, zapowiadana obecnie zmiana "symboli państwowych RP" przez PiSowski [nie]rząd, mimo iż nie będzie miała żadnej mocy prawnej, to jednak będzie miała ogromny wpływ na świadomość narodową całej rzeszy Polaków, oraz na wizerunek naszego Narodu w Kraju i za granicą. Jest to więc dobry moment, aby się upomnieć – żądamy, aby polski orzeł znów miał zamkniętą koronę zwieńczoną krzyżem!

Umieszczenie przez Jagiellonów korony zamkniętej na swoich pieczęciach koronnych przyjmuje się jako manifestację ich niezależności wobec wpływów niemieckiego cesarstwa oraz władców carstwa moskiewskiego, pretendującego do roli spadkobiercy cesarstwa bizantyńskiego. Przez wiele wieków posługiwano się herbem, którego korona była zamknięta i zwieńczona krzyżem. Korona zamknięta symbolizuje suwerenność, niepodległość – krzyż odnosi się od ponad tysiącletnich tradycji i dziejów Polski, nierozerwalnie związanej z chrześcijaństwem. 

Tak więc powinno wyglądać godło (a właściwie to herb) Rzeczypospolitej Polskiej, po przeprowadzeniu odpowiedniej korekty zgodnej z zasadami heraldyki: 

Najlepsza możliwa, naszym zdaniem, wersja herbu RP


Jeżeli PiS uważa się za "chrześcijańską prawicę", powinien przyjąć tą zmianę bez najmniejszego problemu. Przede wszystkim zaś, powinien uznać ciągłość formalno-prawną z Rządem RP na uchodźstwie, uznać cały czas obowiązującą Konstytucję RP (tzw. "kwietniową"), oraz wyprowadzić Polskę z tzw. Unii Europejskiej i NATO, przywracając niezależność i suwerenność państwową. Wówczas moglibyśmy stwierdzić, że (w obliczu aktualnego braku jakiejkolwiek innej, legalnej władzy) "III RP" rzeczywiście stała się jedynym legalnym, i prawowitym Państwem Polskim. 

Mielibyśmy wówczas sytuację podobną, jak w okresie międzywojennym. Państwo Polskie było rządzone przez ludzi nieodpowiednich, przez obóz całkowicie wrogi nam politycznie i ideowo, który zamykał wielu wybitnych Polaków w Berezie Kartuskiej, ale mimo to, było to legalne i prawowite, suwerenne Państwo Polskie! 

Ogólnie, proponowane przez PiS'owski [nie]rząd zmiany, należy, aby być obiektywnym, ocenić pozytywnie (w porównaniu do tego, co było do tej pory). Poza wspomnianymi w w.w. cytatach zasadami heraldycznymi, których nie spełniał wizerunek z 1927 r., warto też wspomnieć o powrocie do historycznej, tradycyjnej polskiej kolorystyki, a więc do koloru karmazynowego. Pierwotnie polską barwą narodową był karmazyn uważany w średniowieczu za najszlachetniejszy z kolorów. Wykorzystywany był on jako symbol dostojeństwa i bogactwa. Z uwagi na cenę barwnika potrzebnego do uzyskania tego koloru mało kto mógł sobie na niego pozwolić, dlatego też był on wykorzystywany jedynie przez najbogatszą szlachtę i dostojników państwowych. Po odzyskaniu przez Polskę Niepodległości, dokładnie 100 lat temu, w 1921 r. ukazała się wydana przez Ministerstwo Spraw Wojskowych, opracowana przez Stanisława Łozę broszura "Godło i barwy Rzeczypospolitej Polskiej" z barwnymi wizerunkami znaków państwowych. Czerwień miała tam właśnie odcień karmazynu. Jednakże w rozporządzeniu Prezydenta Rzeczypospolitej z 13 grudnia 1927 odcień czerwieni zmieniono na cynober.

Herb Polski z lat 1919–1927

Niektórzy postulują, aby powrócić do wizerunku Orła Białego z 1919 r., który obowiązywał do roku 1927 (czyli przez zaledwie 8 lat). Wcześniej również byłem zdecydowanym zwolennikiem takiego rozwiązania, całkowicie odrzucając wizerunek z 1927 r. Z czasem jednak, gdy przeszła mi tzw. "fiksacja endecka", i zacząłem rzetelnie oceniać dorobek całej II RP, a przede wszystkim, gdy stałem się legitymistą, państwowcem i legalistą, zrozumiałem że ten nowy wizerunek po 1. został wprowadzony legalnie i prawomocnie, przez prawowitą władzę państwową (cokolwiek nie sapali by fanatyczni endecy o legalności władz po zamachu majowym), a po 2., przez te blisko 100 lat, zbytnio się już utrwalił w świadomości Polaków, aby całkowicie usuwać go, i zastępować nowym (starym) symbolem, dziś praktycznie obcym dla większości Narodu. Należy więc odpowiednio poprawić ten symbol, który jest, łącząc zmianę wprowadzoną przez legalny Rząd RP w 1956 r., ze zmianami postulowanymi od wielu lat przez heraldyków, a które częściowo zamierza teraz wprowadzić rząd "III RP", a więc, należało by wprowadzić najlepszą możliwą na chwilę obecną wersję Godła (herbu) RP, czyli tą, którą widzimy na trzecim obrazku (oczywiście tło powinno być karmazynowe, a  złota powinna być, wg. zasad heraldyki, także wstęga/opaska i koniczynki na skrzydłach orła). 

Było by to pięknym nawiązaniem do tradycji z czasów piastowskich i Andegawenów, zaś zamknięta korona z krzyżem nawiązuje do późniejszych, jagiellońskich, i całej Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Obojga Narodów, aż do rozbiorów, oraz II RP...

Herb Królestwa Polskiego z hełmem, labrami, koroną i klejnotem (XIV w.)

Ktoś mógłby stwierdzić, że bez sensu jest dywagowanie na ten temat, w sytuacji kiedy Polska nie jest niepodległym Krajem, jesteśmy wciąż pod okupacją, od 1939 r. zmieniającą się z nazi-niemieckiej na żydo-bolszewicką (w 1944 r.), a z żydo-bolszewickiej na postkomunistyczną, żydo-amerykańską (w 1989 r.), dodatkowo, od 2004 r. do spółki z brukselską, tzw. jewropejską (a właściwie, można by powiedzieć, że znowu niemiecką...). Układ jest cały czas ten sam, nic się nie zmienia, Polska została skutecznie pogrzebana. Nadzieje na realne odzyskanie suwerenności są nikłe. Jednakże, zabory trwały jeszcze dłużej, a przez blisko sto lat, od Kongresu Wiedeńskiego do wybuchu Wielkiej Wojny, również układ sił w Europie wydawał się zamknięty, a nadzieje na jakiekolwiek jutro, było marne. Wszystko się jednak może zdarzyć, Unia Europejska nie jest wieczna, tak samo jak wieczny nie był ZSRR, i wieczne nie będą, miejmy nadzieję, również USA... Wszystko jest w rękach Boga, obyśmy tylko byli gotowi, i nie zmarnowali tej szansy, jeśli po raz kolejny obdarzył by nas wolnością, a my, zamiast budować Polskę Wielką i Katolicką, zbudowalibyśmy kolejną odsłonę "państwa świeckiego", bez Boga i jego Kościoła...

Michał Mikłaszewski, redaktor naczelny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz