W związku ze wzbudzającym kontrowersje niedawnym pogrzebem Eryka Priebkego, P. Marek Bongi przeprowadził wywiad z x. Piotrem Pawłem Petruccim, przełożonym włoskiego dystryktu FSSPX, który podjął się katolickiego pogrzebu niemieckiego kapitana z czasów Drugiej Wojny Światowej. W wywiadzie, który pojawił się na stronie internetowej dystryktu, możemy się wreszcie dowiedzieć, za co tak naprawdę usunięto rok temu J. Eks. Ryszarda Williamsona z Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X. Oto interesujący nas fragment:
Pytanie 9. Inni komentatorzy, w oczywisty sposób słabo poinformowani, skojarzyli Księdza decyzję (by odprawić katolickie obrzędy – przyp. tłum.) z poglądami bp Ryszarda Williamsona czy x. Floriana Abrahamowicza (usuniętego z FSSPX w 2009 za „antysemityzm” – przyp. tłum.). Co może nam na ten temat powiedzieć Ksiądz?
Odpowiedź. Jako przełożony Dystryktu Bractwa Św. Piusa X we Włoszech muszę podkreślić, że tak bp Williamson, jak x. Florian Abrahamowicz zostali właściwie usunięci z naszego Bractwa z powodu niektórych swoich poglądów nie do pogodzenia z powołaniem Bractwa. Ich twierdzenia w żaden sposób nie odpowiadają oficjalnej myśli Bractwa Św. Piusa X. Wszelkie skojarzenie jest więc całkowicie bezpodstawne. Muszę ponadto podkreślić, że niektóre wypowiedzi, które pojawiły się w gazetach, dotyczące moich oświadczeń również nie odpowiadają naszej myśli. Miłosierdzie Boga nie wyklucza nikogo, gdy występuje prawdziwa skrucha.
Tłumaczenie własne za: Strona włoskiego dystryktu FSSPX.
K.S.: Nasz biedny biskup Williamson z jego negacjonizmem… Przede wszystkim jest to bez związku z tematem ekskomuniki. Pan Bóg dał nam ogromną łaskę, a diabeł próbuje się zemścić. I zamiast cieszyć się z decyzji papieża, muszę wszystkim tłumaczyć, że nasza misja nie mam nic wspólnego z głoszeniem takich głupot. Biskup Williamson, nawrócony z anglikanizmu, dawny historyk, upodobał sobie w takich zagadnieniach, bo ma kontakty z ludźmi, którzy niby potrafią udowodnić, że liczba ofiar Holocaustu jest bardzo zawyżona. Smuci nas to tym bardziej, że są kapłani w bractwie, ja jestem jednym z nich, których rodziny ginęły w obozach koncentracyjnych, członkowie mojej dalszej rodziny ukrywali Żydów. Negacja Holocaustu jest po prostu żałosna. My, Niemcy szczególnie jasno widzimy jak dalece myli się biskup Williamson.
Za: Bibuła (dziwne, że Bibuła publikuje takie rzeczy. Sama przecież podpada pod x. Stehlina anatemę „negacjonizmu”).
Jak widzimy, nie tylko Niemcy, ale i Włosi (i oczywiście Szwajcarzy) są pewni co do swoich dogmatycznych historycznych faktów i wszelką formę „antysemityzmu” niezgodną ze światową agendą uważają za „głupotę” „nie odpowiadają[cą] oficjalnej myśli Bractwa Św. Piusa X”. Nie ma się już co łudzić (dla tych, którzy się rok temu dali nabrać), że powodem usunięcia niewygodnego biskupa było to, że „przez kilka ostatnich lat dystansował się od linii oraz władz FSSPX i odmawiał okazania szacunku i posłuszeństwa swoim prawowitym przełożonym” (oficjalny komunikat FSSPX z 24 X 2012).
Pelagiusz z Asturii
za: https://pelagiusasturiensis.wordpress.com/2013/10/23/za-co-tak-naprawde-wylecial-bp-williamson/
Zdjęcie od red. portalu Tenete Traditiones
Na marginesie. Czy coś się zmieniło w sprawie Pelagiusa? Zdaje się, że kilka lat temu był skłócony z ks. Trytkiem, a ostatnio widzę, że pojawiły się na stronie sedevacante tłumaczenia jego autorstwa.
OdpowiedzUsuńŚp. Łukasz Paczuski (ps. Pelagiusz z Asturii) zmarł 13 stycznia tego roku, po długiej chorobie (nowotwór). Ks. Rafał Trytek powiedział w którymś nagranym i opublikowanym kazaniu, że Łukasz przed śmiercią pojednał się z Bogiem i ludźmi. Rozumiem, że x. Trytek miał na myśli głównie siebie, gdyż to jego przede wszystkim Łukasz wiele lat temu szkalował. Nie wiem kogo jeszcze x. Trytek miał na myśli. Ze mną Łukasz się nie skontaktował, ani nie przeprosił. Jednak nie ja jestem najważniejszy, jeśli pojednał się z Kapłanem (a wszystko na to wskazuje, gdyż x. Rafał udzielił mu ostatnich sakramentów i odprawił jego pogrzeb), to dla mnie sprawa jest załatwiona. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym! Amen!
OdpowiedzUsuńX Stehlin w poprawności politycznej tej wypowiedzi przeszedł samego siebie, a to niełatwa sztuka...zresztą on ma w zanadrzu sztuczki na każdą okazję i na każdego nierozgarniętego
OdpowiedzUsuń