Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

wtorek, 26 kwietnia 2022

O postach. Posty obowiązujące i nieobowiązujące.


Wiele razy na naszych stronach pisaliśmy o postach, jakie obowiązują w Kościele katolickim, wg. aktualnych norm prawa kanonicznego.

Przydatne linki, opisujące katolicką dyscyplinę postną:

Posty obowiązujące w Kościele katolickim.

Środa Popielcowa - początek Wielkiego Postu. Katolicka dyscyplina postna.

Tradycyjna dyscyplina postna

Wciąż jednak wiele osób albo z nieświadomości, albo co gorsza, z jakiegoś celowego powodu, zamieszcza błędne informacje, wprowadzające ludzi w błąd. Wczoraj z okazji święta św. Marka Ewangelisty oraz Litanii Większej (litaniae maiores), jednego z dni błagalnych, w Polsce zwanych krzyżowymi, od procesji błagalnej urządzanej do krzyża lub kapliczki przydrożnej, w kierunku pól, ze śpiewem litanii do Wszystkich Świętych, dla wyproszenia u Boga dobrych zbiorów; pozostałe Dni Krzyżowe przed Wniebowstąpieniem Pańskim (litaniae minores) obchodzimy w poniedziałek, wtorek i środę przed Wniebowstąpieniem Pańskim (które wypada zawsze w czwartek, dokładnie 40 dni po Wielkanocy), ktoś anonimowo (podpisując się jako Czciciele Najświętszego Sakramentu) na grupie facebookowej Religia katolicka (na której jest 4.5 tys. osób) zamieścił taką grafikę: 

Uwaga, zamieszczamy jedynie w celach informacyjnych.
Prosimy o nie rozpowszechnianie tej błędnej grafiki!!!
.
Otóż na grafice tej jest oczywisty błąd. Tego dnia NIE OBOWIĄZYWAŁ żaden post. Ani wg. zasad katolickich, opisanych w powyższych linkach, obowiązujących w Kościele katolickim, ani wg. zasad modernistycznych, obowiązujących w Neokościele Novus Ordo, tego dnia nie ma postu jakościowego (u modernistów w ogóle nie istnieje takie pojęcie, tylko "wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych". Na grafice jak widać występują oba te pojęcia). Jak wiemy moderniści znieśli większość postów, a nie wprowadzili żadnych nowych. Można więc zakładać że autorem powyższej grafiki jest jakiś [pseudo]tradycjonalista, i możemy się nawet domyślać, że jest to ta sama osoba, która od kilku lat wydaje "katolicki" kalendarz (będący zresztą bezczelnym plagiatem naszego pierwszego kalendarza, jednokartkowego, który wydaliśmy w 2018 r. i nieopacznie zamieściliśmy publicznie on-line w Internecie, w wersji do pobrania). Pewna osoba skopiowała go sobie, wprowadziła różne wątpliwej jakości poprawki stylistyczne i graficzne, oraz niestety, różnego rodzaju zakłamania, jak m.in. ogromna ilość różnych postów, które nie obowiązują wg. aktualnych zasad. Można podejrzewać, że ta sama osoba prowadzi profil "Czciciele Najświętszego Sakramentu". Nie jest to działanie wynikające z nieświadomości, gdyż na konkretne, merytoryczne zwrócenie uwagi w komentarzu, na oczywisty i rażący błąd w tej grafice, osoba ta zareagowała wyłącznie śmiechem i brakiem jakiejkolwiek odpowiedzi. Musimy więc ostrzec naszych Czytelników przed tą osobą i prowadzonymi przez nią profilami i stronami (których jest najprawdopodobniej kilka), przed jej "kalendarzami", "modlitewnikami" lub tego typu grafikami, promowanymi usilnie na różnych facebookowych grupach, mniej lub bardziej związanych z tzw. "Tradycją Katolicką". Otóż te publikacje są błędne, i wprowadzają innych w błąd. Nie można więc ich popierać, ani propagować. Osoba ta mimo kilku prywatnych upomnień z naszej strony nigdy nie poprawiła tych błędów, nie wytłumaczyła się w żaden sposób, oraz reagowała często atakami i agresją w naszą stronę, wyśmiewaniem itp. Osoba ta jest mylnie przez niektórych postrzegana jako "sedewakantysta", choć nigdy w życiu nie była na Mszy św. non una cum. Uczęszcza (lub uczęszczała) z tego co nam wiadomo, na indult... Jednocześnie w bardzo niewybredny (czasem wręcz wulgarny) sposób wypowiadała się na temat NOM, Bergoglio i posoborowego Neokościoła. Można to więc uznać za bardzo ciężki przypadek poważnej, duchowej schizofrenii...

Wg. norm katolickich (sprzed Vaticanum II) tego dnia post nie obowiązuje. Wg. tradycyjnego, katolickiego kalendarza liturgicznego tego dnia jest święto św. Marka Ewangelisty oraz komemoracja dni błagalnych (Litania Większa). Natomiast w Dni Krzyżowe wg. aktualnych norm (zgodnie z KPK z 1917 r.) NIE MA postu (ani ilościowego, ani jakościowego). Post obowiązuje (i to ścisły) m.in. w Wigilię Zesłania Ducha św., oraz w Suche Dni (dni kwartalne), a te będą po Zesłaniu Ducha Św. (wśród oktawy). Post (jakościowy) obowiązywał także w poprzedni piątek, w oktawie Wielkiej Nocy (nie jest to bowiem święto nakazane, a więc dzień ten nie znosi postu, jak twierdzą moderniści). Natomiast wczoraj nie. Być może autorowi tej grafiki "pomyliły się" dni błagalne i kwartalne. Dni kwartalne znane są w liturgii rzymskiej od czasów starożytnych. Należą do nich środy, piątki i soboty: pierwszego tygodnia wielkiego postu; tygodnia po Zielonych Świątkach; tygodnia po Podwyższeniu Krzyża i trzeciego tygodnia adwentu. Każdy z tych tygodni przypadał na początek poszczególnych pór roku i dlatego nazwano je dniami kwartalnymi (quattuor tempora) . Polska nazwa ”suchedni” wywodzi się od zachowywania postu w te dni. W języku staropolskim bowiem ”suszyć” znaczy tyle co ”pościć”, stąd suchedni to dni postne. Natomiast w dni krzyżowe nie ma postu. Spotkałem się już jednak mimo to kilkakrotnie z podważaniem tych zasad przez co poniektórych i sięganie do jakichś starych norm prawnych, XIX'to wiecznych lub starszych... 

Być może kiedyś rzeczywiście post tego dnia obowiązywał. Nie znalazłem na ten temat żadnych informacji, jednak wiadomo, że dyscyplina postna była od wieków zmieniana i czasami łagodzona. Posty które znamy obecnie wynikają z wielkiej reformy świętego Papieża Piusa X, ukoronowanej w wydanym już po jego śmierci nowym kodeksie Prawa Kanonicznego z 1917 r. Wcześniej posty były dużo bardziej surowe, i było ich więcej. Pościć należało nie tylko od mięsa i rosołu, ale także od jaj i nabiału. Zakazane były więc praktycznie wszystkie produkty odzwierzęce. Można znaleźć te przepisy czytając chociażby stare, XIX wieczne katechizmy, podręczniki czy publikacje. Ta dyscyplina zaczęła być łagodzona od końca XIX wieku, najpierw na zasadzie licznych wyjątków i indultów udzielanych hojnie przez "społecznego Papieża" Leona XIII, który między innymi zwolnił z tak surowego poszczenia pracowników fizycznych, pracujących m.in. w przemyśle, hutach czy kopalniach. Jego następca, św. Pius X kontynuował te zmiany, które dla niektórych były wręcz "rewolucyjne", i uczynił z nich praktycznie obowiązującą powszechnie regułę, która ostatecznie znalazła się w nowym KPK w 1917 r. Można więc powiedzieć, że św. Pius X zrobił dokładnie to samo, co później Papież Pius XII w przypadku postu eucharystycznego. Coś co na początku zostało zezwolone jako wyjątek, na czas wojny, zostało ostatecznie uznane jako powszechne prawodawstwo i norma dyscyplinarna dla Kościoła. Oczywiście Kościół nikomu nie zabrania trzymania się zasad surowszych niż te, które są przewidziane przez Prawo kanoniczne. Wręcz przeciwnie, Kościół zachęca i popiera takie praktyki pokutne, oczywiście bez przesady, bo nie można sobie szkodzić na zdrowiu (poprzez np. wielodniowe głodówki itp.), dlatego też najlepiej każdą taką "ponadprzeciętną" praktykę należy uzgodnić ze spowiednikiem lub kierownikiem duchownym. Tak więc jeśli ktoś chce, to oczywiście może sobie sam stosować nawet średniowieczną dyscyplinę postną, ale tylko w ramach co najwyżej prywatnej praktyki pokutnej, najlepiej po uzgodnieniu ze spowiednikiem, i pod warunkiem że nie odrzuca się aktualnego, legalnego prawodawstwa wprowadzonego przez prawowitą władzę kościelną. Inaczej, jest to jest  przesada w drugą stronę, i podważanie autorytetu Kościoła w tej materii, jest to duch heretycki i schizmatycki. Nie można więc podważać tego, co Kościół Święty ustanowił, ani twierdzić, że poprzednia, stara i nieobowiązująca norma prawna (zniesiona aktualnym prawodawstwem) to norma obowiązująca...

Jeśli ktoś więc twierdzi, że np. 25 kwietnia, czyli w święto św. Marka i dzień błagalny, jak też w pozostałe dni błagalne (przed świętem Wniebowstąpienia) obowiązuje post jakościowy, to (zakładając że rzeczywiście, kiedykolwiek w te dni obowiązywał post, na co nie znalazłem żadnego potwierdzenia, ale nie trudno było by to zweryfikować, zaglądając w dokumenty kościelne dotyczące postów z XVIII lub XIX wieku) odrzuca on de facto autorytet papieża, św. Piusa X oraz jego następcy, Benedykta XV, który opublikował nowy Kodex Prawa Kanonicznego w 1917 r. (przygotowany w głównej mierze, za życia i pod wpływem św. Piusa X!). Być może osoba ta liczy obecny wakat na Stolicy Apostolskiej, jak niektórzy świeccy, amerykańscy schizmatyccy sekciarze, od XIX wieku (dokładniej od ok. 1870 r.), czyli od pontyfikatu Papieża Piusa IX (który wg. ich absurdalnej teorii, tracąc panowanie nad Państwem Kościelnym, utracił również urząd papieski...). A może osoba ta należy do sekty Karola Ambroziaka vel. Szymona Klucznika, i jemu podobnych zwolenników chorej teorii "ukrytego papieża w krzakach", który rzekomo ukrywa się już od ponad 300 lat, od czasów "antypapieża" Aleksandra VII. 

Bardzo proszę więc wszystkich o ostrożność i rozwagę. Godne polecania są jedynie te publikacje, które powielają prawdę. Błędy, półprawdy (zwłaszcza te ubrane w "tradycjonalistyczne" szatki i agitujące pod pozorem wzywania do większej "pobożności") oraz inne zakłamania należy zdecydowanie demaskować i zwalczać. Pobożność sprzeczna z nauczaniem Kościoła to fałszywa pobożność! Obowiązkiem katolika jest przede wszystkim posłuszeństwo wobec prawowitej, świętej hierarchii, bezwzględne posłuszeństwo dekretom Magisterium oraz prawom liturgicznym i dyscyplinarnym, wydanym przez Kościół Święty, naszą Matkę i Nauczycielkę!

Sancte Pie Decime, gloriose patrone, ora pro nobis!

Michał Mikłaszewski, redaktor naczelny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz