Mija kolejna, styczniowa rocznica wydarzenia które zapoczątkowało wśród każdego odcienia europejskich czerwieńców grzeszny rytuał królobójstwa. 30 stycznia 1649 roku, cromwellowscy wywrotowcy zamordowali króla Anglii, Szkocji i Irlandii, Obrońcę Wiary KAROLA I STUARTA. Dzień ten okazał się przełomowym w rewolucyjnym kalendarium sił ciemności.
AJ
Źródło: https://www.facebook.com/PortalMysliKonserwatywnej
OD REDAKCJI TENETE TRADITIONES: Warto w tym miejscu podkreślić, że król Karol wyraźnie dążył do zakończenia schizmy i powrotu Anglii na łono Kościoła Świętego. Przeprowadził on m.in. daleko idące reformy w „kościele” anglikańskim, rozpoczynając od zmian w liturgii, upodabniając ją coraz bardziej do liturgii Kościoła katolickiego (zmiany te spodobały się zresztą papieżowi Urbanowi VIII, który zastanawiał się, czy [gdyby doszło do konwersji na katolicyzm] nie nadać Williamowi Laudowi, „arcybiskupowi” Canterbury, godności kardynalskiej). Jego syn, król Karol II (który po 10 latach na wygnaniu powrócił na tron Anglii 29 maja 1660 r.) zmarł 6 lutego 1685 r., przyjmując podobno na łożu śmierci wiarę katolicką. Po śmierci Karola II tron objął jego brat, drugi syn Karola I, Jakub II Stuart, ostatni katolicki król Anglii i ostatni król, który rządził w sposób absolutny. Od 1688 r., gdy król Jakub musiał uciekać przed kolejną rewolucją do Francji (w przeciwnym razie skończył by zapewne jak jego ojciec), tron trzech królestw jest okupowany przez protestanckich, heretyckich uzurpatorów z linii holenderskich xiążąt orańskich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.