Dziś wieczorem prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin podjął decyzję o uznaniu przez Rosję niepodległości dwóch "republik ludowych" powołanych w Donbasie przez prorosyjskich separatystów. Wieczorem prezydent Rosji wygłosił orędzie, w którym tłumaczył powody swojej decyzji. Stwierdził między innymi, że Ukraina to "nieodłączna część" historii Rosji. "Ukraina nigdy nie była prawdziwym narodem, a kraj w obecnym kształcie został całkowicie stworzony przez Rosję" – te słowa rosyjskiego prezydenta są w 100 % prawdziwe, o czym pisaliśmy już zresztą wielokrotnie, i w pełni się z nimi zgadzamy. Dlatego też bardzo cieszymy się, że rdzennie rosyjskie ziemie, zamieszkiwane w zdecydowanej większości (ponad 90 %!) przez Rosjan, otrzymały niepodległość od banderowskiej UPAdliny, i rozpoczął się proces ich ostatecznej reintegracji z ojczyzną (uznanie "niepodległości" tych ziem oznacza w praktyce, najprawdopodobniej, powtórzenie scenariusza krymskiego, a więc następnym krokiem będzie rozpisanie referendum o ich przyłączenie do Rosji, co jest zgodne z "prawem międzynarodowym", bowiem w ten sposób została uznana "niepodległość" Kosowa)! Mamy również nadzieję, że dane nam będzie dożyć ostatecznego rozpadu tego sztucznego tworu, jakim jest tzw. Ukraina, oraz powrotu naszych, rdzennie polskich ziem ze Lwowem, Tarnopolem i Stanisławowem do Macierzy...
Tymczasem zobaczmy, jak Donbas w tej chwili świętuje wolność! :
(Tych prawdziwych obrazów nie pokażą w żadnej "polskiej" TV....)
Doniecka Republika Ludowa dziś wieczorem
Gratulacje!!!
Bogu dzięki!
Michał Mikłaszewski, redaktor naczelny
A vo ma Pan Bóg wspólnego z machinacjami oligarchii światowej ?!
OdpowiedzUsuńPana Boga prosimy aby chronił niewinną, cywilną ludność przed wrogą agresją. A taka miała miejsce przez ostatnie 8 lat wobec rosyjskojęzycznej ludności Donbasu, od banderowskich neonazistów...
Usuń