Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

niedziela, 31 grudnia 2023

Do siego roku! Z Panem Bogiem!

Za chwilę rozpoczniemy 2024 rok...
...OD NARODZENIA CHRYSTUSA!
«Jam jest Alfa i Omega, pierwszy i ostatni, początek i koniec». (Ap 22:13)

 Wszystkim Czytelnikom, Przyjaciołom i Dobroczyńcom życzymy w nadchodzącym Nowym Roku Pańskim 2024 dużo szczęścia, miłości i pomyślności jak również błogosławieństwa Bożego i opieki Matki Najświętszej. Szczęść Wam Boże!

Redakcja Tenete Traditiones

Modernistyczna Hierarchia a Tradycyjni Duchowni - ks. Rafał Trytek


Ksiądz Rafał Trytek - członek Instytutu Rzymskokatolickiego ICR bp. Sanborna
Adres kontaktowy: xtrytek@sedevacante.pl
Deklaracja Doktrynalna: http://sedevacante.pl/deklaracja.php
Msze Święte:
Katolickie treści: https://ultramontes.pl

Kazanie ks. Rafała Trytka wygłoszone na Niedzielę w Oktawie Bożego Narodzenia 31.12.2023, w kaplicy Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie, ul. Sarego 18/2. 

Temat: Modernistyczna Hierarchia a Tradycyjni Duchowni

sobota, 30 grudnia 2023

Nie ma przypadków – są tylko znaki...

(fot. X.com)

17 grudnia, w dniu urodzin Jorge Mario Bergoglio, piorun uderzył w figurę św. Piotra na kościele w stolicy Argentyny, Buenos Aires, gdzie pan Bergoglio był przez lata arcybiskupem – podają latynoamerykańskie media. Uderzenie pozbawiło figury aureoli oraz kluczy. Następnego dnia antypapież podpisał deklarację Fiducia supplicans wprowadzającą błogosławieństwa dla par jednopłciowych.

Informację o zniszczeniu figury św. Piotra podało kolumbijskie Radio Rosa Mistica, zamieszczając zdjęcie. Fotografię do radia miał przesłać argentyński ksiądz Justo Lo Feudo.

Piorun miał uderzyć w figurę św. Piotra w sanktuarium Matki Bożej Różańcowej od św. Mikołaja (Nuestra Señora del Rosario de San Nicolás) w Buenos Aires. (Źródła: x.com, ronconte.com)

OD REDAKCJI TENETE TRADITIONES: Jako katolicy wiemy doskonale, że nie ma przypadków – są tylko znaki. Ta maksyma od wieków przyświecała świętym i pobożnym duszom. To ewidentny znak od Boga, że ten, który pochodzi z Argentyny, nie jest Papieżem (nie posiada władzy Kluczy), nie jest Ojcem Świętym, namiestnikiem Pana naszego Jezusa Chrystusa. Moderniści są jednak zaślepieni niczym żydzi, którzy nie przyjęli danego im Mesjasza i zamordowali Go. Dla modernistów nawet gdyby piorun z Nieba strzelił wprost w heretyka i antypapieża Bergoglio – to by uznali szybciej że to znak, że trzeba go ogłosić subito sancto...

„Boże, widzisz a nie grzmisz.” Czyżby?! Właśnie, że grzmi!
«Powiadam wam, iż jeśliby ci milczeli, kamienie wołać będą». (Łk 19:40)

Rocznica śmierci Romualda Rajsa ps. „Bury”

Rocznica: 74
Data wydarzenia: 30-12-1949
30 Grudnia 1949 roku [o godz. 19:45] w Białostockim więzieniu po pokazowym procesie wykonano wyrok śmierci na żołnierzu wyklętym Romualdzie Rajsie ps. „Bury”.

Romuald Rajs także Rais lub Reiss, ps. „Bury” był polskim żołnierzem ZWZ-AK, dowódcą 1 kompanii szturmowej 3 Wileńskiej Brygady AK, dowódcą 2 szwadronu 5 Wileńskiej Brygady AK, dowódcą 3 Brygady Wileńskiej NZW i szef PAS w KO NZW Białystok. Był doskonałym oficerem dowodzone przez niego jednostki odnosiły wiele sukcesów. [...]

Sąd w 1995 roku uznał, że Romuald Rajs „walczył o niepodległy byt państwa polskiego” a wydając rozkazy dotyczące m.in. pacyfikacji białoruskich wsi, działał w stanie wyższej konieczności, zmuszającym do podejmowania działań nie zawsze jednoznacznych etycznie.

 Cześć i Chwała Bohaterom! 

Wieczna hańba czerwonym zdrajcom i sprzedawczykom!

Tragiczna śmierć brazylijskiego seminarzysty. R.I.P.♰

Z głębokim smutkiem w sercu informujemy o bolesnej stracie naszego brazylijskiego seminarzysty, Mateusa Ângelo Torres Da Silva. Zmarł dziś rano w wypadku drogowym w Brazylii. 

Prosimy o modlitwę.

ZA: Sociedad Sacerdotal Trento (Trydenckie Bractwo Kapłańskie)

https://www.facebook.com/SociedadSacerdotalTrento

 Réquiem aetérnam dona ei, Dómine, et lux perpétua lúceat ei. Requiéscat in pace. Amen.

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci. Niech odpoczywa w pokoju. Amen.

środa, 27 grudnia 2023

105. rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego.

27 grudnia 1918 roku wybuchło Powstanie Wielkopolskie, zakończone zwycięstwem powstańców i przyłączeniem Wielkopolski do II Rzeczypospolitej.

Polskie powstania (1794-1944) w większości miały ten wspólny mianownik, że nie były ani przygotowane, ani wsparte z zewnątrz. Że zaś przeciwnik był silniejszy, one powstania z reguły kończyły się klęską i represjami. Od tej nieszczęsnej zasady jest kilka chlubnych wyjątków, i są to m.in. powstania w Wielkopolsce i na Śląsku. 

Po zwycięskim Powstaniu Lwowskim, którego główny etap trwał w dniach 1 – 22 listopada 1918 r., i zakończyło się odzyskaniem pełnej polskiej kontroli nad tym najważniejszym, z punktu widzeniu polskiej tożsamości narodowej, kultury, nauki i sztuki, zwłaszcza w okresie rozbiorów, miastem, drugim i równie ważnym, bo dotyczącym kolebki Państwa Polskiego, było Powstanie Wielkopolskie.

Cześć i chwała Bohaterom!!!

wtorek, 26 grudnia 2023

Kilka słów o xiędzu Michale Stobnickim.

X. Michał Stobnicki głoszący kazanie w kaplicy w Bydgoszczy

 W ciągu ostatnich dni na facebook'owej stronie ruchu głupiego uporu wobec rozsądkowi (tzw. ruch oporu) – Walka o Wiarę, zostaliśmy już dwukrotnie zaatakowani za opublikowany u nas w piątek, 22 grudnia tekst dr. D. Olewińskiego: Czy zasadne jest przyjmowanie święceń warunkowych (sub conditione)?, który odnosi się do osoby x. Michała Stobnickiego, zwłaszcza do braku wymaganej przez Sobór Trydencki i Prawo kanoniczne kapłańskiej formacji seminaryjnej. Pseudobiskup Stobnicki odpowiedział na ten artykuł nazywając jego autora, dr. teologii "pseudoteologiem", a redaktora oficjalnie zarejestrowanego w Krajowym Rejestrze Sądowym i wydawanego już od pięciu lat czasopisma mianem "pseudoredaktora", co jest podłym kłamstwem i manipulacją. Nazywanie go przeze mnie pseudobiskupem nie stanowi podważenia ważności jego sakry biskupiej, a jest po prostu odpowiedzią na kłamstwa i naginanie faktów przez tego człowieka. 

 X. Michał Stobnicki, jako wykształcony adwokat i prawnik, mający wiedzę zarówno teoretyczną jak też praktyczną, powinien znać również (przynajmniej w podstawach) prawo prasowe, a więc powinien wiedzieć, że każde pismo zarejestrowane prawnie przez Sąd, w Krajowym Rejestrze Sądowym, a takim pismem jest "Myśl Katolicka - Organ Katolików Świeckich", musi mieć redaktora (a więc osobę odpowiedzialną prawnie za wydawane pismo), a tak się składa, że tą osobą jestem ja. Każdy może zapoznać się z oficjalnym Pismem Sądowym z dnia 13 grudnia 2018 r., rejestrującym czasopismo, z którego jasno wynika, kto jest redaktorem naczelnym i wydawcą pisma... Pismo posiada także numer ISSN.

 Całkowicie w tym miejscu pominę zarzucanie mi braku matury. Przede wszystkim, co takiego ma wspólnego matura, z wiedzą teologiczną? Przecież współczesny system nauczania nie przewiduje w ogóle przedmiotów z tzw. edukacji klasycznej, takich jak filozofia, teologia, łacina czy greka. Jedyną styczność z tymi przedmiotami miałem przez niespełna rok nauki w liceum św. Tomasza z Akwinu w Józefowie, związanym oficjalnie z FSSPX, którym Michał Stobnicki przecież również gardzi. Jednak również tam te przedmioty nie były obowiązkowe i nie wpływały na ostateczny wynik, w tym również nie były uwzględniane na egzaminie maturalnym. Po opuszczeniu tej szkoły w 2013 r. (co było związane z przylgnięciem przeze mnie do tzw. sedewakantyzmu) kontynuowałem jeszcze naukę w liceum dla dorosłych, ale musiałem to pogodzić z pracą, i dlatego nie udało mi się odpowiednio przygotować i podejść do egzaminu maturalnego. Mam więc wykształcenie tzw. "niepełne średnie". Jednak matury z teologii się nie pisze, więc to jest bez związku... 

Św. Szczepan a Prześladowania Tradycyjnych Kapłanów - ks. Rafał Trytek


Ksiądz Rafał Trytek - członek Instytutu Rzymskokatolickiego ICR bp. Sanborna
Adres kontaktowy: xtrytek@sedevacante.pl
Deklaracja Doktrynalna: http://sedevacante.pl/deklaracja.php
Msze Święte:
Katolickie treści: https://ultramontes.pl

Kazanie ks. Rafała Trytka wygłoszone na Święto św. Szczepana I męczennika 26.12.2023, w kaplicy Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie, ul. Sarego 18/2. 

Temat: Św. Szczepan a Prześladowania Tradycyjnych Kapłanów

poniedziałek, 25 grudnia 2023

Na Boże Narodzenie - ks. Rafał Trytek


Ksiądz Rafał Trytek - członek Instytutu Rzymskokatolickiego ICR bp. Sanborna
Adres kontaktowy: xtrytek@sedevacante.pl
Deklaracja Doktrynalna: http://sedevacante.pl/deklaracja.php
Msze Święte:
Katolickie treści: https://ultramontes.pl

Kazanie ks. Rafała Trytka wygłoszone na święto Bożego Narodzenia 25.12.2023, w kaplicy Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie, ul. Sarego 18/2. 

Temat: Tajemnica Narodzenia Boga i Rozumowe Dowody na Jego Istnienie

niedziela, 24 grudnia 2023

Życzenia od Redakcji na Święta Bożego Narodzenia.

 Kilkaset lat przed Bożym Wcieleniem Prorok Izajasz pisał tak, widząc pod natchnieniem Ducha Świętego ten czas oczekiwany od tysięcy lat , gdy Bóg wróci po człowieka i Wcieli się wśród upadłych ludzi, by dać im Odkupienie z niewoli grzechu i szatana, czyli Wolność prawdziwą : 

"Lud, który chodził w ciemności, 

ujźrzał światłość wielką, 

mieszkającym w krainie cienia śmierci 

światłość im weszła. [...] 

Abowiem maluczki narodził się nam 
i Syn jest nam dany, 
i zstało się panowanie na ramieniu jego, 
i nazową imię jego: 
Przedziwny, radny, Bóg, mocny, 
Ociec przyszłego wieku, Książę Pokoju."

 Wszystkim Wam Drodzy Czytelnicy, Przyjaciele i Dobroczyńcy życzymy zdrowych, pogodnych i pełnych radości Dni Świątecznych Narodzenia P. N. Jezusa Chrystusa!

 Niech Nowonarodzony Chrystus Pan, będzie naszym światłem na każdy dzień. Niech łaskawie umacnia naszą wiarę, miłość i nadzieję, a Kościół nasz Święty, naszą Ojczyznę, nasze Rodziny i nas samych, ma w nieustającej, troskliwej opiece. Dobrego Nowego 2024 Roku! Szczęść Boże!

W imieniu Redakcyj, członków i sympatyków,

Prezes Stowarzyszenia im. x. dr Piotra Semenenko, Redaktor Naczelny Pisma "Myśl Katolicka - Organ Katolików Świeckich" i portalu "Tenete Traditiones",

Michał Paweł Mikłaszewski

550-ta Rocznica Śmierci Św. Jana Kantego - ks. Rafał Trytek, Kazanie na Wigilię Bożego Narodzenia.


Ksiądz Rafał Trytek - członek Instytutu Rzymskokatolickiego ICR bp. Sanborna
Adres kontaktowy: xtrytek@sedevacante.pl
Deklaracja Doktrynalna: http://sedevacante.pl/deklaracja.php
Msze Święte:
Katolickie treści: https://ultramontes.pl

Kazanie ks. Rafała Trytka wygłoszone na wigilię Bożego Narodzenia 24.12.2023, w kaplicy Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie, ul. Sarego 18/2. 

Temat: 550-ta Rocznica Śmierci Św. Jana Kantego

sobota, 23 grudnia 2023

23 grudnia – 7. antyfona "O Emmanuel". Wielkie Antyfony Adwentowe.

O Emmánuel, rex et légifer noster, exspectátio géntium et salvátor eárum: veni ad salvándum nos, Dómine Deus noster.

O Emmanuelu, nasz Królu i Prawodawco, oczekiwany zbawicielu narodów, przyjdź, aby nas wybawić nasz Panie i Boże.

X. Rafał Trytek, kazanie - Msza św. Roratnia w Przemyślu, 19 XII 2023 r.


19 grudnia - kazanie Księdza Rafała Trytka w czasie Mszy św. Roratniej w Przemyślu. Kaplica Św. Elżbiety. wd III. Zak.

piątek, 22 grudnia 2023

Dr. D. Olewiński: Czy zasadne jest przyjmowanie święceń warunkowych (sub conditione)?

OD REDAKCJI TENETE TRADITIONES: Publikujemy kolejny bardzo ciekawy text [x.?] dr. D. Olewińskiego. Należy brać pod uwagę, że autor sam jest duchownym Novus Ordo, a więc jego poglądy mogą nie być w pełni obiektywne (mogą być próbą obrony własnych "święceń"). Jednakże zwraca on uwagę na dwa bardzo poważne problemy z tzw. ruchem oporu, przed którym wielokrotnie ostrzegaliśmy. Otóż przede wszystkim, działający w Polsce bp. Michał Stobnicki nie ma żadnej formacji seminaryjnej ani studiów teologicznych, jest kapłanem "niewykształconym i nietrydenckim", jak pisał niegdyś śp. x. Antoni Cekada. Po drugie, tzw. "ruch oporu" nie wydał żadnej deklaracji ws. nieważności nowych sakr biskupich, przez co może wynikać mylny wniosek, że nie chodzi o sam nowy ryt konsekracji, a o intencje konsekratora, co jest teologicznym nonsenem, i może prowadzić nawet do podważenia kapłaństwa i biskupstwa abp. Lefebvra. W rzeczywistości, nigdy nie chodziło o intencje, a po prostu o wadliwość nowego obrzędu. Sam abp. Lefebvre uważał nowe sakry biskupie za nieważne, a nowe święcenia prezbiteratu za co najmniej wątpliwe. Dlatego też w FSSPX udzielane były święcenia warunkowe księżom którzy przechodzili z NOM, i to do ok 2000 roku. (z wyjątkiem Polski gdzie x. Stehlin od początku twierdził, że "wszystko jest ważne", bo on tak orzekł...). Najgorszy jest więc brak jawności środowisk tzw. ruchu oporu. Gdyby napisali jasną deklarację, lub coś na wzór dyrektorium doktrynalnego / pastoralnego / liturgicznego (kilka lat temu biskup Donald Sanborn wydał taki zestaw zasad dla założonego przez siebie Instytutu Rzymskokatolickiego) to wszystko byłoby jasne. Rzeczywiście, brak jasnej deklaracji co do nowego rytu sakr biskupich, powoduje zamieszanie i sugeruje, że może chodzić o intencje, a wtedy można de facto podważyć wszystko, w tym sakry i święcenia udzielone przez abp. Lefebvra. Natomiast nie jest prawdą że sedewakantystyczni biskupi podważają sakrę abp. Lefebvra. Większość sedewakantystów otrzymała od niego święcenia kapłańskie (np. słynna amerykańska "dziewiątka" księży którzy zostali usunięci z FSSPX za niestosowanie się do ksiąg liturgicznych z 1962 r., wśród nich x. Sanborn, Dolan, Cekada, Kelly etc.). Żaden z nich nie przyjął nigdy sub conditione święceń prezbiteratu. Spór dotyczył wyłącznie przyjmowanych później sakr biskupich, bo większość sedewakantystów przyjęło je z linii abp. Thuca, a śp. x. bp Kelly (założyciel i przełożony generalny Bractwa św. Piusa V) został konsekrowany na biskupa przez biskupa Alfredo Méndeza-Gonzaleza, emerytowanego biskupa Arecibo w Portoryko (natomiast sakry udzielane przez biskupa Thuca uważał za nieważne). Grupy podważające sakrę abp. Lefebvra to tzw. "margines marginesu". 

Źródło: Teolog katolicki odpowiada

 Czy zasadne jest przyjmowanie święceń warunkowych (sub conditione)?

W związku z działalnością tzw. ruchu oporu (FSSPXR) w Polsce byłem pytany wielokrotnie o opinię. To grono zresztą widocznie pilnie śledzi bloga i nie tylko. 

Najpierw informacje ogólne w skrócie dla tych P. T. Czytelników, którym sprawa jest zupełnie obca. 

Otóż chodzi o grupę, której duchowym przywódcą jest były członek FSSPX czyli Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X, biskup Richard Williamson, który w sierpniu 2022 r. udzielił - według podanej po czasie informacji - sakry biskupiej Polakowi, Michałowi Stobnickiemu, a wcześniej, w 2017 r. udzielił był temuż święceń prezbiteratu. O przyjęciu przez tegoż niższych święceń nic nie wiadomo. Wszystko wskazuje na to, że ów nie odbył formacji seminaryjnej wymaganej od Soboru Trydenckiego przez prawo kanoniczne, ani nawet nie ukończył jakichkolwiek studiów teologicznych. Wiadomo tylko, że bp Michał Stobnicki ukończył studia prawnicze oraz pracował do niedawna jako prawnik, prowadząc od 2018 r. - czyli już po przyjęciu święceń prezbiteratu - własną kancelarię:


O ile zarabianie na życie w świeckim zawodzie, jeśli jest konieczne i tylko w koniecznym zakresie, można by pod tym warunkami usprawiedliwić moralnie i teologicznie, o tyle brak formacji seminaryjnej oraz brak jakichkolwiek studiów teologicznych jest nie do pogodzenia z zasadami Kościoła nawet w sytuacji nadzwyczajnej, z jaką mamy do czynienia obecnie. Tym samym oczywiste jest, że bp Williamson zadziałał wbrew nie tylko prawu kanonicznemu (zarówno przed- jak i posoborowemu), lecz także w sprzeczności z odwiecznymi zasadami Kościoła co do udzielania sakramentu święceń. Wprawdzie obowiązek przejścia przez conajmniej 4-letnią formację w seminarium duchownym przed udzieleniem święceń wyższych jest wiążący dopiero od Soboru Trydenckiego, jednak zawsze obowiązywały kryteria solidnego przygotowania duchowego, teologicznego i praktycznego do przyjęcia święceń pod nadzorem biskupa miejsca, nawet jeśli odbywało się to na poziomie parafii, czyli we wspólnocie starszych duchownych. 

Równocześnie, tzn. w ostatnich około dwóch latach, kilku starszych już wyświęconych w Novus Ordo duchownych (salezjanie x. Jacek Bałemba, x. Dariusz Kowalczyk, oraz misjonarz św. Wincentego a Paulo x. Włodzimierz Małota) przyjęło tzw. święcenia sub conditione (czyli warunkowe) z rąk czy to bpa Williamsona czy też bpa Stobnickiego (szczegóły nie są podawane, jest tylko ogólna informacja podana przez tego ostatniego). Jak należy te fakty ocenić? 

22 grudnia – 6 antyfona "O Rex". Wielkie Antyfony Adwentowe.

O Rex géntium et desiderátus eárum, lapísque anguláris, qui facis útraque unum: veni et salva hóminem, quem de limo formásti.

O Królu narodów przez nie upragniony, kamieniu węgielny Kościoła, przyjdź zbaw człowieka, którego utworzyłeś z prochu ziemi.

Kilka słów o panu Michale Woźnickim.

Pan Michał W. symulujący sprawowanie "mszy" w "kaplicy" w Baranowie

 Pan Michał Woźnicki jest laicyzowanym pseudo-sedewakantystą, symulującym celebracje non una cum, bo nie ma ważnych święceń.

 20 grudnia na stronie neo-salezjańskiej “inspektorii wrocławskiej” pojawiło się oświadczenie w sprawie pana Michała Woźnickiego (który w tymże oświadczeniu jest wciąż tytułowany przez modernistów, nie wiadomo dlaczego, per “ksiądz”). 

 W oświadczeniu tym możemy przede wszystkim przeczytać, że : 

Decyzją Ojca Świętego Franciszka ks. Michał Woźnicki z dniem 25 września 2023 roku został wydalony ze stanu duchownego, co oznacza, że nie jest on już duchownym Kościoła Katolickiego.

Ks. Michał Woźnicki za przestępstwo schizmy, tj. za odmowę uznania zwierzchnictwa Biskupa Rzymskiego i braku pozostawania we wspólnocie z członkami Kościoła uznającymi to zwierzchnictwo, znajduje się w ekskomunice latae sententiae (por. kan. 1364 Kodeksu Prawa Kanonicznego).

W związku z utratą stanu duchownego w Kościele Katolickim, zgodnie z kan. 292 Kodeksu Prawa Kanonicznego, ks. Michał Woźnicki utracił wszelkie uprawnienia właściwe temu stanowi, w tym prawo do noszenia stroju duchownego, jak również nie podlega żadnym obowiązkom stanu duchownego. Oznacza to, że nie tylko nie wolno mu podejmować funkcji kapłańskich, za wyjątkiem przypadków, o których mowa w kan. 976 i 986 §2 Kodeksu Prawa Kanonicznego, ale także m.in. nie wolno mu głosić homilii, sprawować odpowiedzialnego urzędu w duszpasterstwie, pełnić funkcji związanych z nauczaniem teologii, katechizować oraz działać w imieniu Kościoła.

(https://wroclaw.salezjanie.pl/2023/12/wydalenie-ks-michala-woznickiego-ze-stanu-duchownego/)

 Oczywiście, przede wszystkim stwierdzić należy, gwoli-sprawiedliwości, że żadna ekskomunika nie miała miejsca. Ktoś kto sam jest ekskomunikowany, nie może nikogo ekskomunikować. Pan Jerzy Bergoglio jest jawnym heretykiem i apostatą, bluźniercą, poganinem i satanistą, a od niedawna oficjalnie aprobuje on także “błogosławienie” homozwiązków w modernistycznym neokościele...

 Pan J. Bergoglio (pseudo “papież Franciszek”) już dawno sam siebie wykluczył z Kościoła katolickiego poprzez publiczną herezję i apostazję, i sam znajduje się w ekskomunice latae sententiae (czyli mocą samego prawa – ipso facto.). W tym samym stanie znajduje się cała fałszywa, modernistyczna “hierarchia” neokościoła.

czwartek, 21 grudnia 2023

21 grudnia – 5. antyfona "O Oriens". Wielkie Antyfony Adwentowe.


O Oriens, splendor lucis ætérnæ et sol iustítiæ: veni, et illúmina sedéntes in ténebris et umbra mortis.

O Wschodzie, Blasku światłości wieczystej i Słońce sprawiedliwości, przyjdź i oświeć żyjących w mroku i cieniu śmierci.

środa, 20 grudnia 2023

20 grudnia – 4. antyfona "O Clavis". Wielkie Antyfony Adwentowe.


O Clavis David, et sceptrum domus Israel; qui áperis, et nemo claudit; claudis, et nemo áperit: veni et educ vinctum de domo cárcerís, sedéntem in ténebris et umbra mortis.

O Kluczu Dawida i Berło domu Izraela, Ty który otwierasz a nikt zamknąć nie zdoła, zamykasz a nikt nie otworzy, przyjdź i wyprowadź z więzienia człowieka pogrążonego w cieniu śmierci.

Czy droga x. Viganò jest fałszywa? Refleksja po watykańskim dokumencie “Fiducia supplicans”, zezwalającym na “błogosławienie” pederastów...

 Tydzień temu opublikowaliśmy na stronie tekst o x. Karolu Marii Viganò (święcenia kapłańskie otrzymał 24 marca 1968 r.), będący tłumaczeniem ze strony niemieckojęzycznej, w którym znajduje się informacja, że x. Viganò zamierza otworzyć w Viterbo we Włoszech własne “tradycyjne” seminarium duchowne.

 X. Viganò był do tej pory znany jako “arcybiskup” modernistycznego neokościoła (nieważną, nową “sakrę biskupią” otrzymał 26 kwietnia 1992 r. w Watykanie od bpa Karola Wojtyły), był m.in. “nuncjuszem apostolskim” w USA (do 2016 r.).

 22 sierpnia 2018 r., po ujawnieniu kolejnego skandalu seksualnego związanego z czynami nierządnymi względem nieletnich w strukturze “Kościoła Soborowego” w USA, x. Viganò zaapelował do “papieża” Franciszka oraz kilku “kardynałów” i “biskupów”, aby ustąpili z pełnionych urzędów w związku z ukrywaniem skłonności homoseksualnych oraz molestowaniem dzieci przez “arcybiskupa” Waszyngtonu Theodore’a McCarricka. W ten sposób rozpoczęła się walka Viganò vs. Bergoglio...

 Tego samego dnia (12 grudnia br.) pan Paweł Chmielewski, redaktor portalu PCh24.pl opublikował na swoim profilu na Facebooku publiczny wpis wraz z linkiem do filmu na YouTube (również publicznego), w którym atakuje on x. Viganò, zarzucając mu m.in. popadanie w schizmę i rozrywanie jedności...

Wpis prawie jak ze szczujni Terlikowskiego / Gazety Wyborczej...

 Schizmą (i jednocześnie herezją) jest uznawanie pana Bergoglio za papieża i deklarowanie jedności z nim, i to każdemu katolikowi powinno być wstrętne!

 Pan Chmielewski w tym wpisie i filmie atakuje oczywiście nie tylko x. Viganò, ale także wszystkich katolików integralnych, którzy od ponad 60 lat odrzucają posoborowych antypapieży i nowy, modernistyczny antykościół, wraz z jego nową religią, nowym kultem, nowym katechizmem, nową liturgią, nową moralnością etc.

wtorek, 19 grudnia 2023

19 grudnia – 3. antyfona "O Radix". Wielkie Antyfony Adwentowe.

O Radix Iesse, qui stas in signum populórum, super quem continébunt reges os suum, quem gentes deprecabúntur: veni ad liberándum nos, iam noli tardáre.

O Korzeniu Jessego, który się wznosisz jako znak dla narodów, przed Tobą zamilkną królowie, a ludy będą się modlić do Ciebie, przyjdź nas wyzwolić już dłużej nie zwlekaj.

poniedziałek, 18 grudnia 2023

18 grudnia – 2. antyfona "O Adonái". Wielkie Antyfony Adwentowe.


O Adonái et Dux domus Israel, qui Móysi in igne flammæ rubi apparuísti, et ei in Sina legem dedísti: veni ad rediméndum nos in brácchio exténto.

O Adonai, Wodzu Izraela, Tyś w krzaku gorejącym objawił się Mojżeszowi i na Syjonie dałeś mu Prawo, przyjdź nas wyzwolić swym potężnym ramieniem.

niedziela, 17 grudnia 2023

17 grudnia – 1. antyfona "O Sapiéntia". Wielkie Antyfony Adwentowe.

O Sapiéntia, quæ ex ore Altíssimi prodísti, attíngens a fine usque ad finem, fórtiter suavitérque dispónens ómnia: veni ad docéndum nos viam prudéntiæ.
O Mądrości, która wyszłaś z ust Najwyższego, Ty obejmujesz wszechświat od krańca do krańca i wszystkim rządzisz z mocą i słodyczą; przyjdź i naucz nas dróg roztropności.

Głos Wołający na Puszczy - ks. Rafał Trytek


Ksiądz Rafał Trytek - członek Instytutu Rzymskokatolickiego ICR bp. Sanborna 
Adres kontaktowy: xtrytek@sedevacante.pl 
Deklaracja Doktrynalna: http://sedevacante.pl/deklaracja.php 
Msze Święte: 
Katolickie treści: https://ultramontes.pl 

Kazanie ks. Rafała Trytka wygłoszone na III Niedzielę Adwentu 17.12.2023, w kaplicy Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie, ul. Sarego 18/2. 

Temat: Głos Wołający na Puszczy

sobota, 16 grudnia 2023

Rocznica śmierci o. bp'a Roberta F. McKenny OP. Rodowód episkopatu w czasach katakumb (nowe wydanie, aktualizacja z grudnia 2023 r.)

                Monsignor Robert F. Mackenna urodził się 8 lipca 1927 r. w Danville w stanie Illinois (USA). Jego rodzice, Jakub i Irena, byli pobożnymi katolikami, którzy wychowali go w wierze i wysłali do Aquinas College, prowadzonego przez ojców dominikanów. Kiedy Robert, jako nastolatek, wstąpił do Zakonu Kaznodziejskiego św. Dominika, przyjął imię zakonne Fidel. 

                W 1958 roku brat Robert został wyświęcony na kapłana Chrystusa przez kardynała Amleto Cicognani'ego; zmęczony klęską Zakonu Dominikańskiego po Soborze Watykańskim II, dołączył do ojca Francisa Fentona, kapłana diecezji Bridgeport w Connecticut, w jego założeniu Ruchu Ortodoksyjno-Katolickiego (ORCM) i otworzył kaplicę Matki Bożej Różańcowej w Monroe w Connecticut. Później założył Zgromadzenie Sióstr Dominikanek Niepokalanego Serca Maryi, które poświęcają się modlitwie i nauczaniu.

               W święto Niepokalanego Serca Maryi otrzymał pełnię kapłaństwa, gdy został konsekrowany na biskupa 22 sierpnia 1986 r. w Raveau (Francja) przez bpa Michela-Louisa Guérarda des Lauriers, również dominikanina, konsekrowanego przez arcybiskupa Pierre'a Martina Ngo-Ding Thuca. Bp McKenna konsekrował kilku biskupów dla Sprawy Katolickiej, między innymi bpa Oraveca (w 1988 r.), bpa Słupskiego (w 1999 r.), bpa Stuyvera i bpa Sanborna (w 2002 r.). Odważny obrońca katolickiej integralności, teolog, pisarz, znany egzorcysta, zawsze był przeciwny Soborowi Watykańskiemu II, wierząc, że tzw. papieżom, którzy zastąpili Piusa XII, brakowało autorytetu, jak stwierdził kilka lat temu w osobistym wywiadzie:

               "... podczas gdy papieże Vaticanum II, w tym obecny Benedykt XVI (świadectwo pochodzi z 2012 roku), mogą funkcjonować na poziomie czysto naturalnym w prowadzeniu Kościoła jako organizacji prawnej lub korporacji, na poziomie nadprzyrodzonym, w świetle ich duchowego szaleństwa, nie mają oni żadnego boskiego autorytetu, aby mówić w imieniu Kościoła jako Mistycznego Ciała Chrystusa lub rządzić wiernymi w Jego imieniu; żadnej władzy, to znaczy, aby funkcjonować dokładnie jako Wikariusz Chrystusa na czas trwania tego szaleństwa. Oni i biskupi, którzy są pod ich dowództwem, ślepo podążając za nimi, nie mają jurysdykcji, którą mieliby w normalnych okolicznościach. Musimy ich po prostu zignorować i działać najlepiej jak potrafimy bez nich...".

               Biskup McKenna troskliwie opiekował się kaplicą Matki Bożej Różańcowej w Monroe w stanie Connecticut, a także był znanym egzorcystą, dopóki pozwalało mu na to zdrowie. Zawsze uważał się za brata dominikanina, więc charakteryzował się trzeźwym i skromnym życiem, bez ostentacji i niepotrzebnego przepychu.

               Monsignor McKenna był ostatnim tradycyjnym biskupem dominikańskim; oddał swoją duszę Wszechmogącemu 16 grudnia 2015 roku; miał 88 lat, 29 lat jako biskup i 57 lat jako kapłan. Jego doczesne szczątki oczekują na zmartwychwstanie ciała na cmentarzu św. Patryka w stanie Illinois w Stanach Zjednoczonych Ameryki.

piątek, 15 grudnia 2023

JUŻ JEST! Nowy (podwójny) numer "Myśli Katolickiej - Organu Katolików Świeckich" (IX — X, XI — XII AD 2023).

    Z największą przyjemnością oddajemy do rąk naszych czytelników kolejny, podwójny – dwudziesty ósmy i dwudziesty dziewiąty numer czasopisma „Myśl Katolicka - Organ katolików świeckich”. Po nieco dłuższej przerwie udało nam się skompletować to podwójne, poszerzone wydanie naszego czasopisma. [...] Zachęcamy wszystkich czytelników do lektury.

W numerze między innymi:

wstęp Od redakcji.

J. Exc. Bp Marek A. Pivarunas CMRI: List Rektora

"Śladem tajemnic Chrystusowych": Niepokalana.

Schouppe SJ F.X. - Czyściec w świetle legend i żywotów świętych. Rozdział XV

10.X. Dziękczynienie za Zwycięstwo Chocimskie

Kilka słów o o. M. Kolbe i fałszywych kanonizacjach.

W nowym "motu proprio" Franciszek-Bergoglio wyrzeka się Kościoła katolickiego.

X. Rafał Trytek ICR: Modernizm wypaczeniem wszystkich dogmatów (kazanie z 26.XI.2023).

X. Bp. Klerens Kelly zmarł 2 XII AD 2023. R.I.P.♰

Wigilia w niedzielę, czyli… Co trzeba wiedzieć?

czwartek, 14 grudnia 2023

J. Exc. Bp Marek A. Pivarunas CMRI: List Rektora seminarium Mater Dei, Adsum, grudzień AD 2023.

  BMARK APIVARUNAS CMRI

––––––––

LIST REKTORA SEMINARIUM MATER DEI

 Drodzy Przyjaciele i Dobroczyńcy,

 Klerycy i seminarzyści Seminarium Mater Dei szczerze życzą wszystkim naszym przyjaciołom i dobroczyńcom  błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia i pełnego łask Nowego Roku!

 Z wdzięcznymi sercami dziękujemy za modlitwy i wsparcie w minionym roku i pragniemy zapewnić o naszych modlitwach i ofiarach za Was wszystkich.

 W święto Matki Bożej z Guadalupe gratulujemy ks. Franzowi Traunerowi i ks. Leopoldowi Traunerowi (Austria) przyjęcia subdiakonatu; bratu Martinowi Sentmanowi CMRI (Michigan) z okazji przyjęcia święceń niższych egzorcysty i akolity; Anthony'emu Alley (Południowa Dakota), Kyle'emu St. Aubin (Kanada), Thomasowi Netzel (Waszyngton), Richardowi Lauricella (Waszyngton) i Lucasowi Costa (Brazylia) w dniu przyjęciu święceń niższych ostariusza i lektora.

Czy katolikowi wolno świętować chanukkę?

OD REDAKCJI TENETE TRADITIONESPublikujemy kolejny bardzo dobry i ważny text [x.?] dr. D. Olewińskiego. Przy okazji, warto zwrócić uwagę, że "Kościół Soborowy" w Polsce coraz bardziej staje się, już otwarcie, judaistyczną sektą. Zamieszczenie na portalu eKAI i wielu innych, pseudokatolickich portalach textu na tym poziomie, jak text pewnego "biblisty" może przerażać, ale tak naprawdę nie powinien nikogo dziwić. Sejm RP nie może być miejscem religijnego kultu fałszywych religii. Symbole innych religii niż chrześcijańska nie powinny być tam eksponowane. Sekta Chabad Lubawicz nie jest też wiarygodnym reprezentantem środowisk żydowskich. Nie ma miejsca na nieistniejący kult świątynny, świątyni zburzonej z woli Trójcy Przenajświętszej! To kult pewnej grupy która nawet nie jest starym Izraelem, bo to my katolicy jesteśmy jedyną kontynuacją jako Nowy Izrael. Czy sekta Chabad Lubawicz ma charakter satanistyczny czy nie? Czy ktoś, kto zaprzecza bóstwu Chrystusa jest czy nie jest satanistą? To dla każdego katolika (zwłaszcza podającego się za "tradycyjnego") powinny być pytania retoryczne...

«Wy z ojca diabła jesteście, a pożądliwości ojca waszego czynić chcecie. On był mężobójcą od początku i w prawdzie się nie został: bo w nim nie masz prawdy. Gdy mówi kłamstwo, z własnego mówi: iż jest kłamcą i ojcem jego». (J 8,44)

Dr. D. Olewiński: Czy katolikowi wolno świętować chanukkę?

Źródło: Teolog katolicki odpowiada

Przy okazji aktualnej sprawy posła Grzegorza Brauna słusznie nasuwa się pytanie, czy katolikowi wolno uczestniczyć w świętowaniu chanukki. 

Po pierwsze, należy zauważyć, że obecne świętowanie chanukki nie jest tym samym co świętowanie starotestamentalne wspomniane w Ewangelii św. Jana (J 10, 22: τὰ ἐγκαίνια), w nawiązaniu do wydarzeń opisanych w Księgach Machabejskich (1Mach 4, 36-39, 2Mach 10, 1-8). Po drugie, nawet zakładając, że obecne świętowanie chanukki odnosi się do tych wydarzeń, należy stwierdzić, że chrześcijanom nie godzi się uczestniczyć w tym świętowaniu w jakikolwiek sposób. 

Jeśli świętowanie to dotyczy - według oficjalnej wersji - odnowienia kultu w świątyni jerozolimskiej po powstaniu Machabeuszy w roku 165 przed Chrystusem, a według wiary chrześcijańskiej kult ten stracił swoją wartość przez Ofiarę Krzyżową Jezusa Chrystusa, to nie godzi się chrześcijanom uczestniczenie w tym świętowaniu. Wszak żydzi świętują w nim aktualność kultu sprawowanego niegdyś w świątyni jerozolimskiej - choć de facto on nie istnieje od zburzenia świątyni w roku 70 po Chrystusie - oraz swoją tęsknotę za jego przywróceniem, zresztą wyrażając przez to dążenia syjonistyczne. Chrześcijanin nie może popierać tego świętowania, ponieważ uderza ono w sam rdzeń chrześcijaństwa, jakim jest spełnienie Starego Testamentu w Nowym Testamencie i tym samym ustanowienie jedynego prawdziwego kultu jedynego prawdziwego Boga, jakim jest religia chrześcijańska. 

wtorek, 12 grudnia 2023

Przeciwnik "papieża", x. Viganò chce założyć tradycjonalistyczne seminarium duchowne.


Uwaga!!! Artykuł z oficjalnego portalu niemieckich "katolików" synodalnych:

Były nuncjusz w USA i papieski przeciwnik Carlo Maria Viganò planuje utworzenie tradycjonalistycznego seminarium i kolegium. W bieżącym numerze magazynu swojej organizacji "Exsurge Domine" (grudzień) arcybiskup ogłasza założenie "Collegium Traditionis" w Viterbo w środkowych Włoszech. Oprócz seminarzystów, kolegium ma również stać się miejscem schronienia dla duchownych i zakonników, "którzy zostali pozbawieni swojej parafii lub usunięci ze swojej wspólnoty, ponieważ nie są zgodni z doktrynalnym, moralnym i duchowym podejściem Kościoła Bergoglia". Wstępny harmonogram przewiduje otwarcie już w przyszłym roku.

W swoim oświadczeniu Viganò odnosi się do "czcigodnego arcybiskupa Lefebvre'a", założyciela Towarzystwa Świętego Piusa X. Marcel Lefebvre założył Bractwo w opozycji do reformy liturgicznej po Soborze Watykańskim II (1962-1965) i został początkowo zawieszony i ekskomunikowany po nieautoryzowanych święceniach biskupich. Według Viganò, kolegium różni się od instytutu Lefebvre'a ze względu na swój "włoski i rzymski charakter" oraz specyficzne wymagania obecnej rzeczywistości kościelnej. Potrzebuje dobrych i świętych kapłanów, "którzy nie podlegają szantażowi akceptacji herezji Soboru Watykańskiego II lub wypaczeń Bergoglio", aby wypełniać swoją posługę. Pod kierownictwem Viganò miałaby powstać "pierwsza i jedyna tradycyjna włoska instytucja przeznaczona na seminarium", zatrudniająca nauczycieli i przywódców duchowych, którzy są mocno zakorzenieni w ortodoksji i kultywują dobrze ugruntowaną duchowość.

Kilka słów ws. zgaszenia świec chanukowych w Sejmie przez p. Posła Grzegorza Brauna.

Grzegorz Braun wyganiający talmudystów z Sejmu RP. 12 XII AD 2023

     W związku z dzisiejszym wydarzeniem w Sejmie, którego dokonał pan Poseł Rzeczypospolitej Grzegorz Braun, gasząc świece chanukowe, należy przede wszystkim pokreślić, że jako jedyny, po raz kolejny zachował się on jak trzeba!

     Jak możemy przeczytać w dzisiejszej prasie internetowej:
    Grzegorz Braun zgasił menorę zapaloną w Sejmie z okazji chanuki przy użyciu gaśnicy. Do sieci trafiły nagrania z incydentu. Poseł Konfederacji został chwilę później wykluczony z obrad przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię.

     Na nagraniach zamieszczanych w mediach społecznościowych widać Grzegorza Brauna, który wychodzi z przedsionka jednego z pomieszczeń, uruchamia gaśnicę i idzie z nią przez sejmowy hol. Podchodzi do menory i gasi zapalone świece chanukowe. Następnie szarpie się z jedną z uczestniczek uroczystości.

     Wybuchło zamieszanie. Po całym zdarzeniu korytarz sejmowy był spowity w dymie i białym proszku. Na miejscu pojawiło się wielu dziennikarzy.
     Czym w ogóle jest żydowskie „Święto Chanuki”? To święto nietolerancji żydowskiej: „dziękujemy Ci, Panie Boże, że oddałeś wielu (niekoszerni) w ręce nielicznych (koszerni)”. To jednak jest skrajnie odmienne od naszego „kochaj bliźniego swego jak siebie samego”... Jak powiedział po tym zdarzeniu na sali plenarnej Sejmu sam zainteresowany – ,,Nie może być miejsca na akty rasistowskiego, plemiennego, dzikiego, talmudycznego kultu na terenie Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. Jak rozumiem, przez zebranych przemawia ignorancja. Nie jesteście państwo świadomi przesłania treści tego aktu zwanego niewinnie świętami „Chanuka” – mówił z mównicy sejmowej p. Grzegorz Braun.

     Dlaczego należy gasić świece chanukowe?! Wydawnictwo 3DOM przypomina wykład Grzegorza Brauna, w którym wyjaśnił on te kwestie :


     Wniosek jest oczywisty, pan Grzegorz Braun zachował się jak najbardziej słusznie, i jego zachowanie jest godne pochwały oraz naśladowania. Każdy Polak i każdy Katolik powinien zrobić w tej sytuacji dokładnie to samo. Wstyd i hańba, że tylko jeden z pośród 460 posłów się na to odważył (to pokazuje, że 459 na pewno nie jest Polakami ani Katolikami). Wstyd i hańba, że Konfederacja ze Sławomirem Mentzenem na czele od razu odcięła się od Grzegorza Brauna i potępiła jego odważny czyn (teraz pewnie scenariusz będzie podobny jak z Korwinem, i Braun zostanie wykluczony z Rady Liderów a ostatecznie z partii, i dobrze, to będzie jej ostateczny koniec i upadek). Wstyd i hańba, że pan „kardynał” Grzegorz Ryś „wstydzi się” i „przeprasza całą społeczność Żydów w Polsce” (powinno mu być wstyd jego własnych herezji, zwłaszcza fałszywego ekumenizmu, modernizmu, i powinien za to przepraszać Boga oraz Wiernych Katolików, a żydów powinien raczej przepraszać za fałszywy dialog religijny z nimi i wmawianie im kłamstwa, że nie muszą przyjmować Jezusa Chrystusa, bo mogą się zbawić poza Jego Kościołem).

poniedziałek, 11 grudnia 2023

Kanon 188.4 lub Gdzie jest Kościół.


Kanon 188.4 lub Gdzie jest Kościół

Najprzewielebniejszy ks. Daniel L. Dolan, B.F. Dryden

Odstępstwo od wiary i utrata urzędu.

 PRZEDMOWA

BYŁO POMOCĄ dla mojego głoszenia, że ​​wiosną 1979 roku napisano trzy eseje, wyjaśniające odpowiednio utratę urzędu na mocy kanonu 188.4, historię i obecne znaczenie terminu anatema oraz Novus Ordo jako anty-mszę.

      Autor, Benjamin Frederick Dryden, pracował w ścisłej konsultacji ze mną i wykorzystał w dużej mierze materiały dostarczone przeze mnie lub przez innych na moje polecenie. Poglądy wyrażone w tych esejach są zarówno moje, jak i jego. Są one we wszystkich szczegółach zgodne z doktrynami Św. Kościoła Katolickiego.

— Daniel L. Dolan

Kapłan rzymskokatolicki

i misjonarz

22 stycznia 1980

ESEJ
Rzekli jéj oni: Niewiasto! czemu płaczesz? Rzekła im: Iż wzięto Pana mego, a nie wiem, kędy go położono. (J 20:13)
W PIERWSZĄ NIEDZIELĘ WIELKANOCNĄ św. Maria Magdalena „stała przy pustym grobie, płacząc”, ponieważ nie było w nim ciała jej Mistrza. I nawet gdy jej wzrok padł na Niego, zmartwychwstałego i żyjącego, pomyślała w swoim smutku, że to ogrodnik, i poznała Go tylko wtedy, gdy wypowiedział jej imię „Mario!”.

      Tak więc dzisiaj wielu katolików, znalazłszy budynki kościelne opróżnione z łaski i prawdy Chrystusa, szuka Jego Mistycznego Ciała, jednego, świętego, katolickiego i apostolskiego Kościoła, w smutku i oszołomieniu. Oczekując, że znajdą go w tych samych budynkach, co w minionych czasach, oraz w osobach, które nazywają siebie papieżem, biskupami i kapłanami, tacy katolicy są zaślepieni przez swój smutek na bezprecedensowy, ale oczywisty fakt: Urzędy te są wakujące, nie pojedynczo z powodu śmierci urzędującego, ale wszystkie razem z powodu zaniedbania urzędującego, ponieważ uzurpatorzy najwyraźniej je wypełniają i ponieważ nikt na wysokim stanowisku, szanowany przez Wiernych Katolików na całym świecie, nie wskazał, że urzędy te są w rzeczywistości wakujące i pilnie wymagają obsadzenia.

      Rzeczywiście znajdujemy zdeklarowanych obrońców tradycyjnej katolickiej wiary i moralności, którzy głośno i bezskutecznie protestują przeciwko nadużywaniu władzy przez uzurpatorskich papieży, biskupów i proboszczów, jednocześnie akceptując bez wątpienia udawanie, że Paweł VI, jego dwaj następcy [o imieniu] Jan Paweł i ich podwładni mają pewną władzę do nadużywania. Nieliczni i pokorni są jednak obrońcy, którzy kładą topór na korzeniu, samym udawanym autorytecie, czytając wiernym Prawo kanoniczne, w szczególności kanon 188, n. 4.

I.  Tekst kanonu 188.4

A. Tłumaczenie i tekst łaciński:

„Przez milczącą rezygnację, zaakceptowaną przez samo prawo, wszystkie urzędy stają się nieobsadzone ipso facto i bez żadnej deklaracji, jeśli duchowny: ...n.4. publicznie porzucił wiarę katolicką.”

 (Ob tacitam renuntiationem ab ipso iure admissam quaelibet officia vacant ipso facto et sine ulla declaratione, si clericus: ...4 A fide catholica publice defecerit.).

niedziela, 10 grudnia 2023

Oświadczenie ws. komentarzy na stronie.

    W związku z wzmożoną aktywnością internetowego stalkera, który od dłuższego czasu nęka i prześladuje członków naszej Redakcji, musimy zawiesić możliwość dodawania komentarzy na czas nieokreślony. Osoba ta najpierw wypisywała do nas setki wiadomości (jak sama stwierdziła, było ich ok 500) na adresy e-mail oraz na portalach społecznościowych. Gdy tam została przez nas zablokowana, zaczęła dodawać tutaj anonimowe komentarze, a gdy zaś zablokowaliśmy możliwość dodawania anonimowych komentarzy, zaczęła pisać ze swojego konta Google (pod własnym imieniem i nazwiskiem, jako niejaki Radek Kowalczyk, nie wiemy czy to prawdziwe czy fikcyjne dane). Niestety nie mamy możliwości zablokowania tutaj pojedynczego konta, więc niestety musimy całkowicie zablokować możliwość dodawania komentarzy (mamy nadzieję, że tylko na pewien czas). W komentarzach tych nie było żadnych wyzwisk ani gróźb karalnych wobec nas, dlatego nie mamy żadnych postaw aby złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa (choć samo już uporczywe nękanie stanowi stalking, ale niestety nie możemy w tej chwili tego udowodnić, gdyż wszystkie te wiadomości i komentarze natychmiast usuwaliśmy; jakiekolwiek wdawanie się w dyskusje z tą osobą jest bowiem całkowicie pozbawione sensu, nie różni się niczym od rozmowy z fanatycznym "świadkiem jehowy", który powtarza jak mantrę kilka utartych i wyuczonych na pamięć formułek oraz zasypuje rozmówcę setkami podobnych do siebie cytatów z "strażnicy"). Były one pisane bez zachowania jakichkolwiek zasad poprawnej polszczyzny, ortografii i interpunkcji (bez polskich znaków, dużych liter etc.), jednocześnie osoba pisząca te teksty sprawia wrażenie osoby zaburzonej albo chorej psychicznie, dlatego bardziej niż procesu sądowego i ewentualnego wyroku, potrzebuje ona, naszym zdaniem, specjalistycznego leczenia psychologicznego. 

   Mamy nadzieję, że sytuacja za pewien czas będzie mogła wrócić do normy, w tej chwili natomiast, w razie jakichkolwiek pytań, prosimy o kontakt mailowy, lub za pośrednictwem mediów społecznościowych (Facebook.com, X [dawny Twitter]).

Ad Iesum per Mariam...

Redakcja Tenete Traditiones

Św. Robert kard. Bellarmin: Co by było, gdyby papież został heretykiem? "De Romano Pontifice".


Św. Robert kard. Bellarmin, S.J.
DOKTOR KOŚCIOŁA

Wyciąg z św. Roberta Bellarmina,
De Romano Pontifice, lib. II, rozdz. 30

Dokument ten, przetłumaczony przez Jima Larrabee, jest jednym z wielu doskonałych źródeł udostępnionych przez Johna Lane'a na jego tradycyjnej katolickiej stronie internetowej www.strobertbellarmine.net. Poniższe uwagi wstępne są autorstwa pana Lane'a:

Chociaż prawdą jest, że św. Robert Bellarmine uważał za niemożliwe, aby papież mógł kiedykolwiek utracić wiarę, a tym samym papiestwo, to jednak uważał, że opinia ta nie jest teologicznie pewna. Z tego powodu przystąpił do zbadania kwestii, co by się stało, gdyby papież stał się heretykiem. Poniższy fragment jego traktatu o papiestwie dotyczy tej kwestii. Należy zauważyć, że w duchu chrześcijańskiej pokory nie powinniśmy sprzeciwiać się umysłowi żadnego Doktora Kościoła Powszechnego bez bardzo poważnych powodów (jeśli w ogóle). Dlatego lepiej jest utrzymywać, że jawni heretycy Jan Paweł II i Paweł VI nigdy nie byli papieżami, ponieważ byli niekatolikami przed ich "wyborem", a zatem nie byli ważną materią dla papiestwa.

     Czwarta opinia to opinia Kajetana, dla którego (de auctor. papae et con., cap. 20 et 21) jawnie heretycki papież nie jest ‘ipso facto’ zdetronizowany, ale może i musi zostać zdetronizowany przez Kościół. Moim zdaniem, tej opinii nie da się obronić. Po pierwsze, udowodniono argumentami z autorytetu i rozumowymi, że jawny heretyk jest ‘ipso facto’ zdetronizowany. Argument z autorytetu oparty jest na świętym Pawle (Tyt. III, 10-11), który nakazuje, żeby unikać heretyka po dwóch napomnieniach, to jest, po tym, jak sam się okaże jawnie uporczywym – to znaczy, przed jakąkolwiek ekskomuniką czy orzeczeniem sądowym. I to właśnie pisze św. Hieronim, dodając, że inni grzesznicy są wykluczani z Kościoła wyrokiem ekskomuniki, ale heretycy sami się wygnali i odłączyli się swoim własnym aktem od ciała Chrystusa. Teraz papież, który pozostaje papieżem, nie może być unikany, bo jak można wymagać od nas unikania naszej własnej głowy? Jak możemy oddzielić się od zjednoczonego z nami członka?

    Ta zasada jest najbardziej pewna. Niechrześcijanin nie może w żaden sposób być papieżem, jak przyznaje sam Kajetan (ib. c. 26). Powodem tego jest to, że nie może być głową tego, czego nie jest członkiem; teraz ten, kto nie jest chrześcijaninem, nie jest członkiem Kościoła, a jawny heretyk nie jest chrześcijaninem, jak wyraźnie nauczają św. Cyprian (lib. 4, epist. 2), św. Atanazy (Scr. 2 cont. Arian.), św. Augustyn (lib. de great. Christ. cap. 20), św. Hieronim (contra Lucifer.) i inni; dlatego jawny heretyk nie może być papieżem.

     Na to Kajetan odpowiada (w Apol. pro tract. praedicto cap. 25 et in ipso tract. cap. 22), że heretyk nie jest chrześcijaninem "simpliciter" [tj. bez zastrzeżeń lub absolutnie], ale jest nim "secundum quid" [tj. w sensie kwalifikowanym lub względnym]. Przyjmując bowiem, że dwie rzeczy stanowią chrześcijanina - wiara i charakter [chrzcielny] - heretyk, utraciwszy wiarę, nadal jest w pewien sposób zjednoczony z Kościołem i jest zdolny do jurysdykcji; dlatego jest także papieżem, ale powinien zostać usunięty, ponieważ jest skłonny, z ostatecznym usposobieniem, przestać być papieżem: jak człowiek, który jeszcze nie umarł, ale jest "in extremis" [w punkcie śmierci].

     Przeciwko temu: po pierwsze, gdyby heretyk pozostał "in actu" [faktycznie] zjednoczony z Kościołem na mocy charakteru, nigdy nie byłby w stanie zostać odcięty lub oddzielony od niego "in actu", ponieważ charakter jest nieusuwalny. Nie ma jednak nikogo, kto zaprzeczałby, że niektórzy ludzie mogą być oddzieleni "in actu" od Kościoła. Dlatego charakter nie sprawia, że heretyk jest "in actu" w Kościele, ale jest jedynie znakiem, że był w Kościele i że musi do niego powrócić. Analogicznie, gdy owca błąka się zagubiona w górach, odciśnięte na niej znamię nie sprawia, że znajduje się ona w owczarni, ale wskazuje, z której owczarni uciekła i do której należy ją przyprowadzić z powrotem. Prawdę tę potwierdza św. Tomasz, który mówi (Summ. Theol. III, q. 8, a. 3), że ci, którzy nie mają wiary, nie są zjednoczeni "in actu" z Chrystusem, ale tylko potencjalnie - i św. Tomasz odnosi się tutaj do wewnętrznego zjednoczenia, a nie do zewnętrznego, które jest wytwarzane przez wyznanie wiary i widzialne znaki. Dlatego, ponieważ charakter jest czymś wewnętrznym, a nie zewnętrznym, według św. Tomasza sam charakter nie jednoczy człowieka "in actu" z Chrystusem.

     Dalej przeciwko argumentowi Kajetana: albo wiara jest dyspozycją konieczną "simpliciter", aby ktoś mógł być papieżem, albo jest ona konieczna tylko do tego, aby ktoś był dobrym papieżem ["ad bene esse", dobrze istnieć, być dobrym, w przeciwieństwie do zwykłego istnienia]. W pierwszej hipotezie, jeśli ta dyspozycja zostanie wyeliminowana przez przeciwną dyspozycję, którą jest herezja, papież natychmiast przestaje być papieżem, ponieważ forma nie może się utrzymać bez koniecznych dyspozycji. Zgodnie z drugą hipotezą, papież nie może zostać zdetronizowany z powodu herezji, ponieważ w przeciwnym razie musiałby zostać zdetronizowany również z powodu ignorancji, niemoralności i innych podobnych przyczyn, które utrudniają wiedzę, moralność i inne dyspozycje niezbędne do bycia dobrym papieżem ("ad bene esse papae"). Oprócz tego Kajetan uznaje (tract. praed., ok. 26), że papież nie może zostać zdymisjonowany z powodu braku niezbędnych dyspozycji, nie "simpliciter", ale tylko "ad bene esse".

Św. Jan Chrzciciel Przeciwko Publicznej Niemoralności - ks. Rafał Trytek


Ksiądz Rafał Trytek - członek Instytutu Rzymskokatolickiego ICR bp. Sanborna 
Adres kontaktowy: xtrytek@sedevacante.pl 
Deklaracja Doktrynalna: http://sedevacante.pl/deklaracja.php 
Msze Święte: 
Katolickie treści: https://ultramontes.pl 
Kazanie ks. Rafała Trytka wygłoszone na II Niedzielę Adwentu 10.12.2023, w kaplicy Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie, ul. Sarego 18/2. 
Temat: Św. Jan Chrzciciel Przeciwko Publicznej Niemoralności

piątek, 8 grudnia 2023

Dr. D. Olewiński: Czy Msza św. w konspiracji jest zgodna z zasadami Kościoła? (z post scriptum)


Źródło: Teolog katolicki odpowiada
 Pytanie jest słuszne i widocznie aktualne. 

Nie zajmowałem się bliżej "ruchem" znanym jako FSSPXR czyli "ruchem oporu" bpa Richarda Williamsona. Poznałem tylko okazyjnie pewne informacje. 

Najpierw odpowiedź na pytanie zasadnicze tytułowe. Liturgia Kościoła, do której należy zwłaszcza Msza św., jest w swej istocie i naturze kultem publicznym. Z tego wynika, że powinna być zasadniczo otwarta dla każdego katolika, czyli miejsce i czas sprawowania powinien być znany katolikom, którzy by potencjalnie chcieli i mogli uczestniczyć. Konspiracja, czyli zachowanie tajemnicy może być uzasadnione tylko względem niekatolików. 

Oczywiście jest tu kwestia zdefiniowania katolika. Zasadniczo, w znaczeniu teologicznym i kanonicznym, katolikiem jest ktoś, kto wyznaje wiarę katolicką oraz przystępuje do sakramentów świętych sprawowanych przez prawowitą hierarchę Kościoła, czyli w jedności hierarchicznej. Obecnie problemem może być głównie wyznawanie wiary katolickiej, co jednak można dość łatwo sprawdzić, wymagając chociażby złożenia wyznania wiary, nawet poszerzonego o tzw. przysięgę antymodernistyczną. Jeśli ktoś złoży takie wyznanie wiary oraz nie wyrzeka się jedności z prawowitą hierarchią Kościoła, to nie ma ani prawnego (kanonicznego) ani moralnego powodu do odmówienia takiej osobie możliwości udziału w kulcie publicznym Kościoła. 

Nie znam szczegółów co do tego, jak to jest praktykowane w FSSPXR. Doszły mnie głosy, że miejsca i czas celebracji jest zasadniczo utajniony, tzn. ujawniany jedynie osobom zaufanym, czyli wybranym według nieznanych ogólnie kryteriów. To z całą pewnością nie odpowiada zasadom Kościoła. Jeśli ktoś sprawuje kult katolicki, to jest zobowiązany podać jasno i publicznie wymagania co do uczestnictwa, które wyliczyłem powyżej, oczywiście wraz ze sposobem sprawdzenia wypełnienia tych wymagań. Jeśli dana osoba spełnia wymagania, wówczas nie ma żadnych podstaw do zasadniczej odmowy udziału. Mogą być jedynie przeszkody praktyczne, jak np. brak warunków lokalowych jak odpowiednia ilość miejsca dla większej liczby osób. Ta przeszkoda jednak nie może być zasadnym powodem do utajnienia czasu i miejsca sprawowania liturgii. Tak więc zasadnicza tajemniczość miejsca i czasu sprawowania z całą pewnością nie odpowiada zasadom Kościoła i naturze liturgii. 

czwartek, 7 grudnia 2023

Wigilia w niedzielę, czyli… Co trzeba wiedzieć?

Zdarza się co jakiś czas, że 24 grudnia wypada w niedzielę. Co wtedy z Wigilią? Obchodzić ją w sobotę czy w niedzielę? Post obowiązuje czy nie? Co z Mszą św. Czy wystarczy udział w Pasterce? 

 CZY POŚCIĆ, GDY WIGILIA PRZYPADA W NIEDZIELĘ?

Ciekawostka dla tych, którzy zastanawiają się, jak TRADYCYJNIE obchodzić tegoroczną Wigilię Bożego Narodzenia.

Źródło: Mszał Rzymski z 1931 r., oraz z 1956 r.

 W tym roku mamy właśnie ten ciekawy przypadek, że Wigilia Bożego Narodzenia wypada w niedzielę. Dzieje się tak dlatego, że Adwent jest okresem liturgicznym rozpisanym na cztery tygodnie i ani dnia dłużej. Nie zawsze są to pełne tygodnie, jako że Boże Narodzenie związane z 25 grudnia wypada czasem – jak w tym roku – w poniedziałek. Wtedy z czwartego tygodnia Adwentu zostaje nam tylko jeden dzień: niedziela. Dla katolika oczywiście są dużo ważniejsze pytania, niż to które od wielu dni nurtowało polskojęzycznych polityków i media, a więc czy tego dnia będzie można zrobić zakupy w hipermarkecie czy nie (katolik dobrze wie że tego robić nie wolno, w żadną niedzielę, chyba że wymagała by tego wyjątkowa, poważna potrzeba życiowa, np. w ten sposób pomoglibyśmy potrzebującemu, proszącemu nas o jedzenie, bezdomnemu etc.). Jak widzimy, w Mszaliku Rzymskim zarówno z 1931 r., jak też w kolejnych edycjach, z 1949 r. i 1956 r. Wigilia Bożego Narodzenia jest wigilią uprzywilejowaną, która nie ustępuje żadnemu innemu świętu. To znaczy, że nawet Niedziela Adwentowa, która jest świętem rytu zdwojonego I klasy, musi ustąpić przed tą Wigilią. Tak oto 24 grudnia w kościołach i kaplicach katolickich liturgia Mszy św. będzie sprawowana z formularza Wigilii Bożego Narodzenia, a nie czwartej niedzieli Adwentu (która będzie jedynie wspominana). 

 Czy to oznacza, że tego dnia (24 grudnia) obowiązuje w tym roku post ścisły, jak to ma miejsce zazwyczaj w Wigilię Bożego Narodzenia? Otóż nie! TRADYCYJNIE w tym roku w Wigilię post nie obowiązuje. W Prawie Kanonicznym (z 1917 r.) mamy jasno określone, w jakie dni musimy pościć, a w które dni postu nie ma:

4. W niedziele i święta nakazane (festa de praecepto), z wyjątkiem świąt przypadających w Wielkim Poście, post nie obowiązuje; jeżeli wigilia przypadnie na niedzielę, to postu nie przenosi się na sobotę (kan. 1252 § 4). Wielki Post kończy się o północy z Wielkiej Soboty na Wielką Niedzielę, a nie jak dotychczas, w Wielką Sobotę w południe. Jeżeli w jakiejś miejscowości któreś ze świąt nakazanych jest zniesione lub przeniesione na najbliższą niedzielę, post nie przestaje w tym dniu obowiązywać. W niedziele wielkopostne nie ma postu; w święta natomiast nakazane, przypadające w Wielkim Poście, post obowiązuje.

Ks. Franciszek Bączkowicz CM, Prawo Kanoniczne. Podręcznik dla duchowieństwa, Wydawnictwo Św. Krzyża w Opolu 1958, ss. 420-424.

 Musimy więc rozdzielić dwie odrębne rzeczywistości, dwa porządki – liturgiczny i dyscyplinarny, prawny – które wydawało by się, nie zawsze są ze sobą (na pierwszy rzut oka) spójne, ale jednak tylko połączone razem oddają w pełni ducha katolickiego. W tym roku 24 grudnia liturgia Kościoła jest z Wigilii a nie z niedzieli, bo Wigilia nie ustępuje przed żadnym świętem, co ciekawe, nawet przed niedzielą adwentową, która także jest "uprzywilejowana", i przed którą ustępuje np. św. Niepokalanego Poczęcia (8 grudnia), które w przyszłym roku przenosi się na poniedziałek (9 grudnia). Natomiast post tego dnia nie obowiązuje bo w niedzielę nie ma postu (i nie przenosi się on na sobotę). To po prostu niezależne od siebie reguły, jedna liturgiczna, druga kanoniczna. Tak samo w przyszłym roku w święto Niepokalanego Poczęcia nie będzie wyjątkowo obowiązku uczestnictwa, bo ten obowiązek nie przenosi się (wraz z liturgicznym obchodem) na żaden inny dzień niż 8 grudnia. A więc za rok 8 grudnia będzie II Niedziela Adwentu z obowiązkiem, a 9 grudnia święto Niepokalanego Poczęcia N.M.P., lecz bez obowiązku uczestnictwa.

 Warto zwrócić uwagę, że choć, jak mówi prawo kanoniczne "jeżeli wigilia przypadnie na niedzielę, to postu nie przenosi się na sobotę", to w tym roku, w sobotę przed Wigilią Bożego Narodzenia (23 grudnia) przypada Sobota Suchych Dni Adwentu, dlatego też obowiązuje wtedy post ścisły (nie jest to jednak "przeniesiona wigilia", tylko Suche Dni, a więc przyczyna postu jest inna, jednak można uznać to za odpowiednią "rekompensatę" i pościć właśnie tego dnia, a w niedzielę, Dzień Pański, mimo liturgicznie obchodzonej tego dnia Wigilii, radować się, i powtrzymać od zbędnych umartwień, jak zaleca nam Kościół Święty w swoim prawodawstwie).