Cytaty

"Pogodnie przyjmuję krzyż, który mi został ofiarowany, (ale) będziemy walczyć nadal o honor Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła świętego i niepokalanego... i nigdy nie pomylimy go z nową religią, która głosi szczęście ziemskie, uciechy, rewolucję i wolność wszelkich uczynków, która obala mszę, kapłaństwo, katechizm i wszystko, co nadprzyrodzone: to antyteza chrześcijaństwa"
ks. Coache

„Wszelka polityka, która nie jest Tradycją, jest z pewnością zdradą”
Arlindo Veiga dos Santos

„Pro Fide, Rege et Patria” – „Za Wiarę, Króla i Ojczyznę”
_________________________________________________

czwartek, 6 kwietnia 2023

X. Rafał Trytek: Apostolat Instytutu rzymskokatolickiego.

Siostry św. Tomasza z Akwinu, w tle kaplica klasztorna,
która ma zostać konsekrowana 11 maja br.

     Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Niepokalana Królowa Polski!

     W najnowszym marcowym numerze swojego Newslettera ks. biskup Donald J. Sanborn podaje radosne wiadomości o rozszerzeniu się działalności naszego niewielkiego Instytutu na całym świecie. Nasza misja w Australii pw. Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych wzbogaciła się o kolejnego kapłana, albowiem księdzu Filipowi Eldracherowi przybył do pomocy ks. Fryderyk Palma. Z kolei misja francuska (kościół Chrystusa Króla w stolicy Bretanii Nantes) po bolesnej i nieoczekiwanej śmierci ks. Filipa Guepin uzyskała wsparcie ze strony ks. Damiana Dutertre. Ten ostatni obejmie apostolatem również północną Hiszpanię, a konkretnie okolice Santiago de Compostela. Z kolei zaprzyjaźnione z Instytutem siostry św. Tomasza z Akwinu, założone w 2005 roku z błogosławieństwem ks. biskupa Donalda J. Sanborna, doczekały się ukończenia kaplicy klasztornej pod wezwaniem swojego świętego Patrona. Konsekracja kaplicy będzie miała miejsce 11 maja tego roku w Brooksville na Florydzie.

      Serdecznie proszę o modlitwę za wszystkich członków naszego Instytutu oraz wiernych korzystających z ich posługi.

ks. Rafał Trytek

5 kwietnia A.D.2023

ZA: http://sedevacante.pl/teksty.php?li=214

19 komentarzy:

  1. Pan kiedyś pisał, że bp Sanborn ponoć uważa, że ks. Trytkowi przydałby się ktoś do pomocy. Czy wiadomo coś o tym, aby miano dosłać kogoś do Polski?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bp. Sanborn pisał te słowa (w biuletynie Seminarium Trójcy Przenajświętszej), gdy kl. Krzysztof Handke był jeszcze w jego seminarium.
      Biskup chętnie podróżuje do Francji, w Wielkanoc będzie sprawował Mszę w Anglii - niestety, o Polsce nawet nie wspomina. Mam kontakt z jego bliskim świeckim współpracownikiem, ale nie udało mi się niczego dowiedzieć.

      Usuń
    2. Czy apostolat ks. Trytka we Wrocławiu rozwinął się odkąd podano do publicznej wiadomości adres wrocławskiej kaplicy (mija już chyba rok)? Jest więcej wiernych?

      Usuń
    3. Czyli NAJNOWSZY Newsletter Seminarium Trójcy Przenajświętszej został wydany ponad rok temu, w marcu 2022 r.?? Od tego czasu biskup Sanborn nie wydał żadnego biuletynu? Bo właśnie wtedy, pod koniec marca 2022 kl. Krzysztof Handke zmienił seminarium.

      Usuń
    4. Nie wiem, ponieważ byłem w tym oratorium od tego czasu tylko raz.

      Usuń
    5. Najnowszy Newsletter Seminarium Trójcy Przenajświętszej wydano w marcu tego, a nie 2022, roku.

      Usuń
    6. Bp. Sanborn pisał o tym, że ks. Trytkowi przydałaby się pomoc w biuletynie z czerwca lub lipca 2021 roku. Od tego czasu nie wspominał o Polsce, a pisał przecież o tym, co dzieje się u współpracujących z nim kapłanów w Europie.

      Usuń
  2. Liczba wiernych uczęszczających do kaplicy we Wrocławiu, od dnia przeniesienia pod nowy adres, sukcesywnie maleje. Po publikacji adresu, co miało miejsce ok. rok po przeniesieniu kaplicy, pojawiły się pojedyńcze nowe osoby, ale nie na długo. Zatem, przynajmniej tutaj, ilość wiernych na Mszy nie ma związku z publikacją adresu. Natomiast ma ona związek z otwarciem we Wrocławiu innej kaplicy, pod tym samym wezwaniem (przypadek?), gdzie nabożeństwa są codziennie i w której posługuje ksiądz na siłę (również na TEJ stronie) promowany, jako rzekomo integralnie katolicki, co nie jest prawdą. Jego działalność jest szkodliwa dla dusz, gdyż kapłan ten, pomimo iż nie wymienia w Kanonie ani Bergolio ani Kupnego, zajmuje błędne stanowisko względem papiestwa i hierarchii posoborowej, przez co wprowadza zamieszanie i osłabia apostolat integralnie katolicki: wielu wiernych, od niedawna związanych z tym apostolatem, chodzi tam bowiem w dobrej wierze (bo blisko, częściej i na miejscu), nasiąkając jednak z wolna błędami, szerzonymi w ramach tzw. "Słówka", którego treść nigdzie nie jest publikowana, lub utwierdzając się w tych, których się jeszcze do końca nie wyzbyli, opuszczając indult czy fsspx.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo dziwne, co Pan pisze, że liczba wiernych od dnia przeniesienie pod nowy adres sukcesywnie maleje, skoro nowe miejsce jest dużo lepsze, większe, wygodniejsze, wyglądające jak normalna kaplica a nie salon w mieszkaniu (czym w istocie było poprzednie miejsce) oraz położone praktycznie w samym centrum Wrocławia, a nie na przedmieściach, w Muchoborze Wielkim. Gdzie więc tkwi przyczyna? I niby na czym polega, bo zupełnie nie mogę pojąć, rzekomy związek przyczynowo skutkowy, jaki Pan wysnuwa, publikacji adresu oratorium wrocławskiego z powstaniem nowego oratorium x. Jacka Bałemby, rzekomo (pozornie) pod tym samym wezwaniem (nie jest to wcale to samo wezwanie, bo oratorium wrocławskie x. Rafała Trytka IRC jest pod wezwaniem św. Józefa Patrona Kościoła [święto ruchome w dawnym kalendarzu liturgicznym, sprzed reformy Papieża Piusa XII, wypadające w tym roku 26 kwietnia] a oratorium x. Jacka Bałemby jest pod wezwaniem św. Józefa Oblubieńca NMP [święto 19 marca], więc twierdzenie, że jest to to samo wezwanie, jest jak twierdzenie, że tym samym byłoby wezwanie Ścięcia św. Jana Chrzciciela i Narodzenia św. Jana Chrzciciela, Znalezienia Krzyża św. i Podwyższenia Krzyża św., czy też różne wezwania związane z osobą Najświętszej Maryi Panny). Natomiast z promowaniem (moim zdaniem wcale nie "na siłę") na tej stronie działalności x. Jacka Bałemby być może się trochę pośpieszyliśmy, jednakże nie uważam (na tą chwilę) że działalność tego Kapłana jest szkodliwa dla dusz, prosiłbym o konkretne wykazanie jakie błędne stanowisko względem papiestwa i hierarchii posoborowej zajmuje, i w czym się ono wyraża, bardzo proszę o konkrety a nie "bo słyszałem że". Był Pan tam? Słyszał to na własne uszy? Nie? To bardzo proszę nie powtarzać plotek bo obmowa jest grzechem...

      Usuń
  3. To nie plotki, mam kontakt z osobami, które tam uczęszczają i jedna z nich udostępniła mi nagranie. Osoba ta pisała niedawno komentarz w tej sprawie do Pańskiego posta nt. "Poważnego i niepoważnego apostolatu". Komentarz Pan opublikował, przyjmuję zatem, że po przeczytaniu, podobnie jak dwa kolejne. Zapraszam do lektury.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli istnieją jakieś dowody, nagrania, to należało by je najpierw spróbować wyjaśnić osobiście z x. Jackiem Bałembą, najlepiej w cztery oczy, później przy świadkach, a jakby ksiądz wciąż kategorycznie odmawiał odpowiedzi, milczał, nie odpowiadał lub odpowiadał wymijająco, to należało by je publicznie ujawnić, aby ostrzec tych potencjalnych ludzi, którzy mogli by ulec, jak to Pan ujął : "wprowadzaniu zamieszania i osłabianiu apostolatu integralnie katolickiego". Bo takie pisanie komentarzy w Internecie nic dobrego nie wnosi, tylko wprowadza jeszcze większy zamęt i zamieszanie... Ale widzę że niektórzy zamiast po chrześcijańsku upomnieć, to najchętniej by temat przemilczeli. Gdybym ja tutaj nie promował w jakiś sposób działalności x. Bałemby, to podejrzewam że Panu ta działalność byłaby całkowicie obojętna... Nie widzę u Pana takiej postawy żarliwości i chęci pozyskania dobrego kapłana dla Kościoła, tylko przeciwnie, postawa negacji. Najlepiej żeby takiego x. Bałemby w ogóle nie było, a jak już jest, to żeby o nim było cicho? Czyż nie? Jeśli mi Pan zarzuca promowanie "na siłę" jego osoby i apostolatu, to ja mogę zarzucić Panu chęć przemilczenia, czyli to samo co robią zazwyczaj moderniści wobec nas, "sedewakantystów", czyli traktują nas jak powietrze, jakby nas nie było. To nie jest duch misyjności, duch Apostolski, który nakazuje nauczać i pouczać, jeśli jest taka potrzeba, a nie zamilczać. Dlatego ja się cieszę że np. lefebryści w "Zawsze [nie]Wiernych" piszą o nas. Cieszę się ze wstępu Lisickiego, choćby niewiadomo jakich głupot nie wypisywał. Cieszę się z bzdur które ostatni wygadywał o mnie ad personam "x." Woźnicki, choć brzmi to jak urojenia człowieka chorego psychicznie... Bo uważam że cokolwiek piszą, nieważne co, ważne że piszą, bo to znaczy, że wiedzą o nas i liczą się z nami, albo nawet, że się nas boją, bo wiedzą, że to my mamy rację... A tymi nonsensami, bzdurami i wypocinami sami się tylko kompromitują, pokazując, że ją mamy...

      Usuń
  4. Z tego, co wiem, kilka osób dobrej woli napisało W TEJ sprawie wiele życzliwych i merytorycznych maili lub komentarzy skierowanych do x. Bałęby. Bez odzewu lub co najwyżej w formie lakonicznych i niejednoznacznych wpisów na blogach, sugerujących (sic!) brak szacunku do kapłana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po pierwsze, ks. Bałemby a nie Bałęby. Dobrze znana jest właściwa pisownia tego nazwiska i proszę nie wyróżniać się tu błędną. Po drugie - ks. Bałemba bardzo często mówi o nowej religii. Po trzecie - może warto pytać osobiście a nie tylko mailowo i wtedy będzie lepiej widać co mu w duszy gra?
      Dość sporo jest tzw. napinaczy spod klawiatury. Lepiej zmienić sposób komunikacji.

      Usuń
    2. Po pierwsze, każdy może się pomylić, w czym nie należy od razu doszukiwać się złej woli tego, kto się pomylił. Po drugie, o nowej religii mówią także kapłani fsspx czy (byłego) indultu, co bynajmniej nie czyni ich kapłanami integralnie katolickimi. Po trzecie, pytać osobiście może ktoś, kto ma czas spotkać się z ks. Jackiem; jeżeli ktoś nie ma na to czasu, to powinien móc zadać mu pytanie inną drogą, a zapytany, nie tylko z, nazwijmy to, powinności duszpasterskiej, lecz także ze zwykłej uprzejmości względem bliźniego, powinien odpowiedzieć. Po czwarte, nie rozumiem aluzji do napinaczy; jedyne napinacze, z jakimi miałem do czynienia, to te od pasów bezpieczeństwa w samochodzie (Szanowny Antoni jest mechanikiem?). Nie wiem jednak, jak to się ma do milczenia ks. Bałemby w sprawie statusu hierarchii kościoła posoborowego.

      Usuń
  5. Nie bardzo można się zgodzić z pomysłem Pana Redaktora o ewentualnym "przesłuchaniu" x Bałęmby odnośnie jego stanowiska teologicznego. Raczej to on sam, bez potrzeby zachęty, ma ścisły obowiązek wyznać swoją wiarę i określić w deklaracji doktrynalnej swój stosunek do nowej religii posoborowej i jej hierarchii, jeżeli tego nie robi, to nie robi dobrze, ponieważ aktualna sytuacja Kościoła i jego wiernych wymaga wypowiedzi zdecydowanej, albo tak, albo nie, kompromisòw jest nadmiar

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli można zapytać do dlaczego kl. Krzysztof Handke zmienił seminarium?

    OdpowiedzUsuń
  7. A co ze święceniami kapłańskimi diakona Wojciecha?

    OdpowiedzUsuń
  8. A może tak mniej pytań, więcej modlitwy? Wczoraj było święto św. Wojciecha, czy Anonimowy pomodlił się już o rychłe święcenia prezbiteratu ks. diakona Wojciecha?

    OdpowiedzUsuń